Recepta na sukces finansowy

[fluber]

Czy moglibyście skończyć to wirtualne mierzenie kebabów i wrócili do tematu?

[jack]

6 minut temu, fluber napisał(a):

Angielski dawał przewagę 20 lat temu jak o pracę konkurowales z 50-letnim leśnym dziadkiem z PRL. 

Oczywiście mowa tu o możliwości zrobienia błyskawicznej kariery w międzynarodowej firmie 

Angielski daje przewagę w Polsce a nie daje w kraju anglojęzycznym. Do tego się odnosiłem. W Polsce to dalej atut, nie taki jak za czasów kariery chociażby Morawiec kiego ale jednak zawsze jakiś plus na rynku. 

[RappaR]

2 minuty temu, fluber napisał(a):

Czy moglibyście skończyć to wirtualne mierzenie kebabów i wrócili do tematu?

Przypadkiem nie miałeś odejść z forum?

[julekstep]

1 minutę temu, fluber napisał(a):

Czy moglibyście skończyć to wirtualne mierzenie kebabów i wrócili do tematu?

do mnie mówisz?

[RappaR]

5 minut temu, julekstep napisał(a):

nie patrzyłem na lokal

tylko to jakie jest mięso w kanapkach

i o ile sam czasem lubię takiego przemysłowego chama sobie zapodać, to kebab z takim mięsem nigdy nie przeskoczy pewnego poziomu (powiedzmy takiego 7/10)

Bardzo smaczne mięso plus genialne sosy

10/10

[jack]

3 minuty temu, agresywnychomik napisał(a):

Jak Gdańsk z kebabem? Pytam bo tam jadłem 1st ever kebab w Polsce mid 90s jakoś.

Gdańsk to kebabowa pustynia z Kebabem Drwala jako jedynym po prostu ok.

[julekstep]

1 minutę temu, RappaR napisał(a):

Bardzo smaczne mięso plus genialne sosy

10/10

mięso - przynajmniej na fotkach - to przemysłówka

czyli coś co faktycznie w fajnej oprawie (sosy, warzywa, pieczywo) może być bardzo spoko i co sam lubię...ale co nigdy nie podejdzie do topki

Edytowane 22 Marca przez julekstep

[Koelner]

Teraz, jack napisał(a):

Gdańsk to kebabowa pustynia z Kebabem Drwala jako jedynym po prostu ok.

MyTaste kebab u brudasów jest ok, typowy kebab. drwal i yolo to trochę hipsterka dla gości z brodą i dziara na przedramieniu. Orio też jest ok ale nie jestem fanem kebabów 

[mayor]

3 minuty temu, julekstep napisał(a):

do mnie mówisz?

 

[agresywnychomik]

6 minut temu, fluber napisał(a):

Czy moglibyście skończyć to wirtualne mierzenie kebabów i wrócili do tematu?

Nie ma podobnych opcji jak wcześniej, są inne, dużo tez zależy od szczęścia.

/ topic

 

Wracając do tematu w UK bieda z kebsem jest od paru lat, tym wszystkim sklepom które wcześniej same składały kebsy bardziej opłaca się zamówić mrożoną kule mocy z ....Polski lol.

[julekstep]

1 minutę temu, agresywnychomik napisał(a):

Wracając do tematu w UK bieda z kebsem jest od paru lat, tym wszystkim sklepom które wcześniej same składały kebsy bardziej opłaca się zamówić mrożoną kule mocy z ....Polski lol.

w sumie jest to jakaś sprawiedliwość dziejowa

oni nam ścierwo z krów wysyłają na flaki (pozdro @Qcin_69!)

my im c***owe kebaby

xD

[agresywnychomik]

Teraz, julekstep napisał(a):

w sumie jest to jakaś sprawiedliwość dziejowa

oni nam ścierwo z krów wysyłają na flaki (pozdro @Qcin_69!)

my im c***owe kebaby

xD

To prawda potwierdzam że 100 % flaków z ubojni w UK idzie do Europy wschodniej chyba 95% z tego do PL.

[fluber]

22 minuty temu, RappaR napisał(a):

Przypadkiem nie miałeś odejść z forum?

Jak smakuje lajk od mayora:)?

[mayor]

26 minut temu, RappaR napisał(a):

Przypadkiem nie miałeś odejść z forum?

Obiecanki ,cacanki, a głupiemu c*** stoi 

[RappaR]

12 minut temu, fluber napisał(a):

Jak smakuje lajk od mayora:)?

Nie tak dobrze jak dobry Kebab. 

34 minuty temu, julekstep napisał(a):

mięso - przynajmniej na fotkach - to przemysłówka

czyli coś co faktycznie w fajnej oprawie (sosy, warzywa, pieczywo) może być bardzo spoko i co sam lubię...ale co nigdy nie podejdzie do topki

Jadłem kilka kraftów, przerost formy nad treścią

[julekstep]

6 minut temu, RappaR napisał(a):

Jadłem kilka kraftów, przerost formy nad treścią

ja się zgadzam że dobra kulka >>> kiepski kraft (a takich też się niestety trochę pootwierało)

ale topowy kraft zawsze będzie lepszy od topowej kulki

[wiLQ]

3 godziny temu, fluber napisał(a):

Wyobraźcie sobie, że znowu macie 19 lat. Właśnie skończyliście szkołę i musicie się wyprowadzić z domu. Nie macie oszczędności, nie macie pomocy od rodziców, nie macie gdzie mieszkać. W jaki sposób osiągnięcie sukces finansowy?

