Ekonomiczne rozkminy - problemy pierwszego swiata

[joe dumars]

7 godzin temu, wiLQ napisał(a):

Ekonomicznie co robi nie ma zadnego sensu

czyzby? -> https://nypost.com/2025/03/03/business/honda-moves-civic-production-plans-to-indiana-from-mexico-to-avoid-tariffs-report/

[wiLQ]

W dniu 5.03.2025 o 15:03, wiLQ napisał(a):

.. ale urodzila mi sie nowa teoria.

Ekonomicznie co robi nie ma zadnego sensu, ale jako mechanizm na wyludzanie szybkiej kasy to stworzyl idealne warunki.
Bo Trump doprowadzil do sytuacji, ze jednym tweetem moze manipulowac rynkami w dowolna strone!

Juz sie dorobil malej fortuny na swoim krypto, a to na pewno nie koniec tej zabawy
[np wystarczy oglosic, ze USA zrobi z czegos rezerwe federalna i latwy gwarantowany zysk dla tych ktorzy wiedza kiedy kupic i sprzedac].

Z clami mozna robic podobny numer, tzn najpierw zanizyc akcje wybranych firm bo dostana po tylku dodatkowymi oplatami, skupic je po taniosci, a potem wycofac sie z tego cla albo zmniejszyc i voila, szybki, gwarantowany przekret na gruba kase.

Czy komus udalo sie dostrzec w tym jakis sens?

Ponawiam temat w zwiazku z tym kretynizmem...

18 godzin temu, fluber napisał(a):

XD

Po prostu ekonomiczny geniusz.

Przeciez to jest powtorka z rozgrywki, badania odnosnie cel stali z jego pierwszej kadencji byly jednoznaczne - zyski z przeniesienia malej czesci produkcji sa duzo mniejsze niz straty wszystkich innych galezi, ktore maja przez to trudniej/drozej. I to jest oczywiste, bo duzo wiecej ludzi/firm kupuje gotowe produkty lub polprodukty niz je wytwarza w USA.

W dniu 5.03.2025 o 22:47, joe dumars napisał(a):

czyzby? -> https://nypost.com/2025/03/03/business/honda-moves-civic-production-plans-to-indiana-from-mexico-to-avoid-tariffs-report/

Oczywiscie, w jaki sposob przeniesienie paru fabryk jest warte by podwyzki zaliczyli wszyscy? A samochody to jest w ogole absurdalny segment bo tam masa czesci i surowcow jest sprowadzana z zagranicy czyli nawet jak fabryka powstanie to beda placic clo za podzespoly. Serio pytanie, czy po ponad 2 dekadach offshoringu USA sa w stanie wyprodukowac jakies zaawansowane towary opierajac sie tylko i wylacznie na surowcach/polproduktach z wewnatrz kraju?

 

Edytowane 14 Marca przez wiLQ

[joe dumars]

jesli musisz sprowadzac podzespoly, to i tak bedziesz to robic (argument z dupy), a korzysc w postaci nowych miejsc pracy jest niezaprzeczalna. czego, k****, nie rozumiesz?... 

[wiLQ]

1 minutę temu, joe dumars napisał(a):

jesli musisz sprowadzac podzespoly, to i tak bedziesz to robic (argument z dupy),

Ale teraz bedziesz to robil np 20% drozej przez cla...

1 minutę temu, joe dumars napisał(a):

a korzysc w postaci nowych miejsc pracy jest niezaprzeczalna. czego, k****, nie rozumiesz?... 

Jakie maja znaczenie nowe miejsca pracy dla garstki osob przy podwyzkach dla wszystkich?

[joe dumars]

3 minuty temu, wiLQ napisał(a):

Ale teraz bedziesz to robil np 20% drozej przez cla...

Jakie maja znaczenie nowe miejsca pracy dla garstki osob przy podwyzkach dla wszystkich?

chdez mi powiedziec, ze te podzpesoly pochodza z meksyku? hm...

tansze dla jankesow auta nazywasz 'podwyzkami dla wszystkich. zabawne w sumie...

