Najgorsze organizacje w XXI wieku

[ignazz]

Mookie

 

[josephnba]

13 minut temu, ignazz napisał(a):

Mookie

 

Ja jego cześć nosiłem 10 w szkole 

[LeweBiodroSmoka]

Mookie Blaylock był biały i grał w kapeli?

[josephnba]

2 minuty temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

Mookie Blaylock był biały i grał w kapeli?

Tak

[DRK]

Zestawienie jak poszczególne organizacje radziły sobie w XXIw (bez sezonu 99/00)w PO:

East

kolejno: udział w PO, (wygrane SERIE) , wypad w 1R

BOS 20 (30) 6

MIA 18 (30) 7

CLE 11 (22) 1

DET 10 (16) 3

BRO 14 (11) 7

IND 16 (10) 10

MIL 15 (10) 10

PHI 15 (10) 7

TOR 12 (10) 6

ATL 13 (8) 7

ORL 12 (6) 9

CHI 12 (5) 8

WAS 9 (4) 5

NYK 8 (3) 5

CHA 5 (2) 3

Widać, że na Wschodzie bottom 3 pokrywa się z ogólnym głosem forum. Warto zwrócić też uwagę na skuteczność w PO. Np Magic na 12 udziałów 75% kończyli w 1R, słabo też Bucks, którzy w 67% przypadków żegnali się z PO w 1R

Ogólnie tylko cztery teamy są na plusie mając więcej wygranych serii niż przegranych: Celtics 30-18, Heat 30-15, Cavs 22-10, Pistons 16-9. Aż jedynaście drużyn jest minusowych w tym względzie. 

Z drugiej strony są trzy drużyny, dla których barierą nie do pokonania w XXIw jest ECSF: Wizards, Knicks, Hornets

 

 

[RappaR]

19 minut temu, DRK napisał(a):

Ogólnie tylko cztery teamy są na plusie mając więcej wygranych serii niż przegranych: Celtics 30-18, Heat 30-15, Cavs 22-10, Pistons 16-9. Aż jedynaście drużyn jest minusowych w tym względzie. 

 

W sumie zabawne, że dzięki Lebronowi i Cavs i Heat są w top3 konferencji  

Heat bez Lebrona 16-13

Cavs bez Lebrona 1-2 

Ale ogólnie mi wyskakują memy co chwila jak bardzo pojebane staty i ciekawostki ma Lebron i jak bardzo odjechał komukolwiek. 

[wiLQ]

Ja bym w tej zabawie nieco bardziej uwzglednil stan obecny druzyny tzn Knicks byliby mocnym contenderem do tytulu gdyby odciac okres rozwazania np w 2021, ale czeka ich kilka lat dobrej gry, wiec prawie na pewno sie szybko wypisza z tego watku.

Ja bym zaczal dyskusje od czegos prostego i oczywistego... https://www.statmuse.com/nba/ask/what-is-the-worst-nba-team-this-century

IMO Wizards i Hornets sa Top2 najgorszych organizacji tego wieku bo obie druzyny nie przekroczyly progu 50 wygranych, obie aktualnie czeka dluuuuga przebudowa, wiec nawet nie maja blisko do solidnosci i przede wszystkim obie nie wniosly praktycznie nic pozytywnego do zapamietania. Niby Agent Zero mial swoje chwile, ale teraz raczej pamieta sie incydent z bronia, a Knicks to przynajmniej mieli Lina i Melo+D'Antoni. Co wiecej, Knicks to przynajmniej czasem probowali cos powalczyc o wyzsze cele, ale sie nie udawalo przez przecenianie starych gwiazd, a Wizards/Hornets to bylo jedno wielkie parcie na dolne seedy, ktore do tego wychodzilo kompromitujaco slabo.

[Reikai]

Teraz, wiLQ napisał(a):

Ja bym w tej zabawie nieco bardziej uwzglednil stan obecny druzyny tzn Knicks byliby mocnym contenderem do tytulu gdyby odciac okres rozwazania np w 2021, ale czeka ich kilka lat dobrej gry, wiec prawie na pewno sie szybko wypisza z tego watku.

