Skocz do zawartości

Recepta na sukces finansowy


fluber

Rekomendowane odpowiedzi

9 godzin temu, agresywnychomik napisał(a):

To byś się zdziwił ;)

 

No nie wiem - patrząc przez pryzmat mentalności ludzi których znam mieszkających za granicą - żaden nie ma auta którego leasing by wynosił 10% przychodu, a w PL pełno mam sytuacji gdzie ludzie robiący 30k miesięcznie jeżdżą autami po kilkaset tysięcy. Jednoczenie płacąc pracownikowi (o ile mają, a jak mają to zwykle jednego) minimalną albo niewiele ponad. 
i narzekanie na podatki koszty pracownika. 

8 godzin temu, RappaR napisał(a):

A to mnie tak szczerze bawi. 

Naprawdę wierzysz, że Polska jest docelowym rynkiem samochodów klasy lux w Europie?

 

No pewnie że polska nie jest. Pokaż mi tylko gdzie ludzie robiąc przychodu 10k euro miesięcznie na zachodzie jeżdżą Porsche 

8 godzin temu, rw30 napisał(a):

nie jestem wybitnie aktywny / nie śledzę wątków polityczno światopoglądowych ale coś musiało mnie mocno ominąć,

no chyba że to narzekanie na tych któzy są złodziejami i oszustami - to wtedy zasłużona

 

tylko ty mówisz o jakiejś systemowej pogardzie, nienawiści itp. Ja nie mówię że 'nikt nigdy' ale robienie z tego jakiejś zasady i pisanie o większości / powszechności zjawiska to bzdura, i na forum (na tyle na ile je śledzę) i w społeczeństwie

oczywiście że się dzieje. I  to nie tylko w PL, na całym świecie się dzieje, kto mieszkał trochę/ pracował za granicą ten wie. Skala zjawiska PL vs. zagraniica - trudna do oceny / porównania, i też pewnie różne kraje różnie stoją, więc trudno o jednoznaczną odpowiedź.

Tylko znowu, ja nie pisałęm że ludzie nie kombinują, tylko że nie ma jakiejś wielkiej & powszechnej nienawiści 

zupełnie nie rozumiem, co ma bycie januszem do jeżdżenia samochodem X czy Y?

ale całkiem możliwe że jak ktoś otworzył jakiś biznes w PL powiedzmy, strzelam, w 2000 roku (+ / - kilka lat) na nie zapchanym jeszcze rynku w miejscowości gdzie coś jest nowe (tu stosuję duże uogólnienia, wiadomo), to mógł dorobić się sporo więcej niż jego odpowiednik, nawet działający dłużej na (bardziej zapchanym) rynku w kraju A czy B (gdzie A i B są powszechnie uważane za bogatsze - znowu uogólnienie - niż PL)

 

 

tylko znowu, nie wiem dokładnie o co Ci chodziło

Bycie Januszem w sensie: przycinanie na wszystkim co się da (wynagrodzenie pracownika, podatki, zlecenia bez fakturki, wieczne narzekanie na koszty) przy jednoczesnym jestem przedsiębiorcom więc muszę jeździć autem premium - fryzjerka z Porsche etc

może mamy inne poczucie wartości - dla mnie przy takich zarobkach obwieszanie się złotem i kupowanie Porsche przy jednocześnie ww kwestiach to januszowanie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Koelner napisał(a):

Polscy nie pijący wódki to nie Polacy w dodatku wyrzekają się ważnego elementu naszej kultury. Moim zdaniem odejście Polaków od wódki na rzecz whisky, wina i innych alkoholi to utrata polskości i może to gorsze niż lgbt, abstynencja i inne pedalskie zło które przyszło z zagranicy. 

A jak ze Starką Szczecińską ? Bo w sumie to produkt na bazie destylatu żytniego, ale leżakowany w dębowych beczkach jak Whiskey 🥃. To nie wiem czy jeszcze jestem pierwszy sort Polaków, czy ten gorszy, albo ten najgorszy pedalsko-genderowy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, mayor napisał(a):

A jak ze Starką Szczecińską ? Bo w sumie to produkt na bazie destylatu żytniego, ale leżakowany w dębowych beczkach jak Whiskey 🥃. To nie wiem czy jeszcze jestem pierwszy sort Polaków, czy ten gorszy, albo ten najgorszy pedalsko-genderowy?

