Skocz do zawartości

Regulamin Lig Roto


wiLQ

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem stosunkowo świezy ale uważam, że wymiany powinny byc blokowane przez Komisza ligi. Na zasadzie GM-owie zgłaszaja veto z uzasadnieniem czy tu czy na yahoo bez znaczenia a Komisz ewentualnie anuluje Trade jedynie w przypadku ewidentnych wałków. Moim zdaniem ma to większe znaczenie w niższych ligach gdzie ktoś prób kombinacji a zwłaszcza rezygnujacych szybko GM-ów jest pewnie najwięcej.

Natomiast anulowanie wymian  czy to przez 5 czy 7 głosów uważam za bezsensowne zwłaszcza w pierwszej lidze gdzie graja ludzie którys rok z rzedu i maja o tym spore pojęcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem stosunkowo świezy ale uważam, że wymiany powinny byc blokowane przez Komisza ligi. Na zasadzie GM-owie zgłaszaja veto z uzasadnieniem czy tu czy na yahoo bez znaczenia a Komisz ewentualnie anuluje Trade jedynie w przypadku ewidentnych wałków.

Wszystko pięknie, ale zdefiniuj jeszcze "ewidentny wałek" oraz przy ilu głosach managerów komisz będzie mógł zareagowac, a przy ilu będzie musiał i bedziemy w domu :smile:

Edytowane przez Leszczur
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie to tylko transakcje ewidentnie z kosmosu typu LBJ za Denga etc.

Uważam, że po to jest Komisz żeby to rozstrzygał i wskazywał, ze to jest ok lub nie. Przewaznie są to ludzie z jakims doświadczenie w fantasy wiec powinni czuć co jest z duchem gry a co nie, jeśli ma watpliwosci może ewentualnie zapytać o zdanie aktywnych graczy z innych lig zeby było bezstronnie.

Wymiany typu tej z I ligi o której się tyle pisze i jej zablokowanie uważam za unaocznienie, że veto w obecnej formie nie słuzy do tego czego powinno.

Pomijam to co działo się dalej bo to juz farsa ale sam Trade i jego veto uważam ze cos co może wypaczyc wynik gry i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że po to jest Komisz żeby to rozstrzygał i wskazywał, ze to jest ok lub nie. Przewaznie są to ludzie z jakims doświadczenie w fantasy wiec powinni czuć co jest z duchem gry a co nie, jeśli ma watpliwosci może ewentualnie zapytać o zdanie aktywnych graczy z innych lig zeby było bezstronnie.

Wymiany typu tej z I ligi o której się tyle pisze i jej zablokowanie uważam za unaocznienie, że veto w obecnej formie nie słuzy do tego czego powinno.

Widzisz, w I lidze grają w tej chwili same osoby o dużym i bardzo dużym doświadczeniu w fantasy. Prawdopodobnie każdy z nich grając w III czy IV lidze byłby najlepszym kandydatem na komisza. A jednak pięć z tych osób zablokowało calkiem równą (wg Ciebie) wymianę. Dalej chcesz zostawić rozstrzyganie trejdów jednej osobie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem to kwestia czy Komisz będzie w stanie oddzielić swoje interesy jako gracza od obowiązków Komisza

I na pewno będą przypadki w których będzie to możliwe, jak i te w których nie będzie.

W chwili gdy pojawi się nawet cień wątpliwości - natychmiast podniosą się protesty i sugestie oddania władzy w ręce ludu. I wrócimy do tej samej rozmowy. :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko jedna uwagę: niektórzy piszą że weto może mieć znaczny wpływ na wyniki w lidze. To prawda, ale czy nierówna (w ocenie niektórych bardzo nierówna) wymiana nie działa przypadkiem tak samo?

 

Sam fakt że ktoś jest świadomy wartości wymiany, nie musi oznaczać że nie ma tam nadużycia i poza wetem nie ma narzędzia które by chroniło pozostałych graczy. Choć z zasady każdy gra o jak najwyższe miejsce, to w pewnym momencie przychodzi czas kiedy z dużym prawdopodobieństwem wiadomo że ktoś spadnie z ligi (kontuzje, zły draft, brak czasu - powodów może być wiele). Wtedy jest dosyć łatwo o deal z kolegą który już się pogodził z wynikiem - i nie musi być to wymiana LBJ za Denga, może być Dragic za Paytona, gdzie FG, 3p zdecydują o czyims sukcesie.

 

Wysłane z mojego XT1092 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko jedna uwagę: niektórzy piszą że weto może mieć znaczny wpływ na wyniki w lidze. To prawda, ale czy nierówna (w ocenie niektórych bardzo nierówna) wymiana nie działa przypadkiem tak samo?

