Skocz do zawartości

Eurobasket 2013


Chytruz

Rekomendowane odpowiedzi

1) Grecy - no nie przesadzaj - o obliczu repry dalej decydują wyjadacze - Spanoulis&Bourousis&Zisis&Fotsis &Kaimakoglu&perpeloglu wszyscy >30 letni gracze wi,ęc te gęby są znane.....

świeżym talentem jest jedynie 23 letni Sloukas, który z łąwki jest lepszy niz nasi PGs razem wzięci....takiego gracza nam trzeba PG z 1.98m

2) Datome w NBA bedzie uciekał na SF na razie a po nabraniu masy wyjdzie jako rozciagająca 4 ale zadko bo pamietajmy, ze jest tam Josh Smith- ma tylko 203cm więc przede wszystkim wykorzysta swój zasięg rzutów. Lepsza i mobilniejsza wersja Mike Millera to ideał dla niego a nie robienie z niego wycierusa podkoszowego

3) Myślę, ze Parker szacunek we Francji ma należyty i o dziwo w reprezentacji mniej Gwiazduje a więcej gra i to praktycznie bez przerwy od 7 turniejów Euro i gra już od 135 meczów czyli od 2000 roku...... Był talentem oczywistym a i MVP i Mistrzem już od czasów U18 z 2000.

Kurcze rok 2000 kiedyyyy to było? Na nbalive 2000 na okładce był Duncan - gwiazda na dorobku dopiero w NBA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie chodzi tylko o doinwestowanie tylko właśnie o tę mentalność i sposób patrzenia na sport. U nas chyba dalej wysiłek fizyczny młodych to sporadyczne granie w nogę po lekcjach (bez omawiania taktyki i strategi o wzorcach postaw sportowcówogólnie nie wspominając) i obowiązek zaliczenia wf. Na poziomie amatorki dziecinnej i tak nie ma jakiegoś większego konceptu i decyduje tu moda (teraz na tenisa) i ośrodki tylko regionalne. Ośrodki centralne oprócz zbierania tylko pogłównego w ligach (nożna do 5 za kartę zawodnioka, żółta kartkę i licencje) NIC NIE ROBIA. Ogromna i żałosna korupcja działaczy i sędziów na nawet niskim poziomie odstrasza skutecznie tych mądrzejszych. Wynika z tego, ze sportem w Polsce zajmują się albo przygłupy z układu zwane BETONEM albo fizole mający w dópie te układy. Im bardziej oddalamy się od tych masowych sportów tym trudniej zauważać pozytywy choć poprzez dużo mniejszą kasę i gęb chętnych jest mniej bo zostają ochłapy.

 

Wydaje mi się że nawet dobrym przykładem jest osoba Zbyszka Bońka, który z osoby biznesmena z sukcesami i przejrzystością poczynań ewoluje niestety poprzez kontakt z bagnem i betonem i tak w stronę schematu Kręciny czy Lato.

Ostatnie ruchy związkowe w kopanej, koszu i żużlu uważam za bardzo kontrowersyjne a i tak mam poczucie, ze jest w miarę spokojnie.

 

Nie przeprowadzono niestety w Polsce żadnej poza pyskówkami w stylu Janka Tomaszewskiego żadnej MERYTORYCZNEJ DYSKUSJI o koncepcji szkoleniowej i zostają narzucane tylko limity np. medali olimpiad gdzie nijak się ma to do realnego poziomu sportowego. Na szczęście dla Polaków ale i działaczy rodzą się czasem prawdziwe perełki sportowe typu Małysz, Boniek, Lewy, Kubica, Gollob, Marszałek, Otylka, Partyka i są one mega eksponowane ale i eksplatowane na maksa. Taka moda na sukces kreuje czasem i fałszywe perły bo np. gortat a tym bardziej Lampe Małyszem koszykówki patrząc na konkurencje nigdy nie będzie ale musi niejako w obowiązki (np. z tytułu zarobków) takiego mega geniusza wejść z marszu a oczekiwania rosną. My to zrozumiemy ale niedzielny kibic którego jest więcej tego nie ogarnia......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

naprawde Koelner uwazasz ze Serbowie maja lepszych graczy bo tam sport, zwlaszcza juniorski jest bardziej doinwestowany?

