julekstep Opublikowano 12 Lutego Udostępnij Opublikowano 12 Lutego (edytowane) Na początek mały sneak peek: przedsezonowe PR s5 ligi PG - John Wall (Cavaliers) SG - James Harden (Rockets) SF - Jayson Tatum (Magic) PF - Giannis Antetokounmpo (Spurs) C - Joel Embiid (Spurs) rankingi będą uzupełniane na bieżąco w najbliższym czasie! PG: 1 (+1). John Wall (Cavaliers) - Wybitne campy Walla i chyba po raz pierwszy od kiedy prowadzone są profesjonalne rankingi Simki na 1szym miejscu wśród PGs mamy kogoś innego niż Curry/Westbrook. Najważniejsze jest chyba +5 w handlingu, które sprawia że John nie ma już absolutnie żadnej 'wady' (jeśli mówimy o elicie na tej pozycji) i chociaż w niczym nie jest najlepszy to we wszystkim jest świetny (nawet w tych bonusowych - dla PG - statach jak zbiórka czy postD). Absolutnie najlepszy rozgrywający w lidze. 2 (-1). Stephen Curry (Knicks) - Choć to nadal wielka gwiazda a różnica jest niewielka to musiał w końcu ustąpić byłemu rozgrywającemu Wielkich Magic. Dalej najlepsze w lidze combo scoringu i playmakingu, ale jednak to już nie wystarcza do pierwszego miejsca (szczególnie że Wall ustępuje mu tu tylko minimalnie) i kiepskie perD (61, czyli poziom Trae) zrobiło tu różnicę. 3 (+5). Tyrese Haliburton (Bulls) - Sporo za czołową dwójką + należy pamiętać że Harden i Westbrook będą liczeni jako SG (a obaj byliby lepsi też jako PG), ale mimo wszystko awans wyraźny - co może dziwić patrząc na marne +1 na campach. Diabeł jednak tkwi w szczegółach i w zasadzie jedyna znacząca strata była w stl (-3) a reszta minusów poszła w mniej znaczące straty. Z drugiej strony mamy +9 w scoringu, +3 w playmakingu, +2 quickness czy +3 perD. Haliburton powoli wchodzi do tieru ligowych superstarów (ale chyba jeszcze brakuje mu tego ostatniego kroku). 4 (+2). Dennis Schroder (Trailblazers) - Straszny jest ścisk na miejscach 4-12 (a w sumie to 3-12, bo Hali też jest bliziutko peletonu) i tutaj o kolejności może decydować potrzeba chwili (Czy potrzebny jest scorer jak Lillard? Czy może obrońca jak Jrue? A może 'elitarny roles' w stylu Rubio czy Tyusa)...wydaje się że Schroder jest z tej grupki najbardziej uniwersalny (może grać i jako all-star lider i bardziej w cieniu) i ma najmniej wad - jest dobry we wszystkim, dlatego ląduje na 4tym miejscu (dodatkowo te słabiutkie - na pierwszy rzut oka - campy nie były aż takie złe i stracił głównie na zbiórce). 5 (+2). Kemba Walker (Jazz) - Klasyczny floor general łączący najlepszy playmaking (handling + passing + quickness) w lidze z przyzwoitą obroną i jako takim scoringiem. Idealny człowiek w idealnym miejscu bo w Jazz brakuje typowych opcji ofensywnych, więc tutaj wiara GMa w to że Kemba jakoś to poukłada na boisku i kolejny raz zobaczymy kolektyw Jazz w PO. 6 (+3). Tyus Jones (Wizards) - Najbardziej elitarny roles wśród rozgrywających łączący dobry rzut i niezłą obronę z fenomenalnym playmakingiem. 7 (+6). Ricky Rubio (Mavericks) - Kompletny rozgrywający łączący wybitną obronę i zbiórkę z niezłym scoringiem i playmakingiem. Bardzo podobny do Tyusa, ale uznałem że w przypadku tych elitarnych rolsów na pozycji PG playmakingu ma pierwszeństwo przed obroną i stąd kolejność. 8 (-4). Damian Lillard (Magic) - Lillard to dalej wybitny scorer (number 1 wśród rozgrywających), jednak na campach stracił masę w playmakingu i wydaje się że handling 70 może być na tym poziomie już dość dużym red flagiem. 9 (-4). Jrue Holiday (Warriors) - Podobny spadek jak u Lillarda i chociaż dalej to najlepszy obrońca na tej pozycji to ofensywa jest jeszcze słabsza niż była. W odpowiednich warunkach może być świetny, ale te warunki stają się coraz bardziej ekstremalne (Jrue nie powinien być już nawet 3cią opcją a optymalnie jego drużyna nie powinna w ogóle grać outside). 10 (*). Fred VanFleet (Lakers) - Odrobina uśmiechu po campach w LA. Fred ma w zasadzie jeden minus, czyli passing, który jest zdecydowanie najniższy wśród top 15 (a pewnie i top20) rozgrywających ligi. Poza tym jednak wszystko jest na miejscu - dobry handling i scoring oraz bardzo dobra obrona. honorable mentions: 11 (+4). LaMelo Ball (Kings) / 12 (-2). Dejounte Murray (Clippers) / 13 (-2). Trae Young (Hornets) / 14 (-). Elfirid Payton (Spurs) / 15 (*). Ja Morant (Wolves) special honorable mention: Shai Gilgeous-Alexander....będzie grał na PG i będzie kręcił mocne, 'all-starowe' staty....ale to nie jest PG (to nawet nie jest SG....to freak i chyba najbliżej mu do bycia SF w ciele PG ) SG: 1 (-). James Harden (Rockets) - Ładnie odbite campy z zeszłego roku i Harden kontynuuje panowanie jako najlepszy SG i arguably najlepsza pierwsza opcja ligi. Chociaż trzeba przyznać że teraz poprawił głównie obronę/zbiórkę więc jeśli chodzi o tą najlepszą opcję ofensywną zostawiam małą furtkę (bo jest w lidze big3 w tym temacie -> Harden, Barnes i Tatum i w teorii każdy może mieć argumenty). 