Ja bym zaczal dyskusje od czegos prostego i oczywistego... https://www.statmuse.com/nba/ask/what-is-the-worst-nba-team-this-century

IMO Wizards i Hornets sa Top2 najgorszych organizacji tego wieku bo obie druzyny nie przekroczyly progu 50 wygranych, obie aktualnie czeka dluuuuga przebudowa, wiec nawet nie maja blisko do solidnosci i przede wszystkim obie nie wniosly praktycznie nic pozytywnego do zapamietania. Niby Agent Zero mial swoje chwile, ale teraz raczej pamieta sie incydent z bronia, a Knicks to przynajmniej mieli Lina i Melo+D'Antoni. Co wiecej, Knicks to przynajmniej czasem probowali cos powalczyc o wyzsze cele, ale sie nie udawalo przez przecenianie starych gwiazd, a Wizards/Hornets to bylo jedno wielkie parcie na dolne seedy, ktore do tego wychodzilo kompromitujaco slabo.

Hornets w zasadzie maja juz swoje mlode core, takze przebudowa ich nie czeka. Jedyne czego potrzebuja teraz, zeby sie rozwijac to dla odmiany zdrowie.

 

[wiLQ]

3 minuty temu, Reikai napisał(a):

Hornets w zasadzie maja juz swoje mlode core, takze przebudowa ich nie czeka. Jedyne czego potrzebuja teraz, zeby sie rozwijac to dla odmiany zdrowie.

Maja core? To chyba inaczej interpretujemy to slowo, na ten moment bym szacowal, ze tylko Miller jest pewniakiem, ze bedzie w tej druzynie za 3 lata.

Zwlaszcza zmiana wlasciciela otwiera furtke na reset bo moga zupelnie inaczej postrzegac np LaMelo.

[Reikai]

Teraz, wiLQ napisał(a):

Maja core? To chyba inaczej interpretujemy to slowo, na ten moment bym szacowal, ze tylko Miller jest pewniakiem, ze bedzie w tej druzynie za 3 lata.

Zwlaszcza zmiana wlasciciela otwiera furtke na reset bo moga zupelnie inaczej postrzegac np LaMelo.

Lamelo Miller Mark to bardzo fajne mlode trio, a jest jeszcze super fitujacy Salaun. Oni wszyscy pasuja do siebie.

To, ze Lamelo gra 50 meczow w 2 lata, a Mark opuscil niemal caly sezon, to inna sprawa. Ja tutaj zakladam idealny scenariusz, w ktorym cala trojka gra w przyszlym roku 65 meczow.

Lamelo wyciagneli sruby z kostek, dzieki czemu ma zaczac nosic usztywniacze na kostki, nie wiem czy to cos da, ale w zdrowiu nie ma scenariusza w ktorym Lamelo i Mark nie sa razem z Millerem scislym core Hornets na lata.

[wiLQ]

1 minutę temu, Reikai napisał(a):

Lamelo Miller Mark to bardzo fajne mlode trio, a jest jeszcze super fitujacy Salaun. Oni wszyscy pasuja do siebie.

"Fajne mlode trio" to cos innego niz core dobrej druzyny.

1 minutę temu, Reikai napisał(a):

To, ze Lamelo gra 50 meczow w 2 lata, a Mark opuscil niemal caly sezon, to inna sprawa. Ja tutaj zakladam idealny scenariusz, w ktorym cala trojka gra w przyszlym roku 65 meczow.

1 minutę temu, Reikai napisał(a):

Lamelo wyciagneli sruby z kostek, dzieki czemu ma zaczac nosic usztywniacze na kostki, nie wiem czy to cos da, ale w zdrowiu nie ma scenariusza w ktorym Lamelo i Mark nie sa razem z Millerem scislym core Hornets na lata.

Ot i cala roznica w naszej opinii ;-]
Oczywiscie, ze w tym scenariuszu szybko wroca do solidnosci, ale chyba sie zgodzisz, ze na dzisiaj to trzeba nazwac wariantem optymistycznym?

[Reikai]

6 minut temu, wiLQ napisał(a):

"Fajne mlode trio" to cos innego niz core dobrej druzyny.

Ot i cala roznica w naszej opinii ;-]
Oczywiscie, ze w tym scenariuszu szybko wroca do solidnosci, ale chyba sie zgodzisz, ze na dzisiaj to trzeba nazwac wariantem optymistycznym?

