ASG 2025, czyli 24-ech 'najlepszych' grajkow w nba - nasze typy

[Zimny]

A moim zdaniem całkiem spoko akcja. Główni bohaterowie trochę słabo to rozegrali, bo nagle wsadzili kija w dupe, zamiast się zdystansować. Pokombinowali, ludzie się zainteresowali i pośmiali, był DQ, impreza poszła dalej. Nie ma co dramatyzować. 

To tylko pokazuje, że np za trafiony rzut mogliby odejmowac kilka sekund z łącznego czasu. I wtedy każdemu by zależało żeby jednak trafiać te rzuty.

A tor też nie jest taki zły, nie przesadzajacie. Kilka lat temu to było jedno podanie, slalom i layup czy jakieś tego typu badziewie. 

[vero1897]

1 godzinę temu, Zimny napisał(a):

A tor też nie jest taki zły, nie przesadzajacie. Kilka lat temu to było jedno podanie, slalom i layup czy jakieś tego typu badziewie. 

W tamtych latach było imho optymalnie co do ilości przeszkód. Teraz nieco poprawili względem ostatnich ASG gdzie był głównie sprint przez pół parkietu i trójka ale to wciąż nie to samo.

[matek]

Wisi mi ogólnie, kto wygrywa te konkursy, ale drażni dobór uczestników. Ten McClung raz jako ciekawostka mógł wystąpić, na początku kariery, może by się coś rozwinął. Ale chłop gra średnio jeden mecz na sezon, szanujmy się trochę. Dla takich nie powinno być kolejnego wstępu do konkursu.

[rw30]

44 minuty temu, matek napisał(a):

Wisi mi ogólnie, kto wygrywa te konkursy, ale drażni dobór uczestników. Ten McClung raz jako ciekawostka mógł wystąpić, na początku kariery, może by się coś rozwinął. Ale chłop gra średnio jeden mecz na sezon, szanujmy się trochę. Dla takich nie powinno być kolejnego wstępu do konkursu.

jak mają występować tacy goście jak ten Jackson czy Badzelić (czy jak on się tam nazywa), to już lepiej niech występujo McClungi tego świata, nawet jeśli dla niektórych to kontrowersyjne

...

w sensie: jeśli uważacie, że jest w NBA  fchooj kolesi z jednocześnie

(a) dobrymi dunkami

(b) dobrymi pomysłami na dunki w imprezie typu SDC

(i można by ich tam wystawiać zamiast takich McClungów)

.... to myślę że co roku, oglądając Jaxonów i Badzeliciów i im podobnych, przekonujemy się że ABSOLUTNIE NIE

Edytowane Niedziela o 21:45 przez rw30

[Vice-rezerwa-rezerwy2]

29 minut temu, rw30 napisał(a):

jak mają występować tacy goście jak ten Jackson czy Badzelić (czy jak on się tam nazywa), to już lepiej niech występujo McClungi tego świata, nawet jeśli dla niektórych to kontrowersyjne

[P_M]

32 minuty temu, rw30 napisał(a):

jak mają występować tacy goście jak ten Jackson czy Badzelić (czy jak on się tam nazywa), to już lepiej niech występujo McClungi tego świata, nawet jeśli dla niektórych to kontrowersyjne

...

w sensie: jeśli uważacie, że jest w NBA  fchooj kolesi z jednocześnie

(a) dobrymi dunkami

(b) dobrymi pomysłami na dunki w imprezie typu SDC

(i można by ich tam wystawiać zamiast takich McClungów)

.... to myślę że co roku, oglądając Jaxonów i Badzeliciów i im podobnych, przekonujemy się że ABSOLUTNIE NIE

Prawie bym kupił to pi****lenie, gdyby nie fakt, że obejrzałem drugi materiał polecanego przez loraka gościa z opinią na temat konkursu wsadów z PLK:

Skoro nasze PLK'owe cześki z niewiadomo skąd, potrafią taki fajny zestaw wsadów ogarnąć, to myślę, że w NBA naprawdę nie muszą sięgać po jakichś McClungów.

