Nagrody 2025

[BMeF]

MVP

Faworyt wg oddsów: Shai

Prawdziwy triumfator: Shai/Jokic

Jokic to w próżni trochę lepszy gracz, ale Shai gra wybitny sezon, zagrał 8-10 meczów więcej i dick movem byłoby mu zapewne nie dać MVP, Thunder mają znakomity roster, ale bez Holmgrena przez większość sezonu doprowadzenie ich do 68-70W (pewnie tak się skończy) to może być najlepszy sezon guarda ever wyłączając MJ i Magica. Taki sezon nie dał MVP chyba jedynie gdy Jordan dostał karę za voter fatigue w '97. Jeśli Thunder wygrają te 68-70 meczów to trzeba będzie się zastanawiać czy nie zabrakło im szczęścia z urazami do zaatakowania wyniku Warriors czy Bulls. Podobała mi się wypowiedź starego SGA, że Jokic przec***, ale ten sezon to perfekcja Shaia, pewnie prawda. Obie opcje do obrony. 

DPOTY

Faworyt wg oddsów: Draymond

Prawdziwy triumfator: Jackson/Draymond/Mobley/Thompson

Tutaj wypadło z wyścigu dwóch głównych kandydatów: Wembanyama i Holmgren (niesamowite cyferki jako rim protector), pozostali to tier niżej jako obrońcy, zakładam, że Dray płaczący w mediach o nagrodę zmieści się w limicie 65 meczów.

Możliwe, że Jackson jest najlepszy, ale Memphis się popsuli - Amen to zdrowy pojeb, ale to nie jest wysoki (i nie ma hype'u). Wybór Greena, bo wyprosił w mediach byłby nudny, ale pewnie nie jest tak, że na tym tle nie zasługuje. Daniels będzie wybitnym obrońcą, ale w cyferkach jest przeceniany (słabe on/offy, słabe DFG%), Dort jest świetnym obrońcą, ale to byłoby DPOTY a'la Smart. Mobley jest świetny i pewnie chciałbym, żeby dostał tę nagrodę. 

MIP

Faworyt wg oddsów: Cade

Prawdziwy triumfator: Daniels 

Cade doszedł do świetnego poziomu, ale dawanie MIP-nagrody pierwszemu pickowi w drafcie, bo z 23-4-8 w tankerze przeszedł do 26-6-9 w playoffowym teamie w 4. sezonie chyba trochę mija się z sensem tej nagrody. Daniels jest pewnie trochę tu i teraz przereklamowanym obrońcą, ale on przeszedł z 6-4-3-1 do 14-6-4-3 w ~playoffowym teamie, nie wiem czy ktokolwiek jest tutaj nawet blisko. Honorable mention: Christian Braun.

COTY

Faworyt wg oddsów: Atkinson

Prawdziwy triumfator: Atkinson

Zadyszka Cavaliers pod koniec sezonu, ciężko żeby cały regular rozegrali na +11 SRS - ale dalej wybitny sezon przy porównywalnym rosterze jak rok temu, Atkinson top. Daigneault wygrałby COTY gdyby nie dostał nagrody rok temu i nie było świetnego kandydata jak Atkinson, Bickerstaff miałby szansę na nagrodę gdybyśmy nie mieli kilku wybitnych teamów (Celtics, Thunder, Cavs) w ostatnich sezonach regulara. Honorable mention: Udoka. 

ROTY  

Faworyt wg oddsów: S. Castle

Prawdziwy triumfator: Z. Risacher

Castle faworyt nr 1, bo to top2 prospektów tej klasy i może nabijać najlepsze puste cyferki w ohydnych tankerach z San Antonio - ale najlepszy z tego grona jest Risacher, który w drugim sezonie wygląda na ~startera z playoffowego teamu, bo ma dużo lepsze off-ball skillsy od Castle'a, a przy tym w 2. części sezonu robi świetne cyferki. Long term okaże się czy prędzej Risacher nauczy się kozłować i podawać - czy Castle nauczy się rzucać, na razie 1.04.2025 wolałbym mieć w rosterze Risachera. Można wrzucić i nawet argumentować tutaj Wellsa, Ware'a czy Edeya, ale to jak z dyskusjami, że ROTY powinien dostać W. Kessler, są łatwiejsze i trudniejsze role w koszykówce, Risacher wypełnia tę trudniejszą. 

