[ECF] New York Knicks (3) vs Indiana Pacers (4)

[memento1984]

33 minuty temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

ale Indy ma chyba jedynie Turnera do podpisania, reszta pod kontraktami

Faktycznie maja idealny timeline i najprostsza do ogarniecia pozycje. Turner pewnie bedzie chcial jakis deal ktory bedzie ciezki do przelkniecia

[LeweBiodroSmoka]

6 minut temu, memento1984 napisał(a):

Faktycznie maja idealny timeline i najprostsza do ogarniecia pozycje. Turner pewnie bedzie chcial jakis deal ktory bedzie ciezki do przelkniecia

nie dadzą rady zmieścić go na jakiś 110/4?

mimo wszystko ciężko mi sobie wyobrazić flote drużyn przebijających się sumami bliskimi maxa za Mylesa Turnera

Edytowane Środa o 20:45 przez LeweBiodroSmoka

[rw30]

jak na poyebane standardy comback'ów w 2025 to naprawdę bardzo pod kontrolo ten mecz w wykonaniu Indy

[LeweBiodroSmoka]

5 godzin temu, rw30 napisał(a):

jak na poyebane standardy comback'ów w 2025 to naprawdę bardzo pod kontrolo ten mecz w wykonaniu Indy

bo ja wiem, Pacers od stanu 102-115 przez 2.5 minuty nie zdobyli punktow i Knicks zaliczyli run 7-0 czyli jest 109-115 i wtedy Siakam, ktory przed tymi PO mial w nich % za 3 identyczny jak Giannis czyli 26% (przy niemal identycznym volume +/- 1 trafiona na 3 oddane) wali taka o troje

no, powiedzmy, ze widzialem bardziej spokojne koncowki, najdziwniejsze jednak ze Brunson w ostatnie 4.5 minuty oddal dwa rzut z gry, jakby chcial pokazac Thibsowi ze gwiazdy numer jeden sie nie  sadza dla byle kaprysu i on w takich razie nie zamierza sie przemeczac 

[mayor]

No właśnie rotacja w G4 obnaża całą filozofię Thibsa. Mnie zaskoczyło że  Wright grał w pierwszej połowie 7 minut i obrona Knicks w miarę dawała radę, za to w drugiej połowie dostał od Toma tylko 2 minuty i obrona się ewidentnie posypała 

[RonnieArtestics]

15 minut temu, mayor napisał(a):

No właśnie rotacja w G4 obnaża całą filozofię Thibsa. Mnie zaskoczyło że  Wright grał w pierwszej połowie 7 minut i obrona Knicks w miarę dawała radę, za to w drugiej połowie dostał od Toma tylko 2 minuty i obrona się ewidentnie posypała 

Knicks stracili do przerwy 69 pkt, 43 w pierwszej kwarcie, a w drugiej Pacers mieli dwa razy momenty po 3-4 minuty bez punktów. Na pewno ten sam mecz oglądałeś ? 

[mayor]

10 minut temu, RonnieArtestics napisał(a):

Knicks stracili do przerwy 69 pkt, 43 w pierwszej kwarcie, a w drugiej Pacers mieli dwa razy momenty po 3-4 minuty bez punktów. Na pewno ten sam mecz oglądałeś ? 

Chyba Ty inny oglądałeś. Knicks stracili 43 punkty w 1Q , ale Wright wtedy siedział na ławce wszedł dopiero na 2Q w której zagrał początkowe 7 minut i Knicks stracili 26 w tej kwarcie, a przez ten czas kiedy Wright był na parkiecie stracili tylko 8 punktów i odrobili deficyt z pierwszej kwarty.

[LeweBiodroSmoka]

Wszyscy w szoku?

