Skocz do zawartości

Golden State Warriors 2024/2025 - Stefek i 12 średniaków


Tasma

Rekomendowane odpowiedzi

Warriors chyba maja wszystko czego trzeba na playoffs, oby żaden się nie połamał bo mogą być naprawdę fun to watch. Ten deal po butlera to jest majstersztyk. Zarówno dla Warriors jak i Jimmyego. 
 

curry-sidney polack-Butler-Kuminga-Green dość mocny lineup na PO. 
 

laweczka chyba tez jest z czego wybierać żeby znaleźć ośmiu dziewięciu do gry. I like it, I cant wait 

Edytowane przez RonnieArtestics
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak, miodnie ten atak chodzi, Podziemski jakaś kosmos forma, długa (i wszechstronna - daje możliwości różnych ustawień, wysokiego, niskiego, D-oriented, shooting oriented, wszystko) ławka, wyzdrowieli na kluczowy moment sezonu, trudno nie kibicować. No i Stephek, niby 37 a w ciągu 4 dni robi  52 + 37 + 36 przeciwko top teamom, kosmos.

jeśli utrzymajo formę na PO to powiedziałbym że są faworytem w każdej serii z wyjątkiem OKC

Edytowane przez rw30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No trudno się nie jarać. Stefan pokazuje, że stary człowiek i może, Draymond gra jak DPOTY, Butler jak trzeba to broni, jak trzeba punktuje i jeszcze Podziemski, który po kontuzji gra genialnie po obu stronach parkietu.

5W z rzędu, ale teraz na rozkładzie jest rozpędzone Houston. Jeśli Warriors wygrają mogą jeszcze powalczyć o top4.

Jaram się nadchodzącymi PO. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, balech napisał(a):

Curry jest niesamowity, po prostu. Więcej uwagi poświęca się innemu dziadkowi, w przeciwnym razie wszyscy by trąbili o londżewiti Stefka.

No pewnie dlatego że lbj zagrał o 20 tys minut więcej niż curry. 20 tys minut to tak dla wyjaśnienia większość graczy nigdy w NBA nie zagrała. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uułaaaaa jak to mawial Michałowicz, Curry linijka 3-2-8 na 1/10 fg w 33 minuty... przy normalnej Stepha grze, by spokojnie wygrali

wczesniej 5 zwyciestw z rzedu, a ta porazka z Rockets moze kosztowac nawet playiny...

z tego co widze ten 1 win dalby na teraz 4 miejsce zamiast 8 (a wszyscy poza Denver maja tyle samo spotkan i nawet szanse na 3 seed dla GSW jesli Lakers przegraliby chociaz 2 z ostatnich 4 meczow), no niezly mecz na taki slump sobie wybrał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, steve napisał(a):

uułaaaaa jak to mawial Michałowicz, Curry linijka 3-2-8 na 1/10 fg w 33 minuty... przy normalnej Stepha grze, by spokojnie wygrali

odreagował po wcześniejszej serii 52 + 37 + 36

1 godzinę temu, steve napisał(a):

wczesniej 5 zwyciestw z rzedu, a ta porazka z Rockets moze kosztowac nawet playiny...

 

to pokazuje jak poyebany jest zachód, oni mają jakieś 21-5 od transferu Jimmyego, ale że wcześniej byli nisko to mogą skończyć w P-I

trudno, jeśli są faktycznie dobrzy jak się tu userzy parę postów wcześniej podniecali to sobie poradzą, a jeśli nie są to 

200.webp?cid=790b76113iiqas8ueel97on62vq

btw Butler kolejny raz  wycofany, rozumiem że są mecze gdzie nie musi, ale czasem by wypadało by wziął trochę gry na siebie 

*meczu nie widziałem

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ktoś przegrywa to czytam o widmie play in. Lakers. Potem Clippers. Ostatnio Denver a teraz Golden. Ile jest tych miejsc play in? ;) 

i kto w nich zagra patrząc z perspektywy CV? ;) 

Zachód jest niedoyebany potężnie. 

Mocna końcówka sezonu. Trzeba więcej zacząć znów oglądać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, steve napisał(a):

uułaaaaa jak to mawial Michałowicz, Curry linijka 3-2-8 na 1/10 fg w 33 minuty... przy normalnej Stepha grze, by spokojnie wygrali

wczesniej 5 zwyciestw z rzedu, a ta porazka z Rockets moze kosztowac nawet playiny...

z tego co widze ten 1 win dalby na teraz 4 miejsce zamiast 8 (a wszyscy poza Denver maja tyle samo spotkan i nawet szanse na 3 seed dla GSW jesli Lakers przegraliby chociaz 2 z ostatnich 4 meczow), no niezly mecz na taki slump sobie wybrał

Proponuję najpierw obejrzeć meczyk zanim się przejdzie do ocen kto jak zagrał. 

To była chyba najlepsza obrona na Currym jaką dane mi było zobaczyć. Non stop na nim wisiał Thompson, a na pickach był podwajany. Przy tej jednej trójce którą trafił też miał koło siebie 2 obrońców, a rzucał dobre 1,5m przed linią za 3. No choćby stanął na głowie i zrobił 3 salta, ciężko było zdobyć więcej punktów.

Z tych podwojeń pozostali Warriors mieli za to non stop  otwarte pozycje za 3 i layupy pod koszem (stąd wysokie zdobycze punktowe Hielda czy Paytona). 