[Pablo81]

6 minut temu, joe dumars napisał(a):

chdez mi powiedziec, ze te podzpesoly pochodza z meksyku? hm...

tansze dla jankesow auta nazywasz 'podwyzkami dla wszystkich. zabawne w sumie...

Weź napisz maila do giełdy amerykańskiej. Wyjaśnisz co i jak i przestanie lecieć na łeb na szyję.

[wiLQ]

10 minut temu, joe dumars napisał(a):

chdez mi powiedziec, ze te podzpesoly pochodza z meksyku? hm...

tansze dla jankesow auta nazywasz 'podwyzkami dla wszystkich. zabawne w sumie...

W jaki sposob auto wyprodukowane w USA bedzie tansze dla przecietnego jankesa od auta wyprodukowanego w Meksyku?

[memento1984]

3 godziny temu, wiLQ napisał(a):

Ale teraz bedziesz to robil np 20% drozej przez cla...

Jakie maja znaczenie nowe miejsca pracy dla garstki osob przy podwyzkach dla wszystkich?

pojawila sie gdzies analiza ile samochody skladane w US sa drozsze vs Meksyk? 20% cla to "kara" zeby sie nie oplacalo.

2024 z Meksykiem:

$505mld import do US, $334mld export z US -> $170mld deficyt (3ci, zaraz po Chinach/EU). Samochodowy import do US $194mld. 2.8mln samochodow z Meksyku. Cala produkcja samochodow w US ~10-11mln/rok.

 

czyli meksykanie nie tylko strzyga trawniki, ale skladaja ~1/4 nowych samochodow w US. niezle. 

udzial kosztu pracy w samochodzie to 5-10%.

jak nie wiecie o co idzie, artykul z 2020, $66-$71/h, niezle (to jest troche BS, bo to calkowity koszt pracy nie THP).

https://www.cnbc.com/2020/01/17/labor-costs-for-detroit-automakers-expected-to-increase-by-up-to-1b.html

3 godziny temu, Pablo81 napisał(a):

Weź napisz maila do giełdy amerykańskiej. Wyjaśnisz co i jak i przestanie lecieć na łeb na szyję.

masz, juz napisalem dzisiaj! dzisiaj same wzrosty!

Edytowane 14 Marca przez memento1984

[joe dumars]

3 godziny temu, Pablo81 napisał(a):

Weź napisz maila do giełdy amerykańskiej. Wyjaśnisz co i jak i przestanie lecieć na łeb na szyję.

gielda nie interesuje randomowego jankesa. to po pierwsze i, de facto, najwazniejsze. poza tym, w ekonomii pewne rzeczy krotkoterminowo sa na 'czerwono', a w dluzszym terminie na 'zielono'. generalnie, trump stara sie obnizac dlug publiczny, ktory jest gigantyczny, i chodzi o to, by mozliwe bylo jak najtansze skupowanie tego dlugu...

3 godziny temu, wiLQ napisał(a):

W jaki sposob auto wyprodukowane w USA bedzie tansze dla przecietnego jankesa od auta wyprodukowanego w Meksyku?

ja jebie  ...

[wiLQ]

19 minut temu, memento1984 napisał(a):

pojawila sie gdzies analiza ile samochody skladane w US sa drozsze vs Meksyk? 20% cla to "kara" zeby sie nie oplacalo.

 

1 minutę temu, joe dumars napisał(a):

ja jebie  ...

Przeciez w tym tkwi caly haczyk tej zabawy, ze producenci nigdy nie zrobia promocji "kup auto taniej bo bylo robione w Meksyku" - to co oszczedza na kosztach to ich czysty zysk.

Dlatego to jest szczyt absurdu, ze Trump traktuje sytuacje jakby to byla wina Meksyku, ze maja deficyt handlowy - przeciez to w 100% decyzja amerykanow, ze tam przeniesli swoja produkcje by ciac koszty...