[rw30]

2 minuty temu, P_M napisał(a):

Skoro nasze PLK'owe cześki z niewiadomo skąd, potrafią taki fajny zestaw wsadów ogarnąć, to myślę, że w NBA naprawdę nie muszą sięgać po jakichś McClungów.

to spytaj Jaxona i Buzelisa co robili w San Francisco w sobotni wieczór i czy ktoś im przystawił pistolet do głowy negocująjc ich udział

3 minuty temu, P_M napisał(a):

Prawie bym kupił to pi****lenie

może spróbuj do swojej starej z takimi textami

[P_M]

5 minut temu, rw30 napisał(a):

może spróbuj do swojej starej z takimi textami

Serio Cię to oburzyło? xDDDDDD - nie przywykłem, że obrażamy się tutaj za pierdoły jak jakieś panienki  

[ignazz]

7 godzin temu, joe dumars napisał(a):

paul (biore pod uwage ewentualnosc, ze bylo to wczesniej uzgodnione z komuchem silverem, wszak 'marketing' musi sie zgadzac, a o czym ludzie beda teraz dyskutowac, jesli nie o tym zenujacym po-pisie, nomen omen?) pokazal fanom, ze ma ich w dupie. i jeszcze sa tacy, ktorym sie to podoba (niektorzy lubia byc dymani, i co im zrobisz?!) ...

 

Gość pokazał ze te zasady są bez sensu. Chciał wręcz przeciwnie do twojej tezy pokazać ze zalezy mu na tym aby wróciło mądre a nie głupawy konkurs. Ba. Nawet zaryzykował odrobine swojego dobrego imienia i walczył z wiatrakami w dosyć parodystyczny sposób. To konkurs i zasady są błędne a nie gracz który to wykazuje. Nic nie zrozumiałeś z tej dosyć lekko strawnej sytuacji. 

5 godzin temu, the_secret napisał(a):

 

Dwóch pajacy godnie zaprezentowało spurs. Brakło jedynie jakiejś grubej baby których jak wiadomo pełno w san antonio

Kolejny 

Pójdę na chwile twoim poziomem  twojej starej brakowało? 

Chłopaki poszli na dziwna akcje ale zapewne jest to jakiś przejaw bycia na misji aby się to pajacowanie ze strony ligi skończyło. Tymczasem odebrałeś to odwrotnie. Masz prawo. Jasne. 

Ja zestawiam to z wypowiedzią Wemby by było w ASG na poważnie. 

Nie znamy kulisów. Może taki cp3 wcześniej zgłaszał ze konkurs idzie w zła stronę. Meritum sprawy jest to ze regulamin nie wymaga trafionych rzutów i po nieudanych próbach biegniesz robić dalsze rzeczy. Znaleziono wytrych dosyć zgrabnie. 

Jezeli gdzieś złamano regulamin to raczej dyskwalifikacja  
Na moje mogli zrobić to ( mimo ze to szopka i parodia była) i tak trochę wasz atak idzie niejako w kierunku powiedzmy gościa co złapał na ofens kogos. Legalnie? Legalnie. Ale przecież nie szanuje kibiców bo mógłby normalnie bronić i starać się wybić piłkę przeciwnikowi a nie stać i nic nie robić tylko czekac na ofens. I nie pisze tu o flopie. 

Edytowane Niedziela o 22:40 przez ignazz

[BMeF]

Ten McClung to jest pewnie syndrom 'problemu' ze SDC: de facto pro dunker (typ woli siedzieć w G-League i robić 25ppg zamiast pykać w Europie, z czegoś musi żyć, pewnie dobry hajs zbiera na sponsorach) + fani oczekują nie wiadomo czego i jak ktoś zrobi znany wsad to robią 'brrr', a average NBA grajek z rotacji ma parę dni czasu żeby się do tego przygotować. Tutaj bardzo dobrze wypełnia tę niszę cyrkowca-dunkera, popyt determinuje podaż, blabla. 

Tak że 'lepszy McClung niż Buzelis' to ocw prawda, ale gdyby Castle wygrał to by było jeszcze lepiej, bo to pewnie upper limit tego co można oczekiwać od prawdziwych koszykarzy, byłaby motywacja dla młodych graczy, że warto próbować etc. Mocno zaskoczył mnie Castle btw, myślałem, że to jest świetny 'funkcjonalny' atleta a'la Butler, ale bez jakiegoś verticalu, a tutaj zdrowo skacze, kozacki gracz z niego będzie. 

[joe dumars]

10 minut temu, ignazz napisał(a):

Gość pokazał ze te zasady są bez sensu. Chciał wręcz przeciwnie do twojej tezy pokazać ze zalezy mu na tym aby wróciło mądre a nie głupawy konkurs. Ba. Nawet zaryzykował odrobine swojego dobrego imienia i walczył z wiatrakami w dosyć parodystyczny sposób. To konkurs i zasady są błędne a nie gracz który to wykazuje. Nic nie zrozumiałeś z tej dosyć lekko strawnej sytuacji. 