 

Sam fakt że ktoś jest świadomy wartości wymiany, nie musi oznaczać że nie ma tam nadużycia i poza wetem nie ma narzędzia które by chroniło pozostałych graczy. Choć z zasady każdy gra o jak najwyższe miejsce, to w pewnym momencie przychodzi czas kiedy z dużym prawdopodobieństwem wiadomo że ktoś spadnie z ligi (kontuzje, zły draft, brak czasu - powodów może być wiele). Wtedy jest dosyć łatwo o deal z kolegą który już się pogodził z wynikiem - i nie musi być to wymiana LBJ za Denga, może być Dragic za Paytona, gdzie FG, 3p zdecydują o czyims sukcesie.

 

Wysłane z mojego XT1092 przy użyciu Tapatalka

Chwila, w której nie trzeba się rozwodzić, by właściwie sformułować swoją myśl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie to tylko transakcje ewidentnie z kosmosu typu LBJ za Denga etc.

 

Myślę, że w ocenie weta wszyscy różnimy się nie tym, czy je stosować, tylko w ilu ruchach można wymienić LBJ na Denga...

Ja tylko jedna uwagę: niektórzy piszą że weto może mieć znaczny wpływ na wyniki w lidze. To prawda, ale czy nierówna (w ocenie niektórych bardzo nierówna) wymiana nie działa przypadkiem tak samo?

 

Powinniśmy zrobić mały eksperyment i zagrać 14 zwolenników weta na 1 przeciwnika weta i pokazać, ze niezależnie od tego, co zrobi możemy się bez weta tak powymieniać, że w pierwszej trójce nie skończy nigdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko jedna uwagę: niektórzy piszą że weto może mieć znaczny wpływ na wyniki w lidze. To prawda, ale czy nierówna (w ocenie niektórych bardzo nierówna) wymiana nie działa przypadkiem tak samo?

 

Sam fakt że ktoś jest świadomy wartości wymiany, nie musi oznaczać że nie ma tam nadużycia i poza wetem nie ma narzędzia które by chroniło pozostałych graczy. Choć z zasady każdy gra o jak najwyższe miejsce, to w pewnym momencie przychodzi czas kiedy z dużym prawdopodobieństwem wiadomo że ktoś spadnie z ligi (kontuzje, zły draft, brak czasu - powodów może być wiele). Wtedy jest dosyć łatwo o deal z kolegą który już się pogodził z wynikiem - i nie musi być to wymiana LBJ za Denga, może być Dragic za Paytona, gdzie FG, 3p zdecydują o czyims sukcesie.

 

Wysłane z mojego XT1092 przy użyciu Tapatalka

Masz racje ale tego typu akcje uwazam ze predzej moga odchodzic w styczniu niz po 7 meczach zawodnikow w sezonie. Mi chodzi o to, że niby wszyscy patrza na rownosc wymian czyli chca przed nia ochrnic gosci ktorzy swiadomie podejmuja ryzyko a chyba nie do tego powinno byc veto. Nie ma idealnego rozwiazania bo gdyby było to by funkcjonowalo i nikt by nie narzekal. Jednak wybierajac z dwoch ulomnych bardziej wierze w to gdzie decyduje Komisz bo moze bedzie mial mniej dziwnych pomyslow niz ludzie ktorzy anonimowo wciskaja veto i maja z glowy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz racje ale tego typu akcje uwazam ze predzej moga odchodzic w styczniu niz po 7 meczach zawodnikow w sezonie. Mi chodzi o to, że niby wszyscy patrza na rownosc wymian czyli chca przed nia ochrnic gosci ktorzy swiadomie podejmuja ryzyko a chyba nie do tego powinno byc veto.

Oczywiście że veto może być narzędziem oceniającym ryzyko związane z daną wymianą. Nie wiem ilu z Was miało do czynienia z analizą ryzyka, ale zakładam że patrząc na daną wymianę nawet intuicyjnie robicie ocenę szans na to że zadziała ona na korzyść obu stron. I jeśli ryzyko przyjmowane przez jedna drużynę zdecydowanie przewyższa ten sam element drugiej strony - może to doprowadzić do kliknięcia "veto".

Dla mnie wszelkie protesty które składam nie zawsze oznaczają "takiego dealu nie przepuszczę nigdy", a nader często oznaczają "nie teraz". Zwłaszcza jeśli w wymianie biorą udział zawodnicy kontuzjowani, albo tacy co do których są uzasadnione wątpliwości odnośnie tego czy są w stanie utrzymać poziom produkcji.

Myślę że poważnym nieporozumieniem jest zakładanie iż wymiana musi być równa żeby miała szanse przejść. Ale czynnikiem koniecznym jest szansa na zysk obu stron - nawet jeśli zysk będzie różny i jasne jest że jedna strona zyska wiecej.

 

Nie ma idealnego rozwiazania bo gdyby było to by funkcjonowalo i nikt by nie narzekal. Jednak wybierajac z dwoch ulomnych bardziej wierze w to gdzie decyduje Komisz bo moze bedzie mial mniej dziwnych pomyslow niz ludzie ktorzy anonimowo wciskaja veto i maja z glowy

A ja myślę, że to zwykłe zrzucanie odpowiedzialności na komisza żeby samemu mieć spokojną głowę i brak rozterek.

