Skocz do zawartości

Detroit Pistons 2024/25 czyli odnowa od nowa.


DRK

Rekomendowane odpowiedzi

Raczej bez większego zaskoczenia porażka z finalistą EC choć momenty były. Wynik otwarty do końca. Cade już  pierwsza połowa schowany,  za to w H2 z błyskiem co już robi się małą tradycją. Harris odwrotnie. U CC wreszcie przyzwoity stosunek As/TO. Reszta z resztą też. Mało ceglenia z midrange było co tak nerwiło w zeszłym sezonie, za to 3FGM do poprawy. Od tego składu można więcej oczekiwać w tym elemencie. Holland kopia Ausara, chce robić wszystko i  być wszędzie, rzutowo bracia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można rzec - w końcu.

W zeszłym sezonie Pistons zanotwali niesamowity bilans z ekipami PO z EC: 0-30. Długo nikt tego nie pobije. W tym sezonie zdążyli dołożyć jeszcze cztery L, choć z niebyłe kim jak na warunki Wschodu: IND, BOS, CLE, MIA. Tak po prawdzie te cztery porażki nie były w jakimś tragicznym stylu, a faworyci musieli niemal do końca drżeć :) o wynik.

Dlatego nieco dziwiły mnie dość mocne kursy u buków na 76 ers. Było coś koło 1,5 vs 2,5. A przecież Phila bez Embiida i Georgia w składzie. Po cichu liczyłem zatem na niespodziankę.

Pistons nie zawiedli i jest premierowe W w tym sezonie. Przy okazji udało się przerwać serię 8L z 76 ers, a także wygrać w Phili pierwszy raz od 2017 roku.

Harris był przy każdym posiadaniu non stop wybuczywany. Miejscowym nienawistników odpłacił najlepszym (właściwie  jedynym, miał jeszcze dobrą 1H z Pacers) dotychczasowym występem. Dobrze tak hejterom. 

Win główna zasługa Cade'a i Iveya. CC całe dotychczasowe pięć gier bardzo solidny, z dużą poprawą skuteczności, żeby jeszcze TO ograniczył. Ivey z tego sezonu, a z ubiegłego to niebo a ziemia. Przede wszystkim przestał pałować midrange, w każdej grze kręci się przy ~ 20 PTS, na lepszej niż zazwyczaj skuteczności. Chwilo trwaj.

THJ i Bradley zadowalająco wkomponowali się w drużynę. Oczekiwało się od nich sparingu i dają to. 53% 3FG Hardaway i 38% Bradley razem dość spora próbka 30/67 za trzy.

Szkoda, że Tek i Tobajasz jeszcze się nie wstrzelali. Obaj na razie po jednym dobrym spotkaniu. Oby i oni się rozkręcili.

Duren dziś chyba jedyny z kwasną miną. 10 minut, 0 PTS, 6 fauli, z czego dwa, a może i trzy przy stawianiu zasłon. 

Teraz NYK, z którymi już daaaawno nie wygraliśmy. Na pewno trudny rywal, ale fajnie byłoby choć jeden mecz z nimi w sezonie wygrać, aby zrewanżować się za ubiegłosezonowe oszustwo w MSG.

 

Edytowane przez DRK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, DRK napisał(a):

Pistons nie zawiedli i jest premierowe W w tym sezonie.

I jaka radocha ;) W końcu jest pozytywna energia. Dobrze, że ten koszmar minionego lata ze zniechęconym do życia trenerem już za nami. Już widać poprawę, a powinno być stopniowo coraz lepiej

https://x.com/DetroitPistons/status/1851817254381343019?ref_src=twsrc^tfw|twcamp^tweetembed|twterm^1851817254381343019|twgr^dc5e3ee57fac41a1ad3e3c3fb34ef6774aa5252b|twcon^s1_&ref_url=https%3A%2F%2Fwww.detroitpistonsforum.com%2Fforum%2Fdetroit-pistons-forum%2Fdetroit-pistons-forum-aa%2F646798-game-5-pistons-76ers-duren-vs-andre-may-be-an-interesting-discussion-today

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, Grzechu napisał(a):

🤣😂

Co będzie po mistrzostwie jak oni już teraz tak ;)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, DRK napisał(a):

Co będzie po mistrzostwie jak oni już teraz tak ;)

No cóż, widać jak zeszły sezon drastycznie obniżył oczekiwania...