6th man of the year

Faworyt wg oddsów: Pritchard

Prawdziwy triumfator: Pritchard

Śmieszna sprawa, że mamy historyczną głębię w NBA, ale ci kandydaci do 6th mana roku są tacy se i w przeszłości mieliśmy lepszych kandydatów niż np. J. Clarkson parę lat temu - tym razem Pritchard jest zajebisty i nie widzę tutaj kontrkandydata, top gracz.

Executive of the year 

Faworyt wg oddsów: nie wiem

Prawdziwy triumfator: Koby Altman/Sam Presti/Rafael Stone

Ktoś z tercetu Altman/Presti/Stone powinien dostać tę nagrodę - Thunder w 2019 roku stracili George'a i Westbrooka, Rockets w 2020 roku stracili Hardena, Cavs w 2018 roku stracili LeBrona - nr 1, 2 i 4 w NBA w 2025 roku, perfekcyjne przebudowy i nauczka dla tych, którzy przestali wierzyć w potęgę ordynarnego tankingu (Rockets mieli meme-momenty w erze Kevina Portera i Christiana Wooda, OKC przez dwa lata nie podpisywali żadnego weta pomimo posiadania SGA, a Cavs zwolnili Lue jakoś po 6 meczach i w którymś tam sezonie najciekawsze tam były cyrki Love'a - ale nabili talent pool i zbierają owoce). Wyróżnienie: Pistons.

Clutch Player of the Year 

Prawdziwy triumfator: Jalen Brunson/Darius Garland

Nie wiem jakie tu są kryteria tbh - i nie wiem czy Brunson spełni kryteria, bo możliwe, że nie zrobi limitu 65 meczów - ale najlepsze cyferki i świetny bilans w clutch (16-8). Kandydat nr 2 to Garland, który także ma rewelacyjny bilans (23-8) i świetne liczby w clutch. 

All-NBA Teams

Shai - Jokic - Giannis - Tatum - LeBron

Curry - Mitchell - Jackson Jr - Mobley-Garland

Haliburton - Cade - Williams - Edwards - Towns (Brunson)

Pewnie jakiś Harden wejdzie za nazwisko zamiast Williamsa czy Garlanda (nie jest tak, że niezasłużenie, ale Williams i Garland to już trochę lepsi gracze) - wypadło sporo legit graczy ze względu na wyniki zespołowe/opuszczone mecze (AD, Doncic, Embiid, Wemby, Durant, Sabonis itd), więc np. ten LeBron to tak so-so w pierwszej piątce, ale generalnie poziom poza top4 jest so-so (IMHO), bo wykruszyło się sporo kozaków. Możliwe, że o kimś zapomniałem. 

All-NBA Defensive Teams

Dunn - Amen - Mobley - Green - Jackson

Daniels - Dort - J. Williams - Gobert - McDaniels/jakiś scummer grający 20mpg (Isac)/gwiazda za nazwisko (SGA) 

Nie jestem fanem wrzucania do All-Defensive Teamów tych rolesów grających 20mpg (bo 8/10 D przez 33 minuty >>> 9/10 D przez 21 minut), ale wypadło kilku oczywistych kandydatów (AD, Wemby, Holmgren, Caruso czy Ausar miałby szanse, sporo tego), więc z tych miejsc 6-10 to trochę męczenie buły.

[Zimny]

Głosujemy według uznania czy według naszych predykcji?

[Koelner]

Dajcie Jokiciowi MVP chociaż za to że musi się męczyć z turbodebilem w zespole. 

[DRK]

9 minut temu, Koelner napisał(a):

Dajcie Jokiciowi MVP chociaż za to że musi się męczyć z turbodebilem w zespole. 

To trochę za daleko idący pomysł.

Ale jakiś dodatek do pensji dla Joka za wykonywanie pracy w warunkach szkodliwych niewątpliwie należy się.

[josephnba]

Który to ten największy debil? 

