Skocz do zawartości

Sezon 2013/14 Dywizja III Ć


wiLQ

Rekomendowane odpowiedzi

w innych ligach cały czas coś się dzieje, a u nas cisza.

Chcialem tylko zwrocic, ze taki jest urok tej gry, ze kazda liga jest inna...

Wystarczy, ze wiekszosc jest zadowolona ze swoich druzyn i bach cala chec do wymian znika.

Ale zacznie sie sezon i wyjdzie kto jednak ma slaba druzyne i powinno sie zaczac chec zmian ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to tak z ciekawosci zapytam kto zaluje Cartera-Williamsa ze go nie wzial ? :grin:

Latwiej zapytac kto NIE zaluje... choc wtedy mozesz nie dostac zadnej odpowiedzi i wciaz bedzie cisza ;-)

Caly czas uwazam, ze nie ma obowiazku dyskutowania, wiec jesli zebrala sie akurat grupa milczacych to nie jest to jakas strata, a jak komus tego brakuje to wychodzi tu smaczek calych rozgrywek bo nie trzeba sie ograniczac tylko do swojej dywizji... przeciez eksplozja MCW dotyczy przeciez kazdej ligi ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurteczka, nie sądziłem, że ktoś w lidze ma tak duże mniemanie o G-Forsie, szczególnie po tym jak skontuzjował sobie kolano. Damn, a jak próbowałem nim hanlować (przed sezonem) to nikt nie chciał... :rolleyes-new:

I slusznie skoro niewiele pozniej ktos mogl go sobie pobrac za darmo ;-)

Choc przy takiej kasie waiverowej to moze nie do konca "za darmo"...

 

Po 7 dniach rozgrywek i z ~40 meczami w prawie kazdej druzynie tabela na srednich wyglada tak...

 

Rank Team roto

1. Nocna Straż 88

2. BC Dzidzia 85

4. SiXers 83

6. Los Lakers 82,5

4. Kriszot's niggaz 81

3. Karwan 80

12. Arctus 80

10. Lebron haters 74

9. BAD BOYS TEAM 70

8. Detroit Gems 68

7. BALL DONT LIE 67

13. sama-sama 59

14. Lewa Strona 59

11. TB TEAM 53

15. Shaqtin' A Fool 50,5

 

Najwieksze zmiany dotycza Arctusa, ktory rozegral najmniej gier, ale komisz w strefie spadkowej jest dla mnie najwiekszym zaskoczeniem calej ligi ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I slusznie skoro niewiele pozniej ktos mogl go sobie pobrac za darmo ;-)

Choc przy takiej kasie waiverowej to moze nie do konca "za darmo"...

 

 

Cóż widać mamy różne spojrzenie na wartość tej kasy na waiverów. Niemal połowa budżetu za gościa, który chwilę wcześniej skontuzjował sobie kolano. Za zdrowego oczekiwałem znacznie mniej :) I to kiedy można było widzieć w nim jakiś upside, czyli przed sezonem. Bo w pierwszych meczach mimo grubych minut niewiele pozytywnego robił na parkiecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż widać mamy różne spojrzenie na wartość tej kasy na waiverów. Niemal połowa budżetu za gościa, który chwilę wcześniej skontuzjował sobie kolano. Za zdrowego oczekiwałem znacznie mniej :smile:

Dla jasnosci, moje "slusznie" odnosilo sie negocjacji z Toba... a nie jego pobrania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla jasnosci, moje "slusznie" odnosilo sie negocjacji z Toba... a nie jego pobrania.

Bo? Skoro gość go bardzo chciał jak widać, a ja niewiele oczekiwałem? Baaa za to co zdropował, by pobrać Wallace'a oddałbym go z pocałowaniem ręki. I nawet nie musiałby oddawać dolara na waivera.

Edytowane przez SiXers
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo wystarczylo poczekac pare dni i by go mial za darmo i bez zadnych negocjacji ;-)

 

 

Nadal nie widzę w tym logiki, ale może to ja jestem spaczony, bo ostatnio często mam ten problem na forum :rugby:

Miałem zdrowego Wallace'a, który przed startem sezonu był już awizowany w starting five. Można było przewidywać, że będzie kręcić niezłe linijki wobec nikłego talentu w Bostonie. Nikt nie chiał negocjowac w jego sprawie. Po słabiutkim początku i marnej produkcji zdropowałem G-Force'a za wartościowszego waiversa w mojej opinii. Wallace zdążył skontuzjować kolano i naglo ktoś wydaje niemal połowę swojego budżetu W. Chyba oczywistym jest, że gdyby grał dobrze i spełnił oczekiwania, to wcale bym go nie dropował. Ale spadła mu wartość do zera wg mnie, więc poleciał. Więc nie wiem jaki mam wniosek wyciągnąć z tego co napisałeś. Że nie warto podejmować żadnych negocjacji transferowych, bo może za chwilę ktoś zdropuje upatrzonego zawodnika? Czy że nie warto podejmować ze mną negocjacji transferowych?

 

Btw. to co piszesz miałoby sens, gdyby pobrał Wallace'a z FA za friko. Ale tu mamy zupełnie inny przypadek.

Edytowane przez SiXers
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Nikt nie chiał negocjowac w jego sprawie.