Do mistrza jeszcze trochę zostało, będą mieli czas, żeby się przyzwyczaić ;)   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gosh, co za pi****lenie. cieszyli sie jak inne ekipy po wygranych. nic wyjatkowego tu nie widze...

pierwszych 5 spotkan, mozna zatem pokusic sie o pewne ostrozne wnioski:

- naprawde solidnie wygladamy po bronionej stronie parkietu. widac, ze chlopaki dobrze czytaja gre (swietnie switc***emy!); ausar, chlopaku, czekam na ciebie!...

- cade i ivey pokazuja, ze moga grac obok siebie; etyka pracy ivey'a (kolejny sezon chlopak regularnie zostaje po treningach, by 'szlifowac' rzut) zaczyna przynosic wymierne efekty!; ciekawostka statystyczna - praktycznie nie ma line-upow bez jednego z pary naszych s5 guardow. w zeszlym sezonie, bez cade'a badz jadena gralismy przeszlo 20% czasu!...

- hardaway nie jest 'washed'! typ ma wciaz solidna '3', i niezle broni; za spadajacy kontrakt tima oddalismy peta - grimesa. zajebisty deal!...

- beef jako back up center to swietna decyzja! szkoda chlopaka o takich predyspozycjach i parametrach na gre z dala od kosza. (czolowy rim protector w lidze, dajacy b. solidna zbiorke i hustle plays w kazdym meczu)...

- najwiekszy problem na dzis to straty. cade musi lepiej chronic pilke. przegralismy 4 spotkania z 5, a kazde bylo (realnie!) do wygrania! i tych paru akcji rzutowych zabraklo...

- tek, chlopaku, obudz sie! zeby sie zaraz nie okazalo, ze te twoje '8 baniek' za sezon nie sa zadna 'okazja'...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze też napiszę kilka zdań bo warto. 
Pierwsza wygrana za nami co patrząc po grze nie jest zaskoczeniem. 
Postęp w obronie jest widoczny nawet dla przeciętnego kibica. Mecz z 76ers pokazał ile znaczy mieć defensywnego centra, który nawet nie musi rzucać - oklaski dla Beef Stu 👏🏻 to jest droga, którą powinniśmy podążać .. i niestety Duren jeżeli nie Ty to trzeba będzie szukać dalej. W rankingu przyszłości jesteś aktualnie na 4 pozycji (od razu dopisze co mi się rzuciło w oczy po 5 meczach):

1. Cade: w końcu widzę większe zaangażowanie w obronie, pojawiły się całkiem okazałe bloki. Lepsza skuteczność, mniej heroballu tutaj dopisze czekam na więcej współpracy z JD to była podstawa w 23/24. Dużo pewniejszy rzut i te spektakularne serie gdzie włącza się MotorCade i wrzuca jakieś 5/5 czy jak z Miami 7/7. Brakuje mocy w 4Q (tutaj mały prztyczek w stronę reszty drużyny .. Tobias 👀) oraz TO!? Ilość strat jest maksymalnie wysoka - pozom Trae, Balla i Hardena. Jednak chłop gra dopiero 3 sezon, w którym jest zdrowy więc moim zdaniem robi wielką robotę. Jak co mecz widzę porównania stat z innymi PG np. Maxey, Brunson, Haliburton, Lillard nie wspominając o Rozierach, Garlandach (bo im już dawno odjechał) to naprawdę nie ma czego się wstydzić i może być rozważany w top5 PG na Wschodzie.  

2. Ivey: fani Pistons wiedzą jaką etykę pracy ma JI i to + zaufanie JB w końcu przynosi efekty. Z Miami w końcówce mial 3/3 za 3 i te wjazdy pod kosz. Harpagan robi robotę i poważnie może myśleć o wysokim miejscu w MIP. Większe zaangażujcie w obronie, lepsza selekcja rzutów i taka pewność, że trafi. Aktualnie drugi najlepszy gracz, razem z CC robią ponad 45 punktów na mecz. 

3. Ausar (miejsce ze względu na brak gry i rozwój JI). Czekamy. Loading..

4. Duren: wizualnie po tych 4 meczach miałem wrażenie, że lepiej broni ale ciężko być tak słabym jak w ostatnim sezonie. Mecz 5 i 6 fauli w 11 minut? I co z FT? Ciężko go ocenić pozytywnie, na pewno czekam na większą próbkę spotkań. Na plus pojawiły się również bloki. 
 

