Skocz do zawartości

Nuggets 2025/26 -> Najłatwiejsze Mistrzostwo w historii ligi


julekstep

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, Dziuseppe napisał(a):

Jonas szef, pięknie opluł Denver xD

Opluł nie opluł ale facet nie umie liczyć i nie ma ambicji za grosz. Sa tacy ale nie wiedzialem że Junas to taki Ayton bez charakteru i bez ambicji by komuś pomóc i coś osiągnąć. Z tym że Ayton potrafi liczyć :). 

Edytowane przez marceli73
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, marceli73 napisał(a):

Opluł nie opluł ale facet nie umie liczyć i nie ma ambicji za grosz. Sa tacy ale nie wiedzialem że Junas to taki Ayton bez charakteru i bez ambicji by komuś pomóc i coś osiągnąć. Z tym że Ayton potrafi liczyć :). 

Raczej liczy lepiej niż ty. W Europie zarobi podobną kasę i nie grozi my bycie wymienianym co pół roku. No i co do ambicji zapewne woli być w teorii gwiazdą zespołu niż zmiennikiem na kilka minut.

No i dał Denver możliwość zatrudnienia kogoś innego, a nie powiedział jak superambitni gracze z charakterem, że chce odejść do Lakers czy innych Spurs.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, The Game 85 napisał(a):

Raczej liczy lepiej niż ty. W Europie zarobi podobną kasę i nie grozi my bycie wymienianym co pół roku. No i co do ambicji zapewne woli być w teorii gwiazdą zespołu niż zmiennikiem na kilka minut.

No i dał Denver możliwość zatrudnienia kogoś innego, a nie powiedział jak superambitni gracze z charakterem, że chce odejść do Lakers czy innych Spurs.

W Europie nie zarobi więcej ale bedze miał spokój. Co do ambicji. Jak nie chce wygrać mistrzostwa NBA a woli być gwiazdką w jakimś europejskim klubie ze średnimi aspiracjami to raczej wybór na spokojną emeryturę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, marceli73 napisał(a):

Opluł nie opluł ale facet nie umie liczyć i nie ma ambicji za grosz. Sa tacy ale nie wiedzialem że Junas to taki Ayton bez charakteru i bez ambicji by komuś pomóc i coś osiągnąć. Z tym że Ayton potrafi liczyć :). 

Właśnie ma ambicje wg mnie

Valanciunas 1na1 jedzie z prawie każdym w tej lidze

Ofensywnie jest to center kompletny już od czasów Toronto

Za silny zbyt zdolny zbyt dobry touch dla prawie każdego centra w tej lidze

Tylko nie stworzony pod obecne granie bo passerem jest słabym, broni równie słabo, rzut z dystansu kolejny problem, po prostu trafił na zle czasy 

A w Europie będzie pewnie zabijał 

I właśnie chyba pokazał ambicje a nie jej nie ma

Jeśli to jest potwierdzone?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Kubbas napisał(a):

Właśnie ma ambicje wg mnie

Valanciunas 1na1 jedzie z prawie każdym w tej lidze

Ofensywnie jest to center kompletny już od czasów Toronto

Za silny zbyt zdolny zbyt dobry touch dla prawie każdego centra w tej lidze

Tylko nie stworzony pod obecne granie bo passerem jest słabym, broni równie słabo, rzut z dystansu kolejny problem, po prostu trafił na zle czasy 

A w Europie będzie pewnie zabijał 

I właśnie chyba pokazał ambicje a nie jej nie ma

Jeśli to jest potwierdzone?

Czy pokazał ambicje uciekając tam gdzie będzie mu łatwiej grać to nie wiem? W Europie na pewno będzie mu  łatwiej . W Denver byłby zmiennikiem ale grałby dla drużyny która rok w rok może walczyć o wygranie ligi. 

Edytowane przez marceli73
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, marceli73 napisał(a):

Czy pokazał ambicje uciekając tam gdzie będzie mu łatwiej grać to nie wiem? W Europie na pewno będzie mu  łatwiej . W Denver byłby zmiennikiem ale grałby dla drużyny która rok w rok może walczyć o wygranie ligi. 

