Skocz do zawartości

[1st Rd] 3 Lakers vs 6 Wolves


Chytruz

Kto wygra  

67 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Kto wygra

    • Lakers w 7
      7
    • Lakers w 6
      28
    • Lakers w 5
      13
    • Lakers w 4
      0
    • Wolves w 7
      4
    • Wolves w 6
      15
    • Wolves w 5
      0
    • Wolves w 4
      0


Rekomendowane odpowiedzi

@RonnieArtestics chyba ten sam case mamy z rotacja Lakers co o Denver rozmawialiśmy i tu też nie uważam że to błąd Redicka, a desperacja, bo tu trener nie ma ławki jak Sota z Donte, NAWem i przede wszystkim Reidem.

IMO dwie podobne serie, Denver miało farta z game winnerem AG, bo też "powinno" przegrywać.

Szacun dla LeBrona i Doncicia że tak długo trzymali ten mecz tak blisko, zwłaszcza dla LeBrona w tym wieku, gdzie nie dziwie się że zabrakło paliwa w q4 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

no bez jaj, wyrobili sobie 20 punktów przewagi a tamci nie nadrobili, nic nie powinni

Specjalnie dałem cudzysłów, bo to skrót myślowy.

Po prostu wynik serii Lakers jest bardziej sprawiedliwy/prawdziwy względem tego kto jest lepszym zespołem.

Dziś też Lakers mieli przewagę +12 chyba i potem zabrakło im sił, bo nie mają nikogo do grania więcej niż 5 osób.

Edytowane przez Lucas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Lucas napisał(a):

Specjalnie dałem cudzysłów, bo to skrót myślowy.

Po prostu wynik serii Lakers jest bardziej sprawiedliwy/prawdziwy względem tego kto jest lepszym zespołem.

a to zgoda, dziwiłem się mega, ze tu niektórzy pisali o świetnym G2 Lakers

jeszcze nie ochłonąłem po wczoraj

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rollercoaster te mecze. Dobrze się to ogląda.

Hachimura dzisiaj zagrał meczycho. Trzecia kwarta Lakers bardzo mocna i myślałem, że Wolves się nie podniosą. Nie wiem czy nie wystarczyło trochę pary w LAL, bo  cała piątka zagrała bardzo duże minuty fizycznego pojedynku. Męczą cały mecz Doncica i Lebrona, tak samo robili z Jokiciem w poprzednich play-offach. Wszystko musi być wyszarpane. Lerbona męczyli jak mogli, oddał tylko 9 rzutów i mialem wrażenie, że mało rozgrywa. Na tym ostatnim challengu Lebron wiedział, że faulował. Ostatni rzut oddali z czystej pozycji, więc akcje zagrali dobrą. A wcześniej ten blok Lebrona na Dante z końcówki to poezja. W LA szykuje się następny dobry mecz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem dlaczego nie próbuje rzucić Vando na Edwardsa przykładowo w większym wymiarze, szczególnie że ten ma tendencję do holowania piłki i nie oglądania się na partnerów, a jednocześnie te jego udane wjazdy po pojedynkach z Ruim czy Reavsem dają bardzo dużo Socie pod kątem morale.

Randle robi rozwałkę z Nazem, ale tego nie zatuszujemy, skoro każdy we frntcourcie za wyjątkiem Jamesa jest od nich sporo słabszy, a centra nie mamy... Trzeba dziękować Bogu, że Gobert jest taką pokraką ofensywną bo przy jego choćby przeciętnej grze po tej stronie nie byłoby czego szukać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie był to mecz najwyższych lotów, ale emocje w końcówce chyba to zrekompensowały.

Ja w kontekście tego meczu (i nie tylko) zapytam niektórych czy dalej uważacie, że McDaniels nie jest warty tych pieniędzy? Ja mam wrażenie, że gdyby nie on, to Boxscore Rondla bylby przy -10 czy -15 co mecz... oczywiście przegrany mecz.

