Grande Finale OKC vs Indiana Pacers

[BMeF]

12 godzin temu, the_secret napisał(a):

co sądzicie ? Jak dla mnie oprócz Warriors 2022 którzy są zdecydowanie najsłabsi z tych wszystkich zespołów to bardzo wyrównana stawka

Ciężko powiedzieć, Nuggets mieli statystycznie chyba najłatwiejszą drabinkę ever, Lakers mieli historycznie semi-meme drabinkę, Celtics też, Bucks nie wygraliby tytułu gdyby się Nets nie połamali, Warriors męczyli bułę z Memphis bez Moranta - ci Thunder raczej so-so, z tymi blackoutami w ataku tak na oko below average mistrzowski team, ale przynajmniej ograli jakieś mocne teamy po drodze, tak że nie ma co się czepiać, no i z pozycji nie-faworyta pewnie łatwiej by im się grało w jakichś fanfikowych matchupach. 

[josephnba]

40 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

 

Na NFZ by poczekał trochę dluzej 

 

jak ja zerwałem to mi w szpitalu powiedzieli „musimy robić najpóźniej w ciągu tygodnia” po czym dali termin za cztery

Obu doszedł do sprawności, skoro prawie 7 lat starszy Durant potrafił to i Hali da radę 

pytanie tylko czyż pacers będą mieć jeszcze takie okienko?

 

30 minut temu, BMeF napisał(a):

Ciężko powiedzieć, Nuggets mieli statystycznie chyba najłatwiejszą drabinkę ever, Lakers mieli historycznie semi-meme drabinkę, Celtics też, Bucks nie wygraliby tytułu gdyby się Nets nie połamali, Warriors męczyli bułę z Memphis bez Moranta - ci Thunder raczej so-so, z tymi blackoutami w ataku tak na oko below average mistrzowski team, ale przynajmniej ograli jakieś mocne teamy po drodze, tak że nie ma co się czepiać, no i z pozycji nie-faworyta pewnie łatwiej by im się grało w jakichś fanfikowych matchupach. 

Wg mnie najsłabsi w tym zestawieniu są raptors którzy byli o jedno odbicie od obręczy od eliminacji w ecf plus do wygranej potrzebowali zerwanego acl i Achillesa u dwóch z trzech najlepszych graczy rywala

 

Edytowane 11 godzin temu przez josephnba

[BMeF]

7 minut temu, josephnba napisał(a):

Wg mnie najsłabsi w tym zestawieniu są raptors którzy byli o jedno odbicie od obręczy od eliminacji w ecf plus do wygranej potrzebowali zerwanego acl i Achillesa u dwóch z trzech najlepszych graczy rywala

Gdyby nie rzut Kawhiego mieliby dogrywkę u siebie + ograli +8 SRS team (Bucks). 

SRS teamów ogranych przez post-snejkowych mistrzów: 

Ci którzy grali z Heat mają troche zaniżone statsy, but still, ponadprzeciętni są Thunder na tle ostatnich miszczów pod względem poziomu rywali, np. Celtics do tego mieli połamanych rywali w każdej kolejnej rundzie na Wschodzie, a Nuggets grali we WCF z Lakers, którzy rok później zdrowi z tym samym rosterem zrobili +1 SRS i 8. seed, lol. 

Tak że klasycznie: jak przyznawać tytuły z gwiazdką, to każdemu po kolei, nigdy ludzie się nie nauczą. ;] 

[josephnba]

1 minutę temu, BMeF napisał(a):

Gdyby nie rzut Kawhiego mieliby dogrywkę u siebie + ograli +8 SRS team (Bucks). 

SRS teamów ogranych przez post-snejkowych mistrzów: 

Ci którzy grali z Heat mają troche zaniżone statsy, but still, ponadprzeciętni są Thunder na tle ostatnich miszczów pod względem poziomu rywali, np. Celtics do tego mieli połamanych rywali w każdej kolejnej rundzie na Wschodzie, a Nuggets grali we WCF z Lakers, którzy rok później zdrowi z tym samym rosterem zrobili +1 SRS i 8. seed, lol. 

