Skocz do zawartości

[1st Rd] East: #4 Indiana Pacers vs #5 Milwaukee Bucks Powered by chatgpt


RonnieArtestics

Końcowy wynik   

27 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Kto wygra ?

    • Pacers w 4
      0
    • Pacers w 5
      2
    • Pacers w 6
      11
    • Pacers w 7
      5
    • Bucks w 4
      0
    • Bucks w 5
      1
    • Bucks w 6
      6
    • Bucks w 7
      2


Rekomendowane odpowiedzi

6 minut temu, kuba2419 napisał(a):

Warto dodać że wtedy Buck grali bez Giannisa

Można tez dodać ze to Bucks mieli wtedy przewagę parkietu. A teraz Pacers. I oni są bardzo mocni u siebie. 
Generalnie Nie ja to pisałem, blame chatgpt, ogolnie chciałem szybki post zrobić ale musiałem dużo wersji zrobić zanim usunął Middletona ze składu Bucks, i inne tego typu sprawy. Chyba zajęło mi to więcej czasu niż gdybym sam napisał post :D 

Edytowane przez RonnieArtestics
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Projekt Bucks z Lillardem się szybciej skończył niż zaczął. Na papierze wymiana Holidaya na niespełnionego, acz mocno wielbionego Lillarda miała dać kopa ofensywnego. Ale po kilku dniach jak Holiday wrocil na Wschód do Celtics już wtedy za pewne pojawiło się lekkie zdenerwowanie graniczace z wkurwieniem.

Jeśli dodamy do tego, że Celtics w poprzednim RS byli maszynka, a z ust Damiana wyszły słowa, że myślał że Bucks będą właśnie na poziomie ówczesnych Celtów. Od samego początku było pod górkę.

Obecny sezon widzę analogię z Cavs 2018, wtedy też w trade deadline ratowano się "talentami" z La (Clarkson, teraz antylopa Kuzma). Boję się dla kibiców Kozłów finał rozgrywek poseznowych może być podobny. Parafrazujac klasyka Antek musi odejść. Ten zespół w dzisiejszej wyładowanej talentem lidze nie ma przyszłości. Po ludzku szkoda Giannisa jak widać coś wyprawia na parkiecie otrzymując ograniczone wsparcie lub jawny sabotaż ze strony all stara Kuzmy.

Rodzi się standardowe pytanie: gdzie ? Już widzę w lecie te nagłówki o zainteresowaniu standardowym zestawem zespołów: Knicks, Warriors, Heat.

Ten Lillard mimo całej mojej sympatii do niego wyrasta na koszykarskiego Harryego Kanea.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, antek napisał(a):

Projekt Bucks z Lillardem się szybciej skończył niż zaczął. Na papierze wymiana Holidaya na niespełnionego, acz mocno wielbionego Lillarda miała dać kopa ofensywnego. Ale po kilku dniach jak Holiday wrocil na Wschód do Celtics już wtedy za pewne pojawiło się lekkie zdenerwowanie graniczace z wkurwieniem.

Jeśli dodamy do tego, że Celtics w poprzednim RS byli maszynka, a z ust Damiana wyszły słowa, że myślał że Bucks będą właśnie na poziomie ówczesnych Celtów. Od samego początku było pod górkę.

Obecny sezon widzę analogię z Cavs 2018, wtedy też w trade deadline ratowano się "talentami" z La (Clarkson, teraz antylopa Kuzma). Boję się dla kibiców Kozłów finał rozgrywek poseznowych może być podobny. Parafrazujac klasyka Antek musi odejść. Ten zespół w dzisiejszej wyładowanej talentem lidze nie ma przyszłości. Po ludzku szkoda Giannisa jak widać coś wyprawia na parkiecie otrzymując ograniczone wsparcie lub jawny sabotaż ze strony all stara Kuzmy.

Rodzi się standardowe pytanie: gdzie ? Już widzę w lecie te nagłówki o zainteresowaniu standardowym zestawem zespołów: Knicks, Warriors, Heat.

Ten Lillard mimo całej mojej sympatii do niego wyrasta na koszykarskiego Harryego Kanea.

tez troche sie przejechali na tym ze weszly te aprony

tylko czy ktos to mogl przewidziec? top heavy druzyny odchodza juz do lamusa, przy ilosci talentu jaka jest w koszu obecnie i najwazniejsze przy stylu w jakim sie gra, drive and kick, wrzucanie druzyn w blender rotacji, na co komu tak na prawde 3 superstar gdzie czesto itak musi stac w rogu i byc spacerem? Bucks niby maja tylko dwoch, mieli wczesniej Middeltona (swoja droga jaka wtopa on chyba nie jest jeszcze tak skonczony zeby dac mniej niz paralityk Kuzma?) ale itak przeplaceni sa obecnie mocno jako druzyna, zwlaszcza przy problemach w obronie jakie sprawia Lillard

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Will Dawkins obecnie wyrasta na najlepszego GMa NBA. 
 

Opierdolił Beala może i tanio jak to się by wydawało na początku , ale z tym NTC i tyle ile ma to jednak kula u nogi. 
 

Pozyskanie z FA Vala i w miarę dobre opi****lenie go

Kuźma za Middletona to wal już na całego. Ja za Kuzme bym Beala nie oddał a tutaj koleś otrzymał gracza TOP 125 ligi. Teraz pewnie opierdoli Middletona do jakiegoś contendera i też coś zyska. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, antek napisał(a):

Od samego początku było pod górkę.

Było pod górkę pewnie też , że Lillard doświadczył ( jakby to ujął @RappaR ) dyskryminacji płciowej. Akurat jego przyjście i to zbiegło się w tym samym momencie 

Edytowane przez LAF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.