[ECF] New York Knicks (3) vs Indiana Pacers (4)

[LeweBiodroSmoka]

Wszyscy jestescie bucami

jak fani Lakers, to nawet zaden zarzut, najwieksze marki, ot co

ale Mayor od wczoraj to juz latanie po scianach, z fujara w lapach xd   ciekawe czy stara wie, co ty  w internetach wypisujesz                                                                                             

jak ci wszyscy ludzie w NYC, co wygladali wczoraj  jakby przynajmniej sweapa na Lakers Magica i KAJa zrobili 

a pokonaliscie jedyna druzyne z taka liczba mniejszych lub wiekszych kontuzji, wszyscy pozostali byli w zasadzie zdrowi, nie liczac Dubs i przez chwile Cavs, no i Lillarda, ktory i tak cudem wrocil

w sumie, to  jakby sie zastanowic, to jego akcji na full predkosci bylo bardzo malo

to tyle, milego kinderbalu, bo na pokore chyba juz za pozno

   

 

Edytowane Sobota o 21:16 przez LeweBiodroSmoka

[allen]

Nie powiem Final Minesota vs NY mialby swoj smaczek.

Ale Indiana zrobi im z dupy jesien sredniowiecza i bedzie Indiana vs OKC.

 

[LeweBiodroSmoka]

Teraz, allen napisał(a):

Nie powiem Final Minesota vs NY mialby swoj smaczek.

Ale Indiana zrobi im z dupy jesien sredniowiecza i bedzie Indiana vs OKC.

 

Jesli KAT dowiezie i sam zacznie sie domagac touches, co powinno odpowiadac jego statusowi i zarobkom, to imo Pacers nie maja szans

sorry, ale nie uwierze w Siakama, Haliburtona i Turnera doworzacych razem w takiej serii, a w Knicks wciaz moze wystarczyc jedynie Brunson i dobra D

[Kubbas]

39 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

Wszyscy jestescie bucami

jak fani Lakers, to nawet zaden zarzut, najwieksze marki, ot co

ale Mayor od wczoraj to juz latanie po scianach, z fujara w lapach xd   ciekawe czy stara wie, co ty  w internetach wypisujesz                                                                                             

jak ci wszyscy ludzie w NYC, co wygladali wczoraj  jakby przynajmniej sweapa na Lakers Magica i KAJa zrobili 

a pokonaliscie jedyna druzyne z taka liczba mniejszych lub wiekszych kontuzji, wszyscy pozostali byli w zasadzie zdrowi, nie liczac Dubs i przez chwile Cavs, no i Lillarda, ktory i tak cudem wrocil

w sumie, to  jakby sie zastanowic, to jego akcji na full predkosci bylo bardzo malo

to tyle, milego kinderbalu, bo na pokore chyba juz za pozno

   

 

mowilem, nawet 30 procent atletyzmu gosc nie uzywal

sam gralem 3 lata z rozjebana lekotka, wiem z czym sie to je

[the_secret]

48 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

Wszyscy jestescie bucami

jak fani Lakers, to nawet zaden zarzut, najwieksze marki, ot co

ale Mayor od wczoraj to juz latanie po scianach, z fujara w lapach xd   ciekawe czy stara wie, co ty  w internetach wypisujesz                                                                                             

jak ci wszyscy ludzie w NYC, co wygladali wczoraj  jakby przynajmniej sweapa na Lakers Magica i KAJa zrobili 

a pokonaliscie jedyna druzyne z taka liczba mniejszych lub wiekszych kontuzji, wszyscy pozostali byli w zasadzie zdrowi, nie liczac Dubs i przez chwile Cavs, no i Lillarda, ktory i tak cudem wrocil

w sumie, to  jakby sie zastanowic, to jego akcji na full predkosci bylo bardzo malo

to tyle, milego kinderbalu, bo na pokore chyba juz za pozno

   

 

Celtics cały regular robili load managment S5 i Horforda, a i tak kazdy z nich sie połamał w playoffach lub tuz przed. Kiedy oni wszyscy procz Tatuma połapali te urazy, w serii z Magic?

