[WCF] Oklahoma City Thunder (1) Minnesota Timberwolves (6)

[kore]

Juliusz wariacie Ty ! Już się bałem że nie wrócisz

[cwikson]

Kiedyś w żużlu zdaje się w jakiś mistrzostwach narodowych przegrywająca drużyna mogła do biegu zgłosić tzw. jokera i punkty zdobyte przez wybranego zawodnika liczyły się podwójnie. Niech w NBA też to wprowadzą, jak trener wyciągnie tabliczkę joker to punkty z akcji są zaliczane podwójnie albo lepiej, każdy ma jeden rzut za trzy liczony za 10! Trener pokazuje tabliczkę "10" i bang! Mamy remis albo zwycięstwo

Oczywiście dla wszystkich z kijem wiadomo gdzie, to powyższe to żarty 

[marceli73]

17 minut temu, cwikson napisał(a):

Kiedyś w żużlu zdaje się w jakiś mistrzostwach narodowych przegrywająca drużyna mogła do biegu zgłosić tzw. jokera i punkty zdobyte przez wybranego zawodnika liczyły się podwójnie. Niech w NBA też to wprowadzą, jak trener wyciągnie tabliczkę joker to punkty z akcji są zaliczane podwójnie albo lepiej, każdy ma jeden rzut za trzy liczony za 10! Trener pokazuje tabliczkę "10" i bang! Mamy remis albo zwycięstwo

Oczywiście dla wszystkich z kijem wiadomo gdzie, to powyższe to żarty 

Przecież to patologia by była. 

[ignazz]

Jako fan żużla potwierdzam że to szkodziło. Dlatego nie chce zmian. A przykład zastosowałem błędnie i wycofuje się z uzasadnienia nie zmieniając zdania aby nie „naprawiać” tematu. 

[rw30]

oh qrwa, to był kosmiczny mecz jakiś, niesamowicie gwiazdy z OKC zagrały a z drugiej strony rolesi Timbs też nie wymiękali

ogólnie grube wow, szkoda Minny no ale co zrobisz, OKc po prostu lepsze

[MarcusCamby]

Teraz obejrzałem czwartą kwartę i zastanawia mnie jedno. Czy po tej trójce McDanielsa sensownie było faulować?

Ogólnie zabrakło tam decyzji trenera. Minęło około 10 cennych sekund i dopiero poszedł faul co już przesądziło o tym jak będzie wyglądać kocówka. Wydaje mi się, że Wolves mogli spróbować tą akcje wybronić, a jeśli już chcieli faulować to powinni to zrobić wcześniej. 

Szkoda Wolves, ale biorąc pod uwagę przeciętne zawody Edwardsa i bardzo słabe Randle to i tak dobrze, że wyszła z tego taka końcówka. Może jeszcze w Oklahomie wygrają, ale z 3-1 nie wyjdą.

[BMeF]

Tam były 23 sekundy na zegarze, pewnie powinno polecieć jakieś full-court press + faul (klasycznie), ale się nie zorganizowali, więc faktycznie stracili z 5 sekund: trochę zjebali, bo może dostaliby te kilka sekund więcej żeby wygenerować jakiś normalny rzut ze scamerami z OKC, może nie miałoby to znaczenia, who knows.

Pewnie nie ma co się czepiać, hardkorowy meczyk pod względem egzekucji w ataku z obu stron, Wolves ani razu nie prowadzili od połowy 1. kwarty, a skończyło się na jednoposiadaniowym spotkaniu. 

Edytowane Środa o 06:20 przez BMeF

[ignazz]

Przecież w kanonie jest najpierw dociskać i starać się wyrwać piłkę czysto w pierwszych 4-5 sekundach a potem faul. 

To że się nie opłaciło to jedno ale taka próba często była grana. 

[LeweBiodroSmoka]

Magic

[balech]

Kobe hehe

[the_secret]

6 godzin temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

Magic

 

Absolutnie obrzydliwy jest nba coverage na espn. Perkins, SAS, bracia Morris, Arenas itd. Zebrali bande śmieci chyba tylko dlatego że chcą oszczędzać. Nie pije teraz wyłącznie do tego co wrzuciłeś ale ogólnie do ich programów w tych playoffach. I komentatorka też ssie. Mike Breen bez JVG i Mama There goes that man to nie to samo.

Myśle że Amazon czy NBC zrobią to lepiej od przyszłego sezonu

[rw30]

4 godziny temu, the_secret napisał(a):

I komentatorka też ssie.

nie no, Miller się wyrobił, a Jefferson i SVG (którego propsowałem od kiedy tylko się pojawił) od początku było wiadomo że będą dobrzy. I są. DB jest taka sobie, ale w parze z Richim też to jakoś wychodzi (dużo lepiej niż jak jest sama colorem)

[LeweBiodroSmoka]

Edwards konczy serie 11/39 za 3 (28%)

w dwoch ostatnich 2/14

wiadomo, ze sam tego czegos nie pokona, ale te gadki o twarzy ligi czy tym bardziej o mlodym MJu mozna wsadzic sobie poki co w buty

talent ma nieprawdopodobny, ale to nie wszystko, tam za duzy wicher w garnku hula

milo jednak sobie uswiadomic, ze to Nuggets byli druga najlepsza druzyna na Zachodzie i ze spora doza prawdopodobienstwa trzecia w lidze

no i wypada mimo wszystko pochwalic Randla ktory do WCF gral na 23.9/5.9/5.9 na 62TS i dal sie pokonac tylko dwa razy grajac przy tym calkiem solidna obrone, nie wiem czy Sota wygrala wymiane, ale ciesze sie, ze broni sie moja teza, ze Towns za Randla to nie musi byc wcale znaczaca nadwyzka