Imo zawiódł plan na ten mecz ze strony Kerra i zawiódł też Green który chciał wejsc do głowy Senguna, a wyszło zupełnie odwrotnie. Turek go ogrywał jak dziecko w kluczowych momentach meczu. Butler czy Kuminga też mogli wziąć trochę więcej na siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Zimny napisał(a):

To była chyba najlepsza obrona na Currym jaką dane mi było zobaczyć. Non stop na nim wisiał Thompson, a na pickach był podwajany. Przy tej jednej trójce którą trafił też miał koło siebie 2 obrońców, a rzucał dobre 1,5m przed linią za 3. No choćby stanął na głowie i zrobił 3 salta, ciężko było zdobyć więcej punktów.

Rockets w przeciągu tygodnia zatrzymali Doncicia na 20 PTS (50TS%), SGA na 22 PTS (48TS%) i Stepha na 3PTS, dobre wariaty.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, BMeF napisał(a):

Rockets w przeciągu tygodnia zatrzymali Doncicia na 20 PTS (50TS%), SGA na 22 PTS (48TS%) i Stepha na 3PTS, dobre wariaty.

 

To tak a propose ostatniej rozmowy o obrońcach :D

Kogo tam w ogóle targetowac w tej obronie?? Chyba tylko Sengun jest taki sobie, ale generalnie nie ma to znaczenia bo cała reszta jest dosłownie wszędzie. W ofensywie wygląda to w Rockets strasznie topornie i pewnie to ich zaboli w PO, ale ta defensywa to jest jakiś kosmos. 

Tak jeszcze słowem podsumowania: Curry na pewno mógł zagrać lepiej, ale też trzeba mieć na uwadze że ma prawie 4 dychy na karku i ciężko wymagać żeby sie tu sam wypruwał przy tych wszystkich atletycznych świrach i podwojeniach. Imo zasadne było oddawanie piłki do słabiej krytych partnerów 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, rw30 napisał(a):

btw Butler kolejny raz  wycofany, rozumiem że są mecze gdzie nie musi, ale czasem by wypadało by wziął trochę gry na siebie 

W meczu z Nuggets bylo dobre, ktos rozrzucil spod kosza do rogu:

- Butler wide open, najblizszy obronca pod koszem, ale nie chce rzucac, podanie do nastepnego na slocie

- a tu open Draymond, ktory tez nie chce rzucac, podanie na druga strone i reset lol

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.04.2025 o 11:19, RonnieArtestics napisał(a):

Warriors chyba maja wszystko czego trzeba na playoffs, oby żaden się nie połamał bo mogą być naprawdę fun to watch. Ten deal po butlera to jest majstersztyk. Zarówno dla Warriors jak i Jimmyego. 
 

curry-sidney polack-Butler-Kuminga-Green dość mocny lineup na PO. 
 

laweczka chyba tez jest z czego wybierać żeby znaleźć ośmiu dziewięciu do gry. I like it, I cant wait 

 

W dniu 5.04.2025 o 12:02, rw30 napisał(a):

tak, miodnie ten atak chodzi, Podziemski jakaś kosmos forma, długa (i wszechstronna - daje możliwości różnych ustawień, wysokiego, niskiego, D-oriented, shooting oriented, wszystko) ławka, wyzdrowieli na kluczowy moment sezonu, trudno nie kibicować. No i Stephek, niby 37 a w ciągu 4 dni robi  52 + 37 + 36 przeciwko top teamom, kosmos.

jeśli utrzymajo formę na PO to powiedziałbym że są faworytem w każdej serii z wyjątkiem OKC

 

W dniu 5.04.2025 o 12:28, Tasma napisał(a):

No trudno się nie jarać. Stefan pokazuje, że stary człowiek i może, Draymond gra jak DPOTY, Butler jak trzeba to broni, jak trzeba punktuje i jeszcze Podziemski, który po kontuzji gra genialnie po obu stronach parkietu.

5W z rzędu, ale teraz na rozkładzie jest rozpędzone Houston. Jeśli Warriors wygrają mogą jeszcze powalczyć o top4.

Jaram się nadchodzącymi PO. 

 

W dniu 5.04.2025 o 12:52, balech napisał(a):

Curry jest niesamowity, po prostu. Więcej uwagi poświęca się innemu dziadkowi, w przeciwnym razie wszyscy by trąbili o londżewiti Stefka.

 

chyba zjinxowaliśmy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po co ta wygrana spurs? musiał ten Keldon z ławki z Szampanem zrobić po +20? nie mogli pójść na spacer na Trier?

no i Harison Barnes robiący za trzy 6/9

zbok

OK już wiem przegrana by nic nie zmieniła w sumie przy 1 z 3 porażek jest seed 8 draftu i tak

Toronto było w zasięgu ale tylko teoretycznie

bo ostatni mecz z TOR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Chytruz napisał(a):

W sumie to juz sie na nich srogo zemscil w 2016, jak jeszcze byl w skladzie.

Był i jest do dziś 6 najważniejszym graczem w tamtej drużynie 

Był i jest do dziś wygodnym kozłem ofiarnym

11 pkt na mecz zamienił na 9 w playoffach

Większe obsrania miały wszystkie topowe gwiazdy w tej lidze 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.