Skocz do zawartości

Recepta na sukces finansowy


fluber

Rekomendowane odpowiedzi

16 minut temu, P_M napisał(a):

Nawet z swoim dobrym startem nie osiągnąłem na tyle sukcesu finansowego by pozwolić sobie po 10 latach pracy na samochód z salonu, więc nie mam się tutaj co wypowiadać. 

Generalnie to, co @wiLQ napisał raczej wyczerpuje temat. 

 

Nie wiem czy wyczerpuje. Ten mój znajomy po 10 latach pracy kupił samochód z salonu za milion .Pomimo przeciwności losu, bez pomocy rodziców, bo matka zmarła młodo, bez wyjeżdżania zagranicę, bez ożenku z córką magnata, bez studiów pomimo ,że jest mega zdolny i jeszcze jako półsierota miałby rentę po mamie do końca studiowania plus pewnie jakieś stypendium naukowe . Skończył dobre technikum -Łączności w KRK i już w 4 klasie miał dwie oferty pracy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Orus92 napisał(a):

Schemat sukcesu będzie raczej ten sam. Swoj biznes.

Jeszcze IT i kryptowaluty. 

Kiedyś spotkałem i to k**** ładne kiedyś, na pewno 201x gościa, co mówił, że kiedyś pracował na platformie wiertniczej, a teraz nic nie robi, bo kupił wcześniej bitcoina.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak @RappaR, zapomniałem o krypto :D tam troche szczesliwcow też się pojawiło. IT bym nie przeceniał, ok fajne pieniądze mozna tam zarabiać, ale na etacie/jdg, to nie będzie kwota, którą przewroci zycie do gory nogami jak zakup btc w dołku ;).

Takie jest też moje glowje przemyślenie, że pracując nawet na zajebistym etacie oczywiście można mieć fajna sytuacje finansowa, ale to nie jest poziom tego wow z początku tego wątku.. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Orus92 napisał(a):

No tak @RappaR, zapomniałem o krypto :D tam troche szczesliwcow też się pojawiło. IT bym nie przeceniał, ok fajne pieniądze mozna tam zarabiać, ale na etacie/jdg, to nie będzie kwota, którą przewroci zycie do gory nogami jak zakup btc w dołku ;).

Takie jest też moje glowje przemyślenie, że pracując nawet na zajebistym etacie oczywiście można mieć fajna sytuacje finansowa, ale to nie jest poziom tego wow z początku tego wątku.. 

Kumpel pracując na JDG w IT ma 3 nowe samochody i 3 skutery wodne.

Dla mnie większe wow niż początek tematu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, RappaR napisał(a):

Kumpel pracując na JDG w IT ma 3 nowe samochody i 3 skutery wodne.

Dla mnie większe wow niż początek tematu. 

Nie wiem na sranie komuś potrzebne 3 nowe samochody i 3 jetski. Chyba że księgowy mu powiedział żeby nabić leasingiem koszty firmy. Pewnie jeszcze mieszka na Śląsku to te 3 skutery też potrzebne jak kurwie majtki, a dodatkowo wpierdala codziennie 3 kebaby? Chyba że masz na uwadze kolegę @julekstep to te 3 kebsy/dobę można uznać za niezbędne minimum

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.03.2025 o 15:17, RappaR napisał(a):

Coś Ty. 
Wystarczy pracować u ojca po prostu, wszystko wynika z ciężkiej pracy. 

A jak twierdzisz inaczej, jesteś roszczeniowym złodziejem. 

Powtórzę jeszcze raz. Założyliśmy firmę razem i razem pracowaliśmy. A że data założenia firmy to nie skończyłem 18 lat to oczywiste że papiery szły na Ojca. Wystarczy że błysnąłeś w temacie ubaw po pachy. Tam zostań. 

W dniu 22.03.2025 o 11:56, fluber napisał(a):

Wyobraźcie sobie, że znowu macie 19 lat. Właśnie skończyliście szkołę i musicie się wyprowadzić z domu. Nie macie oszczędności, nie macie pomocy od rodziców, nie macie gdzie mieszkać. Chętnie poznam opinie: @julekstep @RappaR @wiLQ @mayor @ignazz @Pablo81 @P_M @Koelner @jack @memento1984

No to u mnie zaczynają się schody. Bo bez pomocy rodziców muszę dokonać ciężkiego wyboru. Pomóc od dziadków. Tylko właśnie z której strony. Po mieczu czy kądzieli. 

Cholernie ciężki wybór. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, ignazz napisał(a):

 

No to u mnie zaczynają się schody. Bo bez pomocy rodziców muszę dokonać ciężkiego wyboru. Pomóc od dziadków. Tylko właśnie z której strony. Po mieczu czy kądzieli. 

Cholernie ciężki wybór. 