4oM6rKz.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Geronimo napisał(a):

Nie wiem dlaczego nie próbuje rzucić Vando na Edwardsa przykładowo w większym wymiarze

Lakers switc***a wszystko. Tam nawet nie ma próby przejścia przez zasłonę więc koniec końców Edwards gra vs Luka/Reaves/Hachimura ile fabryka dała. 

Ja dalej zachodzę w głowę, jaki był sens grania Reavesa. Po pierwsze grania, a po drugie grania w taki a nie inny sposób. Przecież to jest zbrodnia przeciwko ludzkości, że Doncic przez 46 minut musiał przeprowadzać piłkę pod presją. A jeśli Reaves nie daje praktycznie nic w ataku, to jest on całkowicie nieprzydatny. Jeszcze ten faul na McDanielsie. Ojprdl. W zasadzie położył mecz patrząc na to co wydarzyło się później. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czepianie się Randla, który do G3 robił serie na 65TS, dziś zero strat i pomimo braku touches w drugiej połowie nie canceruje i gra pod drużynę

jednocześnie zero wzmianki o Conleyu, który jest totalnie sprany, to on zwykle uruchamiał Goberta aby nie musiał rzucać skoro nie potrafi

po to jest taki McDaniels aby "chronić" takich Randlów by mogli grać swoje, świetne PO, też go nie doceniłem, a on drugi rok z rzędu dowozi jak boss

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

po to jest taki McDaniels aby "chronić" takich Randlów by mogli grać swoje, świetne PO, też go nie doceniłem, a on drugi rok z rzędu dowozi jak boss

Zgoda z oceną gry Randle, ale coś z kimś pomyliłeś, bo rok temu jak dobrze pamiętam to on w ogóle nie grał w Playoffs przez kontuzje.

Wcześniej też miał jakieś serie z urazami i raczej zawodził przez zdrowie jeśli kojarzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Lucas napisał(a):

Zgoda z oceną gry Randle, ale coś z kimś pomyliłeś, bo rok temu jak dobrze pamiętam to on w ogóle nie grał w Playoffs przez kontuzje.

Wcześniej też miał jakieś serie z urazami i raczej zawodził przez zdrowie jeśli kojarzę.

ten akapit byl o McDanielsie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

czepianie się Randla, który do G3 robił serie na 65TS, dziś zero strat i pomimo braku touches w drugiej połowie nie canceruje i gra pod drużynę

jednocześnie zero wzmianki o Conleyu, który jest totalnie sprany, to on zwykle uruchamiał Goberta aby nie musiał rzucać skoro nie potrafi

po to jest taki McDaniels aby "chronić" takich Randlów by mogli grać swoje, świetne PO, też go nie doceniłem, a on drugi rok z rzędu dowozi jak boss

no w 2 polowie zamknal luke na tyle na ile mogl mcdaniels

robil co mogl zeby nie oddawac switchow, a jak juz oddawal to wlasnie Randle potrafil ustac na nogach Luke

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli Luka miał jelitówkę, to zwyczajnie mógł nie dojść do siebie, zresztą ten spudłowany layup to wręcz niemożliwe u niego, sporo pecha mają Lakers

ale jak jeszcze raz usłyszę, o genialnym GM Pelince, który przez dwa lata nie potrafi centra nawet ogarnąć, a tu pewnie niejeden chciał mu GMa roku dawać,  gdyby tylko Stern był u władzy to by cofnął ten trade w minute i jeszcze wymusił wyjebanie Nico w trybie nagłym

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, LeweBiodroSmoka napisał(a):

jeśli Luka miał jelitówkę, to zwyczajnie mógł nie dojść do siebie, zresztą ten spudłowany layup to wręcz niemożliwe u niego, sporo pecha mają Lakers

ale jak jeszcze raz usłyszę, o genialnym GM Pelince, który przez dwa lata nie potrafi centra nawet ogarnąć, jakby Stern był u władzy to by cofnął ten trade w minute i jeszcze wymusił wyjebanie Nico w trybie pilnym

Luka rzucił 38 na spoko skuteczności, nie jego wina ze Lakers graja w czterech w tej serii 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.