Skocz do zawartości

Oszczędności forumowiczów


RappaR

Oszczędności forumowiczów  

28 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy całość Twoich życiowych oszczędności wynosi więcej niż łączna suma Twoich ostatnich 8 pensji

    • Tak
      18
    • Nie
      10


Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, blackmagic napisał(a):

Chyba błędne założenia bo nie znam osób które na koncie maja 8 krotność swoich dochodów netto. Dla ludzi co zarabiają do 10 k netto odłożyć 80 tys to mega wyzwanie, dla ludzi zarabiających po 100 tys miesięcznie trzymanie na koncie / lokacie 800 tys to głupota ( dla tych powyżej 8 krotność przychodu to już są miliony więc wiadomo że nie trzymają) 

Dzień dobry, już znasz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, fluber napisał(a):

Czyli mając tak duże oszczędności lepiej jest zużyć limit z karty? Gdzie jest wiele miejsc gdzie tylko z kredytowej skorzystasz? Szkoda limitu

Moim zdaniem lepiej, pod warunkiem że credit/charge card spłacasz na koniec miesiąca więc nie płacisz %.

P.s. Taka ciekawostka w UK przez lata można było mieć charge kartę AMEX I np spłacać ja kasą z reklamówki na poczcie, nikt o nic nie pytał xD

Zmienili to dopiero w momencie wejścia tych wszystkich przepisów antyterrorystycznych.

Edytowane przez agresywnychomik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, fluber napisał(a):

Czyli mając tak duże oszczędności lepiej jest zużyć limit z karty? Gdzie jest wiele miejsc gdzie tylko z kredytowej skorzystasz? Szkoda limitu

Ja pamiętam, że miałem kiedyś coś takiego jak Twisto. Limit odnawialny 4k miesięcznie, zero odsetek jest płatne do 10 następnego miesiąca, spready na płaceniu za granicą na poziomie revoluta i jeszcze mi dali z 300 zł za założenie u nich konto.

Mega sprawa, zawsze korzystałem z tego, dużo lepiej mi się śledziło wydatki, nie strach, że Ci po pijaku czy na wakacjach wyzerują konto i z głównego konta wydawałem dopiero po wyczerpaniu limitu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, fluber napisał(a):

Czyli mając tak duże oszczędności lepiej jest zużyć limit z karty? Gdzie jest wiele miejsc gdzie tylko z kredytowej skorzystasz? Szkoda limitu

jak żyjesz w mieście to w zasadzie można funkcjonować bez gotówki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, blackmagic napisał(a):

Z ciekawości - czemu nie inwestujesz takiej kwoty w coś więcej?

Inwestuję, sporo mam w akcjach, trochę w krypto, część w ppk i część w luźnej gotówce na koncie średnio oprocentowanym:) Po prostu lubie mieć te 30-40k łatwo dostępnej gotówki na koncie. A te 5-7% ING daje na kontach bonusowych, więc nie jest źle. Inna sprawa, że kończę spłacać hipotekę, więc od przyszłego roku będę debt-free :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, P_M napisał(a):

Inwestuję, sporo mam w akcjach, trochę w krypto, część w ppk i część w luźnej gotówce na koncie średnio oprocentowanym:) Po prostu lubie mieć te 30-40k łatwo dostępnej gotówki na koncie.

Myślałem, że to dość powszechne rozwiązanie, sam staram się też mieć taką poduszkę pod ręką na wszelki wypadek, ale patrząc po reakcjach to chyba nie jest to typowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czym innym jest poduszka finansowa (do której mocno zachęcam), a czymś innym limit na karcie. 

Dla mnie poduszka to przede wszystkim zabezpieczenie na wypadek nieoczekiwanej utraty pracy/zdolności do pracy - najlepiej 3-6 miesięcy dochodu (rodzinnego, jeśli z kimś żyjesz), a limit na karcie to wygoda, aby zwiększyć sobie płynność finansową (+ ochrona w przypadku nieoczekiwanych wydatków małego/średniego rozmiaru, np. nowa lodówka bądź naprawa samochodu).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, karl napisał(a):

Czym innym jest poduszka finansowa (do której mocno zachęcam), a czymś innym limit na karcie. 

Dla mnie poduszka to przede wszystkim zabezpieczenie na wypadek nieoczekiwanej utraty pracy/zdolności do pracy - najlepiej 3-6 miesięcy dochodu (rodzinnego, jeśli z kimś żyjesz), a limit na karcie to wygoda, aby zwiększyć sobie płynność finansową (+ ochrona w przypadku nieoczekiwanych wydatków małego/średniego rozmiaru, np. nowa lodówka bądź naprawa samochodu).

 

Jak dach mi grad uszkodzi, albo w samochodzie coś pierdolnie to limit w karcie nie wystarczy, wolę mieć spokojna głowę 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, fluber napisał(a):

Jak dach mi grad uszkodzi, albo w samochodzie coś pierdolnie to limit w karcie nie wystarczy, wolę mieć spokojna głowę 

Toż to napisałem. Zakładam, że w dwóch ww. scenariuszach z ubezpieczenia nie można skorzystać i nie są to małej/średniej wielkości wydatki, więc trzeba się ratować poduszką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, fluber napisał(a):

Jak dach mi grad uszkodzi, albo w samochodzie coś pierdolnie to limit w karcie nie wystarczy, wolę mieć spokojna głowę 

To też zależy jaki masz limit na tej karcie.

Znam ludzi którzy domy z kart (kredytowych) kupowali (chodzi o wysoki depozyt np 50%, nie wiem jak dokładnie to działa ale na 100% to jest możliwe, jakiś trick z 0% przy przeniesieniu balansu)

Anyway dywersyfikacja jest dla mnie najważniejsza.

Tyle w akcjach, tyle w złocie, tyle w nieruchomościach, tyle w jednym banku, tyle w drugim (w UK jeżeli bank ma problemy to maks wypłaca £85k czyli jak masz w nim więcej to tracisz różnice), swojego czasu nawet pare obrazów kupiłem etc.

Do czego zmierzam to - polecam wszystkim spisać testament, nikt nie jest Supermanem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, agresywnychomik napisał(a):

To też zależy jaki masz limit na tej karcie.

Znam ludzi którzy domy z kart (kredytowych) kupowali (chodzi o wysoki depozyt np 50%, nie wiem jak dokładnie to działa ale na 100% to jest możliwe, jakiś trick z 0% przy przeniesieniu balansu)

Anyway dywersyfikacja jest dla mnie najważniejsza.

Tyle w akcjach, tyle w złocie, tyle w nieruchomościach, tyle w jednym banku, tyle w drugim (w UK jeżeli bank ma problemy to maks wypłaca £85k czyli jak masz w nim więcej to tracisz różnice), swojego czasu nawet pare obrazów kupiłem etc.

Do czego zmierzam to - polecam wszystkim spisać testament, nikt nie jest Supermanem.

 

Kolejny przykład, że mamy tu bańkę. Człowiek jak patrzy na staty z gusu myśli, że fajnie zarabia, a potem czyta o kupowaniu obrazów i rozdzielaniu po 400k do każdego banku i zmienia zdanie:/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.