Tak że klasycznie: jak przyznawać tytuły z gwiazdką, to każdemu po kolei, nigdy ludzie się nie nauczą. ;] 

Jaką gwiazdką? 
realnie oceniajac raptors wygraliby max 2 mecze gdyby Durant nie zerwał Achillesa lub trzy gdyby thomas nie zerwał acl

Mówię o realnym potencjale zespołu 

celni czy nuggets byli w tych latach potęga, najlepszymi ekipami w lidze bez dwóch zdań. To samo Thunder

[Ociep]

2 godziny temu, RonnieArtestics napisał(a):

 Jak grasz w game7 i wypada Ci najlepszy gracz to nakurwiasz cały mecz Siakamem aż nie zemdleje, a nie w połowie trzeciej kwarty uruchamiasz line-up McConnell-Sheppard-mathurin-Toppin-Bradley. Przecież to było samobójstwo i gra 3vs5 w ataku. Carlise ładnie odleciał w tym momencie i skończyło się to tak, że przez 10minut meczu jedynym punktującym dla pacers był TJ. 

 
 

W zasadzie nawet 2 na 5, bo chyba nikt się tu słowem nie zająknął, bo to roles, ale jakbym miał wymienić jednego najbardziej obsranego uczestnika tego  game 7 to byłby to Obi- on nawet ruszał się inaczej niż we wcześniejszych meczach i wyglądał tak niepewnie w każdym posiadaniu, jakby albo był pijany, albo zagubiony i myślał, że jest w jakimś innym miejscu...

[BMeF]

19 minut temu, josephnba napisał(a):

Mówię o realnym potencjale zespołu 

celni czy nuggets byli w tych latach potęga, najlepszymi ekipami w lidze bez dwóch zdań. To samo Thunder

Jakby mieli w lidze Warriors 2019 to nie byliby najlepszymi ekipami, więc nie wiem już do czego zmierzasz. ;] Od zdrowych Warriors 2017-2019 gorszy jest zasadniczo ~każdy team ever i Raptors 2019 są w tym wąskim gronie, tak.

Ale ogólnie zajebisty team, po latach jeszcze bardziej wybitnie wygląda ta ich rotacja (Kawhi-Lowry-Siakam-Gasol-Green-Vanvleet-Powell-Ibaka). 

[josephnba]

38 minut temu, BMeF napisał(a):

Jakby mieli w lidze Warriors 2019 to nie byliby najlepszymi ekipami, więc nie wiem już do czego zmierzasz. ;] Od zdrowych Warriors 2017-2019 gorszy jest zasadniczo ~każdy team ever i Raptors 2019 są w tym wąskim gronie, tak.

Ale ogólnie zajebisty team, po latach jeszcze bardziej wybitnie wygląda ta ich rotacja (Kawhi-Lowry-Siakam-Gasol-Green-Vanvleet-Powell-Ibaka). 

Ok ale ja patrzyłem nadto trochę z innej perspektywy 

zresztą nie ma o co kruszyć kopii, pacers przegrali ten finał w dość specyficznych okolicznościach, co nie znaczy że Thunder się ten tytuł nie należał 

49 minut temu, Ociep napisał(a):

W zasadzie nawet 2 na 5, bo chyba nikt się tu słowem nie zająknął, bo to roles, ale jakbym miał wymienić jednego najbardziej obsranego uczestnika tego  game 7 to byłby to Obi- on nawet ruszał się inaczej niż we wcześniejszych meczach i wyglądał tak niepewnie w każdym posiadaniu, jakby albo był pijany, albo zagubiony i myślał, że jest w jakimś innym miejscu...

Obi nie miał być Game changerem w serii finałowej 

mental zespołu się po zejściu haliego posypał i tyle 

i tak nieźle się trzymali zważywszy na okoliczności 

Edytowane 10 godzin temu przez josephnba

[barcalover]

16 godzin temu, rw30 napisał(a):

tak, tylko że nie, bo OKC to nie nowy klub

Zdecydowanie nowy, te technikalia kompletnie nie mają dla nikogo w Oklahomie i w Seattle znaczenia. Zaraz zresztą Seattle dostaną swoją drużynę i technicznie też historię.

15 godzin temu, the_secret napisał(a):

 

 

co sądzicie ? Jak dla mnie oprócz Warriors 2022 którzy są zdecydowanie najsłabsi z tych wszystkich zespołów to bardzo wyrównana stawka

Thunder oczywiste top3 tego zestawienia, ale są deprecjonowani z uwagi na recency bias. Będą docenieni dopiero z czasem. Zrobili historyczny wynik w RS i przeszli historycznie mocny/wyrównany zachód. 

