Skocz do zawartości

[1st Rd] 3 Lakers vs 6 Wolves


Chytruz

Kto wygra  

69 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Kto wygra

    • Lakers w 7
      7
    • Lakers w 6
      28
    • Lakers w 5
      13
    • Lakers w 4
      0
    • Wolves w 7
      4
    • Wolves w 6
      15
    • Wolves w 5
      2
    • Wolves w 4
      0


Rekomendowane odpowiedzi

jakos w 3 kwarcie lawka Lakers miala 1 rzut oddany tak sie nie da wygrac, przez caly mecz

za duzo iso w ataku

nie sprobowac Hayesa chociaz chwile, albo zmatchowac jego minuty przynajmniej na poczatku z Gobertem to juz bylo szalenstwo

Hachimura nas trzymal w tym meczu szacun

to jaka tyczka byl Luka w tym meczu kazdy go ruchal jak chcial kiedy chcial, ale to jak latwo oddawalismy switche na nim to porazka

nie boxowac jedynej osoby ktora sieje rozpierdol czyli Goberta tez niesamowite i to akcj w akcje

a te spudlowane layupy, zwlaszcza ten luki gdzie byl na samej obreczy, to kwintesencja pizdeczkowania, zamiast skupic sie na skonczeniu tego to Luka juz w glowie myslal o gwizdku

ktorego chyba nie bylo na to wygladalo

niesamowite gowno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie lubię small ball od czasów jak Nelson w Mavs czy D'Antoni w Suns z tym kombinować zaczynali, po tej serii i meczu chyba szczerze znienawidzę. Jak się ponad 20 lat widziało 6 tytułów Lakers zdobywanych w dużym stopniu dlatego, że byli więksi/silniejsi od rywali to teraz oglądanie zmasakrowania Lakers grających small ball naprawdę boli.

Nie rozumiem, po prostu nie rozumiem. Zdaje sobie sprawe z ograniczeń rosteru, tego że ten small ball w pewnych sytuacjach dawkach może być naprawdę skuteczny, ale na tak wysoka, atletyczną i grająca fizycznie drużynę serio to miało dać wygrana?

Brawo dla Wolves, wygrała drużyna zdecydowanie lepsza w tej serii o określonej tożsamości, znająca swoje mocne strony, wiedzącą co i jak chce grać. Cieszę się widząc jak pozytywnie się w końcu w PO pokazał Julius. 

Reddick zapłacił trochę frycowe bycia debiutante, przekombinował w tych PO strasznie i się pogubił, ale jest tu widoczny spory potencjał na świetnego trenera. 

Jest Luka więc przynajmniej jest na czym budować, tylko błagam niech czas LeBrona w Lakers dobiegnie końca w taki czy w inny sposób. Czas ruszyć dalej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba największe zaskoczenie jak łatwo Sota sobie poradziła...

No ale miesiąc miodowy się skończył i wszystkie problemy wróciły - brak wysokiego, jakieś desperackie próby ratowania sytuacji Kleberem, opieranie się na JH w regular i zbenchowanie go gdy nie szło przy tej bieda rotacji, brak punktów z ławki.

Nie wiem po co był Len, po co trzymać na ławie Morrisa skoro wchodzili w te po jedynie z Haysem... Już trzeba było Koloko czy Jemisona zostawić na PO bo by się ich młode nogi przydały...

Dlaczego Knecht nie znalazł minut gdy inni też odstawali w obronie, a przynajmniej byłaby szansa na te kilka punktów z ławki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

jakie Lakers mają perspektywy na przebudowę, assety, młodzież?

Nie wiem po co Luka ma tu zostać, nic LAL nie jest winien, choć Wam tego nie życzę, aż tak bezduszny nie jestem

 

ty ogladasz moze te filmiki zanim je wrzucisz?

jestem pierwszy do krytyki Lebrona ale chlop mu sie wjebal w miesien na pelnej predkosci, w udo, plus w kolano, juz nie wazne czy to faul jego czy lebrona, whateva

grales kiedys w kosza choc raz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, tankathon napisał(a):

Jak dla mnie seria z Wolves pokazała, dlaczego nowy gm Dallas, czy kto tam podjął faktycznie decyzję, nie chciał płacić Luce 80 baniek za sezon. 

lol, a niby dlaczego?

Cała seria grana bez jednego wysokiego będącego lob threat co wiadomo jak otwiera mu grę, po drugiej stronie też brak atletycznosci i szybkości żeby w obronie pewne mankamenty przykryć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

pełnej orędkości :D

 

rozumiem, nie wiesz jak odpowiedziec

widze juz tam w glowie szumi przy 3-2 a jeszcze niedawno ton w postach byl inny

Cytat

musisz mi wybaczyć, nie życzę Tobie abyś po G3 Lakers przeżył podobne rozczarowanie, nie tylko wyczucie sarkazmu można stracić

stay humble malutki

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Kubbas napisał(a):

widze juz tam w glowie szumi przy 3-2 a jeszcze niedawno ton w postach byl inny

co Ci szumi? 

to jak Cię przeprosiłem, to teraz nie mogę się pośmiać z Lebrona i z tego, że Was Gobert z Randlem powieźli?

Denver brakowało zaangażowania, dlatego byłem zły, jakie są punkty styczne z Lakers? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

co Ci szumi? 

to jak Cię przeprosiłem, to teraz nie mogę się pośmiać z Lebrona i z tego, że Was Gobert z Randlem powieźli?

Denver brakowało zaangażowania, dlatego byłem zły, jakie są punkty styczne z Lakers? 

posmiac sie mozna to oczywiste

ale w tej sytuacji nic zlego Lebron nie zrobil

wrzuc nie wiem tego klocka o bok tablicy co rzucil w poprzednim meczu albo cokolwiek co ma sens i sie nadaje do smiania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Kubbas napisał(a):

co ma sens i sie nadaje do smiania

zajrzyj w socjale może, a nie rzeczywistość kreujesz, zresztą Twoja sprawa, choć nie wiem, po co o to walczysz

zresztą potem na minute przed końcem też padł przy Randlu jak porażony, po-c***-mu-to

 

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

zajrzyj w socjale może, a nie rzeczywistość kreujesz, zresztą Twoja sprawa, choć nie wiem, po co o to walczysz

zresztą potem na minute przed końcem też padł przy Randlu jak porażony, po-c***-mu-to

 

5 spotkań i tylko raz Lakers dobili do 20 pkt w 4 kwarcie, co lekko może szokować mając w składzie Lbj i Lukę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

„Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” 

To jest nawet śmieszne, że po tym jak Lakers dostali ogrom informacji zwrotnej, że ten small ball nie będzie w dłuższym wymiarze zwycięska formułą w tej serii, to w ostatnich 6 kwartach ten nieszczęsny Hayes nie powąchał parkietu. Dobrze, że skończyło się szybko, przynajmniej nie będzie żadnego słodzenia o braku szczęścia/czymś podobnym 

CHWDPelince za te lata patologii z centrem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.