5. Holland: walczy, próbuje i tak jak pisałem jeszcze trochę wody upłynie jak będzie ważnym ogniwem. Ausar miał lepsze wejście. Ogólnie jestem zadowolony z jego postawy. 

Dobrze, a co słychać u reszty? Niech podniesie rękę ten kto typował Hardawaya w s5 i dwa oczekiwał go tam 😃 kurcze koleś robi swoją robotę. Heh a daliśmy za niego Grimesa, który wczesnej w NYK, tym bardziej u nas czy teraz w Mavs jest cieniutkie. Widać, że dobrze się dogaduje i wspiera zespół jak na veta przystało. 

Beasley: co za mental i wsparcie dla chłopaków, wydaje mi się, że koleś robi wielką robotę zza kulis podobnie jak Tobias. Na boisku też robi swoje ale przede wszyskich jego postawa za to duży plus. 
 

Harris: pierwsze 4 mecze sporo niedociągnięć, o ile w obronie swoje robił to w ataku kiepsko, znikał w 4q i to w dużej części na jego barkach spoczywał bilans 0-4 ale mocno, naprawdę mocno liczyłem na redemption z 76ers i ich dojechał, i to może być punkt zwrotny. 
 

Beef Stu: serce i dusza drużyny. Może zapomniał jak się zdobywa punkty ale jest niezastąpiony. Jednocześnie pokazuje jaką biedę mamy na pozycji C. Mamy fajnych rezerwach ale startera z prawdziwego zdarzenia brak. Def rating ze Stu około 100 bez 122. Wiemy kogo musimy szukać w lato..

..jeżeli piszę już o wzmocnieniach to prośba o backup PG, może Markell Fulz? Już druga część sezonu pokazała, że Sasser to nie będzie dobry zmiennik. Jako strzelec z ławki tak, rozgrywający nie. Teraz przydałby się Monte. 
 

Rozczarowuje Simone i trochę Duren oraz Harris. 
 

JB Bickerstaff żyje na linii i wprowadza różne zmiany, stara się reagować. Kurde jaka to jest różnica w porównaniu z 23/24. Jestem zadowolony. 

Jeszcze Pan z tylnego siedzenia Trajan Langdon: dziękuję za wybranie odpowiednich vetów, którzy wiedzą jak pracować i robić robotę u podstaw. 

Edytowane przez Winchester
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo miłą i bardzo dużą niespodziankę sprawili Pistons swoim wiernym fanom. Ledwie 24 godziny wcześniej cieszyli się z wyjazdowego W vs BKN, a zdążyli się ogarnąć i stawić na domowy mecz vs LAL. Co więcej, praktycznie całe spotkanie pod kontrolą Pistons.

Nie byłoby w tym może nic dziwnego gdyby management Lakers zdecydował że LBJ i Davis biorą sobie na ten wieczór wolne. Nic z tych rzeczy, obaj zagrali po 40 minut, choć Anthony w 4Q zwijał się już na parkiecie z bólu (nie bardzo kojarzę przy czym tak ucierpiał) a mimo to wrócił na parkiet grając do końca. JBB dużo oszczędniej szafował siłami swoich liderów. Cade i Ivey po 35 min. 

O zwycięstwie Pistons zadecydowało wyeliminowanie swojej największej bolączki czyli uniknęli 20 strat w meczu, co więcej dziś chyba po raz pierwszy mieli ich mniej niż przeciwnik 12 vs 13.

Druga istotna rzecz to zdominowanie zbiórki 55 vs 37, do tego aż 17 w ataku i 22 PTS z 2nd chance

Laurki:

Cade najniższa zdobycz pkt w sezonie, ale generał nie musi strzelać - wystarczy, że dowodzi (TD). Zagrał mega inteligentnie szczególnie w końcówce.

Ivey z kolei najwięcej PTS w tym sezonie i znów na świetnej skuteczności. +20  gdy był na parkiecie.

Stewart 2x blok na LBJ i mały  rewanż  za rozbity łuk brwiowy trzy lata temu.

Harris powoli wraca (wrócił?) do świata żywych ( w przeciwieństwie do Tecca). Harris i Cade dosyć dobrze ograniczyli Jamesa.

