[ECF] New York Knicks (3) vs Indiana Pacers (4)

[agresywnychomik]

Brawo Knicks, Brawo Pacers, NIKT się nie spodziewał.

Super mocny 90’s vibe ta seria, 6 spotkan w PO między 1993 i 2000.

Jak ktoś chce poczytać to tu ( @ptak wlacz sobie translatora):

Knicks - Pacers rivalry

W RS:

NYK vs IND 123 - 98

NYK @ IND 121 - 132

NYK @ IND 128 – 115

Historycznie (za WIKI):

 

Meetings total	246
All-time series	124–122 (NYK)
Regular season series	102–96 (NYK)
Postseason results	26–22 (IND)
Longest win streak	NYK W10
Current win streak	NYK W1

 

Rewanż za zeszły rok, gdzie Pacers pokonali rozsypanych Knicks, tak @RonnieArtestics rozsypanych.

Tym razem będzie inaczej, obie drużyny w pełnych składach (chociaż nie wiem jak tam Pacers się trzymają) zapowiada się mega seria, dla mnie dużo fajniejsza niż jakby w finale byli CAVS.

Pacers minimalnym faworytem imho, Knicks niby przewaga parkietu ale (to średniawy bonus dla nich w tych PO) pozostają underdogiem. Którakolwiek drużyna wygra, to w serii z zachodem nie będzie faworytem.

Wracając do rywalizacji:

- Spike Lee vs Reggie Miller – będzie przypominane, over 2.5/mecz to pewniak.

- Dwaj starzy wyjadacze parkietow Rick Carlise (79-81 w PO) vs Tom Thibodeau (47-51 w PO), wiecie kto jest młodszy?...................(Rick, też nie wiedziałem).

- OG vs Siakam – byli koledzy z Raptors, były tam jakieś kwasy między nimi?

- Brunson vs Haliburton – o najlepszego PG na wschodzie, tak wiem że to naciągane bo Jalen jest lepszy, aczkolwiek Hali ma tu grubo do udowodnienia i powinien zapierdalać jak nigdy.

 

- @LeweBiodroSmoka vs fani Knicks czy faktycznie odpuści juz tematy Knicks w tym sezonie? Czy prób trolowania będzie ciąg dalszy? Pamiętaj koleżko, trzymamy za słowo xD.

X-Factor – w serii z Celtics to był Mitchell, tym razem jak Knicks mają wygrać to Bridges, który miewał (w końcu) przebłyski w serii z Bostonem (steale w końcówkach G1 i G2, świetny mecz 4) musi zrobić różnice od początku i zacząć spłacać te picki .

Życzę obu drużynom braku kontuzji, a nam prawdziwej koszykarskiej uczty, która wyniesie obecne playoffy na kolejny poziom stratosfery.

Jezeli @RonnieArtestics bądz inny fan Pacers chceialby cos dodac to śmiałlo wyślijcie na priva i wkleje.

Zapraszam do dyskusji.

Edytowane 17 Maja przez agresywnychomik

[mayor]

Też liczę na to że Pacers już swój limit szczęścia wyczerpali, ile razy może piorun przyjebać w tego samego kolesia. Dwa lata z rzędu awans do ECF tylko dzięki kontuzjom przeciwników wystarczy. Takie cuda to tylko w filmach się zdarzają 

 

[kuba2419]

Godzinę temu, mayor napisał(a):

Też liczę na to że Pacers już swój limit szczęścia wyczerpali, ile razy może piorun przyjebać w tego samego kolesia. Dwa lata z rzędu awans do ECF tylko dzięki kontuzjom przeciwników wystarczy. Takie cuda to tylko w filmach się zdarzają 

Jakby nie patrzeć to Knikcs też awansowało do Finałów w tym roku dzięki kontuzji najlepszego gracza i zamiast być 2-2 wyciągnęliście na 3-1 bez Tatuma na boisku.