Nie każdy miał dziadków. Mój jeden zginął w Niemczech w kwietniu 45 dosłownie kilka dni przed końcem wojny, a drugi zmarł trzy tygodnie po moich narodzinach ze starości, miał ponad 8 dych. To i tak nie mógł bym liczyć na pomoc nawet jakby żył ,w momencie kiedy startowałem w dorosłe życie miał by ponad setkę i on by potrzebował pomocy.

Edytowane przez mayor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, mayor napisał(a):

Nie każdy miał dziadków. Mój jeden zginął w Niemczech w kwietniu 45 dosłownie kilka dni przed końcem wojny, a drugi zmarł trzy tygodnie po moich narodzinach ze starości, miał ponad 8 dych. To i tak nie mógł bym liczyć na pomoc nawet jakby żył ,w momencie kiedy startowałem w dorosłe życie miał by ponad setkę i on by potrzebował pomocy.

Mam nadzieję że rozumiesz że ironizowałem. Koledzy gdy ja pracowałem „u Tatusia” równie ciężko pracowali na truskawkach w Niemczech i mimo że żyli w nieludzkich warunkach i 12 godzin minimum w klęczkach po 3 miesiącach ( wakacje do września na studiach) zarabiali dużo lepiej ode mnie w tym samym okresie. Tylko że ja nadganiałem finanse pracując każdy następny weekend. I do dziś mamy kontakt i sobie finansowo pomagamy. 
 

sam temat ciekawy tylko że trzeba by zrobić założenie że każdy ma takie same warunki a tak nie jest. 
 

prawda jest taka że jakbym mógł cofnąć czas i z wiedzą iść do tyłu to pierwszy milion zarobiłby szybko. Nie pijąc alkoholu ;) 

Lubię naszą społeczność i wiele można się dowiedzieć i podyskutować. Czasem zaskakują wpisy ale to nie ma życiowo znaczenia bo to nie wpisy userow decydują gdyż w gronie najbliższych nadal się komunikujemy przy podjęciu decyzji istotnych dla większej grupy osób. 
Ba, dziadkowie Agaty mają swoje lata więc podjęliśmy decyzję sprzedaży mieszkania w centrum i kupna domu pod Toruniem. 
 

jednym z elementów istotnych uważamy że aby wykreować. Możliwości brania dziadka lub babci do siebie gdy zostanie ktoś sam. 
Ogród też wielu z Was wie że fajna rzecz. 

Więc o ile ironizuje z pomocy od dziadków to kurs przeciwny pisze na poważnie. Myślę że to ma gdzieś zawieszenie właśnie w tym uważnym wychowaniu przez Rodziców. Czego każdemu szczerze życzę. 

No i aby każdy mógł sobie finansowo lekko pozwolić na i wychowanie dzieci i pomóc seniorów jak już się te imprezy nam przejedzą. 

Mam tylko nadzieję że dziadkom poprzez pomoc nie zrujnuje legacy i ratingu all time bo mega zaradni zawsze byli. Oby ich potem ktoś kto nie otrzymał pomocy nie wyśmiał w niebiosach 

Edytowane przez ignazz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, RappaR napisał(a):

Kumpel pracując na JDG w IT ma 3 nowe samochody i 3 skutery wodne.

Dla mnie większe wow niż początek tematu. 

Ale czas IT mija. Ci, którzy mają duże doświadczenie sobie poradzą. Ale ci, którzy są w trakcie studiów w większości czeka przekwalifkowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.03.2025 o 11:56, fluber napisał(a):

Wyobraźcie sobie, że znowu macie 19 lat. Właśnie skończyliście szkołę i musicie się wyprowadzić z domu. Nie macie oszczędności, nie macie pomocy od rodziców, nie macie gdzie mieszkać. W jaki sposób osiągnięcie sukces finansowy?

Wytłumaczcie mi jedno, bo najwyraźniej słaby jestem w biznesy, jakim cudem mając 19 lat, nie mając kasy i pomocy chcecie założyć własny, prywatny biznes? Chcecie wycinać katalizatory czy ściągać haracze? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, jack napisał(a):

Wytłumaczcie mi jedno, bo najwyraźniej słaby jestem w biznesy, jakim cudem mając 19 lat, nie mając kasy i pomocy chcecie założyć własny, prywatny biznes? Chcecie wycinać katalizatory czy ściągać haracze? 

Słyszałeś o czymś takim jak inkubator przedsiębiorczości, gdzie dostajesz bardzo nisko oprocentowany kredyt + kasa z urzędu pracy na stworzenie miejsca pracy (teraz to chyba 50-60k)?

Edytowane przez Pablo81
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Pablo81 napisał(a):

Słyszałeś o czymś takim jak inkubator przedsiębiorczości, gdzie dostajesz bardzo nisko oprocentowany kredyt + kasa z urzędu pracy na stworzenie miejsca pracy (teraz to chyba 50-60k)?

