Skocz do zawartości

LAkers 25/26 - Czyli jak Luka przepracuje lato


Kubbas

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, airmax napisał(a):

Smart drugi raz w tym sezonie z zagraniem w samej końcówce, które mogło/powinno kosztować zespół wygraną 

Plus przepalone styki przy okolo +18(??) w kontrze layup sam na sam z koszem, wymyślił podanie nad głową do przeciwnika.

 

 

 

No i że Lebron szarpiący sędziego po jednej z wielu sytuacji z Brooksem nie wyleciał donszatni to też duze xD 😬

 

 

Edytowane przez 24kobe8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, airmax napisał(a):

przy całej słabości Vanderbilta w ofensywie, to przy obecnym rosterze, Redick musi znaleźć mu jakieś minuty

btw, Smart drugi raz w tym sezonie z zagraniem w samej końcówce, które mogło/powinno kosztować zespół wygraną 

no Smart jakby zawsze chce wiecej xd wymyslil cos czego w ogole nie bylo potrzeba

tak samo z podaniem na kontrze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, airmax napisał(a):

przy całej słabości Vanderbilta w ofensywie, to przy obecnym rosterze, Redick musi znaleźć mu jakieś minuty

Dla mnie nie granie nim to zawsze był bullshit excuse. Rockets mogą grać z Adamem na środku, OKC Hartensteinem bo ofensywa to więcej niż tylko czy ktoś umie rzucać. Zbiórki, szybkie ataki to przecież też są czynniki, które wpływają na atak. Pewnie, że wystawienie 5 gości bez rzutu nie przejdzie, ale jak na obwodzie są tacy gracze jak Doncic czy Reaves nie powinno być problemu z minutami dla "no 3, but D" playera. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, 24kobe8 napisał(a):

 

Nazwisko Smarta w sumie od zawsze było mocno ironiczne.

3 godziny temu, 24kobe8 napisał(a):

No i że Lebron szarpiący sędziego po jednej z wielu sytuacji z Brooksem nie wyleciał donszatni to też duze xD 😬

Dillon mu powiedział, że postawił na czarne i trafił jackpota ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ogolnie tam duzo bledow bylo

Doncica Brooks tez faulowal przy trojce, mimo ze probowal to sprzedac flopujac ale faul byl na 30sek czy iles do konca

to podejscie do sedziego lebrona

zawsze zalezy co powie, duzo takich sytuacji widzialem

a on tutaj kilka razy mowi ze Brooks go rzucil pilka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Kubbas napisał(a):

ogolnie tam duzo bledow bylo

Doncica Brooks tez faulowal przy trojce, mimo ze probowal to sprzedac flopujac ale faul byl na 30sek czy iles do konca

to podejscie do sedziego lebrona

zawsze zalezy co powie, duzo takich sytuacji widzialem

a on tutaj kilka razy mowi ze Brooks go rzucil pilka

nie no 99/100 dostaje tu wypad za szarpanie arbitra, a ten drze jeszcze morde przez pół minuty

ostatnie zdanie brzmi trochę jak skarga do Pani wuefistki w trzeciej podstawówce ;]

ostatnie akapit to taka mela na mordę, że aż szkoda komentarza

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Kubbas napisał(a):

Lubie sie poznecac nad Lebronem jak jest za co ale to normalne w meczu koszykowki ze domagasz sie zeby gosc dostal technika albo wylecial dzieki czemu masz wieksze szanse na wygranie meczu

 

tak? Ty tak samo robiłeś jak na tym filmiku i działało?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Van napisał(a):

Dla mnie nie granie nim to zawsze był bullshit excuse. Rockets mogą grać z Adamem na środku, OKC Hartensteinem bo ofensywa to więcej niż tylko czy ktoś umie rzucać. Zbiórki, szybkie ataki to przecież też są czynniki, które wpływają na atak. Pewnie, że wystawienie 5 gości bez rzutu nie przejdzie, ale jak na obwodzie są tacy gracze jak Doncic czy Reaves nie powinno być problemu z minutami dla "no 3, but D" playera. 

Tylko, że z Vanderbiltem to problem był/jest większy niż "nie trafia za 3". On ma duże problemy, żeby trafić jakąś dobitkę w tłoku, nie daje lob threat, podejmuje często zwyczajnie głupie decyzje w ataku. Jest ciężko go "użyć" w ataku. Ta przywołana przez Ciebie dwójka centrów jest lata świetlne przed Vanderbiltem ofensywnie. Natomiast zgoda, że chcąc nie chcąc to Vanderbilt jest potrzebny 

2 minuty temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

tak? Ty tak samo robiłeś jak na tym filmiku i działało?

 

 

 

może tak robił i działało hehe 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, airmax napisał(a):

może tak robił i działało hehe 

po pierwsze, nie miał bym pretensji gdyby tu wyleciał

po drugie, czy Ty to porównujesz z tym co zrobił LBJ 1:1?

po trzecie

jak sądzisz gdzie się bardziej należało? czy będziemy ściemniać, że tak naprawdę nie ma przepisów, których nie można nagiąć?