[Kubbas]

Fajnie 

Idzie nowe

Koniec napierdalania tego samego kółko Lebronow, Giannisow, Tatumow

2 ekipy z jajami

Goście którzy grają bo to kochają 

Niech wygra lepszy

[antek]

Rick Carlisle to jest gość. Kompletne przeciwieństwo np D'Antoniego, który ma jeden sposób grania, choć go z biegiem lat i rozwojem ofensywny potrafił go jeszcze ewoluować (Suns Nasha potem Rockets Hardena). Natomiast Rick to jeden z tych niewielu trenerów, który potrafi przystosować plan gry do zawodników, a nie odwrotnie. Jego pierwsze lata i Pistons oraz przede wszystkim Pacers to w błotnej koszykówce lat początku XXI super defensywnie nastawione zespoły (szczególnie szkoda Pacers po brawlu z Pistons- szli wtedy kosmicznie a Artest był największym kandydatem do MVP- tak na prawdę).

Potem potrafił uporządkować zespół na Dirku i grupie wyglodnialych, niespełnionych drużynowo weteranach (Kidd, Marion czy Stojakovic) i zdobyć legendarnego majstra by przez kolejne lata dostosować swój warsztat do zmieniającej się ligi, by  a końcu grać z Pacers mega Princeton offense z charyzmatycznym rozgrywającym.

Jeśli seria ma być na styku to rola Ricka będzie kluczową.

Pacers w 6 to biorą. 

 

[mayor]

46 minut temu, kuba2419 napisał(a):

Jakby nie patrzeć to Knikcs też awansowało do Finałów w tym roku dzięki kontuzji najlepszego gracza i zamiast być 2-2 wyciągnęliście na 3-1 bez Tatuma na boisku.

To chyba nie oglądałeś G4 ,ale nic straconego bo mecz jest w archiwum LP. Ale jak nie masz czasu obejrzeć, to podpowiem ,że kontuzja Tatuma  nie miała żadnego wpływu na wynik tego meczu , kiedy ten przykry wypadek miał miejsce to Knicks prowadzili 9 punktami ,byli w pełnym gazie , a na zegarze było mniej niż 3 minuty ( dokładnie 2:58).Tak że to jest zwyczajne pi****lenie i zaklinanie rzeczywistości, gdyż szanse na 2-2 były tylko matematyczne. edit- jak jeszcze nie widziałeś to proszę https://www.youtube.com/results?search_query=tatum+injury 

Edytowane 17 Maja przez mayor

[agresywnychomik]

1 godzinę temu, kuba2419 napisał(a):

Jakby nie patrzeć to Knikcs też awansowało do Finałów w tym roku dzięki kontuzji najlepszego gracza i zamiast być 2-2 wyciągnęliście na 3-1 bez Tatuma na boisku.

Tak właśnie tworzy się fałszywa narracja.

Już bliżej prawdy byłoby stwierdzenie typu, że Celtics nie byli w 100% zdrowi bo Holiday, bo Brown, bo Porzingis ale na tym etapie nie ma w 100% zdrowych drużyn to raz a dwa jak jesteś kontuzjowany to nie grasz a nie że biegasz 30 minut co wieczór.

Edytowane 17 Maja przez agresywnychomik
Dodałem ankiete

[balech]

Są godziny pierwszych 4 meczyków?

[mayor]

11 minut temu, agresywnychomik napisał(a):

Tak właśnie tworzy się fałszywa narracja.

Już bliżej prawdy byłoby stwierdzenie typu, że Celtics nie byli w 100% zdrowi bo Holiday, bo Brown, bo Porzingis ale na tym etapie nie ma w 100% zdrowych drużyn to raz a dwa jak jesteś kontuzjowany to nie grasz a nie że biegasz 30 minut co wieczór.

No właśnie jak porównanie 3 minut bez Tatuma praktycznie w garbage time G4 ,do wpływu na wynik serii absencji trzech podstawowych graczy Cavs w G2

2 minuty temu, balech napisał(a):

Są godziny pierwszych 4 meczyków?

Nawet sześciu , wszystkie o tej samej godzinie 8PM ET a u nas 2

[RonnieArtestics]

3 godziny temu, agresywnychomik napisał(a):

Pacers minimalnym faworytem imho, Knicks niby przewaga parkietu ale (to średniawy bonus dla nich w tych PO) pozostają underdogiem. Którakolwiek drużyna wygra, to w serii z zachodem nie będzie faworytem.