Nie czytasz ze zrozumieniem

Tam gdzie nie będzie grał za top10 graczem all time

Tam gdzie będzie miał minuty i touches

Tam gdzie gra jest skrojona pod jego zajebisty skillset

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, marceli73 napisał(a):

W Europie nie zarobi więcej ale bedze miał spokój. Co do ambicji. Jak nie chce wygrać mistrzostwa NBA a woli być gwiazdką w jakimś europejskim klubie ze średnimi aspiracjami to raczej wybór na spokojną emeryturę. 

Ale czy ambicją jest bycie rezerwowym z małymi minutami, czy jednak chęć gry dużych minut w 1 piątce.

Ja nigdy nie uważałem rezerwowych, którzy odchodzą do słabszych klubów w poszukiwaniu minut i gry za pozbawionych ambicji. 

Właśnie spokojna emerytura to raczej granie po 10 minut w Denver, a nie bycie 1 czy 2 opcją w słabszym zespole.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

2 godziny temu, marceli73 napisał(a):

Czy pokazał ambicje uciekając tam gdzie będzie mu łatwiej grać to nie wiem? W Europie na pewno będzie mu  łatwiej . W Denver byłby zmiennikiem ale grałby dla drużyny która rok w rok może walczyć o wygranie ligi. 

Euroliga jest bardzo wyrównana, jakoś łatwiej raczej nie będzie (chyba, że mówimy tylko o lidze greckiej), no i tam będzie miał dużo większą rolę, jednego z liderów. Może właśnie woli zostać na koniec kariery zapamiętany jako gwiazda w Eurolidze.

 

Tak czy siak #freeJokic #zaoracDenver

Najlepiej przenieść franczyzę do Seattle i przywrócić Sonics!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, The Game 85 napisał(a):

Ale czy ambicją jest bycie rezerwowym z małymi minutami, czy jednak chęć gry dużych minut w 1 piątce.

Ja nigdy nie uważałem rezerwowych, którzy odchodzą do słabszych klubów w poszukiwaniu minut i gry za pozbawionych ambicji. 

Właśnie spokojna emerytura to raczej granie po 10 minut w Denver, a nie bycie 1 czy 2 opcją w słabszym zespole.

Dlaczego z małymi minutami? Spokojnie parę minut mógłby z Jokiciem pograć. Dla niego problem chyba z tym że w tych  15-20 minut które by dostawał zespół wymagałby od niego JAKOŚCIOWEJ zmiany a nie tylko grania w  garbage time. To mogłoby go przerosnąć. Taki Harford nie miałby z tym problemu ale Harford to jest GRACZ a nie ten wielki chyba już powoli  kasztan z Litwy. 

Mam nadzieje że Denver zaczęło się dobijać do Harforda i z nim rozmawia. Bo Harford dałby im teraz jakość jaka dla Litwina nawet w prime była nieosiągalna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, marceli73 napisał(a):

Dlaczego z małymi minutami? Spokojnie parę minut mógłby z Jokiciem pograć. Dla niego problem chyba z tym że w tych  15-20 minut które by dostawał zespół wymagałby od niego JAKOŚCIOWEJ zmiany a nie tylko grania w  garbage time. To mogłoby go przerosnąć. Taki Harford nie miałby z tym problemu ale Harford to jest GRACZ a nie ten wielki chyba już powoli  kasztan z Litwy. 

Mam nadzieje że Denver zaczęło się dobijać do Harforda i z nim rozmawia. Bo Harford dałby im teraz jakość jaka dla Litwina nawet w prime była nieosiągalna. 

Teraz już nie rozumiem o co ci chodzi. Że niby te 15 minut miałoby go przerosnąć, a bycie jednym z liderów już nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, The Game 85 napisał(a):

Teraz już nie rozumiem o co ci chodzi. Że niby te 15 minut miałoby go przerosnąć, a bycie jednym z liderów już nie?

Jest takie powiedzenie: "NA BEZRYBIU I RAK RYBA" . Na tym bezrybiu w Europie Litwin będzie może jeszcze wymiataczem. W NBA być może nie dałby nawet dobrych 15 minut w PO. Może tego się obawa albo po prostu nie lubi Jokića i nie chce z nim grać. 

Powiem ci tak wśród kolegów z podwórka jestem naprawdę dobry ale w lidze polskiej już bym nie był. Czy to ze wole grać z kolegami niż w lidze świadczy że jestem ambitniejszy czy o tym ze mogę na bezrybiu być tą rybą-rakiem. 