[fluber]

4 minuty temu, joe dumars napisał(a):

gielda nie interesuje randomowego jankesa.

[memento1984]

Godzinę temu, fluber napisał(a):

uscislij co ten wykres pokazuje, czy np posiadanie jednej akcji (albo np <$1000) od razu wrzuca rodzine do szufladki ze "posiada", czy to jest wykres "$volumowy". jezeli polowa z tych ~60% to rodziny z <$10k to jest to wujka warte wzgledem, jesli $.

1 godzinę temu, wiLQ napisał(a):

 

Przeciez w tym tkwi caly haczyk tej zabawy, ze producenci nigdy nie zrobia promocji "kup auto taniej bo bylo robione w Meksyku" - to co oszczedza na kosztach to ich czysty zysk.

Dlatego to jest szczyt absurdu, ze Trump traktuje sytuacje jakby to byla wina Meksyku, ze maja deficyt handlowy - przeciez to w 100% decyzja amerykanow, ze tam przeniesli swoja produkcje by ciac koszty...

no to jesli firma jest amerykanska, to pol biedy - ot amerykanska korporacja zanotuje wiekszy/mniejszy zysk. tutaj byla kwestia fabryki japonskiej Hondy przywolana. przyznam nie wiem jak zyski np takiej Hondy US sa traktowane/przetrzymywane/reinwestowane/transferowane.

[joe dumars]

sporo ludzi ma symboliczne ilosci akcji akcji, chocby korpo, w ktorych pracuja. czy to sa 'inwestorzy' gieldowi?! (pyt. retoryczne)...

[memento1984]

8 minut temu, joe dumars napisał(a):

sporo ludzi ma symboliczne ilosci akcji akcji, chocby korpo, w ktorych pracuja. czy to sa 'inwestorzy' gieldowi?! (pyt. retoryczne)...

~70mln pracujacych (z 163mln, 43% pracujacych) ma konta 401k (srednia wartosc dla wszystkich grup wiekowych, takich co dopiero zaczeli pracowac i takich z 30+ lat to $134k) ktore sa najbardziej powszechna forma  oszczednosci emerytalnych (oferowanych przez pracodawce). jesli mialbys przejsc na emeryture w tym roku (np jestes 65-70), przy takiej volatility, slabiutko, jesli siedzisz jeszcze grubo w akcjach (wiekszosc powinna blizej emerytury siedziec w bezpieczniejszych instrumentach niz akcje, ale wiadomo).

Edytowane 14 Marca przez memento1984

[joe dumars]

hyundai zainwestuje 5.8 mld w fabryki w us. ale pewnie nie ma co o tym wspominac, wszak dzialania trumpa nie maja zadnego sensu...

 

[wiLQ]

18 godzin temu, joe dumars napisał(a):

hyundai zainwestuje 5.8 mld w fabryki w us. ale pewnie nie ma co o tym wspominac, wszak dzialania trumpa nie maja zadnego sensu...

Taaaaa...

"Chung said the decision to open the plant in the Savannah, Georgia area “was initiated during my meeting with President Trump in Seoul in 2019.” This project “coincides with the beginning of President Trump’s second term, making this moment even more special.” "

[joe dumars]

4 godziny temu, wiLQ napisał(a):

Taaaaa...

"Chung said the decision to open the plant in the Savannah, Georgia area “was initiated during my meeting with President Trump in Seoul in 2019.” This project “coincides with the beginning of President Trump’s second term, making this moment even more special.” "

i co to zmienia? lol...

[wiLQ]

14 godzin temu, joe dumars napisał(a):

i co to zmienia? lol...

Ze ciezko przypisac sukces clom wprowadzonym w 2025 dla decyzji podjetej w 2019...

W tym temacie kolejna eksplozja - "Trump announces blanket 25% tariffs on automobile imports". Wprowadzone beda 3 kwietnia!
Jak ktokolwiek z producentow moglby sie na to przygotowac? Gratulacje dla amerykanow za mozliwosc placenia o 1/4 wiecej za wszystkie auta...