Nikt tak nagle z total dupy superstarem nie został i Haliburton się o tym przekonał w najbardziej dobitny sposób, absolutne koszmarne no show, zresztą Siakam nielepsiejszy

poraz pierwszy w tym sezonie gdy oglądałem mecz Knicks czułem vibe zeszłorocznej ekipy, tłamszenie rywala w obronie i bezlitosna egzekucja  ataku, coś pięknego, w końcu było trochę gry dwójkowej na linii KAT-JB, do wczoraj Brunson miał jedną asystę do Townsa w tej serii

taki agresywny KAT złomujacy raz poraz Siakama wjazdami to coś pięknego, zagraj to tylko znowu chłopie

dawać G7

[cwikson]

Dobry mecz Knicks zarówno w obronie jak i w ataku. Brunson zaczął na niezłej k... i nic sobie nie robił z obrony Indiany. Brawo KAT, nie oczekuję od niego fajerwerków tylko żeby zachował tak równą grę przynajmniej kilka spotkań pod rząd, bo dzisiaj był b.dobry w ataku i w obronie też nie dawał się objeżdżać jak to miewał w zwyczaju. Z Indiany miałem wrażenie tylko Siakamowi i Mathurinowi się chciało, reszta tak bezbarwna że nie zapamiętałem nikogo. A Haliburton to się chyba przestraszył, że będzie musiał oddać statuetkę overrated. Można sobie wymyślać porównania jego z Brunsonem, ale ten drugi tak fatalnego i bezbarwnego meczu nie zagrałby jak przystało na lidera (nawet w g3 mimo faultrouble był dużo, duzo lepszy niż Hali dzisiaj).

Knicks w siedmiu

[Denis Bad Boy Załęcki]

Przecież u Haliburtona to chyba norma, że raz załaduje 30 punktów i wygląda jak gwiazda, a następnym razem nie potrafi uciec z żadnego podwojenia i kończy 6 pkt i 3/9 z gry. Dziwny gość

[LeweBiodroSmoka]

13 minut temu, Denis Bad Boy Załęcki napisał(a):

Przecież u Haliburtona to chyba norma, że raz załaduje 30 punktów i wygląda jak gwiazda, a następnym razem nie potrafi uciec z żadnego podwojenia i kończy 6 pkt i 3/9 z gry. Dziwny gość

no on do wczoraj miał 24.5/7/11/2.5st, więc nie zapowiadało się na taką mizerię, znowu jedynie dwie oddane trójki i brak brania gry na siebie

zresztą

 

[RonnieArtestics]

Czyli Playoff P rzucił klątwę?

[cwikson]

W dniu 26.05.2025 o 15:13, cwikson napisał(a):

Seria jak dzisiejsze seriale, co odcinek inny główny bohater. Nesmith, Siakam, KAT teraz wypadałoby Brunson, potem Hali, OG i na końcu Bridges

Trochę mnie wróżbita Maciej oszukał albo ja coś niedosłyszałem z jego wróżby bo pomyliłem kolejność Brunsona z Hali, ale ogólnie reszta ponoć się zgadza  

[Koelner]

 

[rw30]

Siakam spoko zią:

 

 

[rw30]

W dniu 29.05.2025 o 04:52, LeweBiodroSmoka napisał(a):

bo ja wiem

no Ty widze nie wiesz, nic wielkiego, zdarza się

 

W dniu 29.05.2025 o 04:52, LeweBiodroSmoka napisał(a):

Knicks zaliczyli run 7-0

szok, run 7-0 w PO25, czaicie???

 

 

 

W dniu 29.05.2025 o 04:52, LeweBiodroSmoka napisał(a):

i wtedy Siakam, ktory przed tymi PO mial w nich % za 3 identyczny jak Giannis czyli 26% (przy niemal identycznym volume +/- 1 trafiona na 3 oddane) wali taka o troje

troszkę szkoda, że nie podałeś statsów z jego występów na piaskowym boisku w Kamerunie

a z bardziej świeżych to w RS 24/25 miał 1.6/4.2 (.389), natomiast w PO 25 ma 1.5/ 3.3 na 0.449 (wliczając G5 z Knicks), a dla tych ze słabą pamięcią przypomnę, że miał najlepszy mecz od czasu dołączenia w Pacers w G2 tej serii (39pts, .735 TS) więc ogólnie  szok jak chooy że to trafił

[LeweBiodroSmoka]

13 minut temu, rw30 napisał(a):

no Ty widze nie wiesz, nic wielkiego, zdarza się

krzywdę Ci zrobiłem, czy to atak na gównilajki jedynie?

wybacz, ale nie chce mi się odpowiadać na takie coś

z Bogiem

choć jeszcze @rw30

przynajmniej poraz pierwszy widzę, że liznąłeś adv stats, znowu progresujesz dzięki mnie i już nie tylko językowo, może z czasem docenisz

Edytowane 5 godzin temu przez LeweBiodroSmoka