 

daruj sobie mentorski ton, bo sam c***a z tej sytuacji zrozumiales. ale chetnie tobie to pojasnie. mozna wyrazac sprzeciw/niezadowolenie na wiele sposob. mozna robic pewne rzeczy z klasa (tutaj: z szacunkiem wobec kibicow), badz w sposob uragajcy godnosci czlowieka. ja tutaj widze jeno arogancje i brak klasy. najwyrazniej mamy inne standardy. coz, jak pisalem wyzej, zawsze znajda sie tacy, ktorzy lubia byc dymani. zycie...

[Pepis21]

To i ja wtrącę swoje trzy grosze.

1. grosz czyli Skills Challenge, od lat piszę, że powinno się wrócić do pierwotnej formuły, bo to co jest teraz to jakaś porażka. Te pierwsze podania kozłem to były z ilu metrów, z pięciu może? Do tego jeszcze dziura była taka, że Jumbojet by przez nią przeleciał. Idźcie w c..j z takim czymś. CP3 mądrze wymyślił i nie wydaje mi się aby złamał zasady, co prawda jakiś tam ziutek podszedł coś pomachał papierem przed nosem, ale jednocześnie zakazując wywiadu pokazali, że zasad nie ma.

2. grosz czyli trójki. Również dupy nie urwały, początek słabawy potem się trochę rozkręcili, ale nadal tak sobie. Hield się niestety wystrzelił w pierwszej rundzie choć był o jedną piłkę od wygranej.

3. grosz czyli wsady. Castle wyruchany niczym Walker w 1990, Iguodala w 2006, DeRozan w 2010 oraz 2011 i Gordon w 2020 (a może i 2016). Jackson to ja nie wiem co on tam robił skoro miał problemy z najprostszymi wsadami. Buzelis pierwszy wsad gdyby wpadł byłby super, szczególnie iż robił podobnego na konkursie McDonaldsa. McClung niby ok, niby widowiskowe, ale kuźde, każdy jego wsad był przeskakiwaniem nad kimś/czymś z push-offami. Co jak co ale na dłuższą metę jest to zwyczajnie wtórne i oczekiwałbym od takiego dunkera pokazania czegoś innego, czegoś co nie będzie wymagało przelecenia kogoś. Castle był moim cichym faworytem. W finale dał mega paczki, pierwsza szkoda iż nie weszła za pierwszym razem a druga totalna miazga, najlepszy wsad nocy bez dwóch zdań. Przełożyć piłkę za plecami w kierunku odwrotnym do obrotu? Kozak! Pytanie czy Mac dałby radę go zrobić?

W każdym razie mamy ten długo oczekiwany three peat (gdzie sporo przed konkursem wskazywało na to iż się wydarzy) a skoro już się stał rzeczywistością to mam cichą nadzieję, że McClung nie złamie swojej deklaracji i za rok go nie zobaczymy (chyba, że dadzą mu jakiś naprawdę kozaków za rywali). Morant coś tam gadał, że chce wystąpić a Giannis zaraz dodał, że jeśli Ja się zdecyduje to on też, choć o ile tego pierwszego chyba każdy by chciał zobaczyć to ten drugi już był i nic specjalnego nie pokazał.

Bonusowy grosz. Przywróćcie 2Ball albo Shooting Stars. Teraz gdy jest dobra koniunktura na WNBA to powrót któregoś z tych dwóch konkursów będzie jak znalazł.

Swoją drogą: 

Pussy jak dla mnie, bo nie od dziś ma problemy z kostką i pewnie wiedział wcześniej, więc zamiast się wycofać aby powołali kogoś innego to czekał do ostatniej chwili. Nawet Kobe w 2008 dał radę z zerwanym paluchem zagrać prawie 3 minuty (choć Lakers chcieli go wycofać, ale liga nie zezwoliła).

[Dunk Fan]

Jak dla mnie odwrotnie: nie pussy, bo znając jego chęć bicia wszystkich rekordów by zagrał, ale cholera wie. Ankle soreness nie wygląda poważnie trzeba przyznać.

Na razie dość lajtowo grają. Joker podania pierwsza klasa, Towns i Herro wymiana trudnych trójek, ale wygląda to na 50% intensity z rs.

Wemby pokazał kilka wisienek - bloki i weǰscie z wsadem. Im bliżej końca tym odrobinę poważniej. Finał chyba powinień dać radę.

Fajny konkurs z kibicem i Lillardem. 100k wygrał.

Edytowane Poniedziałek o 02:08 przez Dunk Fan

[Dunk Fan]

Starali się rookie bardzo i za to też szacunek, ale różnica umiejętności zbyt znacząca. Końcówka zacieta i emocjonujaca. Draymond w studiu płacze, że to zabiera szanse na bicie rekordów punktowych, ale to bullshit. Jest rywalizacja.

