ATF WORLD CUP

[julekstep]

19 minut temu, Życie_to_mem napisał(a):

Amoroso - król strzelców Bundesligi

ex aequo z takim kocurem jak Martin Max (też nie wiedziałem kto to  )

ale tak -> wtedy miał sezon życia (tylko to też był generalnie połamaniec i dlatego pewnie nigdy nie 'zadomowił się' w kadrze)

19 minut temu, Życie_to_mem napisał(a):

Elber - wicekról strzelców Bundeslgi

nie wicekról tylko z jeszcze innym grajkiem ex aequo zajmował trzecie miejsce

fajny solidniak

19 minut temu, Życie_to_mem napisał(a):

Jardel - 42 bramki w 30 meczach w siódmej najlepszej lidze Europy. 

jeśli korzystasz z tej samej rozpiski co ja wygooglałem to ta 'siódma najlepsza liga Europy' była za ligą grecką i oczko przed ligą izraelską (już nie mówiąc o tym że tam jest zjebana metodologia bo powinno iść po totalach nie avg per team i wtedy jeszcze by ta liga spadła)

czyli taki gorszy Krzysztof Warzycha  

Edytowane 15 godzin temu przez julekstep

[Pepis21]

W dniu 9.07.2025 o 21:45, Braveheart22 napisał(a):

 @Pepis21 może ktoś z Was zainteresowany?

W sumie czemu nie o ile będę pamiętał o swoich turach (a z tym może być ciężko). Wolałbym zacząć od 94, bo 90 to był słaby mundial i jeden ogólny niż podzielony na dwa.

Edit: dobra uj widzę już draft ruszył, jak zwykle za późno się loguje. Miłej zabawy w takim razie, popatrzę i poczekam czy ktoś może weźmie Geerta De Vliegera (nie żeby był jakiś super, ale mam sentyment do gościa z nieznanych mi powodów).

Edytowane 15 godzin temu przez Pepis21

[The Game 85]

38 minut temu, Życie_to_mem napisał(a):

Amoroso - król strzelców Bundesligi

Elber - wicekról strzelców Bundeslgi

Jardel - 42 bramki w 30 meczach w siódmej najlepszej lidze Europy

Każdy z nich mieścił się w top 15 najlepszych napastników tamtego sezonu. 

Na pewno dawaliby większy impact niż Edilson, Luizao czy 20-letni Kaka. 

No sorry, ale ty chcesz chyba pisać historię na nowo. Przecież tamta Brazylia wygrała wszystkie mecze w regulaminowym czasie. Tam każdy klocek pasował do siebie niemal idealnie i każda zmiana niewiele by poprawiła, ale mogła dużo zepsuć.

Poza tym Edilson całkiem przyzwoicie zagrał w półfinale.

Edytowane 15 godzin temu przez The Game 85

[Życie_to_mem]

1 minutę temu, julekstep napisał(a):

jeśli korzystasz z tej samej rozpiski co ja wygooglałem to ta 'siódma najlepsza liga Europy' była za ligą grecką i oczko przed ligą izraelską

czyli taki gorszy Krzysztof Warzycha  

Raczej bliżej mu było do Falcao. 

Nie wiem czemu Jardel nigdy nie trafił do lepszej ligi ale raczej nie chodziło o brak odpowiednich skilli.

Mam dwa dość mocne argumenty.

Przede wszystkim Jardel był wybitny w grze głową. 

Druga sprawa to jego występy w Lidze Mistrzów.

Sezon 2000/01 w Galatasaray - 6 bramek (strzelał m.in. Realowi, Monaco i Milanowi)

Sezon 1999/2000 w Porto - 10 bramek (król strzelców)

Te dwa sezony w LM chyba dość dobrze zweryfikowały jego wartość jako napastnika. 

 

W każdym razie na pewno ktoś z trójki Elber/Amoroso/Jardel powinien był powołany na Mundial w Korei i Japonii, bo zwyczajnie Brazylia nie miała wówczas lepszych napastników. Gdyby Ronaldo nie doszedł do optymalnej formy to Scolari na szpicę musiałby wystawić jakiegoś c***alsona.  

