Skocz do zawartości

[2046] Power Rankingi


julekstep

Rekomendowane odpowiedzi

23 minuty temu, kuba2419 napisał(a):

Patrząc na bilans to raczej o PO 😉

Ale 13-6 grając przeciw częściej słabszym teamom to się składa na średnią 56 zwycięstw. Tyle by nie było, ale w okolicach 50 bym się zakręcił myślę :)

Faktem jest niezaprzeczalny, że Wschód jest w tym sezonie być może najmocniejszy w swojej historii. Chociaż pamiętam sezon, gdzie Westbrook i Wall w peaku nie weszli do Playoffs przy solidnym supporcie. Tak czy siak jeden z mocniejszych w ostatnim 20-leciu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, elwariato napisał(a):

W asg nie graja na poważnie 😋

Przede wszystki to w simkowym ASG zawsze gospodarzem jest zachod, co widac po faulach - taki to zajebisty wyznacznik

Juz nie mowiac o tym ze mvp tegorocznego asg jest juz na wschodzie

Zachod mem na zawsze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sobie tylko pozwolę nadmienić, że Trae Young był na ten moment trzy razy graczem tygodnia i dwa razy graczem miesiąca. Oczywiście jest to rekord i w innych realiach omawialibyśmy go w kontekście nagrody MVP. 

Tymczasem na Wschodzie jego leadership czy bycie franchise playerem nie starcza to nawet Playoffs, ponieważ Magic, Knicks, Bulls i od paru tygodni Pacers jeżdżą w innej lidze jako potencjalni faworyci do mistrzostwa. Nie będzie przesadą, jeśli powiem że cztery najlepsze drużyny ligi grają obecnie we wschodniej konferencji. Gdzieś w drugim szeregu contenderów mamy Sixers, Heat, Raptors, Bucks. Tacy Raptors pod wieloma względami to jest poziom zbliżony do Kings czyli lidera Zachodu, mimo to dla mnie osobiście Toronto na Wchodzie to jest poziom 7-8 miejsca, natomiast na Zachodzie pewniak do HCA. Można się obrażać na fakty i liczby, można się obrażać że 2+2 to jednak jest coś więcej niż cztery, ale simka to jednak pewne matematyczne ramy.

Także ja się nie obrażam na wyniki, bo nawet pomijając kontuzje sądzę, że poziom jest niezmiernie wysoki. Jeszcze jak sam pisałem swój ranking to po stronie Wschodu nie mieliśmy Murraya, Reida, Oladipo, a z czasem doszedł też Harden. 9 miejsce dla Hornets nie jest wielką ujmą dla mojego zespołu w konferencji wschodniej, bo nie czuje się absolutnie gorszy od żadnego teamu na Zachodzie. To jest przepaść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.