2 (+1). Russell Westbrook (Spurs) - W tym roku Westbrook jest pierwszy raz liczony jako SG bo zanosi się że na tej pozycji spędzi cały sezon. Wyraźnie za Hardenem, ale bardzo dobre campy dają nadzieję że Russ pogra jeszcze trochę na elitarnym poziomie. +10 w stealach i Westbrook znów wraca na tron najlepszego obwodowego obrońcy w lidze (a będzie grał przecież z najlepszym obrońcą podkoszowym...damn) 3 (-1). Bradley Beal (Bulls) - Oj poleciał nam ten Beal po zmianie drużyny dość wyraźnie...i chyba nie będzie miał już obrońcy nawet w osobie wiecznie go propsującego Cambiego. Dalej świetna all-around dwójka....po prostu gorsza niż rok temu. 4 (+1). Jaylen Brown (Warriors) - Kolejne przyjemne (aczkolwiek bez szału) campy i Browna chyba już witamy w simkowej elicie. Bardzo dobry scoring i handling, dobra obrona i świetna zbiórka. Do bycia prawdziwym all-arounderem na tej pozycji brakuje mu passingu - w tym elemencie jest zdecydowanie najsłabszym wśród czołowych dwójek w lidze. 5 (-2). Victor Oladipo (Clippers) - Nie rozpieściły campy w tym roku....już nawet nie jest najlepszym obrońcą na tej pozycji (Brick wyprzedził go o włos), ale to wciąż elitarny two-way SG. Oby bez kontuzji! 6 (+3). Desmond Bane (Suns) - Bane ciągle do przodu....i w zasadzie jest już o trochę lepsze perD od bycia SG bez wad. 7 (-3). Malcolm Brogdon (Trailblazers) - Szerszenie szczekają, karawana jedzie dalej. SG trochę z musu (jest naturalnym rozgrywającym), ale powinien dalej dawać radę na tej pozycji i być bardzo efektywnym secondary playmakerem. 8 (-1). Donovan Mitchel / SGA (Bucks) - Znów liczę ich razem bo obaj są typowymi dwójkami i prezentują na tej pozycji zbliżony poziom. SGA z musu będzie grał na jedynce i przez to (+ bycie 1szą opcją) pewnie będzie znów robił lepsze staty. Niech zrobią w końcu ten trejd z PTB bo ile można 9 (-1). Khris Middleton (Mavericks) - U Middletona bez zmian. Skill-set superstara w ciele role-playera. 10 (-4). Klay Thompson (Cavaliers) - Zjazdu Klaya ciąg dalszy...na szczęście on się zdążył tak wyprofilować (3&D) że nawet mimo kolejnych minusowych campów dalej jest przydatnym grajkiem. Tak czy siak Cavaliers prawdopodobnie muszą odwiedzić ryneczek bo kiszenie w jednej ekipie Thompsona (który pewnie z musu będzie grał jako SF) i Bledsoe totalnie mija się z celem. honorable mentions: 11 (-). Eric Bledsoe (Cavaliers) / 12 (-2). CJ McCollum (Nuggets) / 13 (-1). Kyrie Irving (Kings) / 14 (*). Anthony Edwards (Magic) / 15 (*). Frank Ntilikina (Lakers) SF: 1 (-). Jayson Tatum (Magic) - Campy bez szału...ale i tak lepiej od dwójki kolegów z SFowego top3 sprawiają że Tatum umacnia się w fotelu lidera na swojej pozycji. +5 inside sprawia że jest on obecnie w ligowym big3 jeśli chodzi o ofensywne pierwsze opcje (razem z Hardenem i Barnesem) a dodatkowo kontynuuje pracę nad postD (co nadal jest ofc jego największą wadą). 2 (-). Jimmy Butler (Heat) - Tutaj bez zmian...skillowo (nie licząc scoringu) pewnie nawet lepszy od Tatuma, jednak jako atleta jest dwie półki niżej. Mimo wszystko świetny grajek, bez żadnego red flaga. 3 (-). Brandon Ingram (Raptors) - Wydawało się że w tym sezonie Ingram wyprzedzi w końcu Butlera...jednak jak widać musimy z tym jeszcze poczekać. Najbardziej kompletny gracz z SFowego top3 (w przeciwieństwie do Tatuma i Butlera umie blokować!), ale jednak wyraźnie od nich odstaje w ofensywie (scoring i handling) co sprawia że nie będzie dawać takiego impaktu jak ta dwójka jako największa gwiazda swojej drużyny. 4 (+1). Kawhi Leonard (Knicks) - I znów udane campy i Leonard jest chyba w tym momencie najwybitniejszym role-playerem w grze, który idealnie odnajduje się jako główny wing Knicks i trzecia opcja przy Currym i Porzingisie. Gdyby miał odrobinę lepszą zbiórkę defensywną to byłaby bajka. 5 (-1). Paul George (Suns) - George kontynuuje procesy starzenia, ale to dalej świetny all-around SF bez większych wad 6 (-). Luka Doncic (76ers) - Jeden z dziwniejszych graczy w lidze, łączący ze sobą niepasujące z pozoru skille....Pytanie czy w tym sezonie pogra więcej na SF (mimo wszystko wydaje się to lepsze miejsce niż PG). 7 (+8). Kelly Oubre Jr (Jazz) - W zeszłym sezonie w końcu na dobre wszedł do s5 Jazz a wydaje się że w tym roku ma papiery żeby zostać liderem albo co-liderem ekipy. Świetny all-around grajek i idealny fit do kolektywu z Salt Lake City. 8 (*). Scottie Barnes (Hawks) - Ułaaa....opłacało się wysłać Pascala na zesłanie do Indiany i zainwestować w nowego franchise playera. Scottie poprawił praktycznie każdy obszar i wydaje się pewnym superstarem za 2-3 lata...a już teraz będzie bardzo solidnym SFem i prawdopodobnie liderem (razem z Allenem) swojej drużyny. 9 (-2). Harrison Barnes (Mavericks) - W przeciwieństwie do wszystkich wcześniej wymienianych SFów ten konkretny gracz umie w zasadzie jedną rzecz...rzucać do kosza - ale umie to na tyle wybitnie że obecnie - obok Hardena i Tatuma - jest najlepszą ofensywną opcją w lidze. Campy niby na minus, ale scoring na zero - a u niego tylko to się liczy. 10 (+2). Aaron Gordon (Warriors) - Kolejny fajny all-arounder. honorable mentions: 11 (-3). Pascal Siakam (Pacers) / 12 (-1). Anthony Davis (Nuggets) / 13 (-3). Mikal Bridges (Raptors) / 14 (-5). Draymond Green (Kings) / 15 (-2). Lauri Markannen (Warriors) PF: 1 (-). Giannis Antetokounmpo (Spurs) - Co tu dużo mówić...najlepszy gracz ligi się jeszcze polepszył. Jego jedyna (aczkolwiek dość istotna!) wada to to że lubi się połamać w kluczowych momentach....oby kontynuował tradycję! Innych wad nie stwierdzono. 