Skocz do zawartości

[beGM Play-off '25 ECF] #1 Orlando Magic (56-26) - #3 Milwaukee Bucks (53-29)


ernie9005

Rekomendowane odpowiedzi

Lubię europejską koszykówkę a z wiadomych względów mocno doceniam francuską. Jednak w tym sezonie na Goberta którego ceniłem jakoś nie mogłem patrzeć. Z niewiadomych dla mnie przyczyn stał się niesamowicie nieporadny i to w sytuacjach gdy piłka była w jego zasięgu. Ten mecz w którym rozwalił system jest o tyle zastanawiający że pokazał że sam gracz wie o co chodzi i że ma możliwość grania na wysokim poziomie. Nie sądzę że „brak” rozgrywającego tu zawinił. 

Gdybym miał wybrać w tym sezonie najbardziej drażniącego typa byłby to Rudy. Choć machający łapami jak cepami KaT był blisko. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Alonzo napisał(a):

Skrócę co napisałeś:

40-letni Paul, grający całe playoffs na dużej intensywności po śr. 34min. kreuje lepiej Goberta niż Conley który grał z nim kilka lat jeszcze w Jazz i Gobert gra tu większe minuty niż w rl (śr. 7min.) i oczywiście ma lepsze statsy niż w rl.

Tak, wg mnie Paul jest zdecydowanie lepszym kreatorem wysokich niż Conley. Zdecydowanie.

A skoro Twoje założenie, że Mitchell gra jak Paul gra po te 34 minuty, to albo jest to fakt albo obaj mają z tym problem. Jeden z kostką a drugi ze zmeczeniem. Nie można zjeść ciastko i mieć ciastko.

A tak na serio to brakuje mi odpowiedzi na pytanie o obrońców na Edwardsa.

Wg mnie masz bardzo słabych obrońców, Mann mnie zupełnie nie przekonuje a do tego polowanie na switche z Mitchellem i Townsem albo Towns pod koszem. Green tego wszystkiego nie przykryje albo się zagotuje technikami.

Ale przekonaj mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, człowiek...morza napisał(a):

 

@MarcusCamby

 

ja myślę, że GM Orlando docenia cos takiego jak mistrzowskie doświadczenie.

A tu przypominam, że Gobert był ważnym członkiem najefektowniejszego mistrzostwa w historii Begm w New York Knicks.

Towns z kolei od paru lat puka i rokrocznie daje dupy i obsrywa zbroje.

Czyli ja mam uznawać że Gobert to mistrz bo grał w Woodena Knicks, a Ty mozesz mieć w d.. to że KAT u nas ma ileś razy większe doświadczenie w playoffs niż w rl 👍

Logika ( a właściwie klasyczny jej brak) charakterystyczną dla Ciebie xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Tecu napisał(a):

Tak, wg mnie Paul jest zdecydowanie lepszym kreatorem wysokich niż Conley. Zdecydowanie.

A skoro Twoje założenie, że Mitchell gra jak Paul gra po te 34 minuty, to albo jest to fakt albo obaj mają z tym problem. Jeden z kostką a drugi ze zmeczeniem. Nie można zjeść ciastko i mieć ciastko.

A tak na serio to brakuje mi odpowiedzi na pytanie o obrońców na Edwardsa.

Wg mnie masz bardzo słabych obrońców, Mann mnie zupełnie nie przekonuje a do tego polowanie na switche z Mitchellem i Townsem albo Towns pod koszem. Green tego wszystkiego nie przykryje albo się zagotuje technikami.

Ale przekonaj mnie.

Wszystko już opisałem powyżej z wyjątkiem stats - które Tobie obiecałem.

Mitchell grał w kolejnym meczu po podkręceniu kostki. Zrównywanie gry Mitchella z urazem kostki (Brunson, Nesmith, czy kontuzja kolana KATa - o czym pisałem w opisie) do 40-letniego Paula jest nie fair o czym doskonale wiesz, bo Paul ma tradycję łamania się w playtoffs - a tu oczekuje się od niego więcej na większej intensywności. Fair to by było porównanie solidnej defensywy jako rim protectora KATa do 34min. Paula - tu jesteśmy wg mnie z grą Paula, ale niech każdy decyduje po swojemu. 

