blackmagic Opublikowano Czwartek o 09:09 Udostępnij Opublikowano Czwartek o 09:09 Szampana bym jeszcze nie mroził, job’s not finished, ale lepszego otwarcia w NY nie mogli sobie wymarzyć. Jedna wygrana w NY daje konieczność wygrania co najmniej 3 meczy pod rząd przez C’s co wydaje się mega trudnym questem przy ich obecnej formie (mentalnej głównie) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RonnieArtestics Opublikowano Czwartek o 09:10 Udostępnij Opublikowano Czwartek o 09:10 3:08 - 3:15 To była akcja roku , masz Horforda z Brunsonem który się przewraca, pustą drogę do kosza ale wybierasz trójkę z rogu, w momencie gdy twoja drużyna nie trafiła ani jednego punktu przez 4 minuty, a przeciwnik robi run. i zamiast +9 i pewnie timeoutu dla Knicks, robi się +4, bo idzie swing w druga stronę i trójeczka Knicks. No ale trzeba się przełamać za trzy, kiedys przecież wejdzie.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DRK Opublikowano Czwartek o 09:39 Udostępnij Opublikowano Czwartek o 09:39 Brawo, brawo po trzykroć brawo Knicks. 2 x wyjść z -20 w Q3. Na wyjeździe. I to przeciwko wciąż aktualnym mistrzom. Przez nieco inną optykę można teraz spojrzeć na tę sześć zaciętych końcówek Knicks vs Pistons. Mówiono, że Detroit słabe mentalnie (choć 2x przechylili szalę na swoją korzyść, a 2x brakło szczęścia w oczach arbitrów), ale to nie tak. To NYK są mega mocni w tej dziedzinie. Ogólnie Knicks wygrali 5x z rzędu na wyjeździe w tych PO (100%) w zaciętych, a czasem dramatycznych końcówkach. Teraz zła wiadomość. Powrót do MSG, gdzie w serii z Pistons przegrali już 2x + raz uciekli w G1 spod topora bo zrobili runa 21-0 w Q4. W sumie dziś NYK miało chyba run 21-2 . Szkoda tych dwóch osobistych Whitea. Z punktu widzenia Pistons towarzystwie zawsze raźniej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
airmax Opublikowano Czwartek o 09:39 Udostępnij Opublikowano Czwartek o 09:39 26 minut temu, RonnieArtestics napisał(a): 3:08 - 3:15 To była akcja roku , masz Horforda z Brunsonem który się przewraca, pustą drogę do kosza ale wybierasz trójkę z rogu, w momencie gdy twoja drużyna nie trafiła ani jednego punktu przez 4 minuty, a przeciwnik robi run. i zamiast +9 i pewnie timeoutu dla Knicks, robi się +4, bo idzie swing w druga stronę i trójeczka Knicks. No ale trzeba się przełamać za trzy, kiedys przecież wejdzie.. wszystko racja ale będąc w meczu weź odpuść taki rzut ten rzut oddaje chyba każdy zawodnik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
steve Opublikowano Czwartek o 09:44 Udostępnij Opublikowano Czwartek o 09:44 29 minut temu, RonnieArtestics napisał(a): 3:08 - 3:15 To była akcja roku , masz Horforda z Brunsonem który się przewraca, pustą drogę do kosza ale wybierasz trójkę z rogu, w momencie gdy twoja drużyna nie trafiła ani jednego punktu przez 4 minuty, a przeciwnik robi run. i zamiast +9 i pewnie timeoutu dla Knicks, robi się +4, bo idzie swing w druga stronę i trójeczka Knicks. No ale trzeba się przełamać za trzy, kiedys przecież wejdzie.. po game 1 pisalem, ze Tatum to jest debil, on nie ma za huj koszykarskiego IQ, szczegolnie w cruch time, w game 1 tez walil na pale za 3 w ostatniej akcji Celtics i zostawil jeszcze duzo czasu Knicks na akcje Brunsona 2 minuty temu, airmax napisał(a): wszystko racja ale będąc w meczu weź odpuść taki rzut ten rzut oddaje chyba każdy zawodnik jak? wybierasz ryzykowna trojke, gdzie zaraz bedzie 4 Knicksow pod koszem i na pewno nie bedzie Offreb, zamiast pewnej dwojki Horforda? szczegolnie, gdy nie idzie za 3 jemu i calej druzynie zreszta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DRK Opublikowano Czwartek o 09:49 Udostępnij Opublikowano Czwartek o 09:49 (edytowane) Punkt zwrotny meczu. +14 dla Celtów. MRob genialnie podpuszcza Mazulle do zastosowania taktyki hakowania. Od tego momentu wszystko Celtom posypało się, a Knicksi wszystko zamieniali w złoto. Edytowane Czwartek o 09:51 przez DRK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vice-rezerwa-rezerwy2 Opublikowano Czwartek o 09:56 Udostępnij Opublikowano Czwartek o 09:56 Celtics to banda cweli co wiadomo nie od dziś, a od kilku pokolen wstecz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qbajag Opublikowano Czwartek o 09:57 Udostępnij Opublikowano Czwartek o 09:57 10 minut temu, steve napisał(a): jak? wybierasz ryzykowna trojke, gdzie zaraz bedzie 4 Knicksow pod koszem i na pewno nie bedzie Offreb, zamiast pewnej dwojki Horforda? szczegolnie, gdy nie idzie za 3 jemu i calej druzynie zreszta Podanie do Horforda to jedna opcja, ale przecież Brunson leci na parkiet i jest czysto by wjechać pod kosz. Przy dyspozycji za 3 całego Bostonu w 2nd round to było naprawdę kijowe rozwiązanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
