Skocz do zawartości

[1st Rd] 3 Lakers vs 6 Wolves


Chytruz

Kto wygra  

67 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Kto wygra

    • Lakers w 7
      7
    • Lakers w 6
      28
    • Lakers w 5
      13
    • Lakers w 4
      0
    • Wolves w 7
      4
    • Wolves w 6
      15
    • Wolves w 5
      0
    • Wolves w 4
      0


Rekomendowane odpowiedzi

Chyba nikt jeszcze nie zwrócił uwagi jaką kaszanę gra Reaves w tej serii. 

Na papierze niby nie jest aż tak źle ale bardzo dużo błędów popełnia, a w obronie jest firanką przez 90% czasu. 
 

Niby można wziąć poprawkę na to, że akurat Wolves z tymi długimi łapami to ultra niewygodny matchup dla niego, ale jednak, przez ostatni miesiąc się naczytałem tyle postów @BMeF o tym, że jest allstarem i przez to miałem co do niego większe oczekiwania. 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby człowiek wiedział, a jednak się łudził. Jak na 4 minuty do końca był remis po kilku trójkach Lebrona wydawało się, że to może być TEN mecz, który wyrwa Lakers. Niestety po tym Hachimura (który był cały mecz/serie ma delikatnie mówiąc średnią) zaliczył taką kombinację fauli/pudel/dania d w obronie, że nie było co zbierać. 

4 mecz w niedzielę, Lakers po raz drugi pod ścianą. Ciekawe czy JJ coś zmieni w rotacji ale ten główny lineup Doncic Reaves Hachimura DFS Lebron no tak średnio działa bym powiedział. Najgorsze, że nie bardzo jest jakaś alternatywa. Hayes jest póki co strasznie weryfikowany, Vanderbilt łapie faule jak maniak, Knecht może? Chociaż pewnie byłby niemiłosiernie targetowany w obronie. No nic, przynajmniej G4 o ludzkiej porze 

przegrywać z Juliusem Randlem 😭 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najbardziej frustrujące są te nietrafione layupy, straty pod swoim koszem po zbiórkach, czy ręce z gówna przy wyprowadzeniu piłki, Reaves kozłujący sobie za plecami w nogi, tego jest multum takie małe rzeczy które napędzają Wolves

Luka zneutralizowany, Gobert tylko 25 min niestety 

też myślałem o Knechcie, 4-5 min w drugiej kwarcie i albo da 3 na 4 albo baza, coś trzeba spróbować zmienić

teraz prawdziwy test dla JJ

Edytowane przez 24kobe8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, airmax napisał(a):

Niby człowiek wiedział, a jednak się łudził. Jak na 4 minuty do końca był remis po kilku trójkach Lebrona wydawało się, że to może być TEN mecz, który wyrwa Lakers. Niestety po tym Hachimura (który był cały mecz/serie ma delikatnie mówiąc średnią) zaliczył taką kombinację fauli/pudel/dania d w obronie, że nie było co zbierać. 

4 mecz w niedzielę, Lakers po raz drugi pod ścianą. Ciekawe czy JJ coś zmieni w rotacji ale ten główny lineup Doncic Reaves Hachimura DFS Lebron no tak średnio działa bym powiedział. Najgorsze, że nie bardzo jest jakaś alternatywa. Hayes jest póki co strasznie weryfikowany, Vanderbilt łapie faule jak maniak, Knecht może? Chociaż pewnie byłby niemiłosiernie targetowany w obronie. No nic, przynajmniej G4 o ludzkiej porze 

przegrywać z Juliusem Randlem 😭 

Vando też odpierdalał takie rzeczy gdzie był ważny moment meczu że głową mala...

Więcej Goodwina by się przydało 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi niech ktoś wytłumaczy co na boisku robią 44 mln Goberta. 
Jest całkowicie nieprzydatny w ataku i to i tak brzmi jak komplement. Skacze do zbiórki w taki sposób że piłki łapie DiV lub inny niski często dobijając od razu do kosza gdy Gobert bezmyślnie patrzy. I ma zerowy wpływ na akcje. Ani nie robi zastawień ani box out ani nie pomaga kolegom w korytarzu wejścia na kosz. Po prostu skacze w innym miejscu niż akurat jest piłka a długa ręka nawet jak dotknie tego pomarańczowego przedmiotu to i tak pozycję ma taką że leci to na aut. Facet ma super warunki, figura fit, podobno inteligencja a zachowuje się jak 13 letni Bol. Fenomen jak można aż tak źle grać mając takie warunki fizyczne. 

A to przepraszam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, ignazz napisał(a):

A mi niech ktoś wytłumaczy co na boisku robią 44 mln Goberta. 
Jest całkowicie nieprzydatny w ataku i to i tak brzmi jak komplement. Skacze do zbiórki w taki sposób że piłki łapie DiV lub inny niski często dobijając od razu do kosza gdy Gobert bezmyślnie patrzy. I ma zerowy wpływ na akcje. Ani nie robi zastawień ani box out ani nie pomaga kolegom w korytarzu wejścia na kosz. Po prostu skacze w innym miejscu niż akurat jest piłka a długa ręka nawet jak dotknie tego pomarańczowego przedmiotu to i tak pozycję ma taką że leci to na aut. Facet ma super warunki, figura fit, podobno inteligencja a zachowuje się jak 13 letni Bol. Fenomen jak można aż tak źle grać mając takie warunki fizyczne. 

Oglądasz pierwszą serię PO z udziałem Goberta czy o co chodzi? Jak mocno popijesz i obudzisz się bez kaca to miła niespodzianka a nie coś czego należy oczekiwać. Podobnie z tą rurą jak coś dobrze zrobi to in plus ale zakładajmy najgorsze 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko że on był zawsze non faktorem w ataku ale dobrym zbierającym i chociaż to dawał. Dziś przeszedł jednak do kolejnego etapu ewolucji i był gorszy w swoich najlepszych umiejętnościach od jakiegoś niższego kolegi. Co gorsze tamci po zbiórce od razu atakowali kosz i były łatwe punkty a gob dalej swoje. Pokraka i piłka na aut. 

Kiedyś generował łatwe dobitki a obecnie mam wrażenie że celowo tak się ustawia aby miał najtrudniej do zbiórki a co za tym idzie oddania rzutu na kosz. Taki zakamuflowany Ben Simmons 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, ignazz napisał(a):

A mi niech ktoś wytłumaczy co na boisku robią 44 mln Goberta. 

Chwilowo wyjaśniają Doncicia i Lakers, bo po G3 Gobert ma 17/48 DFG. 

Reaves duże rozczarowanie na razie, po tym jak @RonnieArtesticswrzucał go do All-NBA Teamów cały sezon oczekiwałem czegoś innego, ale nie w obronie, a w ataku: Lakers zrobili progres w porównaniu do poprzedniego sezonu i o ile z Nuggets rok temu grali trzema graczami w ataku, to teraz 2.

Tak że na razie zostały wymówki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, airmax napisał(a):

Niby człowiek wiedział, a jednak się łudził. Jak na 4 minuty do końca był remis po kilku trójkach Lebrona wydawało się, że to może być TEN mecz, który wyrwa Lakers.

Strasznie łatwo oddali tą końcówkę.

Kibicuję Lakers w tej serii, po tych trójkach LeBron'a także miałem nadzieję, niestety, później już nic dobrego się nie wydarzyło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   2 użytkowników

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.