Obrona Edwardsa:

w tym sezonie:

Highsmith - 9min. 6/15 5/10 3P

Champagnie - 8min. 3/8 1/4 3P

Mann - 1,5min. 1/3

Mann w poprzednim sezonie - 13,5min. 10/19 1/5 3P

 

I przy okazji mi się parę innych nawinęło:

Obrona KATa w tym sezonie:

Gobert - 5,5min. 0/0

J. Williams - 2min. 5/9 0/2 3P

Edwards - 1min. 4/10 3/7 3P

 

Obrona na J. Williamsie:

Mann - 7min. 2/3 (mało rzutów jak na tyle minut)

Champagnie - 6min. 7/13 0/2 3P.

 

Mam nadzieję, że pomogłem. :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Alonzo napisał(a):

Wszystko już opisałem powyżej z wyjątkiem stats - które Tobie obiecałem.

Mitchell grał w kolejnym meczu po podkręceniu kostki. Zrównywanie gry Mitchella z urazem kostki (Brunson, Nesmith, czy kontuzja kolana KATa - o czym pisałem w opisie) do 40-letniego Paula jest nie fair o czym doskonale wiesz, bo Paul ma tradycję łamania się w playtoffs - a tu oczekuje się od niego więcej na większej intensywności. Fair to by było porównanie solidnej defensywy jako rim protectora KATa do 34min. Paula - tu jesteśmy wg mnie z grą Paula, ale niech każdy decyduje po swojemu. 

Obrona Edwardsa:

w tym sezonie:

Highsmith - 9min. 6/15 5/10 3P

Champagnie - 8min. 3/8 1/4 3P

Mann - 1,5min. 1/3

Mann w poprzednim sezonie - 13,5min. 10/19 1/5 3P

 

I przy okazji mi się parę innych nawinęło:

Obrona KATa w tym sezonie:

Gobert - 5,5min. 0/0

J. Williams - 2min. 5/9 0/2 3P

Edwards - 1min. 4/10 3/7 3P

 

Obrona na J. Williamsie:

Mann - 7min. 2/3 (mało rzutów jak na tyle minut)

Champagnie - 6min. 7/13 0/2 3P.

 

Mam nadzieję, że pomogłem. :) 

Nie bardzo 😐

Mann

W RS

dfg% około zera, czyli neutralnie

DBPM -1,2 czyli źle 

Defrtg w Atlancie gdy Mann na boisku 121 gdy na ławce 115 czyli słabiutko 

Highsmith 

w rs

dfg% +1,7 czyli słabo 

w PO + 2,4 czyli jeszcze gorzej, ale mała próbka 

DBPM 

w rs +0,9 czyli średnio słabo 

w PO +1,6 czyli średnio 

w rs defrtg na parkiecie 112, na ławce 113, czyli nieźle 

w PO defrtg na parkiecie 141, na ławce 132 czyli bardzo słabo 

Champagnie

w rs dfg% +2,1% czyli słabo 

DBPM

w rs -0,9, czyli słabiutko 

defrtg w rs na parkiecie 117, na ławce 118, czyli nieźle 

 

To spróbujemy jeszcze Quickleya

dfg% w rs  +3,9 czyli beznadziejnie

DBPM w rs -1,0 czyli słabiutko 

defrtg w rs na parkiecie 114 na ławce 119, czyli dobrze

 

Nie sądzę byś Mitchella zaganiał do ciężkiej obrony, ale sprawdźmy jak sobie radził 

dfg% w rs -1,9 czyli nawet dobrze 

dfg% w po 5,7 czyli już beznadziejnie

DBPM

w rs -0,2 czyli słabo 

w PO 1,4 czyli średnio 

dertg

w rs z nim na parkiecie 112, na ławce 113 czyli nieźle 

w po z nim na parkiecie 115, z nim na ławce 105, czyli bardzo słabo.

 

Zgadza się z moim eyetestem. Niestety nie masz wśród wingow ani guardow pół dobrego obrońcy.

Mam nadzieję, że pomogłem.

