Skocz do zawartości

Pralka zmieniła świat bardziej niż internet


steve

Rekomendowane odpowiedzi

"Postrzegajac zmiany, mamy tendencje do oceniania tych najbardzej nieodleglych w czasie jako najbardziej rewolucyjnych. A to czesto mija się z prawdą. Niedawny postep w technologiach komunikacji nie jest wzglednie tak rewolucyjny, jak to, co nastalo pod koniec XIX wieku - telegrafia kablowa. Co wiecej, w kategoriach nastepstw ekonomicznych i spolecznych, rewolucja internetowa nie jest (przynajmniej dotychczas) tak wazna, jak wynalezienie pralki i innych sprzetow domowych, ktore - znaczaco redukujac ilosc wysilku potrzebnego do utrzymania domu - pozwolily kobietom wejsc na rynek pracy i praktycznie zniosly takie zawody jak sluzba domowa. Nie powinnismy "odwracac teleskopu", kiedy patrzymy w przeszlosc, nie doceniajac starego, a przeceniajac nowe. Prowadzi nas to do podejmowania rozmaitych blednych decyzji dotyczacych krajowej polityki gospodarczej, polityki firm i naszych wlasnych karier." Ha Joon Chang, 2010, 23 rzeczy, ktorych nie mowia Ci o kapitalizmie. 

Autor ostro lewicowy ekonomista, zaciekawil mnie ta tezą. Jestem ciekawy opinii niektorych ludzi z forum, czy naprawde pralka (i inne sprzety domowe) zmienila swiat bardziej niz internet, pozwalajac kobietom wejsc na rynek pracy? Ksiazka ma juz prawie 15 lat, wiec ocena internetu jako wynalazku jest dzis inna, prosze wziac to pod uwage.

Edytowane przez steve
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy jak na to spojrzeć. Uwolnienie potężnej podaży pracy jaką jest wpuszczenie olbrzymiej liczby kobiet na rynek spowodowało, że płace mężczyzn utrzymujących rodzinę mogły realnie spaść. Także jeżeli przez wynalezienie sprzętów gospodarstwa domowego rozumiemy, że był on główną przyczyną na tę zmianę na rynku pracy tj. dostarczenie tańszej siły roboczej, to z punktu widzenia kapitalizmu możnaby próbować bronić tezy, że miały one większy wpływ niż internet, choć biorąc pod uwagę możliwości komunikacyjne, zatrudniania osób z całego świata, zwłaszcza w kontekście sektora e-commerce to zwykłe wpuszczenie dodatkowego kapitału ludzkiego nie wydaje się, aż tak imponujące. Pewnie trzeba by szerzej spojrzeć na dane. Niemniej od jakiegoś czasu też myślałem nad tym jak ten źle rozumiany feminizm wpłynął negatywnie na życie rodzin, bo nie da się niestety pominąć faktu, że wejście kobiet na rynek pracy sprawiło, że jedna pensja nie musiała już wystarczać na utrzymanie rodziny, co finalnie pogorszyło los wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, steve napisał(a):

Co wiecej, w kategoriach nastepstw ekonomicznych i spolecznych, rewolucja internetowa nie jest (przynajmniej dotychczas) tak wazna, jak wynalezienie pralki i innych sprzetow domowych, ktore

spojrz na PKB US vs EU vs reszta swiata od ~2008 roku (to by sie autor z ~2010 zdziwil na progu 2024/2025 lol) 

10 godzin temu, steve napisał(a):

znaczaco redukujac ilosc wysilku potrzebnego do utrzymania domu - pozwolily kobietom wejsc na rynek pracy i praktycznie zniosly takie zawody jak sluzba domowa

zalew taniej sily roboczej (prawie 2x nadpodaz rak do pracy, poczatkowo w najmniej wykwalifikowanych profesjach). ale przypisywac to tylko do pralki? @RappaR w patriarchacie np zarabialby lekko ze 3-4 razy tyle, gdyby kobiety tylko rodzily, wychowywaly dzieci, gotowaly, praly i prasowaly.