2 (+7). Kristaps Porzingis (Knicks) - W tym wypadku mocno się wyłamuję z cyferkowego schematu, ale jednak KP udowodnił że jest graczem wyjątkowym łączącym rewelacyjny - jak na wysokiego - 3 level scoring z solidną obroną i zbiórką w granicach przyzwoitości. Prawdopodobnie zeszłoroczne playoffs to był peak jego kariery, ale trzeba to docenić. 3 (-). Karl Anthony Towns (Nuggets) - Josh się starzeje, JJJ będzie liczony jako center więc mimo fatalnych campów KAT utrzymuje swoje miejsce na liście....niby powinien nawet awansować o oczko wyżej...ale te 12 handlingu (-5 na campach) dla mocno ofensywnego wysokiego to jest k**** dramat. Box-scory będą potężne (pts + rbs + blk), ale pytanie czy dziurawe ręce i mocno podejrzana obrona nie zniwelują tutaj całego faktycznego impaktu. 4 (+1). Nikola Jokic (Heat) - Z grubsza to samo co rok wcześniej, bardzo fajny all-arounder, awans na liście związany głównie ze starzeniem się rywali. 5 (-4). Josh Smith (Magic) - Skill-wise to dalej top3 wysoki w lidze z elitarną obroną i passable ofensywą, ale jednak wiek trzeba tu też uwzględnić i Josh będzie dalej leciał jeśli chodzi o produkcję box-scorową...ale impakt powinien nadal być bardzo wysoki. 6 (-2). Brook Lopez (Sonics) - Brook podpisał suty kontrakt 'emerytalny' i zrobił to co robi większość emerytów - zdziadział. Mimo wszystko to dalej fajny ofensywny big man, który powinien być liderem Sonics i dalej robić all-starowe cyfry. 7 (+2). Greg Monroe (Trailblazers) - U Monroe bez zmian. Będzie rzucał i zbierał i będzie to robił bardzo bardzo dobrze. 8 (-2). Christian Wood (Suns) - Kolejne meh campy Wooda i kolejny raz spadek o 2 oczka. Mimo wszystko to dalej all-around solidny we wszystkim PF...który patrząc na konkurencję na zachodzie i trajektorię rozwoju ma szansę być jednym z najlepszych graczy którzy nigdy nie zagrają w ASG. 9 (+3). Jonas Valanciunas (Rockets) - Bardzo fajne campy Litwina i chyba ten kontrakt nie będzie taki zły jak myślałem. Taki trochę Baby Brook z troszkę lepszą zbiórką i gorszą obroną. No i on też nie będzie miał aż takich warunków do nabijania box-score'a dzieląc parkiet z Hardenem czy Vucevicem. 10 (+4). Domantas Sabonis (Nets) - Mocny scoring, świetna zbiórka i mamy coś na kształt Grega Monroe lite (bo o ile tamten jest defensywnie neutralny to Sabonis jednak tu jest dość podejrzany). honorable mentions: 11 (-). Jusuf Nurkic (Pacers) / 12 (-2). Derrick Favors (Hornets) / 13 (+2). Julius Randle (Bulls) / 14 (*). Evan Mobley (Wizards) / 15 (*). Naz Reid (Clippers) C : 1 (+1). Joel Embiid (Spurs) - Chore - jak na ten etap kariery - campy Embiida i w efekcie mamy jego powrót na 1sze miejsce wśród centrów. Świetny scoring, bardzo dobra obrona i zbiórka a na deser chory atletyzm (najlepszy w lidze!). Prawdopodobnie teraz zobaczymy jego finalną wersję. Jedyny red flag to bardzo słabe ręce....ale myślę że przy wszystkich zaletach idzie to przeżyć (no i to nie jest tak dramatyczny poziom jak u KATa) 2 (-1). Rudy Gobert (Nets) - Mimo kiepskich campów Gobert dalej jest chyba najlepszym klasycznym centrem w lidze, który łączy wybitną obronę typowego klocka z całkiem poprawną ofensywą i brakiem czegokolwiek do czego można by się przyczepić....no ale jednak nie jest taką bestią jak Biid. 3 (+4). Jaren Jackson Jr (Wizards) - Fenomenalne campy w Wizards i niniejszym witamy nowego kolegę w gronie najlepszych centrów (bo wydaje mi się że to JJJ będzie w tym sezonie nominalnym centrem a Mobley będzie grał jako PF). JJJ to rewelacyjny two-way center, który domyka big3 dla pozycji (dalej jest duuuuuuuża przerwa) i chyba powinien mieć w tym sezonie breakout year (all-stary i te sprawy). 4 (+1). Bismack Biyombo (Magic) - Wyraźnie za top3, ale Bismack to dalej elitarny kołek (do perfekcji brakuje mu tylko trochę DReb) i chyba najbardziej 'tak/nie' gracz w lidze (jak czegoś nie umie, to nie umie tego w ogóle -> 3pt, perD, passing ale jak coś umie to zazwyczaj jest w tym mistrzem -> postD, driveD, OReb) 5 (+2). Bam Adebayo (Trailblazers) - Campy nie zachwyciły, ale ze względu na wykruszanie się konkurencji Bam zalicza ładny progres w rankingu. Fajny all-around center, oby go GM nie katował na PF w tym sezonie. 6 (-2). DeMarcus Cousins (Jazz) - Kolejne 3 miejsca to gracze starzejący się, ale ciągle będący w topie na swojej pozycji. Zaczynamy od bieda Embiida (ale patrząc na campy obu to w tym roku jest to wyjątkowo biedna bieda wersja). Najciekawsza kwestia w przypadku DMC to jak ludzie widzą jego ostatnie sezony po przejściu do Jazz...bo niby przestał robić boxy ale pokazał że może być fajnym elementem wygrywającej ekipy a nie tylko nabijaczem pustych statów. Imho bardzo na plus dla jego legacy. 7 (-4). Hassan Whiteside (Mavericks) - Zjazd wyraźny, ale to dalej świetny center u którego nie ma się za bardzo do czego przyczepić (ale też nie ma nic czym należałoby się jakoś bardzo zachwycać). 8 (-2). Dwight Howard (76ers) - Starzenie trwa, ale patrząc na okoliczności (wiek, potencjał) to ostatnie campy jak najbardziej na plus. Skillowo ciągle kozak (lepsza wersja Whiteside'a), ale jednak tutaj już wiek będzie czynnikiem ograniczającym produkcję (podobny case jak jego rówieśnik Josh). 9 (+2). Nic Claxton (Knicks) - Bardzo fajny defensywny center z passable atakiem. Mini wersja Goberta i ciekawe czy docelowo zbliży się do jego poziomu (jest jeszcze 63 potencjału więc można trzymać kciuki!). 