Edytowane przez Tecu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Tecu napisał(a):

Nie bardzo 😐

Mann

W RS

dfg% około zera, czyli neutralnie

DBPM -1,2 czyli źle 

Defrtg w Atlancie gdy Mann na boisku 121 gdy na ławce 115 czyli słabiutko 

Highsmith 

w rs

dfg% +1,7 czyli słabo 

w PO + 2,4 czyli jeszcze gorzej, ale mała próbka 

DBPM 

w rs +0,9 czyli średnio słabo 

w PO +1,6 czyli średnio 

w rs defrtg na parkiecie 112, na ławce 113, czyli nieźle 

w PO defrtg na parkiecie 141, na ławce 132 czyli bardzo słabo 

Champagnie

w rs dfg% +2,1% czyli słabo 

DBPM

w rs -0,9, czyli słabiutko 

defrtg w rs na parkiecie 117, na ławce 118, czyli nieźle 

 

To spróbujemy jeszcze Quickleya

dfg% w rs  +3,9 czyli beznadziejnie

DBPM w rs -1,0 czyli słabiutko 

defrtg w rs na parkiecie 114 na ławce 119, czyli dobrze

 

Nie sądzę byś Mitchella zaganiał do ciężkiej obrony, ale sprawdźmy jak sobie radził 

dfg% w rs -1,9 czyli nawet dobrze 

dfg% w po 5,7 czyli już beznadziejnie

DBPM

w rs -0,2 czyli słabo 

w PO 1,4 czyli średnio 

dertg

w rs z nim na parkiecie 112, na ławce 113 czyli nieźle 

w po z nim na parkiecie 115, z nim na ławce 105, czyli bardzo słabo.

 

Zgadza się z moim eyetestem. Niestety nie masz wśród wingow ani guardow pół dobrego obrońcy.

Mam nadzieję, że pomogłem.

Wybacz Tecu, zmyliłeś mnie na początku tym tzw. :dopytywaniem", a Tobie o zwykłą vendettę za Philly chodziło xD 

No jak Highsmith, Mann i Champagnie nie potrafią bronić - choć w 3 różnych teamach w rl, to właśnie jest ich zadaniem to nie bardzo jest sens odpowiadać na Twoje tendencyjne zaczepki. 

Edytowane przez Alonzo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Alonzo napisał(a):

Wybacz Tecu, zmyliłeś mnie na początku tym tzw. :dopytywaniem", a Tobie o zwykłą vendettę za Philly chodziło xD 

Wszyscy chcą dyskusji a jak znalazłem chwilę czasu i interesującą parę do oceny i przedstawiłem moje wątpliwości na które nie dostałem odpowiedzi, więc sam sobie je znalazłem to nazywa się to vendettą za jakieś wymyślone dawne sprawy.

Nie mierz innych swoją miarą, ja żadnej vendetty nie zamierzałem, wystarczyło mi konkretnie odpowiedzieć na wątpliwości to bym nie dociskał. Wolałeś lukrować to wolałem powiedzieć sprawdzam.

Jeżeli dla Ciebie jest ważniejsze przejście rundy niż rzeczowa rozmowa i przejście drużyny, która faktycznie na to zasługuje a przynajmniej przedstawienie faktów by ludzie mogli bardziej rzeczowo ocenić to chyba nie do końca jest ok.

Czy drużyny powinny przechodzić dalej tylko dlatego, że druga drużyna nie ma aktualnie GMa czy dlatego, że ma argumenty, które głosujący mogą brać pod uwagę?

Ja wiem, że każdego gracze są zawsze lepsi, bo są w naszej drużynie i jesteśmy zakochani, ale zdejmij czasami różowe okulary, popatrz na różne liczby, które w większej dawce, są obiektywne, i dowiesz się, że czasami jednak nie masz racji a ta miłość jest ślepa. Piękna to miłość, ale chyba tu nie chodzi o zawody kto bardziej kocha.

Powiem Ci szczerze, by skalibrować moją obiektywność w tej serii, popytałem się kilku osób siedzących głęboko w NBA i w większości nie znających Ciebie, by ocenili suche składy i kto by wygrał serię. Bez komentarza, sucho. Niestety nie znalazłem nikogo kto by zagłosował na Twoją drużynę i większość zglaszała właśnie zastrzeżenie do obrony i co Edwards by zrobił w takiej serii.

Te głosy nie mają żadnego wplywu na serię, zwyczajnie chciałem upewnić się czy faktycznie gdzieś głęboko we mnie siedzi brak obiektywizmu co do Twojej osoby.

Przykro mi, że dostaję po głowie za dyskusje.