Holland brawo za pierwszą dwucyfrową zdobycz i to nie w garbage timie. 4/4 2FG 🙂 , 4/4 FT 🙂  , 0/5 3 FG 🙁.

Duren tradycyjne z DD, z dużą pracą na atakowanej desce 8 OReb, więcej niż całe Lakers.

Cieszy zwycięstwo bo powoli traciłem nadzieję, że uda się jeszcze Lebrona ograć przed jego emeryturą. Przerwana seria siedmiu porażek z LAL. Ostatnie zwycięstwo jeszcze w czasach zarazy w lutym '21. 

No i na koniec konia z rzędem temu, kto zgadłby dwa tygodnie temu, że Pistons 5 listopada będą mieli więcej W niż Bucks i 76 ers razem wzięci 🙃

 

Edit

To chyba przy tej (dość optymistycznej) akcji Hollanda Davis w lewej nodze poczuł dyskomfort

 

Edytowane przez DRK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie przesadzajmy z ta 'bardzo duza' niespodzianka. raz, ze gramy naprawde solidny basket z poczatkiem sezonu, 2 - lolkers maja lawke na poziomie g-league, 3 - reaves gra jeno po atakowanej stronie parkietu...

jako najistotniejsze zmiany wzgledem poprzedniego sezonu wskazalbym czynnik 'doswiadczenia' (wliczam tu nasza 'mlodziez', ktora zdaje sie obrastac w piorka) i ergonomie gry. bardzo potrzebowalismy weteranow, ktorzy nie beda jeno uzupelnieniem kadry. i dzis takich 'vetow' mamy. z kolei jb potrafil zmaksymalizowac atuty grajkow, dzieki czemu kazdy dzis gra to, w czym czuje sie najlepiej. jest team spirit, bdb bronimy pomalowanego, wygrywamy 'deske' (w 6 na 8. spotkan). jest dobrze. go pistons!...

p. s. holland ma to 'cos'! chlopak gra bardzo inteligentny basket. wszystko dla druzyny, nic 'pod cyferki'. trajan dokonal swietnego wyboru...

Edytowane przez joe dumars
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, joe dumars napisał(a):

nie przesadzajmy z ta 'bardzo duza' niespodzianka

No, może w ,,ferworze euforii" trochę mnie 🐎 🐎 poniosły. 

Ale czy tak bardzo?

Po pierwsze, już zdążyłem odwyknąć od dwóch W Pistons z rzędu. Po drugie, od zwycięstw w b2b jeszcze bardziej. Po trzecie Davis jest chyba w życiowej formie (nie żebym jakoś wiele Lakers oglądał, ale tak piszą fans). Dalej, James nie dość, że nie miał testu, to jeszcze grał 40 minut i nic go nie bolało. W dodatku teraz Jamesów jest dwóch :)

W zeszłym sezonie Pistons mieli u siebie bilans z drużynami z przeciwnej konferencji bilans 1-14, a tu już w pierwszym meczu zapewnili sobie wyrównanie (co najmniej) wyniku.

Jasne, że głównym powodem W jest progresja gry Pistons, ale nigdy nie wiadomo jaką czekoladkę wyjmiemy z bombonierki. Może trafić się taka mało zjadliwa jak poprzedni mecz domowy z Knicks, może takie fajne delicje  jak dziś. Choć trzeba podkreślić, że z tych ośmiu meczy był tylko jeden blow out (właściwie 1 kwarta), reszta co najmniej solidna lub nawet całkiem dobra. 

Teraz mecz z Hornets i może doczekamy trzeciego W z rzędu. Ostatni raz taka sytuacja miała miejsce w sezonie 2021/22. Szanse 50/50 widzę.

Edytowane przez DRK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Deeeeetroit Basketball! 

Na razie poza fatalnym meczem z NYK (czekam na zemstę za tą naciąganą ich wygraną w 23/24) dobry sezon.

Dokładnie jak DRK napisał jak ograniczamy straty to ciągle jesteśmy w grze i to jak na razie z każdym przeciwnikiem. 

MotorCade chyba wziął sobie do serducha ograniczenie strat (jednak jeszcze sporo pracy)i zaczął mocniej uruchamiać zespół, a w 4Q także dorzucił do pieca 🔥

Duren odkąd go pozyskałem w wymianie w fantasy zaczął robić robotę (to był ten mecz z 6faulami). 

