AI, AGI, SI - bańka czy nowy rozdzial w historii ludzkosci czy nasz ostatni?

[fluber]

20 minut temu, Krzemo napisał(a):

A jak na wakacje masz 10 km pod miasto, to też wybierzesz samolot? 

Skądże, właśnie dlatego nie pytam chata gpt ile to jest 2+2

[julekstep]

24 minuty temu, fluber napisał(a):

Skądże, właśnie dlatego nie pytam chata gpt ile to jest 2+2

No nie

Ty go wykorzystujesz do eksperymentow na niszowym forum

[fluber]

1 minutę temu, julekstep napisał(a):

No nie

Ty go wykorzystujesz do eksperymentow na niszowym forum

To jakiś gorszy kaprys niż lot na Malediwy?:)

[memento1984]

4 godziny temu, Krzemo napisał(a):

A jak na wakacje masz 10 km pod miasto, to też wybierzesz samolot? 

Fluber akurat jak wszyscy by lecieli samolotem czy jechali pociagiem to wybral autokar

*przyszlosc jest w telekomunikacji, tak jak w Warszawie

[fluber]

26 minut temu, memento1984 napisał(a):

Fluber akurat jak wszyscy by lecieli samolotem czy jechali pociagiem to wybral autokar

*przyszlosc jest w telekomunikacji, tak jak w Warszawie

Bieżnia 2.0...

[wiLQ]

 

13 godzin temu, fluber napisał(a):

No dobra, a teraz przejdźmy do sedna. Po podium 2 lata temu sprawy zawodowe przerosły mnie na tyle, że od 2 lat nie obejrzałem żadnego meczu NBA, nawet z odtworzenia. Prawdę powiedziawszy w tym tygodniu dowiedziałem się, że istnieje Jalen Williams.

Mimo wszystko zaskakajace na forum e-nba ;->

13 godzin temu, fluber napisał(a):

Otóż zbudowałem agenta AI do typowania wyników serii w play-offs NBA. Agent był zapromptowany pod jedno konkretne zadanie - wypluwał najbardziej prawdopodobny wynik każdej z serii. I tu uwaga - nie optymalizowałem agenta pod punktację w naszej zabawie. Agent za każdym razem miał wypluć najbardziej prawdopodobny wynik i ja ten wynik 1:1 wrzucałem do arkusza Ravena. Nawet kiedy w ostatniej serii, kiedy wytypowanie Pacers dawałoby mi 100% wygraną, typowałem na Thunder zgodnie ze wskazaniami AI ryzykując przegraną. Wyniki przeszły moje najśmielsze oczekiwania, AI poradziła sobie o niebo lepiej niż każdy z 62 pozostałych typujących i dała mi wygraną z największą przewagą w historii.

Fajny eksperyment i gratulacje za jego udany wystep.

Ale sedno w takich konkursach to nie jest jednorazowo byc wysoko tylko regularnie w czolowce. Bo to jest swego rodzaju rzucanie 15 lekko wazonymi kostkami, wiec w duzej grupie ludzi zawsze komus sie zgrupuja 5+6 i wtedy wyglada jak geniusz, ale zeby to bylo efektem skilla musi sie to zdarzac regularnie. Dopiero wtedy bym uznal, ze cos w tym jest.

Edytowane 17 godzin temu przez wiLQ

[fluber]

1 minutę temu, wiLQ napisał(a):

 

Mimo wszystko zaskakajace na forum e-nba ;->

Fajny eksperyment i gratulacje za jego udany wystep.

Ale caly haczyk w takich w takich konkursach to nie jest jednorazowo byc wysoko tylko regularnie w czolowce. Bo to jest swego rodzaju rzucanie 15 lekko wazonymi kostkami, wiec w duzej grupie ludzi zawsze komus sie zgrupuja 5+6 i wtedy wyglada jak geniusz, ale zeby to bylo efektem skilla musi sie to zdarzac regularnie. Dopiero wtedy bym uznal, ze cos w tym jest.

Zgadzam się, że to niczego nie potwierdza, bo to było zaledwie 16 rzutów kostką, przekładając na Twoją analogię (15 wyników serii plus mistrz) i zaledwie 63 rzucających. Ale już w odniesieniu do historycznie dużej przewagi na przestrzeni 10 lat (to już ponad 700 typujących) trudno, żeby to było przypadkowe.

Choć trzeba brać poprawkę na to, że ja historycznie ponadprzeciętne wypadalem w typerach i czynniki, które uwzględniałem w typowaniu uwzględniłem też w prompcie 

[wiLQ]

3 minuty temu, fluber napisał(a):

Zgadzam się, że to niczego nie potwierdza, bo to było zaledwie 16 rzutów kostką, przekładając na Twoją analogię (15 wyników serii plus mistrz) i zaledwie 63 rzucających. Ale już w odniesieniu do historycznie dużej przewagi na przestrzeni 10 lat (to już ponad 700 typujących) trudno, żeby to było przypadkowe.

Niekoniecznie bo bylo nietypowo duzo upsetow, wiec latwo bylo sie wyroznic [jak sie trafilo czesc z nich].

4 minuty temu, fluber napisał(a):

Choć trzeba brać poprawkę na to, że ja historycznie ponadprzeciętne wypadalem w typerach i czynniki, które uwzględniałem w typowaniu uwzględniłem też w prompcie 

A widzisz, czyli dorzuciles swoja cegielke know how.
Czyli w sumie ciekawszy eksperyment bylby gdybys najpierw robil swoje typy, a potem wrzucal wyniki z prompta AI.