 

[LeweBiodroSmoka]

2 minuty temu, the_secret napisał(a):

Kiedy oni wszyscy procz Tatuma połapali te urazy, w serii z Magic?

z tego co mozna wyczytac, to KP i Brown byli kontuzjowami na dlugo przed playoffami

tzn Porzi mial ta tajemnicza chorobe, ale chyba kazdy widzial jak chlop marnial z dnia na dzien, nie wiem czy to bylo madre nim w ogole probowac grac

Edytowane Sobota o 21:33 przez LeweBiodroSmoka

[marceli73]

1 godzinę temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

Jesli KAT dowiezie i sam zacznie sie domagac touches, co powinno odpowiadac jego statusowi i zarobkom, to imo Pacers nie maja szans

sorry, ale nie uwierze w Siakama, Haliburtona i Turnera doworzacych razem w takiej serii, a w Knicks wciaz moze wystarczyc jedynie Brunson i dobra D

Bardzo optymistyczne ALA chciałbym widzieć NY w finałach.

[agresywnychomik]

Podobno po G5 było spotkanie "players only", Sami się zmotywowali, stąd wyszli na pełnej w G6.

Nie mam nic przeciwko żeby takie spotkania odbywały się częściej.

 

 

[cwikson]

13 godzin temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

 

a pokonaliscie jedyna druzyne z taka liczba mniejszych lub wiekszych kontuzji, wszyscy pozostali byli w zasadzie zdrowi, nie liczac Dubs i przez chwile Cavs, no i Lillarda, ktory i tak cudem wrocil

w sumie, to  jakby sie zastanowic, to jego akcji na full predkosci bylo bardzo malo

to tyle, milego kinderbalu, bo na pokore chyba juz za pozno

   

 

Największy sukces od 25 lat i co mają zrobić fani Knics? Przeprosić, że k.... ośmielili się pokonać faworyzowany Boston? Co Ty za przeproszeniem pier...?! Teraz to każdy był prawie umierający, kończyny nadawały się tylko do amputacji, a tajemniczy wirus wpływał nie tylko na kondycję Porzingisa ale jeszcze zaburzał mu celownik bo złośliwie wyświetlały mu się dwie obręcze  

Jak Knicks kończyli w zeszłym roku bez praktycznie pierwszej piątki to haha hihi Thibs ich zajechał, to musiało się tak skończyć. Jak teraz są zdrowi a Boston się posypał (zdaje się że tylko Tatum był niedostępny od stanu 1:3 ale zawsze można napisać że wszyscy inni też byli o krok od śmierci) to może Knicks powinni moralnie ogłosić zakaz cieszenia się, minutę ciszy po ostatnim gwizdku i honorowo zrzec się udziału w ecf

Ja pier...

[memento1984]

Godzinę temu, cwikson napisał(a):

Największy sukces od 25 lat i co mają zrobić fani Knics? Przeprosić, że k.... ośmielili się pokonać faworyzowany Boston? Co Ty za przeproszeniem pier...?! Teraz to każdy był prawie umierający, kończyny nadawały się tylko do amputacji, a tajemniczy wirus wpływał nie tylko na kondycję Porzingisa ale jeszcze zaburzał mu celownik bo złośliwie wyświetlały mu się dwie obręcze  

Jak Knicks kończyli w zeszłym roku bez praktycznie pierwszej piątki to haha hihi Thibs ich zajechał, to musiało się tak skończyć. Jak teraz są zdrowi a Boston się posypał (zdaje się że tylko Tatum był niedostępny od stanu 1:3 ale zawsze można napisać że wszyscy inni też byli o krok od śmierci) to może Knicks powinni moralnie ogłosić zakaz cieszenia się, minutę ciszy po ostatnim gwizdku i honorowo zrzec się udziału w ecf

Ja pier...

zdrowie to tez jest “skill” (jako atrybut poszczegolnych zawodnikow) i napewno czesc tej gry, z wylaczeniem jakichs freak kontuzji. 
cale szczescie do ECFu wchodza dwie najlepsze druzyny - wyobraz sobie zeby w jednym z semis ktoras polamana druzyna dopchnela przyslowiowym lokciem/kolanem.