Dlaczego uważasz, że to Pacers są faworytem?
Dopiero wstałem wiec nie wiem ale stawiam, że u buków faworytem są Knicks i to wydaje się być oczywiste. 

1 godzinę temu, antek napisał(a):

Rick Carlisle to jest gość.

Co do tego co napisałeś o coachu trudno się nie zgodzić, ja dodałbym tylko że dawno, dawno temu był dobry w adjustments w PO, a w zeszłym roku tak nie za bardzo w tej serii z Celtics i to on przegrał dwa mecze w końcówce wątpliwymi decyzjami typu nie branie czasu na ostatnią akcję i nawet sam to przyznawał na konferencjach później. 
w tym roku Pacers jeszcze się nie spocili w PO, wiec ciężko ocenić, czy to się poprawi. Ale w tym roku Pacers są równie mocni w clutch, co Knicks wiec bedzie ciekawie. 
Knicks będą dużo bardziej wymagającym przeciwnikiem, więc zobaczymy. 

Edytowane 17 Maja przez RonnieArtestics

[ignazz]

Kusi polecieć do NY na jakiś meczyk. Oj kusi. 

[Mich@lik]

3 minuty temu, ignazz napisał(a):

Kusi polecieć do NY na jakiś meczyk. Oj kusi. 

Bilet droższy niż samolot?

[ignazz]

1 minutę temu, Mich@lik napisał(a):

Bilet droższy niż samolot?

Zdecydowanie. 

Tzn niż bilet na samolot bo jednak ceny nawet ultralekkiej cesny wysokie. 

Obawiam się że żona powie lecę z Tobą i wyjazd robi się drogi  

Po słowach o ja nie muszę iść na mecz ale pacz Macy’s 

[mayor]

4 minuty temu, ignazz napisał(a):

Zdecydowanie. 

Tzn niż bilet na samolot bo jednak ceny nawet ultralekkiej cesny wysokie. 

To jeszcze nie masz własnego samolotu? Nie wierzę .Przecież Duda obiecał, a już niedługo będzie jego koniec 

 

[agresywnychomik]

4 minuty temu, RonnieArtestics napisał(a):

Dlaczego uważasz, że to Pacers są faworytem?
Dopiero wstałem wiec nie wiem ale stawiam, że u buków faworytem są Knicks i to wydaje się być oczywiste.  

- od All star break grają naprawdę dobrze, mieli 5ty bilans w lidze, za OKC, Celtics, GSW i CAVS,

- przewaga (wyraźna po stronie) trenera a na tym etapie adjustments są nieocenione,

- ławka, Indiana to 7 najmłodsza drużyna ligi a do tego już mocno doświadczona, tu 7 osobowa rotacja Knicks zostanie zabiegana.

- dłuższa przerwa,

Tak naprawdę Knicks są lepsi w obronie + mają star power. Mam wątpliwości czy wystarczy, Packers są w gazie.

 

Teraz, Mich@lik napisał(a):

Bilet droższy niż samolot?

Zależy gdzie siedzisz i tu i tu xD

[ignazz]

Przecież każdy normalny kupi najtańszy bilet w samolocie aby kupic lepszy w msg  

[agresywnychomik]

1 minutę temu, ignazz napisał(a):

Przecież każdy normalny kupi najtańszy bilet w samolocie aby kupic lepszy w msg  

Powiedz to żonie xD

"Siedzimy 7h na pace ale ja jutro z Dolanem wale w loży"

 

Edytowane 17 Maja przez agresywnychomik

[ignazz]

1 minutę temu, agresywnychomik napisał(a):

Powiedz to żonie xD

"Siedzimy 7h na pace ale ja jutro z Dolanem wale w loży"

 

Przecież masz napisane „normalny” „bilet”. 

[agresywnychomik]

Teraz, ignazz napisał(a):

Przecież masz napisane „normalny” „bilet”. 

Przecież się śmieje, dzień dobry.

[mayor]

Pewnie będzie długa i nierówna seria , ja po cichu liczę na to że nawet do 7 ,a już idealnie by było kilka OT