Jazda, Jazda czyli sezon 24/25 na żywo!

[LeweBiodroSmoka]

Teraz, the_secret napisał(a):

to jeszcze gorzej dla niego ze tak wygląda w playoffach

nie wiem o co Wam chodzi, dla mnie dowiozl w koncowce, na pewno dwa razy lepiej niz ktokolwiek z Nuggets

[BMeF]

2 minuty temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

SGA miał lepszy rs niż Jordan i ktokolwiek inny w historii

xd

Rzetelne zapasy w błocie, nie ma co narzekać póki równe meczyki.

[steve]

tragedii nie ma skoro w 4q zrobil 9 pkt na 3/7

[airmax]

2 minuty temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

nie wiem o co Wam chodzi, dla mnie dowiozl w koncowce, na pewno dwa razy lepiej niz ktokolwiek z Nuggets

Trafił jeden layup. Poza tym 3 pudła i strata. Pisze z pamięci więc mogło być więcej złego jeszcze 

Edit. Af kors ze pamięć zawodna. Miał jeszcze jeden jumper w  i asystę. Przy takim błocie może i nieźle 

Edytowane 11 Maja przez airmax

[LeweBiodroSmoka]

4 minuty temu, BMeF napisał(a):

xd

zapomnialem o Currym, przeciez pisze o pozycjach 1-2 tak czy inaczej no gdzie Kobas

obudzil sie zeby wysmiac, dobrze Cie widziec ;]

[BMeF]

Teraz, LeweBiodroSmoka napisał(a):

zapomnialem o Currym, przeciez pisze o pozycjach 1-2 tak czy inaczej no gdzie Kobas

Od Bryanta zagrał ocw lepszy regular niż którykolwiek KB, ale z tym lepszym od Jordana to tak se. ;] 

OKC odzyskało HCA, tak że na grillowanko i budowanie narracji trzeba poczekać, bo na razie Shai gra ~dobrą serię i kolejny raz terroryści z supportu mu psują efekt. 

[LeweBiodroSmoka]

Teraz, BMeF napisał(a):

Od Bryanta zagrał ocw lepszy regular niż którykolwiek KB, ale z tym lepszym od Jordana to tak se

no ja tam lopatologicznie patrze na efektywnosc i tu nie ma chyba dyskusji, Tobie pewnie chodzi o monstrualna roznice w pace, malej liczbie trojek, ft przy zacisnietym paint, ale mozna powiedziec, ze daleko nie bylo tak czy inaczej ;]

[BMeF]

13 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

no ja tam lopatologicznie patrze na efektywnosc i tu nie ma chyba dyskusji, Tobie pewnie chodzi o monstrualna roznice w pace, malej liczbie trojek, ft przy zacisnietym paint, ale mozna powiedziec, ze daleko nie bylo tak czy inaczej ;]

Shai wybitny regular, po prostu Jordan robił +25-30% boxscore'u prime Magica czy Birda. 

Ale na razie Thunder lecą skryptem z ubiegłorocznej serii z Mavs (Shai ~gra swoje, sideckicy nie dojeżdżają, cały roster slumpuje za 3) i są jeszcze w grze, bo Jokic chyba zamęczony, ale SGA tutaj jest zdecydowanie najmniej winny.

[barcalover]

12 godzin temu, BMeF napisał(a):

Ale na razie Thunder lecą skryptem z ubiegłorocznej serii z Mavs (Shai ~gra swoje, sideckicy nie dojeżdżają, cały roster slumpuje za 3) i są jeszcze w grze, bo Jokic chyba zamęczony, ale SGA tutaj jest zdecydowanie najmniej winny.

Dobre porównanie, ale dodałbym, że pozyskana para Caruso-Hartenstein daje ten dodatkowy wymiar w obronie, przez co słaba forma rzutowa i problemy w ataku pod presją, mają szansę mniej znaczyć i być może uda się mimo tego wygrać serię. Chłopy robią ogromną różnicę.

[BMeF]

11 minut temu, barcalover napisał(a):

Dobre porównanie, ale dodałbym, że pozyskana para Caruso-Hartenstein daje ten dodatkowy wymiar w obronie, przez co słaba forma rzutowa i problemy w ataku pod presją, mają szansę mniej znaczyć i być może uda się mimo tego wygrać serię. Chłopy robią ogromną różnicę.

Prawda, aczkolwiek znowu, rok temu Thunder też się trzymali na powierzchni dzięki top D i zatrzymywaniu Doncicia i Irvinga na kiepskich procentach - a potem im Jugol dał dwa normalne performance'y, rolesi w Mavs trafiali trójki i był wyjazd do Cancun. 

Thunder są teraz lepsi i gdyby nie wygłupy to mieliby 3-1, ale Jokic pewnie jeszcze zrobi brr i zagra jakiś mocny meczyk, tak że różnie może być jeśli nie zaczną grać w ataku. 

SGA można pewnie ~krytykować za bycie 2nd tier-kreatorem/iso-zamulaczem, ale Williams i Holmgren grają na <50TS%, Thunder poza G2 rzucają trójki na <30%, no szału nie ma.

[barcalover]

Zgoda, że może się to skończyć znowu porażką, ale jednak przebieg meczów i to, kto dominuje przez większość czasu i w jaki sposób, nijak nie przypomina tych meczów z Dallas. Tutaj w zasadzie powinno być 3-1, mogło być 4-0 (naciągane). Jokic pewnie zaliczy lepszy mecz w końcu (choć ta zniżka jakości to nie tylko teraz z Thunder, ale też częściowo poprzednia seria, więc może jednak już jest wymęczony i trochę lepiej go też drużyny bronią). G5 wydaje się być must-win dla Thunder. Jeśli nie wygrają, to obstawiam że Jokic już zamknie u siebie serię, tak jak Luka rok temu właśnie.

[LeweBiodroSmoka]

Knicks graja kwarte zycia, no to dostali 9 trojek na ogarke

te PO sa epickie, bo maja od ciula wlasnie takich pojebanych motywow

Edytowane 13 Maja przez LeweBiodroSmoka

[LAF]

W końcu Mazzulia ogarnął , że należy grać iso Tatum na KAT. Przecież ten KĄT to takie drewno w obronie , że to masakra. Zaraz sie przewróci o własne nogi. 

A no i trzy faule w połowie drugiej kwarty. 

Hart w ataku to też dramat. Biegnie po czym się zatrzymuje 

[ptak]

Strach podejść do Brunona bo zaraz faul gwiżdżą. Sędziowanie mega c***owe

Co za pizdy. Inaczej tego nie da się ująć. Liczę, że Mazulle wyjebią z hukiem po porażce 

[LeweBiodroSmoka]

tak dobrze graja Knicks od trzeciej kwarty, a teraz wygladali po wyjsciu na +3 jak zalamany team, moze to kwestia nerwow i presji, ale w porownaniu do Denver to jest az za mocna roznica

to ile jeszcze sezonow bedziemy udawac ze Brunson to nie top5 gracz ligi?

Edytowane 13 Maja przez LeweBiodroSmoka

[LAF]

Jayson out

To już po meczu a może i po serii 

W drugiej połowie już nie pozwolili na iso Tatum vs KĄT a był tam OG albo Mikal więc Mazulia nie wiedział co się dzieje 

Porzingis wygląda bardzo słabo. 

[RonnieArtestics]

Game4 drugiej rundy PO, a Kerr dalej testuje lineupy… xD 

[agresywnychomik]

 

 

[Koelner]

trochi spuchli

[RonnieArtestics]

Ale meczycho