[balech]

16 godzin temu, the_secret napisał(a):

 

 

co sądzicie ? Jak dla mnie oprócz Warriors 2022 którzy są zdecydowanie najsłabsi z tych wszystkich zespołów to bardzo wyrównana stawka

Taki ranking tylko psychofan lakersów mógł wymyślić.

Moja pierwsza 3:

1 - 2 Thunder i Denver

3. GSW

[LeweBiodroSmoka]

15 godzin temu, mistrzBeatka napisał(a):

gwiazdka bo zrobili nuggets XD i  pewnie teraz za kazdym razem bedziesz wrzucal jakies anty okc wysrywy z twittera.  przeciez pacers bardzo skorzystali na kontuzjach podstawowych graczy z innych teamow w tych i poprzednich po. 

jak dla mnie to sobie możesz dawać gwiazdki nawet Celtics Auerbacha, Twoja sprawa

mam prawo sobie tak uważać, skoro Thunder zagrali tak przeciętną serię, sam SGA miał w G7 niższy TS niż Kobe w G7 vs Celtics 08, do tego 11-40 za trzy i w całej serii bardzo przeciętna postawa większości graczy

było wiadomo, że to Thunder jedynie mogą sobie tą serię utrudnić i poraz kolejny się okazało, że na tle drużyn bardziej wymagających nie są żadnymi dominatorami

ostatecznie żadnej gwizdki bym pewnie nie dawał gdyby nie tak kontuzja Halibana, a tak to imo nie ma nad czym tu dyskutować, choć to jedynie mój punkt widzenia, którego nie narzucam, ale ciężko niektórym pojąć, że można mieć inną opinie i to akceptować bez jakiś wrzutek z pindy

3 godziny temu, BMeF napisał(a):

a Nuggets grali we WCF z Lakers, którzy rok później zdrowi z tym samym rosterem zrobili +1 SRS i 8. seed

tak, tylko w tym WCF prowadzili przez 80% czasu gry, byli też faworytami buków i wszystkich tęgich głów z mediów, a na koniec najwięcej mówiło się o tym co gdyby nie kontuzje Lebrona

39 minut temu, balech napisał(a):

Taki ranking tylko psychofan lakersów mógł wymyślić.

przecież ci Lakers 20' to jedna z najbardziej kompletnych ekip w tym wieku, nie wiem jak można nie dostrzegać tego jaką siłą rażenia dysponowali

Godzinę temu, barcalover napisał(a):

Zrobili historyczny wynik w RS i przeszli historycznie mocny/wyrównany zachód. 

ten historycznie mocny Zachód to memiczni Grizzlies i Wolves, którzy niewiele w tych WCF ostatecznie pokazali?

Edytowane 8 godzin temu przez LeweBiodroSmoka

[mistrzBeatka]

37 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

ostatecznie żadnej gwizdki bym pewnie nie dawał gdyby nie tak kontuzja Halibana, a tak to imo nie ma nad czym tu dyskutować, choć to jedynie mój punkt widzenia, którego nie narzucam, ale ciężko niektórym pojąć, że można mieć inną opinie i to akceptować bez jakiś wrzutek z pindy

wypij sobie meliske i bedzie git,  pisanie o gwiazdkach okc jest glupiutkie gdy indiana zrobila dwa runy w po korzystajac na kontuzjach przeciwnikow.  

 

straszny pach indiany , boston robi sobie przerwe, a teraz bez pacers i celtics, okno na finaly dawno nie bylo tak szeroko otwarte, knicks moga byc w finalach :))   a butler sie przeniosl do gsw :)))))

 

 

 

 

Edytowane 8 godzin temu przez mistrzBeatka

[LeweBiodroSmoka]

7 minut temu, mistrzBeatka napisał(a):

wypij sobie meliske i bedzie git,  pisanie o gwiazdkach okc jest glupiutkie gdy indiana zrobila dwa runy w po korzystajac na kontuzjach przeciwnikow.  

nie ma żadnego znaczenia jaką drogę miała Indiana przy ocenie tytułu Thunder, co to za logika w ogóle?