oczywiście, że nie! ale ciężko jest porównywać kraj-Serbia do Polski. na własnym przykładzie. gdy zaczynał się marzec to cieszyłem się jak była pogoda do grania w kosza, gdy tylko była pogoda to się grało. jak byłem młody w Belgradzie to byłem zaskoczony, że tamtejsza ekipa na treningach tylko i wyłącznie trenuje taktykę oraz jakieś przygotowanie fizyczne a takie rzeczy jak rzut sami doszkalają grając na ulicy! co dla mnie to było całkowicie niemożliwe , nierealne to przeniesienia na Polski grunt. tam każdy uprawia sport i to jest piękne. sam jesteś znawcą Serbi ale to jest niebywałe w Serbii, że w kulturze Serbii wszyscy spędzają czas poza domem ,dorośli siedzą w knajpach a młodzież w tym czasie non stop gra. i tam naprawdę jest z kogo selekcjonować. jeśli moi znajomi z miejscowości Pancevo mają wybór klubów i jeszcze jest rywalizacja wewnątrz zespołu to jest coś pięknego. u mnie znajomi trenerzy wydają (w Gdańsku) wszystkie pieniądze na wynajem hali i jej ogrzewanie. ile takich problemów ma taki trener-Serb?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przestańcie wylewać ból dupy - grają jeszcze inne, fajniejsze zespoły niż Polska.

 

Grecja tak jakoś pechowo awansowała do II rundy z 0-2, ale ogólnie mają bardzo fajny i wyważony składzik (chociaż nie przywieźli paru mocnych kozaków - Koufos, Diament, Calathes, Giankovits, Pappas) i przede wszystkim mają lidera z krwi i kości, który daje do pieca kiedy zespół go porzebuje a gra everybody involved całą resztę spotkania. Grecja będzie mocna na IO - ma dobrą młodzież i ciągle niepewne jakim projektem okaże się Antentokuonpopopopo.

 

Hiszpanie też przyjechali raczej w nie najlepszej formie - brakuje przede wszystkim mocy pod koszem (Pau, Mirotic, Reyes, Ibaka) szczególnie że widać duży spadek obrony kiedy siada Marc. Sa teraz 1-2 i ogólnie muszą wygrać wszystko co im zostało.

 

Włosi są live by 3 die by 3 i nie mają totalnie zbiórki i obrony pod koszem, ale przyjemnie się ich ogląda. Ten Allesandro Gentile jest '92 rocznik i będą z niego ludzie -full package w ataku. Jak zbiorą najmocniejszą kadrę to po cichu mamy mocarza na Kontynencie (lineup Hackett-Belinelli-Gallo-Datome-Bargs i Gentile z ławki to kosmos ofensywny).

 

Francja trafiła na dwie najłatwiejsze grupy na swojej drodze, a ogólnie są mega wydmuszką i zdziwi mnie jak dotrą do 4-ki. Czas na bardziej odważne angażowanie młodzieży, czego od lat nie boją się Serbowie i przyjechali z bardzo okrojoną kadra, a podejrzewam, że do top4 jakoś dotrą. Krstic to szatan na tej imprezie.

 

Zoran Dragic miał ze 3-4 takie akcje, że brat przy nim wyglądał jak kruszynka. Mega gość

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Koelner - na tyle sie nie znam na sytuacji trenerow w pl, ze sie nie wypowiem. ale tez klasa wydaja sie nieco roznic od balkanskich, chwala wyjatkom. natomiast co do warunkow trenowania to nie jest juz takie proste, pogoda to jedno, a zadza wygrywania, rywalizacji i po prostu zapierdalania w dziwnych miejscach i o dziwnych porach to co innego. Litwa nie ma lepszej pogody zreszta, ale tez tam Marculonis i Sabonis zrobili chyba duzo zeby poprawic warunki.

 

a - no i na wuefach to my w Serbii gralismy w gale tylko pierwsze 2 lata podstawowki, potem na zmiane kosz i siatka z tego co pamietam.

 

co do samego euro, to Serbowie maja 3 zawodnikow ktorzy na swoich pozycjach nie musza sie czuc gorsi od kogokolwiek w tym turnieju i reszte mlodych zdolnych lub role-playerow z ktorej Duda jak zwykle wykroil zespol. oprocz Krstica ewidentym co-mvp albo nawet mvp jest trener.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu chodzi o pewna mentalnosc i kult sportu

ja akurat przez ponad 13 lat mieszkalem na Litwie i sam pamietam jak to bywalo, boisko mielismy nie najlepsze bo taki najgorszy z betonow, ze takie kamyki wystawaly a w wakacje sie spedzalo doslownie caly dzien na boisku od 8 do 20. byly 2 boiska otoczone blokami i caly czas sie zbieralo tyle ludzi ze trzeba bylo czekac zeby wejsc na boisko jelsi sie nie mialo starszego brata/kolegow co by tu sie wcisnac do meczu czasem.

w Warszawie mam 2 boiska blisko domu, oba bardzo dobre, z metalowymi siatkami w parku, nawet swiatla sa wlaczane jak sie robi ciemno za darmo no i ciezko czasem 3 na 3 skleic mecz ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwnym trafem, polscy gracze w klubach jakoś sobie dają radę i tak kompletnie bezjajeczni nie są.