Edytowane Czwartek o 03:23 przez LeweBiodroSmoka

[Kubbas]

Edward nagle postanowil jak Tatum

ze mu mid range jest nie potrzebny

wszystko albo na obreczy albo za 3

w playoffach juz sie tak nie pobawi

[lorak]

życie pisze najlepsze scenariusze:

 

[Kubbas]

3 godziny temu, lorak napisał(a):

życie pisze najlepsze scenariusze:

 

Swoją drogą w Windhorst mówił ostatnio że cała drużyna Suns miała epidemie covida przed tamtym meczem

Nie wiem na ile to prawda ale raczej oni są doinformowani

[the_secret]

11 godzin temu, rw30 napisał(a):

nie no, Miller się wyrobił, a Jefferson i SVG (którego propsowałem od kiedy tylko się pojawił) od początku było wiadomo że będą dobrzy. I są. DB jest taka sobie, ale w parze z Richim też to jakoś wychodzi (dużo lepiej niż jak jest sama colorem)

Miller i SVG to TNT. Nie mieszaj ich do ESPN. Co do Jeffersona to zgoda - jest całkiem ok jako color com. No ale trojka Breen Burke i Jefferson to regres w stosunku do wczesniejszego trio

[BMeF]

Damn, od G7 z Nuggets - Thunder grają jakąś perfekcję (z przerwą na G3), alltimerski poziom. Fajnie to się śledzi, ale za rok już będzie trzeba kibicować przeciwko nim, bo to dobranocka dla ligowej równowagi jeśli się nie połamią. Sota miała trochę pecha, bo dużo lepsi Thunder niż z Nuggets, ale pewnie i tak można byłoby tylko wstawić wiadomy filmik z Pudzianem.

30-6-7-2-63TS%

31-5-8-2-57TS%

SGA jest obiektywnie zajebisty, subiektywnie stał się najbardziej polaryzującym graczem NBA wyłączając emerytów, jest szansa na 1. sezon od czasów LeBrona z MVP RS-MVP finałów, chyba dyskusje o twarzy ligi na razie zakończone. 

A Edwards jest overrated, ani nie jest topowym slasherem, ani topowym obrońcą, ani topowym kreatorem, ot co jest overall gdzieś na półce ~świetny + w playoffach zabija korzystne matchupy, ciekawe na ile tu jest pole do progresu. 

ps

Randle dobry statpadder dzisiaj. 

[barcalover]

Udało się  Wolves byli naprawdę dobrzy, ale Thunder znakomicie, niesamowicie wręcz ich ograniczyli. Dla Thunder to była kolejna ważna seria - po tej z Denver, która z kolei wg mnie wręcz tę nową drużynę "stworzyła" niejako. Potrzebowali tej ciężkiej przeprawy z Jokicem, potrzebowali serii przeciwko najlepszemu graczowi ligi. W serii z Wolves widać też było właśnie to, jak kluczowe znaczenie ma często posiadanie najlepszego gracza na parkiecie. Przed Edwardsem świetlana przyszłość, nie wątpię że wyciągnie wnioski i będę trzymał kciuki - ten młody core Soty jest co prawda wyraźnie gorszy od Thunder, ale przy założeniu dobrych ruchów oprócz tego, powinno się udać walczyć o najwyższe cele co roku przez jakiś czas. Oby tak było. Ja, nauczony doświadczeniem tych poprzednich Thunder, nie biorę jakości drużyny za pewnik - trzeba koniecznie łapać chwilę i próbować walczyć co roku z Antem. Czasem wpada kontuzja (jak Westbrooka vs. Bev), czasem pech i presja (jak z Warriors) i nagle drużyna się kończy, a wydawało się, że jedno mistrzostwo to minimum.

Wielki szacunek dla Prestiego - zrobić tak silny skład drugi raz na takim "zadupiu" i praktycznie wyłącznie przez draft oraz wymiany i to w przeciągu zaledwie 15 lat - no klasa i zbawienie dla tej drużyny.

Sezon jeszcze trwa, wszyscy będą stawiać Thunder - i pewnie słusznie - w roli faworyta finałów, ale ja jako kibic oczywiście mam obawy. Zwłaszcza Pacers wydają się być nieobliczalni i przy ewentualnym wyrwaniu przez nich G1 może być różnie. W każdym razie mam wielką nadzieję na finały bez kontuzji po obu stronach.

[LeweBiodroSmoka]

2 godziny temu, BMeF napisał(a):

Randle dobry statpadder dzisiaj. 

Randle to nie jest nawet boardline allstar i po prostu może się cieszyć, że jako tak odbudował nazwisko, zwłaszcza przy tym co się działo na początku rs, obiektywnie fajna historia by nikogo nie skreślać, ale na poziomie WCF z Thunder to wyglądał jak musiał wyglądać

ciekawe co się zadzieje w Socie, czy ego Edwardsa wytrzyma czy już możemy obstawiać gdzie go wymienią?

a Lebron sobie weźmie optin i gitaraka siema, Luki tylko trochę szkoda

46 minut temu, barcalover napisał(a):

Wolves byli naprawdę dobrzy

chyba do trarcia chrzanu