Moge byc spaczony, bo lubie Hornets, ogladam 90% ich meczow od 2 lat, ale dla mnie bardziej realne jest to, ze w koncu beda zdrowi i beda w playinach, niz ze kolejny sezon z rzedu sie polamia.

W sensie, ile mozna?

[Życie_to_mem]

1 godzinę temu, RappaR napisał(a):

W sumie zabawne, że dzięki Lebronowi i Cavs i Heat są w top3 konferencji  

Heat bez Lebrona 16-13

Cavs bez Lebrona 1-2 

Za to Jordan ujebał dwie drużyny - Wizards i Hornets. xD

[RonnieArtestics]

2 godziny temu, DRK napisał(a):

Zestawienie jak poszczególne organizacje radziły sobie w XXIw (bez sezonu 99/00)w PO:

East

kolejno: udział w PO, (wygrane SERIE) , wypad w 1R

BOS 20 (30) 6

MIA 18 (30) 7

CLE 11 (22) 1

DET 10 (16) 3

BRO 14 (11) 7

IND 16 (10) 10

MIL 15 (10) 10

PHI 15 (10) 7

TOR 12 (10) 6

ATL 13 (8) 7

ORL 12 (6) 9

CHI 12 (5) 8

WAS 9 (4) 5

NYK 8 (3) 5

CHA 5 (2) 3

Widać, że na Wschodzie bottom 3 pokrywa się z ogólnym głosem forum. Warto zwrócić też uwagę na skuteczność w PO. Np Magic na 12 udziałów 75% kończyli w 1R, słabo też Bucks, którzy w 67% przypadków żegnali się z PO w 1R

Ogólnie tylko cztery teamy są na plusie mając więcej wygranych serii niż przegranych: Celtics 30-18, Heat 30-15, Cavs 22-10, Pistons 16-9. Aż jedynaście drużyn jest minusowych w tym względzie. 

Z drugiej strony są trzy drużyny, dla których barierą nie do pokonania w XXIw jest ECSF: Wizards, Knicks, Hornets

 

 

 

Fajne to, planujesz jeszcze zrobić  zachód? 
 

Dowód na to że Pacers to super prowadzona organizacja, ze small market teamów wyżej tylko Cavs ze wzgledu na wiadomo kogo. Detroit mocna pierwsza dekada ale od tego czasu naprawdę fatalnie prowadzeni, teraz może przyszła wreszcie nadzieja na lepsze czasy u was ? 

[DRK]

22 minuty temu, RonnieArtestics napisał(a):

planujesz jeszcze zrobić  zachód

Tak, tylko dziś piątek +  koniec miesiąca i parę spraw do domknięcia. Ale najpóźniej wieczorkiem będzie. 

[DRK]

West

Kolejno udział w PO, (wygrane serie), wypad w 1R

SAS 19 (32) 5

LAL 16 (31) 5

GSW 10 (25) 1

DAL 19 (18) 10

OKH 13 (12) 6

PHO 11 (12) 4

DEN 16 (11) 10

HOU 13 (8) 7

UTA  14 (7) 8

LAC  12 (7) 6

MEM 13 (5) 9

SAC  7 (5) 3

POR 14 (4) 11

MIN  8 (4) 6

NOP 9 (2) 7

 

Na Zachodzie już trochę mniej oczywiste wyniki, bo wskazywane przez wielu Kings (przeze mnie również) jako jeden z największych słabiaków tu są ex aequo z Grizzlies na 11 miejscu patrząc pod kątem ilości wygranych serii. Dodatkowo zgaduję   Kings rywalizując na Wschodzie mogliby zgarnąć parę skalpów wincyj. 

Spurs  (32) i Lakers (31) minimalnie lepsi od liderów Wschodu (Heat i Celtic po 30 wygranych serii. 

Na Zachodzie również cztery drużyny na plusie (SAS, LAL, GSW, PHO) patrząc pod kątem wygranych i przegranych serii. Mavs wyszli neutralnie, a reszta minusowa. 

Dosyć słabo PTB wyglądają. Niby 14 występów w PO, ale też rekordowe 11 wypadów w 1R i tylko cztery wygrane serie w ciągu 24 lat. 

