Skocz do zawartości

West 1 round - Denver Nuggets (4) - Los Angeles Clippers (5)


balech

Kto wygra  

54 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Kto wygra



Rekomendowane odpowiedzi

3 minuty temu, DRK napisał(a):

Dla postronnych kibiców super, dla fanów Nuggets i Clippers to dodatkowe koszty leków kojąco - uspokających albo lepiej czegoś mocniejszego.

Oj tak. Ja już 4 kwarte w względnej ciszy przesiedziałem, bo dotarło do mnie, że co chwilę musiałbym się unosić czy wydzierać, a o 5 nad ranem we wtorek poświąteczny to jednak średnio wypada, choć sąsiedzi chyba przyzwyczajeni już.

Absurdalna jest ta seria pod względem zaciętości i tych pojedynczych smaczków, gdzie można z każdego meczu z 15 różnych pobocznych historii sprzedać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Kubbas napisał(a):

@airmax ja sobie zwolniłem to na nagraniu meczu bo w real time speed mi coś śmierdziało 

Tu moment ciężko wskazać bo od czasu jak poszedł skontestowac rzut kladl sie doslownie na zawodniku rzucającym i podchodził pod niego 

No ja obejrzałem to sobie kilka razy na tt - niestety tylko jest ta perspektywa meczowa ze tak ją określę - no za cholerę nie widzę tam faulu. Był blisko ale imo w żadnym momencie nie był w landing space, a też nie trącił Jokica po rękach czy coś. Inna kwestia że tam faulować powinien po zbiórce Jokica 

tbh w całych internetach chyba tylko u Ciebie widziałem o faulu przy tym rzucie Jokica :P 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chciałem tego pisać swieżo po G2, ale wydawało mi się, że oddając tamten mecz przegraliśmy serię. Dziś nie było już terafy ulgowej, niby jest jeszcze szansa powalczyć, ale ta drużyna nie wygląda jakby miała choćby taki zamiar, zresztą jak się popatrzy na te rotacje w obronie gdzie każdy jeden biega jak kurczak bez głowy, to trochę się odechciewa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Kubbas napisał(a):

widac to co od dawno bylo wiadome, ze Jokicowi nie zalezy a tak na prawde od dawna to juz wolalby jezdzic konno.

gość w pierwszej kwarcie robi bodaj 12/7ast, w tym czasie LAC trafiają 9 trójek na 70% gdy wraca na parkiet jest już -15, do czasu gdy Nuggets poddają mecz Jok wygenerował +60% wszystkich punktów, to nie jest typowy PO Jokić, ale chciałbym zobaczyć dowolnego gracza, który w takich warunkach potrafi zrobić dużo więcej, cały sezon tyrał za czterech, już chyba brakuje pary, można mu sporo zarzucić, ale nie to, że nie chce wygrywać myśląc o urlopie

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Stryder napisał(a):

Chyba nie złapałeś sarkazmu przy tym filmiku

przecież takie obrazki są w 9/10 ostatnich spotkań, więc nie wiem po co ten komentarz, mogę nie łapać sarkazmu, wina i tak spadnie na niego, zawsze na końcu winę ponoszą liderzy

podrażniony jestem od rana, jeszcze czytam, że sam Porter mówi, że z tą kontuzją to powinien pauzować kilka tygodni albo nawet iść pod nóż... rzeczywiście grał na tyle wybitnie aby ryzykować i rzucić go z tym barkiem do krycia Zubaca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem pierwszą połowę, drugą patrząc po wyniku chyba odpuszczę. Biednie wyglądają Nuggets na tle bardzo dobrze zorganizowanych Clippers. Mecz załatwił jeden run 17-0 na przełomie 1 i 2 kwarty. W tym czasie jedyne co Nuggets potrafili wykreować to open trójki dla Westbrooka lol. Co ciekawe w tym czasie Clippers byli bez Zubaca. Na centrze grał Simmons i Nuggets&Jokic w żaden sposób nie potrafili wykorzystać faktu, że kryje go Ben Simmons.

btw, czy mi się wydaje czy Jokic praktycznie nie operował dziś w pomalowanym? Nik Batum znowu wspaniały. Wchodzi, rzuca 3/3 za 3, zbiera kilka piłek, rozdaje kilka bloków, w tym jeden gdy Gordon próbuje wykonać wsad. Wspaniałe zawody Batuma w pierwszej połowie.

Gordon, nie licząc pierwszego meczu, wygląda jak skończony gość, ciekawe czy się ogarnie, bo na jakiegoś EmPiDżeja to nawet nie ma co liczyć. btw, przez tą c***owość MPJ, słabszą formę Gordona, ucieka trochę jak kasztanowo wygląda Braun, po którym spodziewałem się lepszych występów

może to trochę za wcześnie, żeby grzebać Nuggets ale za dobrą egzekucję mają Clippers. Lue to bardzo fajnie poukładał, Harden dyryguje wszystkim, a Denver nie bardzo ma możliwość nakładania większej presji w obronie, bo kim?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, airmax napisał(a):

ucieka trochę jak kasztanowo wygląda Braun, po którym spodziewałem się lepszych występów

nie ma obrony - nie ma zbiórek - nie ma fastbreaków - nie ma Brauna

Braun nigdy nie wyglądał za dobrze w obronie 1:1 ale te PO go okrutnie w tym względzie weryfikują, pewnie lepszy byłby ceglący KCP już

Gordon niby ma znowu jakiś uraz, ale no nie możesz być dymany przez każdego w każdej akcji, aż dziwne, że on w ataku potrafi legit wyglądać przy tym jak się ogólnie porusza

na dobrą sprawę jak tak sobie popatrzysz na to wszystko, to nie ma jednego elementu na którym można potencjalnie budować na przyszłość, nie wiem co oni wymyślą, co w ogóle mogą zrobić, skoro każdy jeden na chwilę obecną wygląda jak ujemny, przepłacony asset

to stan przed G3 i pomyśleć, że mogło być 2-0

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

musisz mi wybaczyć, nie życzę Tobie abyś po G3 Lakers przeżył podobne rozczarowanie, nie tylko wyczucie sarkazmu można stracić

Ale to od początku widoczne gołym okiem, że Denver nie zbliża się do Clips poziomem talentu w tej serii + jest ogromna dysproporcja w coachingu. Nie bardzo rozumiem skąd (poza "local bias") takie oczekiwania.

Edytowane przez Behemot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Behemot napisał(a):

Ale to od początku widoczne gołym okiem, że Denver nie zbliża się do Clips poziomem talentu w tej serii. Nie bardzo rozumiem skąd takie oczekiwania.

można przegrać mecz, czasem nawet nie ma wyjścia, ale jakiegoś poziomu jakości i zaangażowania trzeba wymagać, zwłaszcza, że sporo z tych graczy wyglądało o niebo lepiej w latach ubiegłych, a nawet w poprzednich spotkaniach

nikomu nic nic nie ujmując, ale najbardziej zwycięski team ostatniego 5lecia dyma dwóch 36latków, będących przed chwilą memami i wszyscy nagle oświeceni - "no przecież tak musiało być, każdy wiedział, co się dziwisz?"

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.04.2025 o 20:44, LeweBiodroSmoka napisał(a):

no wlasnie ludzie nie kumaja ze Brick nie odda w Nuggets 7 rzutow w 9 minut, ale to nie przetlumaczysz

No dzisiaj zajebał 5 w 8 minut, więc proporcje mniej więcej podobne (nie oglądałem, niewykluczone że go zostawiali na tych trójkach, ale i tak).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.