Wymiany Wolves Brauna i Hayesa

[Qcin_69]

8 godzin temu, ignazz napisał(a):

Po pierwsze miałem inne oferty za Hayesa więc taki blok po czasie sprawia że nie mogąc już robić wymian obie potencjalne strony alternatywnej wymiany mogą być rozczarowane.

Teraz, Qcin_69 napisał(a):

8 godzin temu, ignazz napisał(a):

Po pierwsze miałem inne oferty za Hayesa więc taki blok po czasie sprawia że nie mogąc już robić wymian obie potencjalne strony alternatywnej wymiany mogą być rozczarowane.

udowodnij że ktokolwiek dał Ci 1 rundę za 1/3 roku Hayesa xD 

Udowodnij, że ktokolwiek dał Ci coś więcej niż słabą 2 rundę  

Wałek deal i tyle  

 

[LeweBiodroSmoka]

44 minuty temu, kuba2419 napisał(a):

w ostatnich trzech sezonach tylko raz przekroczył barierę 40 rozegranych

sprawdziłeś dobrze? bo dwa lata temu to akurat w bostonie 6moty zdobył

44 minuty temu, kuba2419 napisał(a):

i jak na razie to Brogdona jest raczej z tych ujemnych do których musisz dopłacać aby się go pozbyć albo zamienić na coś pozytywnego, podobnie jak Khris.

różnica pomiędzy nim a Randlem jest taka, że Brogdon gdy tylko gra daje bardzo pozytywny impact na gre, jako generał parkietu, a nie pożeracz piłki, często robi  to pomimo słabszej efektywności, jak to zresztą zaznaczyłem w opisie

ja zresztą nic nie pudruje, co człowiek, to często opinia, żeby przypomnieć Marcusa, który grzmiał o tym jak to ten kontrakt jest za niski, no, perspektywa się zmienia

clue jest takie, że ja do niczego Ronniego nie namawiałem, tak naprawdę to on zaproponował ten deal tzn jego kształt, wierzy w to, że może mu się opłacić, zresztą chłop ma dużo wiary w swoich graczy, co zawsze co jest pozytywną cechą, ake chyba najbardziej chciał Harta wysłać do kontenera, a przy okazji znał realia i wiedział, że ja nie zdecyduje się go przepłacić, zwłaszcza, że dopiero co odzyskałem kontrolę nad pickami po dwóch latach ciężkiej rzeźby i modlenia się o zdrowie Grantów i Brogdonów

podstawą tego dealu jest Edey, który daje bardzo pozytywne rokowania, nie bez kozery Grizz, klub z dużymi aspiracjami startują nim od pierwszego dnia, jeśli ominą go urazy, to bardzo ciężko będzie na tym dealu stracić, a jak Was tak martwią te 20 baniek Brogdona, to ja tylko przypomnę, że przez kilka sezonów płaciłem post prime AI9 po 30 w czasach gdy były to okolice maxa i jakoś się dało, teraz 20M to nie jest wygórowany kontrakt jeśli nie grasz o wynik czy chcesz po prostu rozwijać młodzież, to tym bardziej da się to przełknąć

Edytowane 4 Marca przez LeweBiodroSmoka

[Pablo81]

6 godzin temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

 

 teraz 20M to nie jest wygórowany kontrakt jeśli nie grasz o wynik czy chcesz po prostu rozwijać młodzież, to tym bardziej da się to przełknąć

Nie grać o wynik i rozwijać młodzież bez własnego picku w następnych 3 draftach. Fajne fikołki

I jak widzisz grę Edeya obok Aytona? Jak to będzie funkcjonować?

[RonnieArtestics]

dajcie se spokój, to nie jest temat o moim dealu z lbs, tylko o dealu lafa. Widzę ze january dopiął swego tym porównaniem i skutecznie rozmydlił temat, podjął dodatkowo na radzie decyzje chroniącą interesy lakers i wszystko cacy. Mnie w to nie mieszajcie już, naprawdę szkoda strzępić ryja. 

Edytowane 4 Marca przez RonnieArtestics

[january]

21 minut temu, RonnieArtestics napisał(a):

dajcie se spokój, to nie jest temat o moim dealu z lbs, tylko o dealu lafa. Widzę ze january dopiął swego tym porównaniem i skutecznie rozmydlił temat, podjął dodatkowo na radzie decyzje chroniącą interesy lakers i wszystko cacy. Mnie w to nie mieszajcie już, naprawdę szkoda strzępić ryja. 