Ja naprawdę nie ogarniam czemu ktoś bierze jakichś przeciętniaków z ligi brazylijskiej mając do dyspozycji najlepszych strzelców Bayernu, Borussi i Sportingu. 

27 minut temu, The Game 85 napisał(a):

No sorry, ale ty chcesz chyba pisać historię na nowo. Przecież tamta Brazylia wygrała wszystkie mecze w regulaminowym czasie. Tam każdy klocek pasował do siebie niemal idealnie i każda zmiana niewiele by poprawiła, ale mogła dużo zepsuć.

Najwyraźniej nie pamiętasz, że Ronaldo wrócił do gry w kwietniu 2002 roku po dwóch latach przerwy z powodu zerwania wiązadeł. Zresztą niedługo po Mundialu znowu się skontuzjował.  

Wtedy nikt tak naprawdę nie wiedział w jakiej formie Ronaldo będzie na Mundialu i czy w ogóle da radę zagrać cały turniej. 

W przypadku absencji albo braku formy Grubego na szpicy grałby Edilson, który pewnie zagrałby turniej w stylu Hulka i Freda z 2014 roku.

[The Game 85]

25 minut temu, Życie_to_mem napisał(a):

Raczej bliżej mu było do Falcao. 

Nie wiem czemu Jardel nigdy nie trafił do lepszej ligi ale raczej nie chodziło o brak odpowiednich skilli.

Mam dwa dość mocne argumenty.

Przede wszystkim Jardel był wybitny w grze głową. 

Druga sprawa to jego występy w Lidze Mistrzów.

Sezon 2000/01 w Galatasaray - 6 bramek (strzelał m.in. Realowi, Monaco i Milanowi)

Sezon 1999/2000 w Porto - 10 bramek (król strzelców)

Te dwa sezony w LM chyba dość dobrze zweryfikowały jego wartość jako napastnika. 

 

W każdym razie na pewno ktoś z trójki Elber/Amoroso/Jardel powinien był powołany na Mundial w Korei i Japonii, bo zwyczajnie Brazylia nie miała wówczas lepszych napastników. Gdyby Ronaldo nie doszedł do optymalnej formy to Scolari na szpicę musiałby wystawić jakiegoś c***alsona.  

Ja naprawdę nie ogarniam czemu ktoś bierze jakichś przeciętniaków z ligi brazylijskiej mając do dyspozycji najlepszych strzelców Bayernu, Borussi i Sportingu. 

Najwyraźniej nie pamiętasz, że Ronaldo wrócił do gry w kwietniu 2002 roku po dwóch latach przerwy z powodu zerwania wiązadeł. Zresztą niedługo po Mundialu znowu się skontuzjował.  

Wtedy nikt tak naprawdę nie wiedział w jakiej formie Ronaldo będzie na Mundialu i czy w ogóle da radę zagrać cały turniej. 

W przypadku absencji albo braku formy Grubego na szpicy grałby Edilson, który pewnie zagrałby turniej w stylu Hulka i Freda z 2014 roku.

Właśnie ty się skupiasz na gdyby, gdyby, gdyby. Ja też mogę gdybać, gdyby Zagallo postawił na Edmundo w finale.

 Istnieje możliwość, że mając w składzie Jardela czy Amoroso wynik byłby gorszy, ale na pewno nie byłby lepszy. Zresztą doskonale pamiętam, że w ogóle mnie wtedy nie obchodziła nieobecność tych graczy. Żałowałem tylko braku powołania dla Romario, który miał przeogromny wpływ na awans, bo w pewnym momencie istniała możliwość, że Brazylia w ogóle się na ten mundial nie zakwalifikuje.

Scolari zaryzykował i postawił na Ronaldo co było super decyzją. 