 

Bo jak tak patrzę na wesa i portera to mam zagwozdkę

Nie było pytania, obejrzałem końcówkę meczu z minny 

[Behemot]

18 godzin temu, BMeF napisał(a):

Dunn - Amen - Mobley - Green - Jackson

Daniels - Dort - J. Williams - Gobert - McDaniels/jakiś scummer grający 20mpg (Isac)/gwiazda za nazwisko (S

Brak tu Camary to kryminał.

[BMeF]

Godzinę temu, Behemot napisał(a):

Brak tu Camary to kryminał.

(ktoś tam powinien jeszcze być tutaj, ale nie chce mi się)

Chyba wystarczy 'Camara zasługuje tutaj na wyróżnienie, będzie przez kolejną dekadę walczyć o All-NBA D teamy'. 

Amen generacyjny demon w obronie.

E: złe dane z EPM wrzuciłem, poprawione

Edytowane 18 godzin temu przez BMeF

[Behemot]

BTW, Dunn się nie kwalifikuje podobno.

[BMeF]

5 minut temu, Behemot napisał(a):

BTW, Dunn się nie kwalifikuje podobno.

Faktycznie, tu jeszcze >20 minut w tych +60 meczach, Amen na styku, Isac, Pippen i Dunn do skasowania. 

[LeweBiodroSmoka]

jako prawdziwy homer zagłosowałem na SGA (swojo drogą rób publiczne te ankiety na przyszłość BMF)

sześciu graczy Thunder  z największą średnią minut w tym sezonie liczy sobie średnio 23.8 lat, no k****, do tego zaraz zrobię jakieś pojebane 66W+ pewnie, dodatkowo Shai opuścił znacznie mniej spotkań no i ciężko mi pominąć fakt, że obrona Joka w pomalowanym to w tym sezonie to jakaś prowizorka i w dużej mierze z tego też wynikają te problemy z utrzymaniem wyrobionej przewagi w początkowych fragmentach spotkań

gdyby mecze kończyły się po 3 kwartach, to SGA byłby trzeci w klasyfikacji strzelców

@BMeF

skoro taki Draymond, który przez 1/3 sezonu kopał się po czole ewentualnie kopał innych, może być teraz faworytem buków do dpoty, to już Camara nie może dostać 2nd all-def?

Edytowane 17 godzin temu przez LeweBiodroSmoka

[BMeF]

10 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

skoro taki Draymond, który przez 1/3 sezonu kopał się po czole ewentualnie kopał innych, może być teraz faworytem buków do dpoty, to już Camara nie może dostać 2nd all-def?

Pewnie może, ale obrońców z półki 'świetny' jest zawsze sporo - czy ten Camara z bottom-10 teamu jest lepszy od takiego McDanielsa, Wallace'a czy Williamsa z legit teamów, żeby ich kosztem dostać All-Def Team? Pewnie nie jest. Jako, że wypadło z ~15 graczy z około-All-NBA D poziomu, to możliwe, że byłby blisko gdybym myślał nad tym dłużej niż 3 minuty. ;]

Jak ktoś chce propsować graczy, których lubi, to od tego jest ten temat. 

[LeweBiodroSmoka]

28 minut temu, BMeF napisał(a):

Pewnie może, ale obrońców z półki 'świetny' jest zawsze sporo - czy ten Camara z bottom-10 teamu jest lepszy od takiego McDanielsa

nie wiem czemu mamy karać Camare za to, że gra w takim a nie innym teamie, zwłaszcza, że od kiedy nie musi łatać dziur po Aytonie wygląda naprawdę legitnie, w całym sezonie wyróżniał się w tej obronie zresztą, nie jest to raczej jakaś kwestia uwielbienia, bo bardzo dobre opinie zbiera od początku sezonu

tu staty po ASG, taki McDaniels w pierwszej części sezonu nie wyglądał wcale dużo lepiej i to w drużynie z Gobertem, zresztą Sota ogólnie z tym bilansem, to raczej rozczarowanie a nie legit team, imo tych legit teamów w tym to sezonie mamy całe trzy

https://www.nba.com/stats/player/1641739/advanced?SeasonSegment=Post+All-Star

[Behemot]

Może jestem biased, ale kto lepiej zamyka liderów drużyn przeciwnych? Te wszystkie Haliburtony i Youngi nie wiedzą, co się dzieje gdy ich kryje, a kryje dobrze nawet Jokica.

Edytowane 16 godzin temu przez Behemot