[Mich@lik]

8 godzin temu, P_M napisał(a):

Prawie bym kupił to pi****lenie, gdyby nie fakt, że obejrzałem drugi materiał polecanego przez loraka gościa z opinią na temat konkursu wsadów z PLK:

Skoro nasze PLK'owe cześki z niewiadomo skąd, potrafią taki fajny zestaw wsadów ogarnąć, to myślę, że w NBA naprawdę nie muszą sięgać po jakichś McClungów.

Bylem w Sosnowcu w sobotę. Naprawdę fajny konkurs. Punktacja jak zawsze z du.. ale zestaw wsadów całkiem całkiem.

[lorak]

8 godzin temu, rw30 napisał(a):

to spytaj Jaxona i Buzelisa co robili w San Francisco w sobotni wieczór i czy ktoś im przystawił pistolet do głowy negocująjc ich udział

udział nie, ale wsady były wybierane przez ich dunk coachów, a ci są z team flight brothers i ustawili wszystko pod McClunga. tj. z nim ćwiczyli do oporu, bo to w sumie pro dunker, a tamtym wybrali dunki na granicy ich możliwości, więc wyszło jak wyszło. 

[ignazz]

7 godzin temu, joe dumars napisał(a):

daruj sobie mentorski ton, bo sam c***a z tej sytuacji zrozumiales. ale chetnie tobie to pojasnie. mozna wyrazac sprzeciw/niezadowolenie na wiele sposob. mozna robic pewne rzeczy z klasa (tutaj: z szacunkiem wobec kibicow), badz w sposob uragajcy godnosci czlowieka. ja tutaj widze jeno arogancje i brak klasy. najwyrazniej mamy inne standardy. coz, jak pisalem wyzej, zawsze znajda sie tacy, ktorzy lubia byc dymani. zycie...

Dziękuje za to za twoj mentorski ton

ogladamy NBA a mamy tak różne czasem spostrzeżenia. 
 

Postaram się rozwinąć moja myśl i może ciut jednak przekonam. 
 

Po pierwsze dotyczy mój wpis CP3 gracza może poprzez brak tytułów i zdrowia na po nieszanownego tu na forum. Ja w nim widzę bardzo dobrego rozgrywajacego który przez całe życie trenował każdy element koszykarskiego fachu. Co ważne pracował mocno nad słabościami ale i szlifował ciagle swoje mocne strony. I jezeli w takim konkursie jak skill challange miałbym komuś zaufać i oddać głos to najbliżej mi do gracza który poprzez te treningi i poświęcenie życia ale i profil jako gracza czyli cp3. Facet zjadł zeby na koszu ale i NBA. Wie lepiej co w trawie piszczy. I jezeli gracze potajemnie komentują pomysłu komisarza jako nietrafione mam nadzieje ze przyznasz mi racje ze bliżej do tego ma cp3 niż jakiś Ignazzzz czy fake owy Joe Dumars 

 

Co istotne tego typu konkurs jest świetnie profilowany właśnie dla takich rozgrywających i to ze liga poszła w zmiany aby duży mógł tu wygrywać poprzez inne zasady niż kiedyś może tych mikrusów tez denerwować. 
Po prostu te duże obręcze ułatwiają bardziej konkurs tym wysokim z gorszym podaniem niż typowemu elitarnemu w precyzji podania mikrusowi. Było to kiedyś wydarzenie dla specjalistów a teraz robią papkę jak w cyrku bo liczą się wyświetlenia i kasa a nie koszykówka. 
 

cp3 prowadził od lat działalność „organizacyjna” jako przewodniczący graczy i jako taki współpracował z władzami ligi chroniąc interes graczy. Kto jak nie on ma zająć stanowisko i zrobić czasem może i taka błazenadę? Czemu to zrobił? Do końca nie wiemy bo poprawność polityczna go zablokuje. Ale zapewne liga była głucha na wnioski co do konkursów wiec zrobił co zrobił. 

[PorzinGOD]

Chris Paul kombinujący nawet w gówno konkursie, z powodu czego ostatecznie został z niego zdyskwalifikowany, to jest obraz jego kariery w pigułce.

[danny]

Chris Paul – cwaniak i kombinator

Wembanyama – przejaw młodzieńczej kreatywności i fantazji

Jak przystało na klasowego prymusa, który coś odjebie, Wemby wziął winę na siebie.

[lorak]

akcją CP z Wembym to po wsadach Castle najlepsza rzecz tego ASW. pokazali jak komiczny jest ten cyrk.