[RonnieArtestics]

1 godzinę temu, mistrzBeatka napisał(a):

straszny pach indiany , boston robi sobie przerwe, a teraz bez pacers i celtics, okno na finaly dawno nie bylo tak szeroko otwarte, knicks moga byc w finalach :))   a butler sie przeniosl do gsw :)))))

 

No tak i Orlando, czy Detroit powinny iść faktycznie all-in w tym sezonie. (Orlando już to robi) A knicks mogą spokojnie się zgrywać drugi sezon tym samym składem i też będą murowanym contenderem.

Edytowane 6 godzin temu przez RonnieArtestics

[mistrzBeatka]

35 minut temu, RonnieArtestics napisał(a):

No tak i Orlando, czy Detroit powinny iść faktycznie all-in w tym sezonie. (Orlando już to robi) A knicks mogą spokojnie się zgrywać drugi sezon tym samym składem i też będą murowanym contenderem.

transfer banea w tych okolicznosciach sie mocno obronil,  indiana dostala troche czasu zeby przemyslec turnera 

[agresywnychomik]

Nie wiedziałem że OKC ma tylu kibiców.

 

[josephnba]

46 minut temu, agresywnychomik napisał(a):

Nie wiedziałem że OKC ma tylu kibiców.

 

Ja nie wiedziałem że ma tylu mieszkańców

[barcalover]

4 godziny temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

 

ten historycznie mocny Zachód to memiczni Grizzlies i Wolves, którzy niewiele w tych WCF ostatecznie pokazali?

Tak, a oprócz tego żałośni Nuggets i Pacers, którzy ugraliby może po nędzne 2 mecze z Thunder, gdyby nie prezenty w pierwszych meczach obu serii.

Tzn. widzę, że trollujesz, ale mnie się nie chce na takim poziomie rozmawiać. Ci Wolves wyglądali słabo właśnie z uwagi na siłę Thunder. Taką drużynę jak Nuggets rok temu klepnęli w PO, z tego co kojarzę.

Edytowane 4 godziny temu przez barcalover

[Kubbas]

10 godzin temu, mistrzBeatka napisał(a):

z porzingisem robiacym 20ppg/38% ?  kristaps is done.  nie mial ani jednych dobrych po zawsze sie rozsypywal. wystarczy na niego kichnac i typ albo zachoruje albo sie polamie. zdrowie jest skilem.  rownie dobrze moglbym napisac ze gdyby chet mial 5kg wiecej miesni i  robil rs-owe 38% wtedy okc pokonaloby nawet zdrowy boston.

williams ma dopiero 24 lata i  moze mocno progresowac,  wiec ciezko go porownywa z typami w prime, ale 24 jalen>>>24 letni brown i middleton , davis ma zdecydowanie najwiekszy impakt 

Z Brownem bez rozjebanego kolana, z Holidayem nie pospieszanym żeby wrócić po kontuzji i grającym na 30 procent, z Porzingisem który biega żeby się nie porzygać i nie wygląda przezroczyście jak kartka

Williams > AD? Ok...

[LeweBiodroSmoka]

1 minutę temu, barcalover napisał(a):

Tak, a oprócz tego żałośni Nuggets i Pacers, którzy ugraliby może po nędzne 2 mecze z Thunder, gdyby nie prezenty w pierwszych meczach obu serii.

Siła Nuggets była S5, ale ławka, to już poziom mułu niestety, Westbrook w ostatnich meczach już zawodził, Watson to miał serię na jakieś -20NET

Pacers fajny kolektyw, ładnie dobrane elementy, ale też nic specjalnego jeśli na przeciw stoi niby 67W team z trzema potencjalnymi allstarami

rozumiem kibicowskie zacięcie, ale pisanie o historycznie mocnym Zachodzie, to ostry lol

 

 

[barcalover]

7 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

rozumiem kibicowskie zacięcie, ale pisanie o historycznie mocnym Zachodzie, to ostry lol

Napisałem „historycznie mocny/wyrownany”. Zgoda, że historycznie ten zachód aż tak mocno się nie wyróżniał statystycznie na tle wschodu, więc cofam „historycznie mocny”Nadal sezon 68W bez połowy sezonu Cheta i 30 meczów Hartensteina oraz run w playoffach z mocną przewagą statystycznie (+8,4 w całych PO) jest póki co niedoceniany, ale jak już pisałem — rozumiem to i raczej to będzie docenione dopiero po czasie z innej perspektywy. Tak samo jak występ SGA.