Dzizas Ronnie. Z tego, że porównałem deal Brauna z pierwszym dealem wzmacniającym i mega (w mojej opinii) na korzyść contendera, który przyszedł mi na myśl (i przyszedł mi na myśl ten skrytykowany chwilę wcześniej przez kilka osób, no naprawdę fest podejrzane) dorobiłeś już 10 teorii spiskowych i napieprzasz po mnie ad personam post za postem i nie przestajesz. Nie widzisz, że to u Ciebie jest problem? Dla mnie od 5 postów to jest EoT, bo się po prostu nie zgadzamy w ocenie tych wymian i tyle. Tylko, że Ty dalej nawalasz we mnie sobie jak w bęben, więc Ci kulturalnie powiem: odczep się, bo męczący jesteś.

[LeweBiodroSmoka]

11 godzin temu, Pablo81 napisał(a):

Nie grać o wynik i rozwijać młodzież bez własnego picku w następnych 3 draftach. Fajne fikołki

już kończąc tą bezproduktywną przepychankę, bo chyba udajesz, że nie rozumiesz prostych kwestii

sam odzyskałem swój pick za starego Conleya dodając Watsona

Nuggets wydraftowali Murraya nie ze swojego picku tylko z tego, który dostali za Melo

niedawno pick Knicks, którzy nigdy nie byli na dnie tabeli okazał się #1

przykłady pozyskania prospectów bez posiadania swojego picku jest multum, można pozyskać pick innej ekipy w tym samym drafcie

ale lepiej udawać, że się o tym nie wie, byleby tylko pojechać po rajtach

11 godzin temu, Pablo81 napisał(a):

I jak widzisz grę Edeya obok Aytona? Jak to będzie funkcjonować?

Ayton 26 minut, Edey 22?

to też dla Ciebie s-f?

[Pablo81]

5 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

już kończąc tą bezproduktywną przepychankę, bo chyba udajesz, że nie rozumiesz prostych kwestii

sam odzyskałem swój pick za starego Conleya dodając Watsona

Nuggets wydraftowali Murraya nie ze swojego picku tylko z tego, który dostali za Melo

niedawno pick Knicks, którzy nigdy nie byli na dnie tabeli okazał się #1

przykłady pozyskania prospectów bez posiadania swojego picku jest multum, można pozyskać pick innej ekipy w tym samym drafcie

ale lepiej udawać, że się o tym nie wie, byleby tylko pojechać po rajtach

Ayton 26 minut, Edey 22?

to też dla Ciebie s-f?

Wow, łatwo Ci przychodzi pisanie takich głupot? 

Dziękuję , że wyjaśniłes mi, że można draftowac graczy nie ze swoich picków. Ale co to ma do rzeczy, że osłabianie się bez własnego wyboru jest raczej średnim ruchem? No chyba nic, ale nie bardzo chcę, abyś mi to potwierdzał lub nie

[LeweBiodroSmoka]

11 minut temu, Pablo81 napisał(a):

Ale co to ma do rzeczy, że osłabianie się bez własnego wyboru jest raczej średnim ruchem?

tak samo jak granie o wynik na granicy play-in, który tak naprawdę nic nie daje, przykład Edeya chociażby potwierdza, że nie trzeba wcale celować w picki loteryjne i w słabym drafcie wyłowić perełkę, brak picku to nie jest katastofa, jest wiele sposobów by budować bez niego, nie musi się udać, ale czasem wystarczy jeden dobry ruch, u nas prospecty leżą często na ziemii, tak jak pozyskałem Vanderbilta gdy Qcin miał go wrzucić do innej drużyny jako filer, to powiedziałem, że ja go chce, wystarczy trochę ligę obserwować, a akurat w tym Ronnie u nas jest jednym z lepszych

Edytowane 4 Marca przez LeweBiodroSmoka

[MarcusCamby]

Podejrzewam, że Ayton to będzie robił bardziej za fillera niedługo do wyrównywania kontraktów. Na pewno nie jest to gracz pod którego ustawiasz dalsze losy organizacji. Oczywiście Ronnie robi dobrą minę do złej gry ciesząc się pojedynczymi dobrymi występami, ale Edey wydaje się już dzisiaj bardziej wartościowy od Aytona, więc jaki sens się zastanawiać nad tym jak będą wyglądać koło siebie. To trochę jak swego czasu historia Jokic - Nurkic tylko oczywiście na mniejszą skalę.

Zresztą Edey jest członkiem najlepszego lineupu ligi, a Ayton drugiego najgorszego...