Osobiście się nie dziwię, dolara bym za niego nie dał :P

A co do fasów, to rządzą się swoimi prawami. Rok temu graliśmy w 17-osobowej lidze i mało kto wgle wykorzystał kase na waivery, nie było okazji nawet. Jeśli więc ktoś widzi kogo kto " " "może " " " zaskoczyć to wyda na niego kase, bo pewnie reszta się tak czy siak zmarnuje, a nuż Gforce wypali :P

Sam wydałem u nas w lidze 45$ na Taja Gibsona, a Leszczur wszystko co miał na Ryana Andersona, jest okazja to się korzysta, ot co.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście się nie dziwię, dolara bym za niego nie dał :tongue:

A co do fasów, to rządzą się swoimi prawami. Rok temu graliśmy w 17-osobowej lidze i mało kto wgle wykorzystał kase na waivery, nie było okazji nawet. Jeśli więc ktoś widzi kogo kto " " "może " " " zaskoczyć to wyda na niego kase, bo pewnie reszta się tak czy siak zmarnuje, a nuż Gforce wypali :tongue:

Sam wydałem u nas w lidze 45$ na Taja Gibsona, a Leszczur wszystko co miał na Ryana Andersona, jest okazja to się korzysta, ot co.

 

Luz, Ty byś nie dał dolara, on dał 21$. I zdropował gracza, za którego mógł mieć Wallace'a bez problemu ode mnie. Ja tam lubie ponegocjować, ale widzę sporo osób woli siedzieć z tym co ma i czekać aż inni będą dropowac, byle tylko nie zrobić jakiegoś dealu. Jesli widział w Wallacie szansę na to że wypali, to chyba większą przed startem ligi niż teraz co? Czy mylę się, że skontuzjowany gość po fatalnym początku lepiej rokuje na przyszłość? I jak do cholery ktoś mógł zdropować Ryana Andersona?! insane!!!

Edytowane przez SiXers
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodziło mi o to że na drafcie bym dolara nie dał, ale to akurat było nieważne do rozmowy. Kasa na waiverach to troszke co innego, niezbyt to adekwatne do draftowych cen, jak masz okazję to bierzesz i tyle. ;]

A co do Andersona, sprinter ma dość dużo talentu w całym zespole, widać uznał że może zdropować Ryana bo tak czy siak miejsca na niego nie ma :P Niemniej jednak decyzja dość kontrowersyjna, przyznaje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodziło mi o to że na drafcie bym dolara nie dał, ale to akurat było nieważne do rozmowy. Kasa na waiverach to troszke co innego, niezbyt to adekwatne do draftowych cen, jak masz okazję to bierzesz i tyle. ;]

 

Heh no ok, jeśli zawodnika po świeżej kontuzji kolana i fatalnym starcie (o którym jak piszesz jeszcze przed rozpoczęciem rozgrywek miałeś niskie zdanie) za blisko połowę budżetu waivers nazywasz okazją to tu się różnimy i tyle :smile: Mógł być okazją, jeśli sprawdziłby się w nowych barwach. A nie robi prawie nic. Wiem, że kasa w drafcie i na waivers to różne rzeczy, ale biorąc pod uwagę jak długi jest sezon i co ludzie czasem dropują (Anderson?!?!?!) to kasa ta może być cenniejsza, niż ten 1$ którego wybuliłem na Wallace'a w drafcie (na kogoś musiałem).

Edytowane przez SiXers
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh no ok, jeśli zawodnika po świeżej kontuzji kolana i fatalnym starcie (o którym jak piszesz jeszcze przed rozpoczęciem rozgrywek miałeś niskie zdanie) za blisko połowę budżetu waivers nazywasz okazją to tu się różnimy i tyle :smile:

Nie no, masz rację oczywiście, sam bym nawet nie startował w wyścigu po niego :P Niemniej jednak widać że waivery rządzą się swoimi prawami po prostu :] Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wallace zdążył skontuzjować kolano i naglo ktoś wydaje niemal połowę swojego budżetu

Wg mnie zbyt krytycznie oceniasz sytuacje bo chyba byla inna kolejnosc zdarzen: ktos ustawil sobie zdrowego GWalla na waivera, ale tak sie zlozylo, ze w nocy sie polamal, a rano przeszedl przez waiver i GM nie zdarzyl zareagowac na kontuzje.

 

Że nie warto podejmować żadnych negocjacji transferowych, bo może za chwilę ktoś zdropuje upatrzonego zawodnika?

Wg mnie zawsze warto negocjowac, ale gdy mowa o ziutkach blisko granicy przydatnosci czy generalnie lawkowiczach czasem wlasnie wystarczy poczekac az zostanie wywalony.

 

Btw. to co piszesz miałoby sens, gdyby pobrał Wallace'a z FA za friko. Ale tu mamy zupełnie inny przypadek

Mogl pobrac za 1$, ot popelnil blad ustawiajac tak wysoka kwote.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie zbyt krytycznie oceniasz sytuacje

 

Może racja. Niepotrzebnie wywiązała się taka dyskusja. Ot zdziwiło mnie wasze zdziwienie na moje zdziwienie, że Wallace został tak wyceniony po starcie sezonu, nawet pomijając kontuzję. ale zostawmy temat. Co chciałem przekazać, to, że mogliśmy się dogadać bez problemu, wystarczyło się zgłosić :smile:

Edytowane przez SiXers
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.