Portland Trail Blazers 2025/2026 - nowa nadzieja sequel

[dannygd]

Co Wy z tą nagonką na Dame?

Pierwszy raz od dawna myślą w Blazers perspektywicznie, postępy zrobili Avdija, Camara (który ma ultra niski kontrakt 2 lata jeszcze), wyjebali Simonsa i Aytona, Sharpe podpisze najprawdopodobniej sensowne ext, ale widać, że ekipa chce rozwinąć młodych i dać w szatni vet exp i poprawić D. Ściągają Jrue, biora Hensena, teraz Dame legenda zespołu i jeszcze finalnie maja picki, skąd u Was narzekanie?

Że nie za minimum? Za minimum to podpisywał Haslem, który prawie parkietu nie dotykał... (w 7 lat 478 minut zagrał, średnio 68 na sezon), a w wieku 36 lat za 4 mln grał w sezonie 2016/2017 gdzie całe 130 min na parkiecie spędził, a NTMLE wynosił o wtedy 5,5 mln $  

Napijcie sie czegoś z %, bo tych narzekań już się czytać nie da.

[wiLQ]

6 godzin temu, BMeF napisał(a):

1. Shams mówił, że byli chętni na MLE dla Lillarda.

2. Blazers są 26-28. wg preseason odds na przyszły sezon.

3. W scenariuszu 'Lillard za nie-MLE' / Blazers traktują Lillarda jak randomowego gracza było kilkanaście ciekawszych teamów od Blazers, więc nawet jak nikt nie chciał mu dać MLE (podobno chciał), to i tak musieli ich przelicytować.

A to wszystko ignorując, że Lillard to top3 najlepszych graczy w historii Blazers, bo w tym kontekście to już kompletne XD z tym narzekaniem, że Lillard-sknera wyłudził <MLE. ;] 

1. To Blazers powinni skonczyc swoja oferte na 10 bankach rocznie bez zadnego player option skoro oferowali extra rzeczy niedostepne gdzie indziej. Zwlaszcza, ze Lillard dostanie kase od Bucks, wiec nie bedzie biedowal. Ogolnie zgadzam sie z @LeweBiodroSmoka ze wyciaganie tyle kasy od Blazers wydaje sie slabe jak na bajeczke o powrocie legendy do domu. Slodkie to by bylo gdyby podpisal za minimum bo i tak dostanie maxa od Bucks!

2. Ergo nie powinni sciagac 36-letniego zlamasa do siebie tylko inwestowac w mlodziez. A tak placa za "ambasadora marki" 14 baniek rocznie z bardzo ograniczonej puli capu co zmusi ich do jakiegos kiepskiego ruchu w przyszlosci.

3. Chwila, chwila, jaka druzyna byla ciekawsza dla Lillarda gdy chcial miec no trade i mieszkac w Portland i chcial kilkanascie baniek rocznie?
Z mojego punktu widzenia wyglada to jakby Blazers dali sie wykorzystac wlasnie dlatego, ze mieli sentyment do Lillarda.
Czy im sie to jakos zwroci z dochodow poza sportowych? Byc moze, ale z punktu widzenia budowy skladu to gruby blad.

5 godzin temu, BMeF napisał(a):

Odnosiłem się tylko do Lillarda-sknery oraz kiepskiego kontraktu - tak naprawdę to jest win-win, ale low risk - ew. mid reward posunięcie, bo PR i leadershipy to jest bonus, a Blazers całościowo są po prostu w średniej pozycji talentowo-assetowej, ale może picki Bucks będą dobre za parę lat. Lillard tam niewiele zmieni bez względu na to czy będzie dobry czy słaby. 

Chyba, że dalej będzie świetny, ale aż tak dobrze to nie będzie.

Nie chodzi tylko o sama kase, ale sportowo ten ruch nie ma sensu, zajmuje slota na rok i beda niewygodne dyskusje jak wroci czy musi startowac czy moze byc 6th manem.
Nie ma tez zadnej opcji zmiany kursu [przez no trade, patrz Beal!] i co gorsza Lillard ma player option, wiec jak sie wydarzy wariant optymistyczny to dostanie nastepny duzy kontrakt.

Lillard po kontuzji duzo bardziej pasowal do contendera na zalozeniu, ze w tym roku sie leczy, ale za rok cos wniesie z lawki za relatywnie tanie pieniadze.

13 minut temu, dannygd napisał(a):

Co Wy z tą nagonką na Dame?

Pierwszy raz od dawna myślą w Blazers perspektywicznie, postępy zrobili Avdija, Camara (który ma ultra niski kontrakt 2 lata jeszcze), wyjebali Simonsa i Aytona, Sharpe podpisze najprawdopodobniej sensowne ext, ale widać, że ekipa chce rozwinąć młodych i dać w szatni vet exp i poprawić D. Ściągają Jrue, biora Hensena, teraz Dame legenda zespołu i jeszcze finalnie maja picki, skąd u Was narzekanie?

Że nie za minimum? Za minimum to podpisywał Haslem, który prawie parkietu nie dotykał... (w 7 lat 478 minut zagrał, średnio 68 na sezon), a w wieku 36 lat za 4 mln grał w sezonie 2016/2017 gdzie całe 130 min na parkiecie spędził, a NTMLE wynosił o wtedy 5,5 mln $  

Sciagniecie 36-letniego weta po powaznej kontuzji to myslenie perspektywiczne?

Legende to sie sciaga do front office, a nie daje mu praktycznie MLE.

Porownanie do Haslema jest od czapy bo on nie mial jednoczesnie maxa od innej druzyny!