 

Imo, to jest syndrom polskiego pracownika. Na Zachodzie, u Niemca czy Angola : zapier..dala jak mały motorek, bo boss przyjdzie i może skrzywić się, że kibelek wypucowany nierówno. Stara się, aż mu żyły na czoło wyłążą. A w kraju, i powiedzmy, że na budżetówce ? A takiego wała, 10 minut roboty, 50 minut przerwy, a do domu wychodzi 2 godziny przed czasem. Jedyna opcja, to oddać kadre Niemcom czy Anglikom w ajencję.

 

Albo mental polski. W takiej Ameryce od dziecka każdy, nieważne - bambo straight outta compton czy białaś z Whisteria Lane - wie, że winner takes it all, jest konkurencja i leninowska zasada "albo ja ich albo oni mnie". I im kto bardziej arogancki - tym lepiej. W Polsce ? "Kochani, nic się nie stało" i "synku, nie wychylaj się, pokorne ciele dwie matki ssie". I paradoksalnie, kultura zdrowej ambicjonerii i arogancji nie przeszkadza Amerykanom i innym rozumieć istoty zespołowego współdziałania. POlacy zaś tworzą grupki ludzi pozbawionych pewności siebie i energii.

 

Spójrzcie na polskich kiboli :] 50 sterydów ze Ślunska napada na 2 małych Meksikanos. Przeciw 50 kibolom z Holandii czy Anglii spier.dalali by z tej plaży w podskokach, ba - oni by z niej wyszli po angielsku już w momencie, gdy tamci by na nia weszli.

 

W Polsce istnieją w kulturze społecznej instytucje "moralnego zwycięstwa" i "pięknej przegranej która przynosi chwałę'. W Ameryce czy na Zachodzie przegrana to przegrana, nikogo nie obchodzi w jakim pięknym stylu poniesiona. I jest to akceptowane przez uczestników tej zabawy.

 

Po częsci, słusznie piszecie powyżej, bo jest konkurencja, zrodzona z masowości uprawiania sportu i rozbudzania ambicji zawodowych wśród uprawiających. Jak widzę tych Jugoli czy Litwinów, to wiem, ze mogą mieć paskudny dzień w rzutach czy mogą podejmować błędne decyzje w dryblingu i shot selection, ale wiem także, że cokolwiek by się działo, to sa ludzie, którzy nie spasują, nie zesrają się ani razu, z kimkolwiek by grali. Powazne ekipy. Polacy na odwrót, przyznajcie się sami, który z was naprawde wierzył, że oni wygrają te końcówki z Czechami czy Chorwacją ? Ja po prostu nie dopuszczałem mysli, że oni moga to wygrac. NO fuckin WAY. I ubolewam nad tym, że - we własnym mniemaniu - byłem w tym momencie w ogromnej większości, a awangardę stanowili tylko optymiści, prawdopodobnie pod wpływem sporej ilości wypitego alkoholu.

Edytowane przez vasquez
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spójrzcie na polskich kiboli :] 50 sterydów ze Ślunska napada na 2 małych Meksikanos. Przeciw 50 kibolom z Holandii czy Anglii spier.dalali by z tej plaży w podskokach, ba - oni by z niej wyszli po angielsku już w momencie, gdy tamci by na nia weszli.

Chyba sie za duzo tvn naogladales i wypisujesz takie rzeczy.

 

Imo, to jest syndrom polskiego pracownika. Na Zachodzie, u Niemca czy Angola : zapier..dala jak mały motorek, bo boss przyjdzie i może skrzywić się, że kibelek wypucowany nierówno. Stara się, aż mu żyły na czoło wyłążą. A w kraju, i powiedzmy, że na budżetówce ? A takiego wała, 10 minut roboty, 50 minut przerwy, a do domu wychodzi 2 godziny przed czasem. Jedyna opcja, to oddać kadre Niemcom czy Anglikom w ajencję.