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

po pierwsze, nie miał bym pretensji gdyy tu wyleciał

ale nie wyleciał. To tylko przykład jeden z wielu, że pewnym graczom, w pewnych sytuacjach można więcej. Ot i cała afera 

4 minuty temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

po trzecie

a Duncan kiedyś wyleciał za śmiech na ławce rezerwowych. Głupie/błędne decyzje były są i będą. 

btw, wyrzucenie zawodnika za podanie/rzucenie piłki w sędziego to w sumie nic nowego 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, airmax napisał(a):

ale nie wyleciał. To tylko przykład jeden z wielu, że pewnym graczom, w pewnych sytuacjach można więcej. Ot i cała afera 

jak tak sobie to wolisz racjonalizować, to Twoja sprawa, to tak jak z brakiem gwizdka w serii Knicks-Pistons, to, że ktoś (zwykle kibice wygrywającej drużyny) biorą coś takiego jako element gry, nie znaczy, że inni też tak muszą to odbierać, zwłaszcza, że po raz kolejny wypaczany jest wynik meczu, na który często poświęcasz długie godziny i dodatkowo zwykle płacisz jeszcze hajs za możliwość oglądania tego

6 minut temu, airmax napisał(a):

a Duncan kiedyś wyleciał za śmiech na ławce rezerwowych

ja do dziś jestem zdania, że wyleciał w 100% zasłużenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, airmax napisał(a):

Tylko, że z Vanderbiltem to problem był/jest większy niż "nie trafia za 3". On ma duże problemy, żeby trafić jakąś dobitkę w tłoku, nie daje lob threat, podejmuje często zwyczajnie głupie decyzje w ataku. Jest ciężko go "użyć" w ataku. Ta przywołana przez Ciebie dwójka centrów jest lata świetlne przed Vanderbiltem ofensywnie. Natomiast zgoda, że chcąc nie chcąc to Vanderbilt jest potrzebny 

 

Gra w ataku ma ma to do siebie, że niewielu graczy jest w stanie złapać równy stały rytm, nie dostając stałych minut i roli. Nie pierwszy raz to widzimy kiedy każde pudło, każdy nie celny rzut może spowodować, że już w meczu (albo dłużej) parkietu nie zobaczysz. Przykład dobrego ofensywnie a Knechta rok temu jak wszedł w sezon z kopyta dostając regularne minuty. 

Vando już widać, że pewnego poziomu nie przeskoczy po tej stronie parkietu, ale to nie znaczy, że jego obecnośc po w jasno określonej roli musi być problemem. 

Problem Lakers polega na tym, że mają obecnie zbyt wielu zawodników, którzy zasługują na minuty w rotacji, ale nie wybijają się specjalnie na tle innych. Jedynie na środku jest fajna i jasna sytuacja gdzie Ayton ma blisko 30min w meczu, a pozostałe kilkanascie Hayes. Jeden i drugi wiedzą czego się spodziewać, JJ też ma prosta sprawę z tym na kogo postawić. 

Dlatego Lakers potrzebują jakiejś wymiany/wymian 2 za 1.

 

PS. Oczywiście, że Lebron powinien wylecieć tzn z parkietu dzisiaj, a w ogóle z drużyny ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, airmax napisał(a):

wypaczony to by był, jakby Suns wygrali game winnerem Brooksa, którego nie powinno być już wtedy na parkiecie, skoro chcesz być taki dokładny z technikami 

tego akurat nie wiem, bo ta końcówka zabrała mi ochotę na oglądanie tego spotkania, z moich informacji wynika tak samo, że Lebrona w czwartej kwarcie też być nie powinno, więc nie wiem po co te pisanie o game winnerach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wydaje mi sie ze jestes za bardzo in your feelings

niestabilnie sedziowali w obie strony, takze tu nawet ciezko gdybac co i jak, bo musialbys sobie rozpisac jakas sciezke wydarzen, domino, drzewko czy jakby to nazwac

co do tego podejscia do sedziego, na pewno sedzia tez inaczej reaguje jak wie ze sie odrazu pomylil/nie zareagowal, bo Lebron sie wkurwil o brak odrazu od czapy technika dla Brooksa za to rzucenie pilka

i dlatego tak zareagowal

jakbysmy szli litera prawa to musi wyleciec

ale jak idziemy rozsadkiem, jako sedzia wiesz ze zjebales nie zagwizdales dacha jak typ rzucil goscia pilka po gwizdku, to zostawiasz Lebronowi jakies pole manewru dla niego i jego emocji ktore byly uzasadnione

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vanderbilt to jest case Sochana, tzn. nie jest centrem w obronie i jest psujem w ofensywie, do tego Lakers mają samych finisherów na pozycji centra, więc to z definicji skazuje Lakers na granie dwoma non-shooterami, a benefity non-shootera na obwodzie za impakt Sochana/Vanderbilta to turbo meh, energizer z ławki to max.

Hartenstein to jest topowy finisher, a Adams to jest rozpierdalacz na ofensywnej desce, no i obaj zabierają spot non-shootera na pozycji gdzie można sobie na to pozwolić, not even close. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Kubbas napisał(a):

co do tego podejscia do sedziego, na pewno sedzia tez inaczej reaguje jak wie ze sie odrazu pomylil/nie zareagowal, bo Lebron sie wkurwil o brak odrazu od czapy technika dla Brooksa za to rzucenie pilka

i dlatego tak zareagowal

jakbysmy szli litera prawa to musi wyleciec

ale jak idziemy rozsadkiem, jako sedzia wiesz ze zjebales nie zagwizdales dacha jak typ rzucil goscia pilka po gwizdku, to zostawiasz Lebronowi jakies pole manewru dla niego i jego emocji ktore byly uzasadnione

nie no sorry, to są jakieś bajki

masz zwykła sytuację, wynik remisowy, dużo do końca meczu, żadnej akcji grożącą kontuzją nic, a typ reaguje jakby mu typ kick flipa w czoło wypłacił i poprawił kopem na żebra

sędzia za chwilę może sobie to obejrzeć na powtórce i dać kare jeśli była zasłużona, to jest jakieś legitymizowanie koszykarskiej patoli, Jamesowi odcięło styki i tu nie ma czego usprawiedliwiać

a w konsekwencji sędziowie zostali zaszczuci i w dalszej części meczu już Lebronowi w drogie nie wchodzili, jak chcecie takich spotkań, to Wasza brocha, dla mnie to już dno dna

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.