DONCIC W LAKERS

[mayor]

15 minut temu, agresywnychomik napisał(a):

Gorset ma xD

 Co Ty ? Przecież wzięli sobowtóra , bliźniaka z Cleveland  

 

[Greg00]

4 godziny temu, BMeF napisał(a):

Co ja mogę powiedzieć: chciałbym, żebyś miał rację, ale jak sprawdzisz i zrobisz sobie wyliczankę co Lakers oddali za Wilta, Kareema, Magica, Worthy'ego, Shaqa, Bryanta, Gasola (i zignorujesz, że chubby 2nd rounder z Hiszpanii okazał się Markiem Gasolem) i LeBrona - to dojdziesz do wniosku, że NBA jest od 55 lat ustawione, a tytuły Lakers trzeba dzielić przez 6.

Niektórzy anty-fani Lakers to przez lata sobie ostrzyli zęby na to aż LeBum zostawi tam spaloną ziemię po to, żeby dostać plaskacza od Mavs. 

Nom, ale z tego co wiemy na dzisiaj to Doncic chciał przedłużyć kontrakt w Mavs. Scenariusz: Doncic przedłuża na super maxie -> po dwóch latach prosi o transfer (let's say), to i tak lepszy scenariusz niż bierzesz Davisa i co najwyżej go oddajesz za 3 lata (bo wtedy będzie miał 35 lat, a Doncic 29, nieporównywalne value). 

Dlatego ta narracja Harrisona, że zrobili ruch wyprzedający przed FA 2026 nie trzyma się kupy, każdy wie, że najbardziej Donciciowi opłacało się podpisanie super maxa, a potem co najwyżej jakiś trade request (ale to dalej dawało ~3 sezony z Donciciem minimum). Wtedy Doncic miałby większe value niż ma teraz, bo jak wyżej - właśnie obecnie wiele teamów mogłoby nie ryzykować z transferem po Lukę (bo nie mieliby opcji super maxa do zaoferowania). 

Miałby większe value albo nie miał - a co jeśli za 3 lata będzie bumem jak Simmons, z kontraktem 70 mln/rok? 

Tak że ja w tej wymianie po namyśle stoję po stronie Harrisona, błędem było tylko zbyt niskie value, dwa 1st roundery to było minimum

[BMeF]

15 minut temu, Greg00 napisał(a):

Miałby większe value albo nie miał - a co jeśli za 3 lata będzie bumem jak Simmons, z kontraktem 70 mln/rok? Tak że ja w tej wymianie po namyśle stoję po stronie Harrisona

Nico, przeloguj.

[P_K]

11 godzin temu, BMeF napisał(a):

Pelinka to słaby GM

Gość objął stery po erze Denga i Mozgova, gdy podczas free agency wyśmiał ich nawet LMA, sprowadza AD, Jamesa, teraz Lucę, give him so credit. Może w begm byłby so so, ale on jest sprzedawcą / gejszą która ma dbać o dobry nastrój na imprezie. Od analityki ma ludzi.  Gracze i inni GM mają się cieszyć gdy gość dzwoni, może tylko zapyta co u Ciebie, może opowie dowcip, może da za friko JHS i dwa picki z drugiej rundy, a może jak stary dobry przyjaciel, przygarnie spasionego gnojka, który może i rzuci 70 pkt, ale hey - nie broni. Stary kumpel Rob pomoże i uwolni od problemu.  Gość z wszystkimi trzyma sztamę, Ainge, deal ze Spurs - no problemo. Sam Nico po transferze mu dziękuje za zajebiste podejście. Gość jest zajebisty w tym co robi, tylko oceniacie go IMO ze złej perspektywy.

[PorzinGOD]

LBJ przyszedł sam. 
Davisa załatwiło Lakers Klutch Sports w bardzo brzydki sposób.
Po Lukę wystarczyło, że podniósł słuchawkę telefonu do ziomka z dawnych lata Nico.

Nie róbmy z niego jakiegoś mega puppet mastera, co kręci niemożliwe lody i macha kiełbasą przed cała NBA. 

[BMeF]

21 minut temu, P_K napisał(a):

Gość jest zajebisty w tym co robi, tylko oceniacie go IMO ze złej perspektywy.

Lata 'kibicowania' Lakers podpowiadają, że mają trzy zajebiste resources:

- big market,

- scouting, 

- resztę teamów robiących głupoty.

Dzięki big marketowi i reszcie teamów robiących głupoty mają te wszystkie gwiazdy, a dzięki scoutingowi mają top ratio wyciągania z late first/2nd rounderami/undrafted świetnych rolesów: Clarkson, Zubac, Nance, Kuzma, Hart, Caruso, Wagner, Christie, Pippen, Reaves, pewnie ktoś jeszcze. Np. u takiego Christiego nie wierzyłem w ten hype, a tu wskoczył do S5 i będzie z niego legit starter minimum jeśli utrzyma tę trójkę.

To, że oni zrobili z tego jeden rok poważnego contenderowania i w tym momencie mają w rosterze jakoś pięciu koszykarzy - jest dosyć zajebistym dowodem tego jak kiepsko są zarządzani. Tak że jak stawiasz tezę, że nie tylko Pelinka jest winny, to oczywiście prawda (Westbrook trade to np. ogólnoorganizacyjny fuck-up wszystkich stron), ale z perspektywy GM-a (top scouting i najlepszy market) Lakers mają najlepsze resources w NBA. Wiadomo, część z tej powyższej listy poszła w świat w legit wymianach, ale oddanie Zubaca za miesiąc slumpującego Mike'a Muscali i rezygnacja z Caruso dla Hortona Tuckera to chyba moje ulubione ruchy (poza Westbrookiem), przez takie ruchy właśnie Lakers nie mają żadnej głębii gdy np. mogli mieć dwóch undrafted starterów+ (Reaves, Caruso) jako backcourt. 