10 (-1). Nerlens Noel (Suns) - Świetny kołek z tylko jedną (ale niestety bardzo znaczącą) wadą -> mocno przeciętnym postD. Gdyby tutaj był lepszy o te 20 punktów to byłby pewnie w top5 wśród centrów rywalizując z Bismackiem o miano nadkołka. honorable mentions: 11 (+1). Jarret Allen (Hawks) / 12 (+2). Robert Williams III (Clippers) / 13 (*). Mo Bamba (Wolves) / 14 (-4). Robin Lopez (Sonics) / 15 (-). Mitchell Robinson (Hornets) Edytowane 13 Lutego przez julekstep Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarcusCamby Opublikowano 13 Lutego Udostępnij Opublikowano 13 Lutego Z takich najciekawszych historii to chyba Luguentz Dort w TOP15 jako SF, aczkolwiek w tej pozycji najtrudniej dobrać wagi. Tak wstępnie u mnie: PG: 1. Curry 2. Wall 3. Halilburton 4. Young 5. SGA SG: 1. Westbrook 2. Beal 3. Harden 4. Oladipo 5. Jaylen Brown SF: 1. Tatum 2. Ingram 3. Butler 4. Leonard 5. George PF: 1. Giannis 2. Towns 3. Josh Smith 4. Jokic 5. Wood 'C: 1. Embiid 2. Gobert 3. JJJ 4. Biyombo 5. Noel Będzie też TOP15 z opisem! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julekstep Opublikowano 13 Lutego Autor Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 23 minuty temu, MarcusCamby napisał(a): Tak wstępnie u mnie: PG: 1. Curry 2. Wall 3. Halilburton 4. Young 5. SGA no ten Young się najbardziej rzuca w oczy jeśli chodzi o przeszacowania ciekawe czemu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarcusCamby Opublikowano 13 Lutego Udostępnij Opublikowano 13 Lutego (edytowane) 10 minut temu, julekstep napisał(a): no ten Young się najbardziej rzuca w oczy jeśli chodzi o przeszacowania ciekawe czemu Wagi te same co rok temu, gdy Young był jeszcze w innym teamie - EDIT: I był piąty... Czy Brogdon to dalej TOP4 SG ligi? Nie musisz odpowiadać, bo wpisy LAFa mają więcej wartości niż Twoje rankingi Edytowane 13 Lutego przez MarcusCamby Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LAF Opublikowano 13 Lutego Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 7 godzin temu, MarcusCamby napisał(a): bo wpisy LAFa mają więcej wartości OK , a co z Twoimi ? Jaka mają wartość ? Jak dla mnie to zwykle dyletanctwo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julekstep Opublikowano 13 Lutego Autor Udostępnij Opublikowano 13 Lutego Raking pozycji skończony -> zapraszam do płaczków! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pablo81 Opublikowano 13 Lutego Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 1 minutę temu, julekstep napisał(a): Raking pozycji skończony -> zapraszam do płaczków! Wszytsko git Spodziewalem się, po dobrych campach, Paytona w top10 PG, ale konkurencja też się rozwinęła, więc nie będę rozdzierał szat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alonzo Opublikowano 13 Lutego Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2 minuty temu, julekstep napisał(a): Raking pozycji skończony -> zapraszam do płaczków! Znowu nie ma Gorana w top15 A tak poważnie, to super robota Julek U mnie tylko Bracia trzymają fason, choć czas już ich nie oszczędza.. Ciekawi mnie który mógłby być DeRozan jako sg lub sf i czy chociaż łapałby się do top30 na którejś z tych pozycji.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koelner Opublikowano 13 Lutego Udostępnij Opublikowano 13 Lutego Mimo, że to ranking OBCIĄGACZA to wydaje się solidny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pablo81 Opublikowano 13 Lutego Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 1 minutę temu, Alonzo napisał(a): Znowu nie ma Gorana w top15 A tak poważnie, to super robota Julek U mnie tylko Bracia trzymają fason, choć czas już ich nie oszczędza.. Ciekawi mnie który mógłby być DeRozan jako sg lub sf i czy chociaż łapałby się do top30 na którejś z tych pozycji.. Malaki daje światełkiem w tunel Bardzo fajny prospekt. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Reikai Opublikowano 13 Lutego Udostępnij Opublikowano 13 Lutego @julekstep Hartenstein zdecydowanie niedoceniony, po fajnych campach w tym top15 powinien sie znalezc. Za to dynamic backcourt duo na obwodzie w Bulls gitarka! Zastanawialem sie czy Hali bedzie w top5, a jest w top3. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alonzo Opublikowano 13 Lutego Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 6 minut temu, Pablo81 napisał(a): Malaki daje światełkiem w tunel Bardzo fajny prospekt. Tak widzę moje dwa najbliższe sezony w walce o playoffs Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qcin_69 Opublikowano 13 Lutego Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 9 minut temu, Alonzo napisał(a): Tak widzę moje dwa najbliższe sezony w walce o playoffs Przyjecielu masz mój miecz w swojej walce o PO w 47 i 48, w 49 liczę że powalczysz o 1 pick! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pablo81 Opublikowano 13 Lutego Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 11 minut temu, Reikai napisał(a): @julekstep Hartenstein zdecydowanie niedoceniony, po fajnych campach w tym top15 powinien sie znalezc. Za to dynamic backcourt duo na obwodzie w Bulls gitarka! Zastanawialem sie czy Hali bedzie w top5, a jest w top3. Fakt. Dziwi też brak Garlanda ze stajni @Qcin_69. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julekstep Opublikowano 13 Lutego Autor Udostępnij Opublikowano 13 Lutego ciekawostki ranking s5: Magic 48 Knicks 47 Spurs 46 Trailblazers 41 Suns 35 Mavericks 32 Jazz 30 Bulls 29 Heat 26 Cavaliers 26 Warriors 26 Wizards 25 Rockets 22 Nuggets 21 Nets 20 Clippers 20 76ers 18 Bucks 16 Raptors 16 Hawks 13 Sonics 12 Pacers 10 Kings 10 Hornets 8 Lakers 7 Wolves 4 Celtics 0 Pistons 0 Grizzlies 0 - Wielcy Magic jedyną drużyną z całym s5 uwzględnionym w rankingach - Spurs zdecydowani liderzy jeśli chodzi o kwestię ligowego Big3 (Westbrook, Biid, Giannis) na drugim miejscu Knicks (Steph, Porzingis, Kawhi) na trzecim Magic (Tatum, Josh, Bismack) - Mamy 3 ekipy bez żadnego gracza uwzględnionego w rankingu (Celtics, Pistons, Grizzlies) - Wstępnie wygląda na to że Magic, Knicks i Spurs będą głównymi contenderami w tym sezonie 3 minuty temu, Pablo81 napisał(a): Fakt. Dziwi też brak Garlanda ze stajni @Qcin_69. Oden, Capela i Hartenstein to trójka bardzo podobnych power-wise centrów którzy są tuż za rankingiem, ale imho z tej trójki to Odena dałbym na 16tym miejscu a i Capelę chyba też przed Hartensteinem (chociaż tu już na noże) Garland jest nr 16 wśród PGs (raczej bezdyskusyjnie bo Dinwiddie strasznie poleciał) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LAF Opublikowano 13 Lutego Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 8 minut temu, julekstep napisał(a): ranking s5: Magic 48 Knicks 47 Spurs 46 Trailblazers 41 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. MarcusCamby Opublikowano 13 Lutego Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Udostępnij Opublikowano 13 Lutego (edytowane) PG: 1. Stephen Curry (+1) - Awans zawdzięcza przesunięciu Westbrooka na pozycje SG. Wciąż świetny po obu stronach parkietu z elitarnym kreowaniem, ale nie jest już żadnym kosmitą. 2. John Wall (+1) - Awans z tych samych powodów co Curry, ale tu campy rewelacyjne biorąc pod uwagę wiek. Solidnie podciągnął ofensywę, co pozwoli mu przy świetnej defensywie być jeszcze lepszym niż dotychczas. Zbliżył się mocno do Currego, ale jednak atak Stefka to wciąż poziom wyżej. 3. Tyrese Halilburton (+4) - Niby te campy tylko +1 pod względem overall, ale kluczowe było poprawienie ataku, a zwłaszcza inside i to się udało. Trochę boli, że spadł jumping, ale i tak w ataku jest solidna poprawa. To wciąż druga/trzecia opcja w ataku, ale obawiano się tutaj historii ala Jrue Holiday, co na szczęście dla fanów Bulls się nie stało. Jest solidny atak połączony z elitarnym kreowaniem i obroną. 4. Trae Young (+1) - Po usunięciu defensywnych wag wychodzi mi trzeci najlepszy ofensywny gracz ligi. Po Hardenie i Tatumie. Mocno niedoceniany moim zdaniem, ale też dzięki temu udało mi się myślę go łatwo pozyskać. Dorzucił trochę do ataku i +11 w obronie. Tak, dalej w defensywie jest bardzo kiepski, ale to topowy point guard ligi. 5. Shai Gilgeous-Alexander (-1) - Nietypowy PG, bo taki sobie handling i słaby jak na tą pozycje passing, ale oprócz tego świetny w ataku i mocny w obronie. Może grać na trzech pozycjach nie tracąc przy tym impactu. Lider Bucks. 6. Dennis Schroder (+2) - Spadek w skillach o 17 oczek, a mimo to awans o dwie pozycje do góry. Można powiedzieć, że poprawił atak, bo skoki w inside i jumpshocie więcej warte niż spadek trójki. Gorszy w obronie, ale wciąż bardzo dobry PG. 7. Fred VanVleet (+8) - Poważnie go rozważałem pod kątem TOP10 rankingu ogórów, a tu takie campy w wieku 28 lat. Bardzo fajne skoki w inside, jumpshot, handling. To ciągle średni scorer i taki sobie kreator, ale w tym momencie bardzo wartościowy PG i od tego momentu prawdopodobnie najlepszy gracz Lakers. 8. Ja Morant (+2) - Tradycyjnie fajnie poprawił obronę, ale tym razem dodał do tego też atak. Bardzo dużym ryzykiem było nieoferowanie mu QO, ale dzięki temu Wolves mieli fundusze i zaliczyli świetne FA. Latem trzeba będzie rzucić mu pełnego maxa, chociaż przy niskim loyality i greed jest ryzyko utraty go za darmo... 9. LaMelo Ball (+5) - Solidne campy, aczkolwiek spadki w inside i jumping trochę mu ograniczają sufit na bycie superstarem w ataku. Ale tak to poprawił wszystkie inne kluczowe dla rozgrywającego umiejętności. 10. Elfrid Payton (-1) - Poprawił solidnie cenną dla Niego ofensywę, co w połączeniu z bardzo dobrym passingiem i obroną utrzymać pozycje w TOP10, mimo wyraźnego ataku młodych wilków. 11. Damian Lillard (-5) 12. Tyrese Maxey (*) 13. Kemba Walker (-2) 14. Ricky Rubio (*) 15. Darius Garland (*) SG: 1. Russell Westbrook (-) - Mogła być emerytura, a zamiast tego mamy w wieku 34 lat fajne campy. Russell jest ewidentnie na misji, by zapracować na swój kosmiczny kontrakt oraz zawalczyć o upragnione mistrzostwo. Nawet zmiana pozycji na moim zdaniem mniej optymalną nie pozbawia go pierwszego miejsca, co pokazuje z jakim wciąż potworem mamy do czynienia. 2. Bradley Beal (-1) - Niby pod względem overall spory spadek, ale na szczęście dla Bulls nie na kluczowych skillach. Wciąż superstar z obu stron parkietu, który razem z Halilburtonem stworzy najlepszy backcourt ligi. Po wielu chudych latach w Wizards, w Bulls powinien mieć większe szanse na grę o najwyższe cele. 3. James Harden (-1) - Wg wag wciąż najlepszy ofensywny gracz ligi. I podobnie jak Westbrook leciwy wiek nie przeszkodził mu w zaliczeniu dobrych campów. Odstaje od swoich kolegów mocno w defie ( te 30 driveD... ) Podobno są pomysły, by wrzucić go podobnie jak w RL NBA na pozycje PG. Tutaj byłby drugi, między Curry, a Wallem. 