Wg ostatnich badan Polacy są na trzecim miejscu jezeli chodzi o najdluzszy godzinowy czas pracy na swiecie ( po Koreańczykach z poludnia i kims jeszcze). Niestety są równiez bardzo dalego w innowacyjnosci gospodarki , tu kłaniaja sie czasy komuny a pozniej dzikiego kapitalizmu, zwyczajnie nikt na takie rzeczy nie zwracał uwagi

 

Ogólnie wypisujesz jakies glupie uogulnienia i swoje domysly jako obowiązujacą normę.

 

Tak też jestem zawiedziony postawą Polaków na eurobaskecie, natomiast jezeli ktos stawiał naszą reprezentacje w roli jakichkolwiek faworytów to mu gratuluje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spójrzcie na polskich kiboli :] 50 sterydów ze Ślunska napada na 2 małych Meksikanos.

Ahh ci biedni Meksykanie, nic zlego nie robili, chcieli sobie tylko poopalac sie na plazy, a glupie sterydy popsuly im zabawe :-(

Jesli myslisz, ze w Polsce sie nie zapierdala w pracy, tylko sam "luz blus"", to pozdro. nie wiem, chyba w innym kraju zyjesz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli myslisz, ze w Polsce sie nie zapierdala w pracy, tylko sam "luz blus"", to pozdro. nie wiem, chyba w innym kraju zyjesz ;)

oczywiście, że się zapierdala, w dużej większości w prywatnych firmach , które wyciskają pracownika jak cytrynę.

W budżetówce zaś, o której pisał vasquez, czy często w budowlance wygląda to często zupełnie inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szczególnie w budowlance jak pracuje się od 7 do 18tej i dostaje się 8 zł za h.

pracuje się i 10 h po 6 dni w tygodniu ale płace też są często po 15/20 zlyla, nie mylcie normalnej roboty z np. łataniem dróg przez jakąs gminną ekipę gdzie 4 stoi i się przygląda a piąty rusza z drugim śniadaniem :) tak czy inaczej uogólnienia sa zazwyczaj do bani
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza większymi jajami, innym nastawieniem do gry i treningów [pomijam już skalę zainteresowania tym sportem w kraju bo to zawsze jest pochodna jakiegokolwiek sukcesu sportowego - np. polscy kopacze czasem awansują nawet do Mundialu a co koszykarze na to? Reprezentacja Polski na mistrzostwach rozgrywanych w Urugwaju w 1967 roku zajęła 5. miejsce. - Mistrzostwa Europy w XXI wieku 2007 (miejsca 13-16) 2009 (9. miejsce) 2011 (17. miejsce) 2013 (21. miejsce) IO ostatni raz w 1980 (7. miejsce) - to mówi samo za siebie] wciąż jest jeszcze kwestia BRAKU LIDERA Różnica między Polską a Ukrainą na tych mistrzostwach poza realizacją założeń taktycznych obroną itp. to na boisku głównie taki Jeter, który umie wziąć na siebie odpowiedzialność za wynik w końcówce. Kelati to jednak typowa polska przeciętność, na pewno można znaleźć kogoś lepszego i nie trzymać go w kadrze za to, że ma żonę Polkę. Jak pokazują te mistrzostwa kluczowa jest pozycja nr 1 i tu trzeba położyć największy nacisk, żeby nie oglądać więcej takich kompromitacji z Koszałkami Szubargami itp. wynalazkami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spójrzcie na polskich kiboli :] 50 sterydów ze Ślunska napada na 2 małych Meksikanos. Przeciw 50 kibolom z Holandii czy Anglii spier.dalali by z tej plaży w podskokach, ba - oni by z niej wyszli po angielsku już w momencie, gdy tamci by na nia weszli.