Nie odbieraj tego osobiście, niczym takim nie jest, zwyczajnie miałem spore wątpliwości, wyraziłem je, nie otrzymałem satysfakcjonującej odpowiedzi, więc sprawdziłem swój eyetest i odczucie w sposób możliwie obiektywny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Statystyki Szampana to ładnych nie zaliczę ale akurat on obrońca jest bardzo przyzwoitym. Spurs już mu szykują extension. Niestety jak to grając u słabeuszy bywa często na statystyki wpływ ma też element z kim grasz i tu mu sety trenera nie pomagały. Jeżeli na sucho z cyferek wynika że jest on beznadziejnym obrońcą ( taka była defensywa spurs w sezonie) to trzeba staty wyrzucić do kosza. 

Ale zgadzam się z @Tecu także przy tych moralnych aspektach wpisów. 

Naturalne że każdy chce wygrać, jego gracze to elita elit a fit niedościgniony. Warto mieć dystans do swoich to bardzo pomaga. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, MarcusCamby napisał(a):

@january Będą jakieś odpowiedzi, odnośnie rotacji?

I z tego co widzę nie ma konsensu i porozumienia ze strony GMów w sprawie Mitchell/CP3 :)

A jakie jest konkretne pytanie:)?

Bo takie zadal Tecu i odpowiedzi dostał.

Ciężko mi się odnosić do zarzutów o zdrowie CP3, gdy rozegrał w RS wszystkie 82 spotkania, łącznie z b2b po 28 mpg. Wyjątkowo zdrowy w tym sezonie jest i tyle.

I tak, głębia Bux jest dramatyczna, bede pracowal nad tym w offseason :) Ale są zdrowi i mają bardzo, bardzo mocne top6 i w malej roli 2 graczy z tegorocznych PO dodatkowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ignazz napisał(a):

Statystyki Szampana to ładnych nie zaliczę ale akurat on obrońca jest bardzo przyzwoitym. Spurs już mu szykują extension. Niestety jak to grając u słabeuszy bywa często na statystyki wpływ ma też element z kim grasz i tu mu sety trenera nie pomagały. Jeżeli na sucho z cyferek wynika że jest on beznadziejnym obrońcą ( taka była defensywa spurs w sezonie) to trzeba staty wyrzucić do kosza. 

Ale zgadzam się z @Tecu także przy tych moralnych aspektach wpisów. 

Naturalne że każdy chce wygrać, jego gracze to elita elit a fit niedościgniony. Warto mieć dystans do swoich to bardzo pomaga. 

ja mam dystans do swoich Iggy - problem w tym, że zwyczajnie nie wierzę w uczciwe intencje Tecu. Jego rozważania o defensywie Manna i Highsmitha to zwykłe pseudokulturalne nawijanie makaronu na uszy. Rok i 2 lata temu przecież pisał to samo, że Mann i (wtedy) Beverley to są słabi obrońcy. 

..ale spróbujmy wprowadzić trochę logiki do jego tendencyjnej propagandy - skoro są tacy sobie, czy tam słabi - to dlaczego są przez całe swoje kariery odpowiedzialni za pilnowanie najlepszych ofensywnie graczy? 

Jest tak jak napisałeś w pierwszej części posta - Mann i Champagnie to są dobrzy defensorzy, a Highsmith - można powiedzieć elitarny - choć boję sie tego słowa, bo zaraz Tecu, czy ktoś wyskoczy - to pokaż statsy. Statsami można żonglować i trzeba ich z głową używać, a nie tak  jak Tecu. 

2 godziny temu, Tecu napisał(a):

Wszyscy chcą dyskusji a jak znalazłem chwilę czasu i interesującą parę do oceny i przedstawiłem moje wątpliwości na które nie dostałem odpowiedzi, więc sam sobie je znalazłem to nazywa się to vendettą za jakieś wymyślone dawne sprawy.

Nie mierz innych swoją miarą, ja żadnej vendetty nie zamierzałem, wystarczyło mi konkretnie odpowiedzieć na wątpliwości to bym nie dociskał. Wolałeś lukrować to wolałem powiedzieć sprawdzam.

Jeżeli dla Ciebie jest ważniejsze przejście rundy niż rzeczowa rozmowa i przejście drużyny, która faktycznie na to zasługuje a przynajmniej przedstawienie faktów by ludzie mogli bardziej rzeczowo ocenić to chyba nie do końca jest ok.

Czy drużyny powinny przechodzić dalej tylko dlatego, że druga drużyna nie ma aktualnie GMa czy dlatego, że ma argumenty, które głosujący mogą brać pod uwagę?

Ja wiem, że każdego gracze są zawsze lepsi, bo są w naszej drużynie i jesteśmy zakochani, ale zdejmij czasami różowe okulary, popatrz na różne liczby, które w większej dawce, są obiektywne, i dowiesz się, że czasami jednak nie masz racji a ta miłość jest ślepa. Piękna to miłość, ale chyba tu nie chodzi o zawody kto bardziej kocha.

Powiem Ci szczerze, by skalibrować moją obiektywność w tej serii, popytałem się kilku osób siedzących głęboko w NBA i w większości nie znających Ciebie, by ocenili suche składy i kto by wygrał serię. Bez komentarza, sucho. Niestety nie znalazłem nikogo kto by zagłosował na Twoją drużynę i większość zglaszała właśnie zastrzeżenie do obrony i co Edwards by zrobił w takiej serii.

Te głosy nie mają żadnego wplywu na serię, zwyczajnie chciałem upewnić się czy faktycznie gdzieś głęboko we mnie siedzi brak obiektywizmu co do Twojej osoby.

Przykro mi, że dostaję po głowie za dyskusje.

Nie odbieraj tego osobiście, niczym takim nie jest, zwyczajnie miałem spore wątpliwości, wyraziłem je, nie otrzymałem satysfakcjonującej odpowiedzi, więc sprawdziłem swój eyetest i odczucie w sposób możliwie obiektywny.

Zbyt długo siedzę w BeGM by nie rozróżniać obiektywnych pytań od ukierunkowanych tez Tecu. :) - trochę się jednak znamy, a Ciebie akurat najlepiej poznałem w dyskusjach w walce naszych teamów w ostatnich sezonach by wierzyć tu w Twoja chęć obiektywnej dyskusji. Z całym szacunkiem oczywiście - bo oczywiście kultury dyskusji Tobie odmówić nie można. 

Odpowiedziałem na Twoje pytania - a Ty mi odpisałeś, że tego nie zrobiłem.

Podałem Tobie konkretne liczby jak grali moi defensorzy przeciwko Edwardsowi - ale Ty wolisz żonglerkę zamiast konkretów - bo w overallu moi wypadają słabiej. No wypadają - bo Mann trafił do słabych Hawks, Champagnie gra w nadal stawiających na draft Spurs, a Highsmith w będących w kryzysie Heat. Quickleya z tankujących Raptors przemilczę.

Tak, też bym chciał, żeby moi rolesi grali tylko w playoffowych teamach, ale jest jak jest. Krytyki obrony Highsmitha nie warto komentować -bronił Edwardsa w tym sezonie na 40% - choć Tobie nie przeszkadza nazwać gracza, który w NBA jest tylko z powodu obrony - takim sobie defensorem. 

Manna miałeś prześwietlonego wzdłuż i wszerz z czasów naszej serii, gdzie kombinowałes na wszelkie sposoby zeby go oczernić, więc nie zgrywaj świętoszka. 

Champagnie Tobie juz Ignazz wyjaśnił.

ja nie zmieniam graczy co trymestr i naprawdę nie chce mi się co rusz wywarzać otwartych drzwi. A w tym moralnych rezterkach nie wiem o co Wam chodzi, ale nie zamierzam w to wnikać.

Skoro znalazłeś trochę czasu na dyskusje i chciałeś rzeczowo porozmawiać, to wykaż choć minimum obiektywizmu i zastanów się dlaczego drużyny mają przeważnie szersze składy niż nasi Bux, z czego tak naprawdę wynikała kontuzja Gordona, jakie jest prawdopodobieństwo, że można grać 40letnim Paulem całe playoffs po 34min. Dlaczego nie przeszkadza Tobie brak możliwości elastycznych rotacji Bux, które ja mogę robić kiedy chcę, dlaczego Gobert podobnie jak Paul również ma być lepszy niż w rl., dlaczego KAT rozgrywający swoje najlepsze playoffy traktowany jest jak zawsze fatalnie, dlaczego moi defensorzy znów są gorsi niż w rl. i mogę mnożyć pytania, ale to przecież Ciebie nie interesuje, prawda? :) 

A kwestia tych osób "siedzących w NBA", których pytałeś.. wiesz.. ja tez pytałem ileś osób siedzących solidnie w NBA, żeby mi obiektywnie podały wynika mojej serii.. dzwoniłem nawet do Gortata i Sochana i dziwnym trafem wszyscy uważają, że wygrywam.. hmmm.. przypadek? 🤔

A tak poważnie - Edwards, Jalen Williams, Bridges i Gobert to są uczestnicy tegorocznych Finałów Konferencji. ja miałem tylko Townsa, który ma bardzo duży negatywny elektorat, więc sie kompletnie nie dziwię. Pewnie sam bym tak uważał, gdybym nie grał w BeGM . 

KAT jest właśnie po swoich najlepszych w życiu playoffach - z czego się bardzo cieszę, choć mam olbrzymi niedosyt tego że Knicks nie są jednak w Finale. Bardziej mnie zawiódł jednak Mitchell ze swoimi Cavs. 

Ogólnie mam mocniejszy team niż przed rokiem - ściągnięcie Draymonda Greena to był strzał w 10, ale w życiu bym takiego ruchu kadrowego nie zrobił, gdyby nie pechowa kontuzja Granta Williamsa. Quickley trochę stracony sezon przez kontuzję w pierwszej części sezonu i tank rl Raptors, natomiast z trójki - Mann/Highsmith/Champagnie jestem zadowolony i Twoja krytyka tych graczy to dla mnie zwykły bullshit , bo przecież wiem że są dobrymi defensorami - wystarczy oglądać ich grę a nie wciskać kity i żonglować statsami, a ja sobie potrafiłem włączyć mecz Atlanty z kimkolwiek właśnie dla Manna chociażby. 

Odnośnie samej serii z Bux - moim zdaniem powinien być Finał Konfy z Raptors, które jest zwyczajnie lepszym teamem od Bucks. ja kompletnie nie kupuję gry cały sezon 6 graczy z 40-letnim Paulem i Gobertem w playoffs, no ale Bux trafili z 4 graczami z tej 6 do Finału Konfy i całościowe patrzenie na team zostaje wg mnie przysłonięte tutaj. Natomiast Twoja kolejna brudna żonglerka, że powinienem awansować, bo Bux nie mają GMa jest słaba. Bux nie mają GMa i dlatego sie nie wzmocnili, bo 2 normalnych rolesów do rotacji sporo by tu zmieniło. 

Pozdrawiam Tecu i jak faktycznie chcesz, żebym kiedyś Tobie uwierzył w dobre intencje, to niech chociaż w 33,3% Twoje wpisy będą przychylne moim Magic, a nie w 99% negatywne. 

 

18 godzin temu, człowiek...morza napisał(a):

ciekawy pomysl męczyć swojego najlepszego grajka obrona na brunsonie

U mnie Edwards broni Mitchella grając do tego po 41min. całe playoffs będąc główną ofensywną opcją Bucks i nikomu to nie przeszkadza- tak tylko nadmienię :) 

1 godzinę temu, ignazz napisał(a):

Niby nic nie powinno spoza parkietu mieć wpływ na wyniki ale wiesz @Alonzo że takim wpisem do @Tecu tracisz punkty bo to serio nietrafiony atak w osobę do tego niewłaściwą. 

Co poeta miał na myśli? :) 

2 godziny temu, MarcusCamby napisał(a):

@january Będą jakieś odpowiedzi, odnośnie rotacji?

I z tego co widzę nie ma konsensu i porozumienia ze strony GMów w sprawie Mitchell/CP3 :)

Bux orają 6 graczy cały sezon i całe playoffs Marcus - ja na takim consensusie jestem stratny, gdyż zwyczajnie nie wierze w coś takiego i na nieco szerszej rotacji niż ta Bux - z rl Nuggets straciłem przez to Gordona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To miałem na myśli że ten świetny wpis popsułeś ( i robisz to dalej) niepotrzebnymi odnośnikami. 
 