Przypominam, że masz 19 lat. Jeżeli zakładamy, że na tym etapie posiadasz umiejętności konieczne do założenia własnego biznesu pytanie powinno sięgać wstecz i dotyczyć przede wszystkim jakie umiejętności musisz posiąść by w wieku 19 lat móc skorzystać z funduszu na start by mieć jakiekolwiek szanse powodzenia. W takim wypadku musisz pójść drogą wyspecjalizowanego rzemieślnika - mechanika, stolarza, fryzjera, informatyka itd. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, jack napisał(a):

Przypominam, że masz 19 lat. Jeżeli zakładamy, że na tym etapie posiadasz umiejętności konieczne do założenia własnego biznesu pytanie powinno sięgać wstecz i dotyczyć przede wszystkim jakie umiejętności musisz posiąść by w wieku 19 lat móc skorzystać z funduszu na start by mieć jakiekolwiek szanse powodzenia. W takim wypadku musisz pójść drogą wyspecjalizowanego rzemieślnika - mechanika, stolarza, fryzjera, informatyka itd. 

Wynajmuję lokal kosmetyczce od 3 lat. Teraz ma 25 lat, skończyła jakiś tam kurs robi botoks czy jak się nazywają te nadmuchane usta i doklejane rzęsy i sporo na tym kosi. Ludzie dostają dotacje na różne rzeczy - solarium, pedicure, jakieś akademie dla dzieci, fitness, handel, gastronomię.

Dziwi mnie, że jesteś zdumiony, skąd ludzie biorą kasę na start i że myślisz, że uzyskanie takiego wsparcia wymaga super biznesplanu. 

6 minut temu, mayor napisał(a):

Są też unijne fundusze na start i rozwój firmy można dostać korzystny kredyt, a nawet bezzwrotną dotacje od tej złej niemieckiej macochy- Unii Europejskiej, bodajże Startup Booster Poland 

Są też regionalne jak de minimis, które uzyskujesz u marszałka województwa. Jest tego całe multum. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Pablo81 napisał(a):

Dziwi mnie, że jesteś zdumiony, skąd ludzie biorą kasę na start i że myślisz, że uzyskanie takiego wsparcia wymaga super biznesplanu. 

Mnie nie dziwi skąd biorą na start ci co coś potrafią. Dziwi mnie raczej, że 19 latek miałby cos potrafić, skoro nie ma żadnych pieniędzy. Założyłem, że nie ma żadnych umiejętności rzemieślniczych skoro nie ma żadnych pieniędzy. bo gdyby miał umiejętności to by nie był goły. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, jack napisał(a):

Mnie nie dziwi skąd biorą na start ci co coś potrafią. Dziwi mnie raczej, że 19 latek miałby cos potrafić, skoro nie ma żadnych pieniędzy. Założyłem, że nie ma żadnych umiejętności rzemieślniczych skoro nie ma żadnych pieniędzy. bo gdyby miał umiejętności to by nie był goły. 

W handlu, jakie trzeba mieć umiejętności rzemieślnicze? Kosmetyczka po dwutygodniowym kursie jakie ma umiejętności rzemieślnicze? Właścicielka firmy sprzątającej jakie ma umiejętności rzemieślnicze? Fryzjer psów? Można tak całe mnóstwo wymienić.

I co to znaczy, że jakby się dobrze zakręcił, to nie byłby goły? Nastolatek jak poskłada papiery gdzie trzeba może mieć całkiem spory hajs na start, a warunkiem jest utrzymanie działalności przez chyba dwa lata (tak kiedyś było). 

Serio nie bardzo wiem, o co chodzi teraz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Pablo81 napisał(a):

W handlu, jakie trzeba mieć umiejętności rzemieślnicze? Kosmetyczka po dwutygodniowym kursie jakie ma umiejętności rzemieślnicze? Właścicielka firmy sprzątającej jakie ma umiejętności rzemieślnicze? Fryzjer psów? Można tak całe mnóstwo wymienić.

I co to znaczy, że jakby się dobrze zakręcił, to nie byłby goły? Nastolatek jak poskłada papiery gdzie trzeba może mieć całkiem spory hajs na start, a warunkiem jest utrzymanie działalności przez chyba dwa lata (tak kiedyś było). 

Serio nie bardzo wiem, o co chodzi teraz.

Nie sądzę by najlepszą drogą do sukcesu dla 19latka była droga kosmetyczki po 2tygodniowym kursie. Przedstawiciel handlowy bez wykształcenia to raczej krótkowzroczna kariera. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, jack napisał(a):

Mnie nie dziwi skąd biorą na start ci co coś potrafią. Dziwi mnie raczej, że 19 latek miałby cos potrafić, skoro nie ma żadnych pieniędzy. Założyłem, że nie ma żadnych umiejętności rzemieślniczych skoro nie ma żadnych pieniędzy. bo gdyby miał umiejętności to by nie był goły. 

Myślisz-kombinujesz zero-jedynkowo. Liczy się pomysł i determinacja, Nawet jak nie ma umiejętności rzemieślniczych to może zatrudnić kogoś kto ma takie skillsy i doświadczenie. Jeszcze dostanie wsparcie finansowe na stworzenie miejsc pracy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.