Kirk Snyder i Kris Humphries - czyli tego roczni Rookie

[jazzmen]

Kirk Snyder czyli 16 numer draftu 2004 roku , po paru dobrych spotkaniach został nazwany SNYDDERMANEM ,jest obrońcą mierzącym 198 cm i warzącym 102 kg , wystąpił w 49 spotkaniach średnio notując 4 punkty w czasie 12 minut jego rekordowe osiągi to:

- 3 x 13 punktów w meczu

- 5 zbiórek w meczu z Suns

- 3 x 2 asysty w meczu

- 2 x 2 przchwyty

- 2 bloki w meczu z Blazers

i 30 minut na parkiecie

 

Uważam że Kirk był dobrym wyborem draftowym i pokazał w paru spotkaniach na co go stać , jednak jak na 16 numer draftu powinien grac troszeczkę lepiej.

 

Kris Humphries - 14 numer tamtego rocznego draftu. Skrzydłowy o wzroscie 206 cm i wadze 106,5 kg w ostatnich meczach prezentuje się bardzo dobrze zastepując na deskach kontuzjowanego Boozera. Wsyatąpił dodtychczas w 44 gra , przebywając na parkiecie średnio 10 minut , i wtym czasie rzuca 3 punkty i zbira 3 piłki te statystyki jednak nie są wpełni wymierne do gry Krisa który w ostatnim czasie uczynił w tym kierunku duże postępu . A jego dotychczasowe rekordy to :

 

- 13 punktów w meczu z Suns

- 12 zbiórek w meczu z Cilippers

- 3 x 3 asysty

- 3 x 2 bloki w meczu

i 26 minut na parkiecie

 

 

No to podsumujmy w tym sezonie Jazz pozyskało dwóch zawodników z draftu skrzdłowego Humphries i obrońce Snydera , obaj ci zawodnicy nie są wybitnymi koszykarzami na maire LeBorna , ale po paru sezonach ciezkiej pracy Jerry powinnien z nich zrobić przyzwoitych zawodników którzy moga w niedalekiej przyszlosci być waznyniejszymi postaciami w teamie. :roll:

[Greg00]

ja muszę przyznać, że obaj jeśli tylko dostawali nieco większą liczbę minut na parkiecie to wypadali przeważnie dobrze notując przywoite statystyki...

Snyder pokazał, że potrafi rzucic trochę puktów, nawet z rzędu...niestety o jego faktycznych umiejętnościach nie da się na razie za wiele powiedzieć ponieważ gra bardzo mało i nawet grając dobry mecz nie rzuca na kolana...

 

z kolei Humphries był zapomniany przez większą część sezonu...może więc i dobrze się stało, ze urazu nabawił się Boozer, ponieważ mieliśmy okazję zobaczyć jak wypada Kris gdy przyjdzie mu grać około 20 minut.... i należy powiedzieć, ze prezentował się dobrze, notując wiele zbiórek, a także będąc aktywnym w ataku...na minus niestety trzeba odnotować słabą skuteczność zarówno z gry jak i rzutów osobistych, nad których celnością Humhries musi jescze dużo popracować....

 

jednak ja przyznam się szczerze uznałem w głosowaniu, że Utah nie wykorzystali dobrze tegorocznych wyborów w drafcie, ponieważ mając stosunkowo dobre numery 14 i 16 powinni wybrać kogoś, kto z miejsca stałby chociaż małym, ale jednak wzmocnieniem drużyny...niestety nasi debiutanci grywają ogony lub wcale i gdy Utah jest w pełnym składzie nie mają nic do powiedzenia jeśli chodzi o możliwość gry....oceniając ich wybór w krótkim okresie, nie był on dobry ponieważ w przekroju sezonu nie stali się wartościowymi zmiennikami....nie mówię, że tak nie będzie w przyszłości, na razie jednak właściwie nie wnieśli niczego do drużyny....

[Maxec]

Hehehe, to ja wynalazłem artykuł w którym koleś z DeseretNews analizuje wybory Jazz w drafcie do jakich nie doszło choć mogło, a zadecydował o tym wybór samych ... Jazzmanów.

 

Oto link: http://www.deseretnews.com/dn/view/0,1249,600116612,00.html

 

No więc zgodnie z tym, cytując za autorem tegoż tekstu, w stylu, że gdyby agenci Jazz bardziej uwierzyli w talent np. Arenasa a nie Lopeza itd. to na dzisiaj skład Jazz wyglądał by tak:

 

Center

Jarron Collins

 

Power forwards

Carlos Boozer

Darius Songalia (':!:')

Kris Humphries

 

Small forwards

Andrei Kirilenko

Manu Ginobili (':!:')

 

Shooting guards

Michael Redd (':!:')

Kyle Korver (':!:')

Gordan Giricek

Kirk Snyder

 

Point guards

Gilbert Arenas (':!:')

Mo Williams

 

:shock: :shock: :shock:

 

Kurcze, nieźle

[Gość]

 

Center

Jarron Collins

 

Power forwards

Carlos Boozer

Darius Songalia (':!:')

Kris Humphries

 

Small forwards

Andrei Kirilenko

Manu Ginobili (':!:')

 

Shooting guards

Michael Redd (':!:')

Kyle Korver (':!:')

Gordan Giricek

Kirk Snyder

 

Point guards

Gilbert Arenas (':!:')

Mo Williams

 

:shock: :shock: :shock:

 

Kurcze, nieźle

 

 

z takim składem to byśmy cała ligą trześli ale nikt nigdy nie moze wszystkiego przewidzieć a naszym włodaża nie udaje sie to w naet mały stopniu

[jazzmen]

^

|

|

|

| to wyżej to ja napisałem tylko zapomniałem się zalogować :evil: