Skocz do zawartości

Grande Finale OKC vs Indiana Pacers


ignazz

Wyniki Serii  

40 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Wynik Finału



Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, barcalover napisał(a):

Napisałem „historycznie mocny/wyrownany”

mam wrażenie, że gdyby LAC i Nuggets nie ścięli się w pierwszej rundzie, to mogło być znacznie ciekawiej

9 minut temu, barcalover napisał(a):

run w playoffach z mocną przewagą statystycznie (+8,4 w całych PO)

vs Grizz +29.8NET

vs Nuggets +9.9NET (mocno zboostowany G7)

vs Wolves  +6.0NET (zaskakująco nisko jak na ogólny obraz gry Wolves)

vs Pacers  +2.4NET (po G6 OKC byli na minusie)

także ten wynik nabity przez łatwą pierwszą rundę, w dwóch kluczowych seriach było bardzo blisko by przegrywali 1-3, tego nie zamierzam akurat nie doceniać, tutaj pokazali wyższość przy ogromnej presji

ale okoliczności tego ostatniego meczu i ten bardzo siermiężny, przewidywalny atak w całej serii mocno popsuł imo obraz tego runu, tak czy inaczej, jeśli za tym tytułem pójdzie kilka następnych w następne powiedzmy 5 lat, absolutnie nikt nie będzie o tym pamiętał, ostatecznie Thunder byli najlepszą drużyną tych pamiętnych playoffów, gdzie często zawodziły gwiazdy, ale scenariusze spotkań i całych serii były po prostu legendarne i ciężko będzie czegoś takiego jeszcze doświadczyć

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, barcalover napisał(a):

Nadal sezon 68W bez połowy sezonu Cheta i 30 meczów Hartensteina oraz run w playoffach z mocną przewagą statystycznie (+8,4 w całych PO) jest póki co niedoceniany, ale jak już pisałem — rozumiem to i raczej to będzie docenione dopiero po czasie z innej perspektywy. Tak samo jak występ SGA.

Thunda mogą być dużo lepsi przede wszystkim, J-Dub i Chet przed peakiem + duże pole do progresu w ataku + oni zbierali expa typowego młodego teamu (parę frajersko przegranych meczów, parę serii slumpowania, kolejne playoffy z kiepskim shootingiem) na żywym-mistrzowskim organizmie, scary shit. Jak się nie połamią to możliwe, że po przyszłym sezonie nikt nie będzie biadolić o tytułach z gwiazdką (tzn. dalej będą, trzeba jakoś odreagować, ale mniej ;] ), bo oni jechali skryptem typowego młodego teamu, który po drodze się wykolei, a skończyło się tytułem. 

Normalnie zrobienie b2b to Himalaje nawet dla historycznych teamów, a tutaj jakby zrobić over/under czy ta Oklahoma będzie lepsza niż w tym sezonie, to raczej, że będzie.

Edytowane przez BMeF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej przerażające jest proste stwierdzenie. „Wrócimy silniejsi”. Niestety dla ligi mówią to mistrzowie NBA. 

1 minutę temu, BMeF napisał(a):

Thunda mogą być dużo lepsi przede wszystkim, J-Dub i Chet przed peakiem + duże pole do progresu w ataku + oni zbierali expa typowego młodego teamu (parę frajersko przegranych meczów, parę serii slumpowania, kolejne playoffy z kiepskim shootingiem) na żywym-mistrzowskim organizmie, scary shit. Jak się nie połamią to możliwe, że po przyszłym sezonie nikt nie będzie biadolić o tytułach z gwiazdką (tzn. dalej będą, trzeba jakoś odreagować, ale mniej ;] ), bo oni jechali skryptem typowego młodego teamu, który po drodze się wykolei, a skończyło się tytułem. 

O taką sama myśl w tej samej sekundzie. 

Jedyne co może się zmienić to to że będą bardziej rozpracowywani jeżeli chodzi o słabości. Tylko jeszcze trzeba mieć personel do grania przeciw nim 

Masz dwa +50M to raczej nie dasz rady. 

Musisz grać w 10-12 osób 

Musisz grać w 10-12 osób 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

ale okoliczności tego ostatniego meczu i ten bardzo siermiężny, przewidywalny atak w całej serii mocno popsuł imo obraz tego runu, tak czy inaczej, jeśli za tym tytułem pójdzie kilka następnych w następne powiedzmy 5 lat, absolutnie nikt nie będzie o tym pamiętał, ostatecznie Thunder byli najlepszą drużyną tych pamiętnych playoffów, gdzie często zawodziły gwiazdy, ale scenariusze spotkań i całych serii były po prostu legendarne i ciężko będzie czegoś takiego jeszcze doświadczyć

Dlatego napisałem i uważam, że to właśnie okoliczności tego ostatniego meczu wypaczają obraz całości. Zresztą nawet w tym kontekście sam zwracasz uwagę tylko na "siermiężny, przewidywalny atak", natomiast pomijasz obronę, która była chyba największą i najpewniejszą bronią jako tako spośród wszystkich drużyn w tych PO. Gdzie historycznie byśmy umiejscowili tę obronę? Wg mnie bardzo wysoko.

12 godzin temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

mam wrażenie, że gdyby LAC i Nuggets nie ścięli się w pierwszej rundzie, to mogło być znacznie ciekawiej

vs Grizz +29.8NET

vs Nuggets +9.9NET (mocno zboostowany G7)

vs Wolves  +6.0NET (zaskakująco nisko jak na ogólny obraz gry Wolves)

vs Pacers  +2.4NET (po G6 OKC byli na minusie)

Tak, nabili w 1 rd, ale każdy gra zawsze 1 rd i jak wygrywasz RS z taką przewagę to po to m.in., żeby mieć w teorii najłatwiej w 1 rd. Z Nuggets nie tylko G7, ale też G2, a to już połowa wszystkich potrzebnych wygranych :) 

Edytowane przez barcalover
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.