Nie bede sie madrzyl w temacie bo nie osiagnalem zadnego sukcesu finansowego, a moje zycie by sie potoczylo zupelnie inaczej przy w/w pogrubionych zalozeniach.

Z moich obserwacji to jest wlasnie najwazniejszy czynnik robiacy roznice - pozycja startowa wynikajaca [glownie] z sytuacji rodzicow. Jak rodzicie cienko przeda to zycie szybko Cie wypchnie do byle jakiej pracy i na sciezke kolowrtoka pensji minimalnej, zas tylko malemu procentowi sie uda z tego wyjsc na wyzszy level. Generalnie duuuuuuuuuzo latwiej sie bawic w biznesy i/lub wyzsza edukacje jak mozesz mieszkac u rodzicow po 18stce i/lub masz jakies mieszkanie po babci i/lub pierwszym inwestorem w Twoje pomysly biznesowe sa rodzice [dla ktorych strata tych kilku tysi to dobra szkola zycia, a nie "bedziemy zamarzac w ta zime"].

3 godziny temu, fluber napisał(a):

Czy mechanizmy, dzięki którym osiągnęliście sukces finansowy są nadal możliwe?

Mechanizmy z grubsza pozostaja takie same czyli wstrzelic sie w odpowiednia branze ze swoimi skillami [lub w odpowiednim czasie np kiedys szal internetowy, teraz pewnie AI], ale caly haczyk polega na tym, ze za mala czesc populacji ma realnie taka szanse.

Zas wiekszosc dyskusji z osoba mniej zamozna wyglada podobnie - minimalne wsparcie finansowe ze strony rodzicow [bo ich nie bylo stac] i/lub "w moim regionie dobra prace mogles dostac po znajomosci, a reszta walczyla by miec cokolwiek na minimalna" i/lub "w mojej okolicy byla tylko jedna placowka edukacyjna, wiec ten kierunek zostal wybrany, a na wyjazd gdzies dalej nie bylo mozliwosci". I co zrobisz? Mozesz grac tylko taka reka jaka zostala rozdana, a to ze ktos ma dwojki nie oznacza, ze zrobil cos gorzej niz ten co ma asy jak obie strony dostaly wlasnie takie karty od rodzicow.

Oczywiscie nie oznacza to, ze dobry/zly start cos gwarantuje [bo mozna chocby przepic/przecpac to wsparcie rodzicow], ale ja bym to porownal do rzucania kostka wazona - jak masz start z 80% szans na dobry wynik to sila rzeczy bedzie inna wartosc oczekiwania niz jak ta grupa co rzuca kostka z 5% szans na dobry wynik.

Edytowane 22 Marca przez wiLQ

[RappaR]

19 minut temu, wiLQ napisał(a):

Z moich obserwacji to jest wlasnie najwazniejszy czynnik robiacy roznice - pozycja startowa wynikajaca [glownie] z sytuacji rodzicow. Jak rodzicie cienko przeda to zycie szybko Cie wypchnie do byle jakiej pracy i na sciezke kolowrtoka pensji minimalnej, zas tylko malemu procentowi sie uda z tego wyjsc na wyzszy level. Generalnie duuuuuuuuuzo latwiej sie bawic w biznesy i/lub wyzsza edukacje jak mozesz mieszkac u rodzicow po 18stce i/lub masz jakies mieszkanie po babci i/lub pierwszym inwestorem w Twoje pomysly biznesowe sa rodzice [dla ktorych strata tych kilku tysi to dobra szkola zycia, a nie "bedziemy zamarzac w ta zime"].

Coś Ty. 
Wystarczy pracować u ojca po prostu, wszystko wynika z ciężkiej pracy. 

A jak twierdzisz inaczej, jesteś roszczeniowym złodziejem. 

[agresywnychomik]

48 minut temu, RappaR napisał(a):

Coś Ty. 
Wystarczy pracować u ojca po prostu, wszystko wynika z ciężkiej pracy. 

A jak twierdzisz inaczej, jesteś roszczeniowym złodziejem. 

Bardzo zły post na wielu płaszczyznach coś jakbym napisał że żeby zostać lekarzem wystarczy wynieść z domu kompleks w stosunku do pracowników służby zdrowia (odwieczną wojna nauczyciel vs lekarz) i zostać lekarzem, niestety jak się okazuje w praniu nie rozwiązuje to problemów życiowych a często je pogłębia.

Kiedy i kto Cię okłamał? xD

 

[RappaR]

6 minut temu, agresywnychomik napisał(a):

Bardzo zły post na wielu płaszczyznach coś jakbym napisał że żeby zostać lekarzem wystarczy wynieść z domu kompleks w stosunku do pracowników służby zdrowia (odwieczną wojna nauczyciel vs lekarz) i zostać lekarzem, niestety jak się okazuje w praniu nie rozwiązuje to problemów życiowych a często je pogłębia.

Kiedy i kto Cię okłamał? xD

 

Taki bełkot, że serio go nie rozumiem i nie wiem co chcesz przekazać