Z mojej perspektywy i mogę się mylić jakbyś w tym długim i merytorycznym poście usunął wszystkie zdania o zabarwieniu emocjonalnym, w tym skierowane do adwersarzy, nie pisał o tym co ktoś inny myśli, próbuje, kombinuje to tski wpis mimo że by zawierał identyczną ilość merytoryki boiskowej był DUŻO lepiej odebrany. Niestety wrzutki emocjonalne i mocno subiektywne zaniżają siłę rażenia postu. I mają nawet odwrotny skutek. Wywal wszystkie odnośniki i będzie dużo lepiej. Serio. 
 

walcz o swoich zawodników ale nie walcz z GM których niepotrzebnie na głos oczerniasz. Uwierz że dyskusja o intencjach Tecu nie ma sensu, raczej ją przegrasz bo trudno udowodnić zarzuty nawet te prawdziwe o wydumanych nie wspominając a po drodze idąc w tym kierunku raczej tracisz i głosy i energię. Fajnie kiedyś może i komuś dopiec czy zarzucić coś ale w dyskusji o finały chyba nie ma na to miejsca. 
 

milczenie złotem. 

A wpis koszykarski fajny. O taką dyskusję walczymy. 

Medal ma dwie strony. Ciebie też znamy. I serio myślę że się w sprawie Tecu mylisz. To jest największy cwaniak tej gry po Januarym ale nie operuje on w taki sposób jak zarzucasz. 

Słowo cwaniak = komplement. 

Nic złego nie mam na myśli 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, ignazz napisał(a):

To miałem na myśli że ten świetny wpis popsułeś ( i robisz to dalej) niepotrzebnymi odnośnikami. 
 

Z mojej perspektywy i mogę się mylić jakbyś w tym długim i merytorycznym poście usunął wszystkie zdania o zabarwieniu emocjonalnym, w tym skierowane do adwersarzy, nie pisał o tym co ktoś inny myśli, próbuje, kombinuje to tski wpis mimo że by zawierał identyczną ilość merytoryki boiskowej był DUŻO lepiej odebrany. Niestety wrzutki emocjonalne i mocno subiektywne zaniżają siłę rażenia postu. I mają nawet odwrotny skutek. Wywal wszystkie odnośniki i będzie dużo lepiej. Serio. 
 

walcz o swoich zawodników ale nie walcz z GM których niepotrzebnie na głos oczerniasz. Uwierz że dyskusja o intencjach Tecu nie ma sensu, raczej ją przegrasz bo trudno udowodnić zarzuty nawet te prawdziwe o wydumanych nie wspominając a po drodze idąc w tym kierunku raczej tracisz i głosy i energię. Fajnie kiedyś może i komuś dopiec czy zarzucić coś ale w dyskusji o finały chyba nie ma na to miejsca. 
 

milczenie złotem. 

A wpis koszykarski fajny. O taką dyskusję walczymy. 

Wiem Iggy :)

Jednak ja się w język gryzł nie będę, bo naprawdę nie wierze w dobre intencje Tecu. Gdyby było inaczej - nie zachowywałby się tak stronniczo manipulując, nadinterpretując i ściemniając że mu nie udzieliłem odpowiedzi, bo mu podałem dokładne statsy Edwardsa bronionego przez moich wingów.

Szanuję postawę @january, że nie ingeruje w serię obiektywnie przedstawiając sytuację Milwaukee.

Wiem jaki mam team - znam najlepiej jego wady i zalety. Liczyłem na to, że playoffs moich graczy w rl potoczą się lepiej, ale KATa najlepsze playoffs zostały przysłonięte jego defensywą, Gordona najlepsze playoffy kontuzją, Mitchell zagrał naprawdę super, choć nie siedziała mu trójka, ale.. znów kostka.. (żałuję, że oni nie sprowadzą na ich newralgiczną pozycję takiego Manna, czy Champagnie.. Highsmith mógłby sie u nich nie odnaleźć, skoro Okoro nie potrafią wykorzystać, ale jest nadzieja - bo mają TO Okeke 💪 ), Draymond grał swoje, ale po kontuzji Currego i gry pewnie z urazem (Jimmie sie nie przyzna, że boli :P ) Butlera, zabrakło w Warriors ognia w ofensywie.. + moi rolesi nie pograli w ogóle lub za dużo w playoffs.