airmax Opublikowano Czwartek o 10:00 Udostępnij Opublikowano Czwartek o 10:00 7 minut temu, steve napisał(a): jak? wybierasz ryzykowna trojke, gdzie zaraz bedzie 4 Knicksow pod koszem i na pewno nie bedzie Offreb, zamiast pewnej dwojki Horforda? szczegolnie, gdy nie idzie za 3 jemu i calej druzynie zreszta wide open corner 3 to nie jest ryzykowna trójka. Jasne Celtics tych open trójek nie trafiają (akcja później i Brown pudłuje wide open trójkę na wprost kosza) więc można z perspektywy czasu pisać o złej decyzji. Make or miss league. Tez nie wiadomo czy zdążyłby podać Horfordowi/wjechać pod kosz zanim Brunson by się podniósł/KAT wrócił. Ostatnia akcja to faktycznie tragedia, mając tyle czasu nawet rzutu nie oddać, średnio Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano Czwartek o 10:17 Udostępnij Opublikowano Czwartek o 10:17 Rzuciłbym za 3. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Denis Bad Boy Załęcki Opublikowano Czwartek o 10:34 Udostępnij Opublikowano Czwartek o 10:34 38 minut temu, Vice-rezerwa-rezerwy2 napisał(a): Celtics to banda cweli co wiadomo nie od dziś, a od kilku pokolen wstecz. kontroluj słowa, bo przeginasz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agresywnychomik Opublikowano Czwartek o 10:47 Autor Udostępnij Opublikowano Czwartek o 10:47 (edytowane) 30 minut temu, ignazz napisał(a): Rzuciłbym za 3. Z podobnym efektem xD, podanie do AH to jedyne słuszne rozwiązanie - pewne 2pkt. Edytowane Czwartek o 10:47 przez agresywnychomik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LeweBiodroSmoka Opublikowano Czwartek o 10:52 Udostępnij Opublikowano Czwartek o 10:52 (edytowane) 4 godziny temu, agresywnychomik napisał(a): Ale jak? Towns to przecież c****, ławki nie ma i wszyscy są zajechaniem graniem po 45 minut, hulsik Nuggets się pruje o tym od Listopada. Ziomuś, weź siedź tam na tym ignorze i się nie gorączkuj nigdy nie obraziłem tu Townsa personalnie, w porównaniu do was, rycerzy internetowych, co doznali wstrząsu poznawczego, bo ktoś śmiał powiedzieć coś o ich drużynie na forum kibicuje Knicks z przerwami od dawna, nawet kibicowałem im gdy grał tam Melo teraz od kiedy jest tam Brunson, kibicuje im jeszcze bardziej, bo mam jego i od niedawna Harta w beGM i dobry run Knicks w PO jest dla mnie mega istotny ja nawet Townsa lubię jako człowieka, wiem ile przeszedł przez Covid i mu współczuje, natomiast grę i poczynania parkietowe mam prawo oceniać jak każdy tutaj nie trzeba być mega mózgiem aby zauważyć, że Knicks przez obecność KATa na parkiecie prawie przerźnęli G1… gość w czwartych kwartach zdobywa średnio 2 punkty oddając dwa rzuty i nie oddał jeszcze trójki, ma też okręgłe zero asyst, także no chyba nie specjalnie się sprawdza skoro nawet nie robi tego co powinien robić inna sprawa, że nie wiem czemu mu w ogólnie nie podają https://www.nba.com/stats/player/1626157/traditional?Period=4&LastNGames=2 także no, sklej tam wary i siedź na utkanej, bo jedyne czym potrafisz zabłysnąć, to wrzucanie artów typa, który prognozował granie 10osobową rotacją i ogrywanie Kolka nie zgrywaj teraz wielkiego fana, bo wolałeś draft NFL niż mecz Knicks, tak w nich wierzyłeś, a to akurat ja pierwszy tu chyba napisałem, że przy takim Bostonie jak z Magic otwiera się szansa dla Knicks, choć nie można zapominać jaką tone farta mają NYK i jak bardzo Cs cierpią na chorobie KP, który złomował KATa w rs niemiłosiernie spocznij i nie uruchamij mnie więcej, bo nie jestem tu po to aby się dissować z idiotami Edytowane Czwartek o 10:54 przez LeweBiodroSmoka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jordan20 Opublikowano Czwartek o 10:52 Udostępnij Opublikowano Czwartek o 10:52 17 minut temu, Denis Bad Boy Załęcki napisał(a): kontroluj słowa, bo przeginasz moglbys nagrac jakis krotki filmik,ze pozdrawiasz charakternych chlopakow z e-enba i wrzucic tu na forum ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