Indiana robi wrazenie, moze poza G3, mega rowna paka i graja taki basket o jaki ludzie podejrzewali Cavs po RS. NYK beda mieli bardzo ciezko grajac brunson-heavy-iso bbal

 

Edytowane wczoraj o 11:41 przez memento1984

[LeweBiodroSmoka]

Godzinę temu, cwikson napisał(a):

Jak Knicks kończyli w zeszłym roku bez praktycznie pierwszej piątki to haha hihi Thibs ich zajechał, to musiało się tak skończyć.

Przytoczysz cytaty gdzie ludzie śmiali się z tego, że Knicks odpadli przez kontuzje albo takie gdzie fani Pacers czy ktokolwiek bagatelizował ich znaczenie dla wyniku serii. Przy okazji możesz też poszukać czy ktoś pisał o granatowo-pomarańczowym gównie, które spłynęło rynsztokiem. Były też teksty o frajerach z Pacers i ich gównoliderze, którzy nie potrafią przejść serii bez kontuzji u rywala.

Godzinę temu, cwikson napisał(a):

Jak teraz są zdrowi a Boston się posypał (zdaje się że tylko Tatum był niedostępny od stanu 1:3 ale zawsze można napisać że wszyscy inni też byli o krok od śmierci)

Brown powinien być operowany, Porzingis to wrak gracza, to nawet nie podlega dyskusji, ponadto bodaj Al miał jakiś mikrouraz(albo inny gracz, już nie będę teraz szukał), Tatum to jedynie smutne podsumowanie tego szpitala i pecha Zielonych. Przecież ja to wszystko napisałem powyżej, podane z legit źródła, a Ty nie potrafisz nawet tego przetworzyć i piszesz o wszystkich dostępnych prócz Tatuma. 

Oczywiście karkołomnym zadaniem było też uświadomienie sobie, że mój post tyczył się głównie Mayora i fanów Knicks z US, którzy zachowują się od zawsze jak najgorsze bydło, zresztą incydenty pobicia fanów Celtics czy też trzoda jaką robili w Philly rok temu tylko to potwierdzają. Nawet Ty, choć miałem Cb za największego normalsa w tym gronie bucowatych troglodytów, używasz "pi****lenia" jako przecinka, a wystarczy czytać ze zrozumieniem. Może wtedy nie wkręcał byś sobie filmów, że zabraniam się fanom cieszyć z wygranych.

 

[cwikson]

Po prostu nie podoba mi się narracja, która prowadzi do umniejszenia sukcesu Knicks w pokonaniu mistrzowskiego teamu. Po 25 latach bycia pośmiewiskiem ligi nikt i nic nie odbierze mi tego zwycięstwa

Oczywiście, że na chłopski rozum to się nie miało prawa udać. To Knicks mieli się rozsypać jak domek z kart a nie wygrać dwa mecze w Bostonie przy -20. To nie Porzingis miał się słaniać na nogach a Towns, to nie Tatum miał mieć wizytę w szpitalu a zajechany przez TT Brunson i jego kostka. Ale wydarzyło co się wydarzyło i oby seria z Indiana nie miała żadnych kontrowersji jak faul Harta na THJ czy prawdziwe lub domniemane urazy Celtics.

Jeżeli mój styl poprzedniego posta Cię w jakimś stopniu obraził to szczerze przepraszam. Tak szczerze jak życzę Indianie szybkich wakacji

[Pan A.]

10 minut temu, cwikson napisał(a):

Jeżeli mój styl poprzedniego posta Cię w jakimś stopniu obraził to szczerze przepraszam. Tak szczerze jak życzę Indianie szybkich wakacji

Fajnie, że potrafisz przeprosić, jajkostanoskiego, wbrew temu co się może wydawać, to bardzo wrażliwa osoba. To miłe i takie ludzkie z Twojej strony.