W sumie to nic złego, ale nie każdy ma takie podejście. A może raczej większość nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powinniśmy zrobić mały eksperyment i zagrać 14 zwolenników weta na 1 przeciwnika weta i pokazać, ze niezależnie od tego, co zrobi możemy się bez weta tak powymieniać, że w pierwszej trójce nie skończy nigdy.

JA proponuję od siebie inną ligę, 14 zwolenników nie veta i oddania wszystkie w ręcę 15gracza komisza - tego najbardziej doświadczonego w naszych rozgrywkach (a więc liczą się tylko tutejsze rozgrywki).

 

Jakby co, ja mam na koncie:

E-NBA Roto 16/17 Liga I

Liga Mistrzów FB 16/17

E-NBA Roto 15/16 Liga I

Liga Mistrzów FB 15/16

E-NBA Roto 2014/15 Liga I

Liga Mistrzów FB - 1 edycja ligi mistrzów

E-NBA Roto 2013/14 Liga II - 1 druga liga jeszcze bez drzewka

E-NBArotoEAST - 1 sezon rozgrywek

 

Jest to chyba maks udziału we wszystkich rozgrywkach + dodatkowo dwie wygrałem, więc imo świetnie się nadaję na komisza takowej ligi.

 

Moge Ciebie Fluber liczyć do takowej ligi w przyszłym sezonie ?

Edytowane przez mac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to chyba maks udziału we wszystkich rozgrywkach + dodatkowo dwie wygrałem, więc imo świetnie się nadaję na komisza takowej ligi.

A dlaczego tylko tutaj? Ja mam na koncie 17 sezonów i z 70 lig. Słowem - tylko dajcie mi władzę a dalej sobie poradzę ;-)

Komiszowałem w III lidze, wprowadziłem "zamordyzm z ludzką twarzą" i nie było żadnych narzekań! ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego tylko tutaj?

Bo chciałem być komiszem w tej lidze i wreszcie móc pyknąć bez żadnych wycen i stworzyć skład marzenie typu:

pg: stephen curry

sg: james harden

g: cp3

sf Kawhi Leonard

pf Anthony Davis

f Kevin Durant

c Karl - Anthony Towns

u Russel Westbrook

u Lebon James

u Joel Embiid

 

Więc podałem warunki, które mnie wyróżniają (typowa postawa średniaków jak ja).

 

 

Ja mam na koncie 17 sezonów i z 70 lig. Słowem - tylko dajcie mi władzę a dalej sobie poradzę ;-)

Komiszowałem w III lidze, wprowadziłem "zamordyzm z ludzką twarzą" i nie było żadnych narzekań! ;)

Brzmi nieźle, ale pozwól że spytam:

Czy Ci, co ośmielają się zavetować wymianę, to dla Ciebie od razu idioci itp ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JA proponuję od siebie inną ligę, 14 zwolenników nie veta i oddania wszystkie w ręcę 15gracza komisza - tego najbardziej doświadczonego w naszych rozgrywkach (a więc liczą się tylko tutejsze rozgrywki).

 

 

Moge Ciebie Fluber liczyć do takowej ligi w przyszłym sezonie ?

Oczywiście, ze nie. Przecież ja jestem zwolennikiem weta, a nie jego przeciwnikiem :nevreness:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, ze nie. Przecież ja jestem zwolennikiem weta, a nie jego przeciwnikiem :nevreness:

To wbijaj, jeśli pozostałych 13GMów to ultrasi zmuszający to jedynej słusznej opcji jak Trumph czy Muslimi, a Ty należysz do tych tolerancyjnych to wbijaj, jako wszechkomisz chyba dam radę zapewnić top2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powinniśmy zrobić mały eksperyment i zagrać 14 zwolenników weta na 1 przeciwnika weta i pokazać, ze niezależnie od tego, co zrobi możemy się bez weta tak powymieniać, że w pierwszej trójce nie skończy nigdy.

Co ten eksperment mialby pokazac odnosnie weta?

Przeciez opisales zmowe wszystkich zeby dokopac temu jednemu... co tylko dowodzi, ze 14 > 1.

 

JA proponuję od siebie inną ligę, 14 zwolenników nie veta i oddania wszystkie w ręcę 15gracza komisza - tego najbardziej doświadczonego w naszych rozgrywkach (a więc liczą się tylko tutejsze rozgrywki).

Co ten eksperment mialby pokazac odnosnie weta?

 

Komiszowałem w III lidze, wprowadziłem "zamordyzm z ludzką twarzą" i nie było żadnych narzekań! ;)

Bo nie dales nikomu takich praw? ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Że system oparty na autorytecie, zwrotach typu 'fair wymiana, nie przegięcie, nie wałek' nie ma nawet podejścia do systemu opartego na matematyce.

Ale w jaki sposob to mialoby wynikac z tego eksperymentu?

Przy zebraniu 13 studow w jednej druzynie co proponowales przeciez nawet nie byloby potrzeby wymian.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.