Edytowane przez marceli73
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobił bardzo dobrze. Dodatkowo o czym może zapominasz Marcel USA zrobiła się podła politycznie i może to być dodatkowy impuls aby sobie odpuścić życie ( tak po ludzku) gdzie jest nagonka na obcokrajowców i wszędzie akcentowane TERAZ AMERYKA. 

Rozumiem że możesz inaczej postrzegać ambicje i walkę o tytuł z tylnego rzędu vs bycie realnym podstawowym graczem ekipy poza NBA. Ale dyskutując na argumenty przyjmij czasem inny punkt widzenia bo koledzy mają sporo racji a okopałeś się na jedynym słusznym bo twoim zdaniu. 
Prawda jest taka że nie wiemy jak żyje się jemu w USA. Jak odbiera stabilizację czy destabilizację dnia jutrzejszego. Z wiekiem rośnie potrzeba tego pierwszego i może on lat marzył o zakończeniu kariery w Europie. Więc nie ma co wyciągać grubych armat i walić do niego z wyzywaniem o braku ambicji. Gracz tyle przepracował na hali siłowni i gabinetach rehabilitacyjnych że ambicją byłby w stanie rozdzielić nas wszystkich w nadmiarze. Zrobi jak zrobi. Może taki był plan. A może klub z Grecji idealnie trafił z ofertą której szczegółowo nie znamy. W euro przeważnie poza pensją i samochody i domu są w „cenie” kontraktu. To całościowo może być nawet grubszy hajs. Ale i to nie ma znaczenia. Bo dziwi mnie zarzut o braku ambicji gdy gracz zamiast 8 opcji stanie się top 3. 

NBA to czasem bajeczki dla grzecznych acz głupiutkich dzieci. Może to co my myślimy że fajnie jest grać razem z Kobe Duncanem czy Jokiciem wcale nie jest prawdziwe. 

Facet może po ludzku też Joka nie lubić. 

Inny region Europy i rywalizacja przez lata. 

Ja tam gracza jestem w stanie zrozumieć nawet jak za bardzo nie porusza istoty tematu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, ignazz napisał(a):

Zrobił bardzo dobrze. Dodatkowo o czym może zapominasz Marcel USA zrobiła się podła politycznie i może to być dodatkowy impuls aby sobie odpuścić życie ( tak po ludzku) gdzie jest nagonka na obcokrajowców i wszędzie akcentowane TERAZ AMERYKA. 

Akurat ten argument może do mnie przemawiać. W sumie nie wiemy jakie są motywacje ludzi. Ale lądowanie w Denver powinno mu na jakiś rok przesunąć plany odnośnie przeprowadzki do Europy. Lądujesz w kontenerze i masz to w dupie. To nie jest dla mnie objaw ambicji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, marceli73 napisał(a):

Akurat ten argument może do mnie przemawiać. W sumie nie wiemy jakie są motywacje ludzi. Ale lądowanie w Denver powinno mu na jakiś rok przesunąć plany odnośnie przeprowadzki do Europy. Lądujesz w kontenerze i masz to w dupie. To nie jest dla mnie objaw ambicji. 

Nie ma tam lotów bezpośrednich do ojczyzny. Może dla niego taki detal ważny? Ma tyle lat że się że na tej mili wyżej będzie mu ciężej kondycyjnie? Może nie lubi gór patrząc skąd pochodzi. Powodów może być mnóstwo. Mnie też zaskoczyła ta decyzja więc tu Ciebie też po części rozumiem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, marceli73 napisał(a):

W Europie nie zarobi więcej ale bedze miał spokój. Co do ambicji. Jak nie chce wygrać mistrzostwa NBA a woli być gwiazdką w jakimś europejskim klubie ze średnimi aspiracjami to raczej wybór na spokojną emeryturę. 

Przecież w Europie ma 12 mln eur na rękę a w USA gwarantowane ma 5 USD ? Czyli masz jakieś 5 m USD vs 12,8 m USD. 

Edytowane przez evitacre
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ignazz napisał(a):

Dodatkowo o czym może zapominasz Marcel USA zrobiła się podła politycznie i może to być dodatkowy impuls aby sobie odpuścić życie ( tak po ludzku) gdzie jest nagonka na obcokrajowców i wszędzie akcentowane TERAZ AMERYKA. 

Myślę że mogli być w to zamieszani Kamraci.

Dziwne że tego wątku nie poruszyłeś w rozpisce!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.