7 godzin temu, P_M napisał(a):

Niemniej od jakiegoś czasu też myślałem nad tym jak ten źle rozumiany feminizm wpłynął negatywnie na życie rodzin, bo nie da się niestety pominąć faktu, że wejście kobiet na rynek pracy sprawiło, że jedna pensja nie musiała już wystarczać na utrzymanie rodziny, co finalnie pogorszyło los wszystkich.

no moznaby zlosliwie powiedziec ze dla zdecydowanej mniejszosci (~5-10%?) kobiet ktore wolaly byc "niezalezne" w tamtym okresie, stoponiowo doprowadzilo to do wlasciwie obowiazku pracy dla wszystkich kobiet, czy im sie to podoba czy nie. Obecnie pewnie <5% moze sobie pozwolic na bycie stay-at-home mom/single, na swoich warunkach, tj nie odejmujac wiele ze swojego standardu zycia.

Edytowane przez memento1984
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.08.2024 o 06:36, steve napisał(a):

"Postrzegajac zmiany, mamy tendencje do oceniania tych najbardzej nieodleglych w czasie jako najbardziej rewolucyjnych. A to czesto mija się z prawdą. Niedawny postep w technologiach komunikacji nie jest wzglednie tak rewolucyjny, jak to, co nastalo pod koniec XIX wieku - telegrafia kablowa. Co wiecej, w kategoriach nastepstw ekonomicznych i spolecznych, rewolucja internetowa nie jest (przynajmniej dotychczas) tak wazna, jak wynalezienie pralki i innych sprzetow domowych, ktore - znaczaco redukujac ilosc wysilku potrzebnego do utrzymania domu - pozwolily kobietom wejsc na rynek pracy i praktycznie zniosly takie zawody jak sluzba domowa. Nie powinnismy "odwracac teleskopu", kiedy patrzymy w przeszlosc, nie doceniajac starego, a przeceniajac nowe. Prowadzi nas to do podejmowania rozmaitych blednych decyzji dotyczacych krajowej polityki gospodarczej, polityki firm i naszych wlasnych karier." Ha Joon Chang, 2010, 23 rzeczy, ktorych nie mowia Ci o kapitalizmie. 

Wg mnie glownym problemem tego porownania jest brak wspolnego mianownika, tzn pralka jako wynalazek i masowo uzywane urzadzenie istnieje duzo dluzej niz internet, wiec oczywiscie latwiej zobaczyc jej efekty. A troche ciezko nam wystawic ocene wplywu internetu za np 20 lat bo to jest wciaz gruba niewiadoma.


A odnosnie sedna...

W dniu 6.08.2024 o 06:36, steve napisał(a):

czy naprawde pralka (i inne sprzety domowe) zmienila swiat bardziej niz internet, pozwalajac kobietom wejsc na rynek pracy

Zalezy co przyjac za punkt widzenia: dla przecietnego mezczyzny, ktory malo co robil w domu z rzeczy porzadkowych 100 lat temu i nadal nie robi? To niewiele zmienily sprzety domowe. Ale dla drugiej polowy populacji to byla wieksza zmiana niz internet bo drastycznie zmniejszyla potrzebny czas na te same niezbedne obowiazki. Z punktu widzenia rynku pracy tez bo internet tylko spowodowal przerzucenie prac w tansze rejony swiata [X], a nie dodal do puli polowe populacji, ktora pracowala tylko w domu dla swojej rodziny.

[X] A trzeba dodac, ze za kazda zatrudniona grupe pracownikow z Azji jest grupa ktora stracil prace w siedzibie firmy, wiec dla globalnego rynku pracy to jest nijaka zmiana. Plus przyczynila sie do wiekszego rozwarstwienia spolecznego.

Edytowane przez wiLQ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.