[Życie_to_mem]

16 minut temu, DRK napisał(a):

Już trochę mniej oczywiste wyniki, bo wskazywane przez wielu Kings (przeze mnie również) jako jeden z największych słabiaków tu są ex aequo z Grizzlies na 11 miejscu patrząc pod kątem ilości wygranych serii. Dodatkowo zgaduję   Kings rywalizując na Wschodzie mogliby zgarnąć parę skalpów wincyj. 

Kings wszystkie te serie wygrali w czasach Adelmana, Webbera, Stojakovica i Divaca, którzy w klubie pojawili się jeszcze w latach 1998-99. 

[memento1984]

W dniu 30.08.2024 o 12:45, Życie_to_mem napisał(a):

Kings wszystkie te serie wygrali w czasach Adelmana, Webbera, Stojakovica i Divaca, którzy w klubie pojawili się jeszcze w latach 1998-99. 

Ale NOP to jakie wielkie “nope!”.

poziom Hornets, a w koncu mieli Davisa i maja grubego GOATa!!

[wiLQ]

W dniu 30.08.2024 o 12:27, DRK napisał(a):

Zestawienie jak poszczególne organizacje radziły sobie w XXIw (bez sezonu 99/00)w PO:

East

kolejno: udział w PO, (wygrane SERIE) , wypad w 1R

BOS 20 (30) 6

MIA 18 (30) 7

[...]

WAS 9 (4) 5

NYK 8 (3) 5

CHA 5 (2) 3

 

W dniu 30.08.2024 o 19:22, DRK napisał(a):

West

Kolejno udział w PO, (wygrane serie), wypad w 1R

SAS 19 (32) 5

LAL 16 (31) 5

[...]

SAC  7 (5) 3

POR 14 (4) 11

MIN  8 (4) 6

NOP 9 (2) 7

Dzieki za to ciekawe zestawienie. Przy okazji sie wylonila czolowka najlepszych organizacji w tym wieku [same wygrane w RS mocno sugeruja Spurs].

W dniu 30.08.2024 o 19:22, DRK napisał(a):

Dosyć słabo PTB wyglądają. Niby 14 występów w PO, ale też rekordowe 11 wypadów w 1R i tylko cztery wygrane serie w ciągu 24 lat. 

Mimo wszystko lepiej co roku awansowac do playoffow i odpadac w 1 rundzie niz ciagle zamiatac dno ligi.

[DRK]

3 godziny temu, wiLQ napisał(a):

Mimo wszystko lepiej co roku awansowac do playoffow i odpadac w 1 rundzie niz ciagle zamiatac dno ligi.

Tu chyba zawsze będą dwie opinie.

Widzę to nawet po sobie i kibicowaniu Pistons. Najpierw miałem podobne zdanie co Ty, później wręcz przeciwnie, a obecnie sinusoida oczekiwań wraca do początkowego poziomu. Pierwsza dekada XXI w OK, wszystko cacy, nie ma o czym dyskutować.

Ale w II dekadzie popadliśmy w przeciętne średniactwo, a nawet pewnie ciut niżej. I o ile początkowo uważałem, że o PO zawsze bić się trzeba, to po trzecim kolejnym oklepie w 1R 0:4 miałem już poważne wątpliwości. Wyglądało to na taką drogę znikąd donikąd. Bez żalu, a nawet z aprobatą przyjąłem info, że zarząd zdecydował się na zaciągnięcie hamulca i pewnie parę sezonów bez PO. Efekty tej decyzji mamy do dziś 

III dekada XXI to już zupełnie nowa jakość . Ale tak jak przy przeprowadzce do nowego większego mieszkania początkowo są  trudności, chaos i ciężko cokolwiek w pudłach znaleźć to zawsze oczekuję się że, końcowy efekt będzie taki, że życie będzie lepsze niż w poprzednim miejscu. Nie ukrywam, że poprzedni sezon dość mocno zbił mnie z tropu. Goresa pewnie też skoro szybko zdecydował się na kolejny, jeszcze twardszy reset. I wracając do Twojej opinii - tak, teraz znowu serce tęskni, za rywalizacją o cokolwiek innego poza numerem w loterii. Ale pewnie przyjdzie jeszcze poczekać.