 

hahaha pograzylas sie gdybys mial choc troche pojecia o światku kibicowskim a nie piknikowym nie gadalbys takich bzdur. jacy Holendzy jacy Angole??? ty tam widzisz prawdziwych kiboli ??? co ty pieprzysz, rozumiem jakbys powiedzial Rosjanie Turcy nawet Włosi to mozna by jeszcez dyskutowac, Anglicy moze kiedys i tak(choc i tak nie widze ich szans w bojce z Polakami) ale teraz?? z tego co ja wiem to jak juz to Anglicy by uciekali przed Polakami a nie na odwrót.Polscy kibice ogolnikowo rzecz biorac maja twardy charakter i ciagate do zadym, nie bez kozery mowi sie ze z Polakami lepiej nie zadzierac a ty mowisz ze uciekaliby przed piknikami Anglikami buahaha.gdzie ty tam widzisz wogole chuliganow jesli o to chodzi to Polska akurat jest w scislej czolowce w Europie w przeciwienstwie do sportu;)

 

PS.co do tej sprawy na plazy to widze ze jestes slepo zapatrzony w media ichyba bez kitu za duzo ogladasz tvn24 ialbo wogole nie znasz sprawy posluchaj sobie ywpowiedzi max kolonko na temat zadymy na plazy to moze ci to troche rozjasni sprawe. posluchaj sobie jak za granica marynarze z Meksyku sie zachowuja i dojdz do wniosku przez kogo ta zadyma byla. a ze Meksykanie sie w goscinie zachowac nie umieja to potem sie to konczy w szpitalu

 

sorry za offtop ale jak sie czyta takie wypowiedzi to ciezko nie reagowac

Edytowane przez steve
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popularność koszykówki na świecie:

1. Stany Zjednoczone

2. Filipiny

3. Australia

4. Kanada

5. Irak

93. Polska

 

 

via GwiazdyBasketu.pl

 

dziwny brak Chin i Irak?

 

edit:

znalazłem źródlo tego i jest to ranking wyszukiwań słow basketball vs ogólna liczba wyszukiwań w regionie, śmiech na sali dla kompetencji autora --> http://www.topendsports.com/world/lists/popular-sport/sports/basketball.htm

Edytowane przez Me Myself and I
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popularność koszykówki na świecie:

1. Stany Zjednoczone

2. Filipiny

3. Australia

4. Kanada

5. Irak

93. Polska

 

 

via GwiazdyBasketu.pl

 

dziwny brak Chin i Irak?

 

edit:

znalazłem źródlo tego i jest to ranking wyszukiwań słow basketball vs ogólna liczba wyszukiwań w regionie, śmiech na sali dla kompetencji autora --> http://www.topendsports.com/world/lists/popular-sport/sports/basketball.htm

Prosze włosi i brazylia niżej od nas :P:D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hahaha pograzylas sie gdybys mial choc troche pojecia o światku kibicowskim a nie piknikowym nie gadalbys takich bzdur. jacy Holendzy jacy Angole??? ty tam widzisz prawdziwych kiboli ??? co ty pieprzysz, rozumiem jakbys powiedzial Rosjanie Turcy nawet Włosi to mozna by jeszcez dyskutowac, Anglicy moze kiedys i tak(choc i tak nie widze ich szans w bojce z Polakami) ale teraz?? z tego co ja wiem to jak juz to Anglicy by uciekali przed Polakami a nie na odwrót.Polscy kibice ogolnikowo rzecz biorac maja twardy charakter i ciagate do zadym, nie bez kozery mowi sie ze z Polakami lepiej nie zadzierac a ty mowisz ze uciekaliby przed piknikami Anglikami buahaha.gdzie ty tam widzisz wogole chuliganow jesli o to chodzi to Polska akurat jest w scislej czolowce w Europie w przeciwienstwie do sportu;)

 

PS.co do tej sprawy na plazy to widze ze jestes slepo zapatrzony w media ichyba bez kitu za duzo ogladasz tvn24 ialbo wogole nie znasz sprawy posluchaj sobie ywpowiedzi max kolonko na temat zadymy na plazy to moze ci to troche rozjasni sprawe. posluchaj sobie jak za granica marynarze z Meksyku sie zachowuja i dojdz do wniosku przez kogo ta zadyma byla. a ze Meksykanie sie w goscinie zachowac nie umieja to potem sie to konczy w szpitalu

 

sorry za offtop ale jak sie czyta takie wypowiedzi to ciezko nie reagowac

To raczej Ty masz blade pojęcie o świecie kibicowskim - Śląsk Wrocław w podobnym tonie wypowiadał się przed meczem w Sevilli po czym stracili 2 najważniejsze flagi w Hiszpanii bo wydawało im się że w 8 mogą rozwalić całą Hiszpanię. Może akurat Holendrzy to akurat śmieszny przykład bo to jest już przeszłość sprzed 15 lat ale Angole to inna bajka. Nieistotne po prostu Polakom się wydaje że kibicowsko są Bogami a tak naprawdę nie mają bladego pojęcia jak wygląda to gdzie indziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.