4. Victor Oladipo (-1) - Drugi rok z rzędu bardzo słabe campy. Oladipo niby wciąż topowy, ale patrząc na wiek, potencjał i fakt jak obsuwa się w ataku to zaczyna ten kontrakt aspirować do rankingu ogórków. To raczej już ostatni sezon w TOP5 na pozycji SG. Strata do pierwszej trójki ogromna. Jego strata do Hardena jest w podobnym rzędzie wielkości co przewaga nad 13 Irvingiem... Elitarna defensywa, ale Clippers potrzebują desperacko ataku, a Victor to już bardziej druga opcja niż koń pociągowy. 5. Jaylen Brown (-1) - Myślę, że już lepszy gracz niż Oladipo, ale moje wagi na SG twierdzą inaczej. Decydujący zapewne jest ten fatalny passing. Poprawił na campach ofensywę i chociaż dalej to średnia opcja na pierwszą opcje w ataku, to elitarna obrona zapewnia mu bardzo wysoki impact i miejsce w TOP5 najlepszych SG ligi. 6. Anthony Edwards (+1) - Wychodzi, że nawet sam Julek nie wie jaki ma sam skarb, skoro umieszcza go na 14 miejscu. Nie poprawił ataku, ale bardzo mocny skok w obronie spowoduje, że GM Magic nie będzie musiał ratować się w PO Tadkiem Youngiem. Moim zdaniem to kwestia 2-3 sezonów jak stanie się najlepszym SG ligi na długie lata. 7. Desmond Bane (+6) - Piękne campy. Mocno rozwinął inside, jumping, jumpshot oraz umiejętności w obronie. Niesamowicie rozwija się ten gracz, który przecież ze względu na wiek i niższy niż topowe prospekty potencjał osunął się w drafcie do 6 miejsca. Świetny po obu stronach parkietu i tutaj zapowiada się przyszły TOP3 na swojej pozycji. Braveheart może świętować, bo ma franchise playera na lata. 8. Zach Lavine (-2) - Dobił już do 98 jumpingu i tylko Ingram jest wyżej. Widzę oczami wyobraźni te jego wspaniałe dunki. Poprawił atak, spadł w obronie. Chociaż Jalen Green pięknie się rozwija, to jego pozycja jest niezagrożona. Jako druga opcja w ataku powinien być równie mocny jak w zeszłym sezonie. Szkoda, że nie ma statów z zeszłego sezonu tylko za okres w Hornets, bo niektórzy byliby mocno zdziwieni. Klasę pokazał eliminując Bucks jako najlepszy gracz serii wygrywając wielką bitwę z następnym graczem rankingu. 9. Donovan Mitchell (-) - Były papiery na topowego gracza, ale raczej obecnymi campami zamknął sobie furtkę na TOP5 ligi wśród SG. Słabe campy, bo poleciał inside, jumping i widać pewnego pułapu już nie przeskoczy. Spadki w handlingu i passingu utrudnią odciążenie SGA w jego największych mankamentach. 10. Eric Bledsoe (-5) - To już trzecie bardzo słabe campy, zwłaszcza w ataku, więc i tak utrzymanie pozycji w TOP10 jest sukcesem. Mimo wszystko lepszy gracz niż jego świeżo pozyskany kolega z zespołu Klay Thompson. Solidne wsparcie w ataku, w razie czego da wsparcie w rozegraniu oraz mocna obrona. Świetny duet stworzyli z Wallem i nieraz zaskoczyli faworytów, ale to już jego zmierzch. Podejrzewam, że po końcu kontraktu może zakończyć karierę. 11. CJ McCollum (-) 12. Malcolm Brogdon (+1) 13. Kyrie Irving (+1) 14. Klay Thompson (-4) 15. Devin Booker (*) SF: 1. Jayson Tatum (-) Drugi najlepszy ofensywny gracz ligi. Trochę martwi ta obrona biorąc pod uwagę pozycje. Na SG nie byłby ten wpływ, aż tak ujemny. A tak 36 postD i 33 block trochę powoduje, że w niektórych matchupach może być mocno problematyczny. Jak na wiek to raczej takie sobie te campy, ale poprawił atak i za jakiś czas powinien być nową twarzą ligi. 2. Brandon Ingram (-) 100 inside i 100 jumping. No sorry Michael, ale ksywka "Jego powietrzna wysokość" powinna teraz należeć do Ingrama. Cudowne dziecko campów tym razem nie utrzymało swoich kosmicznych średni, ale jeśli obawiają się niektórzy o jego atak to rozwinął się dalej. W obronie lepszy od Tatuma, ale też ma swoje red alerty. Tak czy siak dwa wybory draftowe Magic raczej nie szybko oddadzą komuś swoje pozycje. 3. Jimmy Butler (-) Bardzo delikatne spadki w ataku i obronie, więc Butler wciąż jest w topce. Wydaje się, nawet mając te 35 lat wciąż będzie warty swojego prawie 28mln kontraktu. Piękne longevity. 4. Luka Doncic (+2) - Myślę, że lepszy jako SF niż PG i prawdopodobnie wróci na swoją pozycje. Pamiętam jak z testów czasami wychodził czasem gracz, który już trzecim sezonie był MVP ciągnącym Sixers do sukcesów w lidze. Ale napisał inną historię. Świetny grajek, ale dziwnie sprofilowany i raczej nie przejmie ligi. Poprawił przeciętną obronę, dodał zbiórkę, ale ofensywa poszła w dół. Do Tatuma czy Ingrama traci sporo, więc raczej nie tego oczekiwano po tak mocnym prospekcie. 5. Paul George (-1) - Alarmowałem w zeszłym sezonie, że po słabych campach skręca mocno w stronę Kawhi Leonard/Kelly Oubre. W ataku już taki sobie, ale na stare lata może tutaj grać nawet czwartą opcję i dawać elitarną defensywę. Teraz udało się utrzymać status quo, więc ciągle powinien dawać bardzo mocny impact. 6. Kawhi Leonard (+1) - Po latach uchodzenia za busta mocno się rozwinął w okolicach 30. Kolejne dobre campy, przed wszystkim w ofensywie i chyba możemy powiedzieć, że przeskoczył półkę elitarnego rolesa na pełnoprawnego gracza z all-star impactem. To właśnie jego rozwój okazał się kluczowy dla mistrzowskiego sukcesu Knicks. Wspaniały late boomer. 