Na razie mają Doncicia na promce, ale dalej nie mają jakiejś super sytuacji patrząc na fakt jak wyglądają long term Thunder, Spurs i może Rockets. Niemniej, spokojnie, dojdzie znowu tutaj zmienna nr 1 i 3 i spadną na cztery łapy. Ale pod względem zarządzenia assetami są słabiutcy (nie wspominając, że tam przez dłuższy czas nie potrafili zbudować sensownego rosteru pod względem fitu), więc to 'Mavs rzuciło się na mózg, więc może ten Rob Pelinka nie jest taki zły' to tak so-so. 

[P_K]

Godzinę temu, PorzinGOD napisał(a):

Po Lukę wystarczyło, że podniósł słuchawkę telefonu do ziomka z dawnych lata 

Kaman, Nico sam opowiada jak to na początku luźno o tym temacie rozmawiali od miesiaca i wg pierwotnego kształtu lakers mieli wyłożyć Knechta, Austina i chyba jeszcze więcej 1st round pick. To nie był jeden telefon i czysty fart. 

Jasne, że można mówić, że gość ma wiecznego farta, że James sam przyszedł a potem Klutch samo pociągało za sznurki ale może, może jest jednak inaczej.

Co do posta BMF. Moja teza jest taka, że praca GM przez ownerów takich jak Bussowie, którzy z franczyzy Lakers żyją, jest oceniana przez inne kryteria. Dla nich liczy się wartość marki, wykręcana ebitda, sukces sportowy to może 20 % składowych. Lakers maja zarabiać. To nie są lata 80te, że GM jest żaglem, sterem i okrętem, a jego jedynym celem jest mistrzostwo. Lakers tak sobie zarządzają assetami, ale od kilku lat zajebiscie zarządzają marką. 

[LeweBiodroSmoka]

lol

[Me Myself and I]

czemu lol, słusznie, szanują kibiców po tym jak spalili im parking

[BMeF]

25 minut temu, P_K napisał(a):

Co do posta BMF. Moja teza jest taka, że praca GM przez ownerów takich jak Bussowie, którzy z franczyzy Lakers żyją, jest oceniana przez inne kryteria. Dla nich liczy się wartość marki, wykręcana ebitda, sukces sportowy to może 20 % składowych. Lakers maja zarabiać. To nie są lata 80te, że GM jest żaglem, sterem i okrętem, a jego jedynym celem jest mistrzostwo. Lakers tak sobie zarządzają assetami, ale od kilku lat zajebiscie zarządzają marką. 

Yup, ale to, że Lakers zarabiają, nie znaczy, że FO i owner nie powinni być krytykowani za wynik sportowy/nie zarabialiby więcej gdyby robili to lepiej. Hornets jakieś potężne pieniądze przynieśli inwestorom, Knicks zwielokrotnili swoją wartość w XXI wieku, ale to znaczy, że Knicks są piękną organizacją przez ten czas? + ciężko Pelinkę łączyć z pozyskaniem LeBrona, jeśli miało to w ogóle znaczenie, to tam Magic odegrał większą rolę, a to jest podstawa tego, że Lakers pewnie fajnie zarabiają. 

Szkoda, że Lakers-Mavs w Dallas dopiero w kwietniu, bo możliwe, że ochłoną emocje - a śmiesznie by się oglądało kibiców Dallas kibicujących Donciciowi i buczących na swoją ekipę. ;] 

[BMeF]

Tak. 

[ignazz]

The Mavericks now say newly acquired Anthony Davis is out for Tuesday night's game at Philadelphia due to an abdominal muscle strain.

tak się robi biznesy

[steve]

 

8 godzin temu, BMeF napisał(a):

Tak. 

tylko, że Luka była piękną i wierną żoną i nie chciala się puszczać z Lakers/LeBronem, to toksyczny mąż (Mavs/Nico) uzależniony od hazardu ją zostawił, bo żona miała czasami kilka kg za dużo (mimo to dalej była najlepsza w łózku), zostawił dla kogo?.. 

Tak poza tym to jest normalne w NBA, ze GM podejmuje tak wazne decyzje dla dalszych losów organizacji i zespołu bez konsultacji z head coachem?

[blackmagic]

6 minut temu, ignazz napisał(a):

The Mavericks now say newly acquired Anthony Davis is out for Tuesday night's game at Philadelphia due to an abdominal muscle strain.

tak się robi biznesy

 

[airmax]

9 minut temu, ignazz napisał(a):

The Mavericks now say newly acquired Anthony Davis is out for Tuesday night's game at Philadelphia due to an abdominal muscle strain.

tak się robi biznesy

??

złapał to w meczu z Sixers i od razu było wiadomo, że ma opuścić kilka meczów

[ignazz]

wiem bo w sumie lakers wtedy zdecydowali się na ruch podmiany niegrającego Donka

ale wydzwięk ogólny jest ten sam

fatalny trade Dallas jeszcze gorszy bo poszli po kontuzjowanego gracza

a Davis zdrowszy nie będzie

[LeweBiodroSmoka]

[the_secret]

NBACentel nawet na forum łapie skalpy

[LeweBiodroSmoka]

5 minut temu, the_secret napisał(a):

NBACentel nawet na forum łapie skalpy

ktoś mnie wpuścił, że to nie fake, choć mogłem jednak sprawdzić lepiej

[kore]

8 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

ktoś mnie wpuścił, że to nie fake, choć mogłem jednak sprawdzić lepiej

Gdyby wszyscy mieli jaja brać na klatę takie wtopy, internet byłby piękny