Przed tamtym turniejem zdecydowanie nie uważałem Brazylii nawet za kandydata do medalu, bo moim zdaniem teoretycznie lepsze ekipy były zarówno w 1998 jak i 2006, 2010, 2014. Natomiast tutaj być może kluczem była atmosferę, którą wymienieni przez Ciebie gracze mogli tylko zepsuć, bo nie oszukujmy się, ale byliby tylko mało grającymi rezerwowymi.

[MarcusCamby]

Zidane w 98 miał bardzo przeciętny turniej nie licząc finału. W 2006 to był meastro. 

[Kily]

12 minut temu, MarcusCamby napisał(a):

Zidane w 98 miał bardzo przeciętny turniej nie licząc finału. W 2006 to był meastro. 

Gdyby Brazylia stawiła się na finał to ten turniej w wykonaniu ZZ byłby wręcz wujowy.

Z 2006 generalnie zgoda, chociaż w finale przyfuksił przy karnym, no i ostatecznie na obu mundialach zasłynął z czerwieni.

[agresywnychomik]

W 98 też dostał czerwoną kartkę w drugim meczu grupowym.

Tak czy inaczej La grande Zizou, teraz tylko obudować

 

Edytowane 6 godzin temu przez agresywnychomik

[Kily]

15 minut temu, agresywnychomik napisał(a):

W 98 też dostał czerwoną kartkę w drugim meczu grupowym.

Napisałem „na obu mundialach zasłynął z czerwieni”, więc tak jakby to samo

[agresywnychomik]

Teraz, Kily napisał(a):

Napisałem „na obu mundialach zasłynął z czerwieni”, więc tak jakby to samo

A ja zobaczem pick, skomentowałem, następnie przeczytałem Twój koment i go polajkowalem.

[Kily]

Mbappe 2022 to wreszcie jakiś dobry pick. 

[agresywnychomik]

9 minut temu, Kily napisał(a):

Mbappe 2022 to wreszcie jakiś dobry pick. 

Tak zaczął 2nd tier zawodników xD

[jack]

Zuzu był bardzo krytykowany w trakcie turnieju 98. I jeszcze wyłapał czerwoną kartkę przez co opuścił 2 mecze. Finał go uratował i przez pryzmat tych bramek jest postrzegany. 

[BMeF]

4 minuty temu, RappaR napisał(a):

Grzegorz Rasiak 2002

@P_M

Myślisz, że jesteś zabawny, a tak naprawdę robisz spoilery, i jeszcze pomyliłeś rok, żenada.

[24kobe8]

8 minut temu, agresywnychomik napisał(a):

Tak zaczął 2nd tier zawodników xD

Polecam włączyć sobie finały lat 90 i obejrzeć final 2022, mówimy o innej dyscyplinie sportu xD

[BMeF]

4 minuty temu, 24kobe8 napisał(a):

Polecam włączyć sobie finały lat 90 i obejrzeć final 2022, mówimy o innej dyscyplinie sportu xD

To żaden argument w ATF-ach jakby co. 

[jack]

2 minuty temu, 24kobe8 napisał(a):

Polecam włączyć sobie finały lat 90 i obejrzeć final 2022, mówimy o innej dyscyplinie sportu xD

Innej to fakt ale ja sobie odświeżyłem finały 90 i jaka rzeźnia się tam odbywała to jest niepojęte. Tamte drużyny, na tamtych zasadach były dosłownie zabójcze. 

[24kobe8]

Ok to dajcie wskazówki, bo debiutuję

 

[P_M]

29 minut temu, Kily napisał(a):

Napisałem „na obu mundialach zasłynął z czerwieni”, więc tak jakby to samo

I dlatego liczyłem, że Zizu ostanie się do mojego wyboru xD

[BMeF]

Teraz, 24kobe8 napisał(a):

Ok to dajcie wskazówki, bo debiutuję

Nie bierzemy pod uwagę, że ogólnie poziom 2022 >>> 1994, w ocenie graczy, tj. zajebisty poziom na MŚ 1994 = zajebisty poziom na MŚ 2022.