7. Anthony Davis (-2) - Bardzo szybko się Davis skończył. Jeden z większych upadków biorąc pod uwagę, że jeszcze niedawno uchodził za TOP5 gracza całej ligi, a obecnie to nawet nie jest TOP5 na swojej pozycji. A ten regres zapowiada się być nieunikniony. Tylko 35 potencjału w tym wieku, spadki w obronie i ataku. Stracił Krzemo szansę na sprzedaż z dobrym zyskiem Davisa, obecnie będzie mocno rozważany do rankingu ogórów. To już nie jest zawodnik, który pociągnie team do mistrzostwa. 8. Scottie Barnes (*) - Potrzebne mu były takie campy, bo pojawiały się słuszne głosy, że może skończyć jak gracz z półki Aarona Gordona. W drugim roku już jest lepszy niż były lider Hawks czyli Siakam. Nie jest to materiał raczej na pierwszą opcję, ale powinien być idealnym two-way z mocnym impactem w przyszłości. 9. Harrison Barnes (-1) Poprzednie campy miał potężne i zaczęliśmy mówić o Nim w kontekście ofensywnego superstara z solidną obroną. Ale obecnie kiepsko przepracował okres przygotowawczy i o ile rok temu wydawało się, że Mavs mogą nawet bić się o mistrzostwo, tak teraz wydają się być równie średni jak ich lider. 10. Kelly Oubre (+3) Bardzo dobre campy Oubre i witamy go w gronie 10 najlepszych niskich skrzydłowych ligi przed plejadą nazwisk na maksymalnych umowach. Tymczasem Kelly gra sobie za skromne 7mln i daje potężny impact. Jeden z większych ojców mistrzowskiego sezonu Jazz. Poprawił atak i zrobił się jeszcze potężniejszy w obronie. Bez sprawdzania powiem, że chyba TOP5 najlepszych obrońców w lidze. 11. Josh Richardson (*) 12. Pascal Siakam (-3) 13. Aaron Gordon (*) 14. Mikal Bridges (-3) 15. Lauri Markannen (*) PF: 1. Giannis Antetokuonmpo (-) - Ja to osobiście nie uważam Giannisa za najlepszego gracza simki. Wiadomo, że overall ma przepotężny, ale to zawodnik, który w ataku jest 3/4 opcją. Tutaj by nie zagrał takiej serii jak w RL w finałach przeciwko Suns. Cyferki go kochają, jak każdego obrońcę i tutaj wiadomo, że jest bezsprzecznie najlepszy. Wg cyferek ma prawie 10 punktów przewagi nad drugim miejscem. Jedno jest pewne, to idealne uzupełnienie mistrzowskiej układanki, jeśli masz ofensywnego franchise playera. Giannis w obronie wart jest dwóch topowych zawodników, a i w ofensywie stać go na 20 punktów co mecz. Potwór. 2. Kristaps Porzignis (+10) - W rankingu jest niżej, ale robię wyjątek. Sądzę, że wagi są delikatnie źle dopasowane. Ciągle szukam optymalizacji. Gdyby sparować je z SF byłby bezsprzecznie na drugim miejscu. Normalnie byłby ósmy, ale wydaje mi się, że Porzignis udowodnił, że mocny ofensywnie PF to potężny gamechanger nad defensywnym kołkiem. Z mocnego w defie Favorsa robił absolutną miazgę. 3. Karl Anthony-Towns (-) - Słabe campy Townsa. Wymiana Towns - Giannis chyba wpisze się jako jedna z bardziej niezrozumiałych w historii. Poleciał atak, obrona, a handling spadł do 12. Miał ktoś w ogóle w historii simki opcje ofensywną z gorszym handlingiem niż Towns? Gość wygląda na idealnego stat-paddera, ale nie wiem czy jego impact to faktycznie TOP3. Sporo tu red alertów. 4. Josh Smith (-2) - Josh Smith w zeszłym sezonie w ataku wyglądał już jak zwłoki. Jego pozyskanie miało oznaczać potwierdzenie rodzącej się dominacji Magic, a nie wiem czy nie był najsłabszym elementem układanki. Wciąż daje elitarną defensywę, ale po tegorocznych campach to ja nie wiem czy on dobije do 10 punktów na mecz... 5. Nikola Jokic (-) - Nie wiem, gdzie był Cichy, gdy Profesora oferowała ten kontrakt Jokicowi. Niby Serb jest full fackage, ale tak właściwie jedyny jego wybitny skillset to zbiórka. Ani to wielka opcja w ataku, ani tym bardziej dobry obrońca, zwłaszcza grając na pozycji PF. Jak dla mnie to grajek na jakieś może 12mln na sezon, a dostał 6-letnią umowę na grubo ponad 20. Piąte miejsce w rankingu może tego nie oddaje, ale to mocny kandydat do jednego z najgorszych kontraktów w lidze. 6. Christian Wood (+2) - Awans wynikający głównie ze słabości konkurencji lub tego, że część graczy przeszła na C, bo Wood notuje kolejne słabe campy, szczególnie w ofensywie. Taki trochę słabszy Porzignis, gdybym poszedł podobną retoryką co u Łotysza to mógłby skończyć jeszcze wyżej. Jako element mistrzowskiej układanki byłby cenny w większości ekip. 7. Brook Lopez (-) - Lider Sonics poleciał już właściwie każdym elemencie - atak, obrona, zbiórka. Ale ciągle utrzymuje się wysoko. Nie wiem czy ten kontrakt na aż cztery lata może się obronić. 8. Mo Bamba (+3) - Campy po dostaniu umowy raczej rozczarowujące, ale jak widać spadki innych pozwalają mu poprawić pozycje w rankingu. Taki podkoszowy odpowiednik Ingrama, do ligi wchodził w obronie gorszy niż np. Eubanks z kiepskim inside ( zadbałem o to ), ale tak campował, że stał się bardzo mocnym wysokim. Cavs go przesunęli na PF i to była dobra decyzja. Mo Bamba to solidna jakość po obu stronach parkietu z wartościową zbiórką. Wolves powinni mieć z Niego sporo pożytku i chociaż kahr niechętnie płaci wysokim to w obecnych realiach to jest bardzo dobra umowa. 9. Jonas Valanciunas (+4) - Spory skok i tutaj warto pochwalić Kubę za przechwycenie Litwina. W ofensywie spadł, ale poprawił obronę w tym bardzo cenne +9 w driveD. On ma defensywne skille bardziej na centra, ale ze względu na swoją ofensywę u każdego GMa gra na PF. Biorąc pod uwagę, że Rockets mają Vucevica to może teraz utworzą europejski duet i Litwin zagra na pozycji, gdzie jego impact powinien być większy. Liczę go jednak jako PFa, skoro Kuba nie zmieniał mu pozycji przed campami. Pewnie liczył na skoki w ataku, ale nie udało. 