Zawodnik, który Cie oszukal

[Życie_to_mem]

5 godzin temu, joe dumars napisał(a):

darko oszukal cale nba. to nie bylo tak, ze dumars chcial zrobic cos wbrew 'wszystkim'. byl ogolny konsensus co do tego, ze milicic byl topowym talentem tamtego draftu...

On to nawet wtedy ściemnił odpowiadając na pytanie o ulubionego gracza. Wymienił wtedy Garnetta, ale po latach przyznał, że nigdy wcześniej go nie widział w akcji i ogólnie to mało się interesował NBA.  

[joe dumars]

3 godziny temu, PorzinGOD napisał(a):

Devin Booker. Zaraz pojawi się 10 krzyżyk na jego plecach w NBA, a on nie dość, że nic nie osiągną, to jeszcze jest miękki jak nektarynka w Kauflandzie. 

 

lepszy dzem z nektarynek niz rozbity lotewski krysztal...

[Vice-rezerwa-rezerwy2]

tak odświeżylem sobie Majoneza i o ile zażywanie narkotyków jestem wstanie zrozumieć ale  to co wydarzyło się później..

[memento1984]

Drummond to byl niezly przypal?

[julekstep]

22 minuty temu, memento1984 napisał(a):

Drummond to byl niezly przypal?

nawet tu dostawałem pmy od wściekłego fana Pistons że Drummond to poziom Joka

piękne czasy  

[rw30]

Godzinę temu, Vice-rezerwa-rezerwy2 napisał(a):

tak odświeżylem sobie Majoneza i o ile zażywanie narkotyków jestem wstanie zrozumieć ale  to co wydarzyło się później..

też kiedyś sobie sprawdzałem co u niego, ale nie jakoś bardzo dokładnie bo aż tak mi się nie chciało

ale o co chodzi, nie chciało mu się już grać po wy-jeba-niu z NBA czy jak to było? skilla chyba miał na Euroligę

[joe dumars]

45 minut temu, julekstep napisał(a):

nawet tu dostawałem pmy od wściekłego fana Pistons że Drummond to poziom Joka

piękne czasy  

i cemu pierdolisz glupoty? aaa, no przecirez nie potrafisz inaczej. jestes julkiem...

[julekstep]

16 minut temu, joe dumars napisał(a):

i cemu pierdolisz glupoty? aaa, no przecirez nie potrafisz inaczej. jestes julkiem...

nie pamiętałem czy to byłeś Ty (na wcześniejszym koncie) czy inny świrek z z Michigan

dzięki za przypominajkę!  

[joe dumars]

gorzej, ze nie pamietasz swojego pi****lenia. bo, ze jebniesz jakies bieda-serduszko (funkcjonalnosc dla ulomnych intelektualnie) bylo do przewidzenia...

[julekstep]

3 minuty temu, joe dumars napisał(a):

gorzej, ze nie pamietasz swojego pi****lenia. bo, ze jebniesz jakies bieda-serduszko (funkcjonalnosc dla ulomnych intelektualnie) bylo do przewidzenia...

sorry że obrażałem Wielkiego Andre!

dobranoc

[DRK]

Godzinę temu, memento1984 napisał(a):

Drummond to byl niezly przypal?

Czy Andre był jakimś wielkim rozczarowaniem? Mimo wszystko wydaje mnie się, że nie. Czy coś więcej można było od niego oczekiwać? Miał swój sufit i tyle.

Kręcił się cały czas koło tego swojego 15-15.Jasne, że jego druga umowa była przepłacona, ale ja jego grę w Pistons wspominam z nostalgią, po której dopiero nadeszły czasy wielkiej smuty. Przed meczami z jego udziałem zawsze była nutka wątpliwości ile razy stanie na linii (z Rox miał kiedyś mecz z chyba 35FT ) albo czy nie złapie kolejnego 20-20. Niby miał łatkę lenia, ale czy calkiem slusznie?

Podam przykład osobistych. Przez pierwsze pięć sezonów miał między 35 a 41% i często SVG musiał go w 4q sadzać bo hack a Dre przeciwnicy stosowali. W letniej przerwie popracowal i w  szóstym sezonie wolne wykonywał z przyzwoitą ponad 60% skutecznością. Gdzieś czytałem, że to był chyba drugi największy progres w historii ligi (Vin Baker w nieodżałowanych SSS miał w którymś roku większy). Z drugiej strony szkoda, że Dre szybciej tych wolnych nie poprawił 

Można powiedzieć, że Drummond spóźnił się na swoją epokę o jakieś 20 lat. Ale w przeciwieństwie do innych w tym wątku wymienianych potrafił się w lidze utrzymać. Kawałek historii Pistons, więc czy uprzednio w Bulls czy teraz w 76ers zawsze z ciekawością patrzę jak sobie radzi.

 

 

 

[julekstep]

13 minut temu, DRK napisał(a):

Niby miał łatkę lenia, ale czy calkiem slusznie?

słusznie

typowi się nie chciało zasłon stawiać

 

żal było patrzeć jak Blejk w swoim ostatnim zrywie, już prawie bez kolan musiał grać w duecie z tą mimozą (i to było mi żal mimo tego że samego Blejka nigdy specjalnie nie lubiłem) 

Edytowane 26 Sierpnia przez julekstep

[joe dumars]

to logiczne, ze typ, ktory trzynasty sezon z rzedu bedzie grajkiem regularnej rotacji, ma c***owa etyke pracy. a nie, czekaj...

Edytowane 26 Sierpnia przez joe dumars

[ignazz]

Słaby przykład z Andre. Daleko od innych. 

[Zimny]

Jak pojawił się Drummond to powinien pojawić się też Cousins 

[ignazz]

AD już też się pojawił. Robi się niesmacznie. Trzeba wrócić do definicji „zawodu”. 

Może jedyny zawód to brak zdrowego rozsądku w ocenie potencjału i zawyżone oczekieania

?

Wśród fanów.  

[Reikai]

3 minuty temu, Zimny napisał(a):

Jak pojawił się Drummond to powinien pojawić się też Cousins 

Nie no, jego to kontuzje zniszczyly.

[ignazz]

5 minut temu, Reikai napisał(a):

Nie no, jego to kontuzje zniszczyly.

A Odena muzyka klasyczna? 

[Reikai]

1 minutę temu, ignazz napisał(a):

A Odena muzyka klasyczna? 

W 1 poscie pisalem, ze Odenow nie mam na mysli zakladajac ten temat.

[Zimny]

Zanim zniszczyły go kontuzje to szorował z Kings dno ligi, zmieniając trenerów jak rękawiczki. Jeden z symboli c***owosci Kings w XXI wieku