Obiektywnie, to ktoś z tej 6 Bux pewnie by się wyłożył tu w playoffs na takiej intensywności jak mój Gordon - ale Tecu takich rzeczy nie dostrzeże, bo działałoby to na moją korzyść ;) 

Clue jest takie, że ta rotacja Bux jest szyta grubymi nićmi - a w playoffs chodzi właśnie o wykorzystywanie słabości przeciwnika. Bux nie grają szybko - bo muszą dawać radę trzymać się w meczu przez 48min. Jest dużo o polowaniu na KATa, ale nie ma nic o problemach z faulami graczy Bux, którzy musieliby się bardzo pilnować. Tecu przeszkadza defensywa Manna i Highsmitha, ale nie przeszkadza mu gra na pełnych obrotach Edwardsa na 41min. co mecz i ciągnięcie ofensywy Bux i pilnowanie przy tym Mitchella. Nasz philladelphijski detektyw nie wpadł na to, że Edwards mógłby polec na foultrable chociażby, bo Mitchell będzie wymuszał sporo fauli. Szkoda, że w przypadku Bux nie wysilił się na równie wnikliwe tezy. Na siłę szuka co tu umniejszyć moim, ale nie przeszkadza mu gra Gobertem minut, jakich nie grał z jakiegoś powodu, czy ten słynny Chris Paul. - a to tylko kilka przykładów z brzegu. 

Zatem jak widzę taką stronniczość, to wybacz Iggy, ale nie będe udawał, że Tecu jest wnikliwym i bezstronnym dyskutantem, bo nie jest. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konformizm widzę to twoja bardzo mocna strona. A kij Ci w oko w takim przypadku. 

3 minuty temu, Alonzo napisał(a):

Wiem.  
 

 jego wady i zalety. Liczyłem na to, że playoffs moich graczy w rl potoczą się lepiej, ale KATa najlepsze playoffs zostały przysłonięte jego defensywą, Gordona najlepsze playoffy kontuzją, Mitchell zagrał naprawdę super, choć nie siedziała mu trójka, ale.. znów kostka.. (żałuję, że oni nie sprowadzą na ich newralgiczną pozycję takiego Manna, czy Champagnie.. Highsmith mógłby sie u nich nie odnaleźć, skoro Okoro nie potrafią wykorzystać, ale jest nadzieja - bo mają TO Okeke 💪 ), Draymond grał swoje, ale po kontuzji Currego i gry pewnie z urazem (Jimmie sie nie przyzna, że boli :P ) Butlera, zabrakło w Warriors ognia w ofensywie.. + moi rolesi nie pograli w ogóle lub za dużo w playoffs.

 

 

Każdy normalny by to po prostu zaorał i zaczął od początku budować jak 4 razy nie wyszło 

W tym samym czasie co gramy w begm paręnaście klubów przez to przeszło lub przechodzi i niektóre nawet grają w finale :) a Ty zapewne napiszesz że się brzydzisz 

Dobrze budujesz składy a gorzej idzie bronienie zawodników. Może warto ich wymienić na takich mniej kontrowersyjnych 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inna sporawa że jak Kąt trafi gdzieś indziej to poczytamy że jest niezły. 

Teraz, Alonzo napisał(a):

..ale że mam udawać coś zamiast pisać jak jest? 

Tecu swoje już osiągnął jak więcej osób podchodzi do tego tak jak Ty. 

Ale to Twoje wpisy to robią ;) 

Od ugryźć się w język, unikać przepychanek słownych, nie rzucać oszczerstw do…… pisać jak jest to daleki margines 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Alonzo napisał(a):

Szanuję postawę @january, że nie ingeruje w serię obiektywnie przedstawiając sytuację Milwaukee.

 

Ja w Bux tylko piszę jak jest, bo nie ja tu ruchy robiłem i się mentalnie jeszcze z nimi nie związałem:) Za rok dopiero to będzie 'mój' team (choć ukształtowany głównie przez poprzedniego GMa).

Ale nie wiem po co ad personam atakujesz kogoś kto merytorycznie Ci pisze post w serii. 
Ja akurat się zgadzam z Tecu i (chyba to MC pisał) Cambym, że Mann bardzo mocny zjazd zaliczył. Stąd dziwi mnie brak Highsmitha (jego jednak uznaję za 'pół' dobrego obrońcy Magic na obwodzie i go tam zakładałem) w s5, grające po 28 mpg s5 Bux ma tu jeszcze większą przewagę w matchupach s5 vs s5 przez to.

Dużo nie pykło w Magic (zdrowie, forma).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   2 użytkowników

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.