10. Bam Adebayo (-2) - Słabiutko wygląda ten rozwój Adebayo. W defensywie szef, ale w ofensywie jest przeciętny. Jak się to nie zmieni to powinien być przesunięty raczej na centra, bo w ofensywie wnosi niewiele. Campy na minus i powoli trzeba się zastanawiać nad wartością rynkową Bama, bo coś tu pachnie drugim Nurkicem. 11. Jarrett Allen (+3) 12. Naz Reid (*) 13. Jusuf Nurkic (-3) 14. Julius Randle (-4) 15. Derrick Favors (-6) 'C: 1. Joel Embiid (+1) - Trzeci najlepszy gracz Spurs na szczycie rankingu. Wciąż wydaje mi się, że z Beal byliby mocniejsi, ale trzeba przyznać Pablo, że miał nosa. Embiid zaliczył dobre campy w każdym elemencie i zasłużenie stał się najlepszym centrem ligi. W układance Spurs powinien grać drugą opcje, co pozwoli mu być bardziej efektywnym. 2. Rudy Gobert (-1) - Zaciągnął Nets po dziwnej utracie Butlera i wszystkich następstw jego oddania niemal w pojedynkę do fazy Playoffs, gdy bardziej skłaniałem się ku temu, że klub pójdzie w tank. Elitarny defensywny anchor potrafiący też niszczyć pod koszem. On akurat poleciał, zarówno w obronie jak i ataku, więc musiał oddać pozycje lidera Joelowi. 3. Jaren Jackson Jr (+3) - Po oddaniu Bealu, jeszcze za takie drobne powinien złożyć Trade Request, ale zamiast tego postanowił mocno przepracować campy i stać się nową twarzą Wizards. Bardzo dobre campy w ataku i Principe powinien się zastanowić czy więcej nie dałby jako PF. To potencjalnie jest najlepszy podkoszowy ligi obok Giannisa. Przydałoby mu się trochę popracować nad driveD i perimeterD, gdyby miał wrócić na PF. W PostD i bloku już ma setki. 4. Bismack Biyombo (-) - Elitarny kołek. Niby defensywa mu spadła o 9 punktów, ale i tak tragedii nie ma. 5. Nerlens Noel (-) - Trochę gorszy od Biyombo ze względu na kiepski postD, ale za to lepiej zbiera. Coś tam poprawił atak, ale on to i tak się ogranicza do tipów z pod kosza. 6. Dwight Howard (-3) - Jego stary kompan LeBron, mimo propozycji kilkuletniego kontraktu postanowił zakończyć karierę, a Howard wciąż pyka. I jak na 37 lat to miał dobre campy. To wciąż bardzo dobry wysoki. 7. Hassan Whiteside (-1) - Zawsze był trochę podejrzany ze względu na słaby DriveD. Teraz w dodatku zalicza spore spadki w ataku i jeszcze większe w obronie. Zawodnik już raczej po drugiej stronie rzeki, który razem z Poeltl tworzy najgorzej fitujący zestaw podkoszowych w lidze. Kanibalizują się w ataku, nie uzupełniają się w obronie. 8. Nic Claxton (+5) - Jeśli GM Knicks myślał, że może Claxtona uda się tanio podpisać latem, to po tych campach raczej stracił to złudzenie. Nic podbił to co najbardziej oczekujesz od centra czyli obronę plus inside. Solidny skok i gracz już czeka na grube miliony podczas przyszłego FA. 9. DeMarcus Cousins (-5) - ON JEST LEPSZY NIŻ DUNCAN!!! Oj miał Cousins zdominować ligę jako kompletny podkoszowy z jednym red alertem czyli handlingiem. Jego pojawienie się w drafcie budziło gorące dyskusje. Widać podobnie jak w RL NBA miał ogromny talent, ale równie słaby łeb. Obecnie mocny spadek w defensywie na campach i widać brak dużej kasy na FA nie był błędem GMów. 10. Greg Oden (-1) - Poleciała zbiórka i siła, ale w w wieku 35 lat wciąż jest mocny. Właściwie to on trzyma defensywę Bucks za mordę, bo jak wypada z powodu kontuzji, to nawet tankerzy lali Bucks. Trzyletni kontrakt zaskoczył fachowców, ale jeśli sam Oden nie zechce udać się na emeryturę to taki center za 7mln, nawet w wieku 37 lat może być bardzo wartościowy. 11. Mitchell Robinson (-1) 12. Robert Williams III (+3) 13. Clint Capela (*) 14. Greg Monroe (-3) 15. Isaiah Hartenstein (*) Edytowane 13 Lutego przez MarcusCamby Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julekstep Opublikowano 13 Lutego Autor Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2 minuty temu, MarcusCamby napisał(a): 4. Trae Young (+1) - Po usunięciu defensywnych wag wychodzi mi trzeci najlepszy ofensywny gracz ligi. Po Hardenie i Tatumie. Mocno niedoceniany moim zdaniem, ale też dzięki temu udało mi się myślę go łatwo pozyskać. Dorzucił trochę do ataku i +11 w obronie. Tak, dalej w defensywie jest bardzo kiepski, ale to topowy point guard ligi. przecież dałeś mu birdowego maxa xD Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarcusCamby Opublikowano 13 Lutego Udostępnij Opublikowano 13 Lutego Teraz, julekstep napisał(a): przecież dałeś mu birdowego maxa xD Miałem na myśli deal Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Reikai Opublikowano 13 Lutego Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 17 minut temu, julekstep napisał(a): ciekawostki ranking s5: Magic 48 Knicks 47 Spurs 46 Trailblazers 41 Suns 35 Mavericks 32 Jazz 30 Bulls 29 Heat 26 Cavaliers 26 Warriors 26 Wizards 25 Rockets 22 Nuggets 21 Nets 20 Clippers 20 76ers 18 Bucks 16 Raptors 16 Hawks 13 Sonics 12 Pacers 10 Kings 10 Hornets 8 Lakers 7 Wolves 4 Celtics 0 Pistons 0 Grizzlies 0 Bulls 3 na wschodzie? A prosze bardzo, oczywiscie, bardzo chetnie! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się