W skrócie, jeśli na jednym z ostatnich naszych elementów naszej kultury czyli typowych polskich weselach nie pijesz wódki to wstyd i grzech nie godzien prawdziwego Polaka 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Koelner napisał(a):

W skrócie, jeśli na jednym z ostatnich naszych elementów naszej kultury czyli typowych polskich weselach nie pijesz wódki to wstyd i grzech nie godzien prawdziwego Polaka 

Pytałem konkretnie o Starkę ,bo jeszcze na dodatek gorzelnia w Szczecinie była w budynkach wybudowanych przez tfu Niemców. Akurat na dwóch ostatnich weselach byłem w Albanii jedno wiejskie, drugie wielkomiejskie i nikt nie był najebany, ani nie było bitki jak na typowych polskich weselach. BTW jak oceniasz typów mieszkających w poniemieckich domach? Dla mnie to szabrownictwo- wstyd i grzech nie godzien prawdziwego Polaka 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Koelner napisał(a):

nie wiem co to jest Starka i nigdy nie widziałem bójki na weselach a byłem w c*** 

Wesele bez bójki , to k**** nie wesele - powiedział pan młody 🤵 i przyjebał teściowej  w ryj    Edit https://sklep-domwhisky.pl/firm-pol-1478540109-Starka-Polmos-Szczecin.html

Edytowane przez mayor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli szczytem zła jest ktoś kto z pasji produkuje piwa kraftowe, jest przedsiębiorcą i jeździ suvem. znam gorsze czarne charaktery

ale tylko chyba u nas obszczymur zyjący z zasiłku, pijący tanie piwko 12+12 i na którego komornik nie ma pomysłu a dzielnicowy sposobu ma wyzszy status

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ignazz napisał(a):

czyli szczytem zła jest ktoś kto z pasji produkuje piwa kraftowe, jest przedsiębiorcą i jeździ suvem. znam gorsze czarne charaktery

Raczej biznesmen jeżdżący nową S klasą, który swoim pracownikom płaci minimum a resztę pod stołem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, jack napisał(a):

Raczej biznesmen jeżdżący nową S klasą, który swoim pracownikom płaci minimum a resztę pod stołem

Patologiczne sytuacje rodzą patologiczne sytuacje. Znam dramaty w drugą stronę gdy firma rekrutująca od razu daje pełne umowy o pracę i zaraz dostaje zwolnienie lekarskie które się załatwia na telefon porada lekarska za 250 zeta. Sporo jest tego typu zachowań i nie szokuje to nikogo że na 1 stanowisku często bywały 4 osoby na L4. Z resztą z tymi S klasa też przesada bo spójrzcie na dane sprzedaży S lub nawet w totalu Mercedesa. To są szczątkowe wyniki i pisze się tu jakby co 3 gość miał premium. Nie bronię tych co tak robią ale staram się czasem dociekać dlaczego tak jest. 
Sam mam w pogardzie biznesmenów toruńskich którzy nie inwestują w swój zespół, płacą mało, nie dają premii a z zysku kupują kolejne mieszkanie czy kolejny lokal na restaurację. Jest to w skrajnych przypadkach świństwo. Tylko że takich zwyroli w Toruniu jest paru którzy mają skomasowany majątek na Starówce. Więc te żywiołowo i oczywiste przypadki liczone są na sztuki vs miiiony innych przedsiębiorców. 

4 minuty temu, julekstep napisał(a):

a dokładniej?

Wprowadzone zostały przez różnego rodzaju przepisy przywileje „za darmo” a równocześnie zaciśnia się pętla przepisów na przedsiębiorców. PiS przed oddaniem władzy wprowadził jeszcze skrajnie niebezpieczne przepisy skarbowe. Jeżeli po wezwaniu US na zapłacenie zaległego podatku nie wpłacisz środków 7 dni to poza uczciwymi odsetkami ustawowymi ( rok temu aż 14,50%) naliczana jest jednorazowa kara 10% tytułem egzekucji i działa to już 8 dnia. Jeżeli z jakiegoś powodu zdarzyłoby mi się nie zapłacić podatku od miliona VAT w jakimś zleceniu budowlanym to naliczenie odsetek karnych w skali roku jest ok bo kredytujesz wysokim % skarb państwa. Dowalenie jednak za 1 dzień 100.000 nie pomaga a niszczy przedsiębiorcę. 