Kto wie może nawet 'TB' wybaczy i znowu będziesz "największym normalsem w tym gronie bucowatych troglodytów"? 

Ps. #40yearsOldVirginFromSzczecinTowns #ForLife 

[agresywnychomik]

Polecam opcje ignoruj w stosunku do tego użytkownika. Niech się chłopak napina sam ze sobą.

Pokażmy światu że NY nie karmi troli

 

 

[Denis Bad Boy Załęcki]

21 minut temu, agresywnychomik napisał(a):

Polecam opcje ignoruj w stosunku do tego użytkownika. Niech się chłopak napina sam ze sobą.

Pokażmy światu że NY nie karmi troli

 

 

Do startu serii macie czasie żeby schować Mayora, inaczej trzeba będzie jechać do spodu z całym fanbasem 

[RonnieArtestics]

4 godziny temu, agresywnychomik napisał(a):

Podobno po G5 było spotkanie "players only", Sami się zmotywowali, stąd wyszli na pełnej w G6

Oby nastepne było potrzebne już w czwartek! 
 

Btw nieźle NBA robi pod górkę zwycięzcy dzisiejszego meczu, wschod gra dopiero w środę a zachód już we wtorek. Niezłe jaja.. 
znów taka laurka i piękna nagroda dla drużyny która zagrała najciekawszą serie 7-meczową i brak odpoczynku. Dramat. 

[agresywnychomik]

43 minuty temu, Denis Bad Boy Załęcki napisał(a):

Do startu serii macie czasie żeby schować Mayora, inaczej trzeba będzie jechać do spodu z całym fanbasem 

Za jednego trefnego nie bierze się całej paki. Jak ci takiego prawa ktoś uczył, to z tymi naukami spierdalaj, bo tu się takich bajek nie kupuje.

[Denis Bad Boy Załęcki]

10 minut temu, agresywnychomik napisał(a):

Za jednego trefnego nie bierze się całej paki. Jak ci takiego prawa ktoś uczył, to z tymi naukami spierdalaj, bo tu się takich bajek nie kupuje.

Trzymasz z kurwą sam jesteś kurwą, zapamiętaj że z kurestwem trzeba walczyć przy każdej możliwej okazji i zachowuj się bo zaraz będziesz razem z nim goniony 

[agresywnychomik]

10 minut temu, Denis Bad Boy Załęcki napisał(a):

Trzymasz z kurwą sam jesteś kurwą, zapamiętaj że z kurestwem trzeba walczyć przy każdej możliwej okazji i zachowuj się bo zaraz będziesz razem z nim goniony 

Nikt tu z kurwą nie stoi. To, że jakiś śmieć się osrał, nie daje ci prawa ciskać plamą na wszystkich.

[cwikson]

Godzinę temu, Denis Bad Boy Załęcki napisał(a):

Trzymasz z kurwą sam jesteś kurwą, zapamiętaj że z kurestwem trzeba walczyć przy każdej możliwej okazji i zachowuj się bo zaraz będziesz razem z nim goniony 

Aż chciałoby się zacytować kapłankę propagandy z tym kradzionym cytatem o obrzyganiu w autobusie i że nie każdy może mnie obrazić, ale chyba nie warto ... 

Jak dla mnie @mayor to nieszkodliwy internetowy napinacz, który jak akurat nie obraża to ma często celne i merytoryczne spostrzeżenia dotyczące gry

Z kolei te pseudo uliczne wtrącenia @Denis Bad Boy Załęcki też mają swój urok, taki "koloryt", który jednak powtarzany zbyt często wzbudza już tylko uśmiech politowania

Ale jak wspominał @RonnieArtestics przerwa do kolejnego meczu dość długa to i z nudów wiele jeszcze takich "kwiatków" się pojawi i jakoś trzeba to przetrwać