człowiek...morza Opublikowano Czwartek o 11:02 Udostępnij Opublikowano Czwartek o 11:02 (edytowane) 10 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a): nie trzeba być mega mózgiem aby zauważyć, że Knicks przez obecność KATa na parkiecie prawie przerźnęli G1… gość w czwartych kwartach zdobywa średnio 2 punkty oddając dwa rzuty szczerze nie potrafie tego totalnie zrozumieć. to raczej spada na barki Thibsa. gramy mocno przewidywalnie, a te posiadania Townsa w ataku to jedna z pewniejszych opcji, więc dlaczego w kluczowych momentach z nich wgl nie korzystamy? On stoi w rogu i unika gry i to nawet gdy mamy switch i niższego rywala. ale trzeba też oddać, że w obu spotkaniach miał po jednej dobitce w końcówce. Edytowane Czwartek o 11:03 przez człowiek...morza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LeweBiodroSmoka Opublikowano Czwartek o 11:05 Udostępnij Opublikowano Czwartek o 11:05 1 minutę temu, człowiek...morza napisał(a): szczerze nie potrafie tego totalnie zrozumieć tu chodzilo o jego zagubienie w obronie, tak samo nie rozumiem dlaczego on nie odpala po kilka trójek zwłaszcza, że nie ma kto go bronić w tych strefach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cwikson Opublikowano Czwartek o 11:11 Udostępnij Opublikowano Czwartek o 11:11 nie chcę wchodzić na statsy bo oglądam właśnie drugi mecz z nocy i unikam spoilerów, ale czy dobrze zapamiętałem, że "najlepiej rzucający z dystansu wśród wysokich w historii" nie oddał ani jednego rzutu za trzy w tym meczu? Szacunek dla KAT-a, że nie chciał bardziej upokorzyć mistrzów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarcusCamby Opublikowano Czwartek o 11:23 Udostępnij Opublikowano Czwartek o 11:23 Czemu jest narracja, że faulowanie M-Roba było błędem? Przecież Celtics uzyskali to co chcieli, Robinson który robił ogromną różnicę w obronie i na desce zszedł na ławkę i to wyraźnie zirytowany. Chętnie bym zapytał pewnego usera, gdzie ten elitarny kreator Jrue Holiday, który tradycyjnie nawet nie kozłuje Ja się nie dziwię, że Boston gra tak topornie i jak nie siedzi rzut to ich ofensywa to tragedia, przecież tam najlepszym podającym jest stary Al Horford Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barcalover Opublikowano Czwartek o 11:26 Udostępnij Opublikowano Czwartek o 11:26 1 minutę temu, MarcusCamby napisał(a): Czemu jest narracja, że faulowanie M-Roba było błędem? Tak, zszedł z boiska, ale przez te 2 faule Knicks byli przez resztę meczu w bonusie, a M-Rob nawet nie rzucał osobistych wtedy. Więc summa summarum wyszło gorzej - tzn. przekombinowali. To by miało sens, gdyby już byli w bonusie, a tak, to Joe chyba założył, że Thibs da M-Robowi grać i tak, a ten nie dał i wziął te 2 darmowe faule. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarcusCamby Opublikowano Czwartek o 11:38 Udostępnij Opublikowano Czwartek o 11:38 7 minut temu, barcalover napisał(a): Tak, zszedł z boiska, ale przez te 2 faule Knicks byli przez resztę meczu w bonusie, a M-Rob nawet nie rzucał osobistych wtedy. Więc summa summarum wyszło gorzej - tzn. przekombinowali. To by miało sens, gdyby już byli w bonusie, a tak, to Joe chyba założył, że Thibs da M-Robowi grać i tak, a ten nie dał i wziął te 2 darmowe faule. Ale Mazzula nie mógł wiedzieć, że Thibs ściągnie M-Roba, a tak uzyskał chociaż tyle, że Knicks ściągnęli gracza robiącego ogromną różnicę na parkiecie. Dla mnie kwestia dyskusyjna czy to był błąd. Knicks złapali momentum z M-Robem na parkiecie, obrona, ofensywne zbiórki i zostali zmuszeni do zabicia tej gry. Częściowo Boston uzyskał to co chciał. Problem w tym, że w ofensywie nie było widać, by mieli jakikolwiek pomysł, a już ta ostatnia akcja to podsumowanie właściwie tego co się działo od końca trzeciej kwarty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się