A oczywiste jest że dziś nikt celowo nie zwleka z podatkiem. Robią to ci w awaryjnych sytuacjach. I zamiast pomocy dostajesz pocałunek śmierci. Tymczasem świadczenia tych bez zatrudnienia ciągle rosną. 

A metody przymuszenia do podjęcia pracy nie istnieją. To już komuna była lepsza z tym dzielnicowym dającym wezwania. 

Jeżeli uważasz że to nie jest przejaw nierównego traktowania to nie wiem co więcej napisać. 

Przedsiębiorca za wszystkie przewinienia i mandaty drogowe jest łatwo ściągalny, Juzio z piwkiem za to śmieje się w nos. I jest ich tysiące a was boli 100 posiadaczy S 

Nie chodzi mi o brak patologicznego biznesu. Porównuje po prostu zakres ilościowy 

Problemu w totalu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, ignazz napisał(a):

Wprowadzone zostały przez różnego rodzaju przepisy przywileje „za darmo” 

i w ramach tych przywilejów zamiast środków do życia tworzonych państwowo tenże 'obszczymur' dostaje pieniądze które musi wydać u psiembiorcy

 

przykładowo -> ja jako ten obszczymur dostaję dofinansowanie na żłobek -> który, w związku z brakiem państwowch placówek w okolicy w całości przekazuję do właściciela placówki prywatnej

czyli za moje podatki państwo funduje psiembiorcom zwiększenie rynku zbytu 🙃

hatfu!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, ignazz napisał(a):

Z resztą z tymi S klasa też przesada bo spójrzcie na dane sprzedaży S lub nawet w totalu Mercedesa. To są szczątkowe wyniki  

Piszę o S klasie jako przykładzie rozpasania Januszów. Możesz sobie w to miejsce wstawić wszystkie G, GLE, GLS, 8, 7, X7, M6, M5, Panamery, Cayenny, Defendery itp. itd. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, ignazz napisał(a):

Więc te żywiołowo i oczywiste przypadki liczone są na sztuki vs miiiony innych przedsiębiorców. 

 

12 minut temu, ignazz napisał(a):

Juzio z piwkiem za to śmieje się w nos. I jest ich tysiące a was boli 100 posiadaczy S 

źródłem klasycznie IDZD 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, jack napisał(a):

Piszę o S klasie jako przykładzie rozpasania Januszów. Możesz sobie w to miejsce wstawić wszystkie G, GLE, GLS, 8, 7, X7, M6, M5, Panamery, Cayenny, Defendery itp. itd. 

Nadal to są sztuki. 

3 minuty temu, julekstep napisał(a):

i w ramach tych przywilejów zamiast środków do życia tworzonych państwowo tenże 'obszczymur' dostaje pieniądze które musi wydać u psiembiorcy

 

przykładowo -> ja jako ten obszczymur dostaję dofinansowanie na żłobek -> który, w związku z brakiem państwowch placówek w okolicy w całości przekazuję do właściciela placówki prywatnej

czyli za moje podatki państwo funduje psiembiorcom zwiększenie rynku zbytu 🙃

hatfu!

Pravujesz. Nie mam na myśli Ciebie w żadnym ułamku moich dywagacji. 

I tyczy się to sporej ilości dziedzin a nie tylko dodatku do przedszkola. Np brak ochrony własności w przypadku złego najemcy 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, ignazz napisał(a):

Pravujesz. Nie mam na myśli Ciebie w żadnym ułamku moich dywagacji. 

niepracujący również nie dostają państwowych produktów a pieniądze, które w większości ostatecznie trafiają do psiembiorców

a to wszystko z moich podatków (już o różnej maści tarczkach to nawet nie będę wspominał)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.