Totalnie inaczej wygląda gra po rozłączeniu Beefa i JD i o tym trąbiłem w off season.


Muszę napisać jeszcze jedno: weterani! Teraz jestem o wiele spokojniejszy jak na boisku widzę 2 z 3 naszych vetów.

Piękne było (tak ten challenge z blokiem Stu także!) w tym meczu jak speaker krzyknął „Detroit”, a kibice dokończyli „Basketball” jakoś 58s przed końcem 🤩

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko pieknie ale Detroit potrzebuje jeszcze przytankować w tym sezonie. Moze już tankowali za długo ale nigdy nic wyższego nie wylosowali a w tym roku pierwsze 5 pików ma byc kozackie (albo i wiecej) wiec loteria niewele zepsuje najsłabszym zespolom. 

PS. Ok wylosowali Cade :) ale maja jeszcze potrzeby. I gdyby kolejna piątka była (4 z rzedu) to i tak skorzystają na tym bardzo. 

Edytowane przez marceli73
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, marceli73 napisał(a):

Wszystko pieknie ale Detroit potrzebuje jeszcze przytankować w tym sezonie. Moze już tankowali za długo ale nigdy nic wyższego nie wylosowali a w tym roku pierwsze 5 pików ma byc kozackie (albo i wiecej) wiec loteria niewele zepsuje najsłabszym zespolom. 

PS. Ok wylosowali Cade :) ale maja jeszcze potrzeby. I gdyby kolejna piątka była (4 z rzedu) to i tak skorzystają na tym bardzo. 

ze sie tobie chce...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie i Panie to było wydarzenie! 

Spokojne prowadzenie, gra zespołowa, dużo asysty, wszyscy zaangażowani w grę.. aż tu nagle przyszła druga połowa i Hawks przycisnęli.
4Q im dalej w las tym ciemniej, Jastrzębie się zbliżają następnie remis .. potem przegrywamy punktem - flashbacki z tamtego sezonu, z meczu z Hornets, który był kilka dni temu. 
Ostatnie posiadanie, kto to weźmie? Mamy to Cade zdobyła bardzo trudne punkty! 
Ale ale w Charlotte było podobnie .. 

ostatnia akcja Hawks, rzut.. niecelny uff. O nie! Zbiera Okongwu - znowu to samo?!

NIE! Cade Cunningham blokuje i wygrywamy to! Tak jest, zadanie wykonana 🫡 

Kolejne, trzecie z rzędu triple double i wyrównanie wyniku Granta Hilla z 1997 roku ale to dodatek liczy się końcowy wynik, a on jest piękny. Miłego weekendu! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Winchester napisał(a):

Panowie i Panie to było wydarzenie! 

Spokojne prowadzenie, gra zespołowa, dużo asysty, wszyscy zaangażowani w grę.. aż tu nagle przyszła druga połowa i Hawks przycisnęli.
4Q im dalej w las tym ciemniej, Jastrzębie się zbliżają następnie remis .. potem przegrywamy punktem - flashbacki z tamtego sezonu, z meczu z Hornets, który był kilka dni temu. 
Ostatnie posiadanie, kto to weźmie? Mamy to Cade zdobyła bardzo trudne punkty! 
Ale ale w Charlotte było podobnie .. 

ostatnia akcja Hawks, rzut.. niecelny uff. O nie! Zbiera Okongwu - znowu to samo?!

NIE! Cade Cunningham blokuje i wygrywamy to! Tak jest, zadanie wykonana 🫡 

Kolejne, trzecie z rzędu triple double i wyrównanie wyniku Granta Hilla z 1997 roku ale to dodatek liczy się końcowy wynik, a on jest piękny. Miłego weekendu! 

tam nie bylo rzutu. trae wbil pod kosz i pyknal gale do okongwu na dunka...

cade to grant hill 2.0. nie tak 'eksplozywny', nie tak lekki/wdzieczny (hill poruszal sie z wielka gracja, to byl istny balet!) w ruchu, ale rownie wszechstronny i 'analityczny' (zajebiste czytanie gry!)...

piekny win! los oddal, co zabral w meczu z 'szarlotkami'. a warto wspomniec, ze gralismy bez durena i (wciaz 😦) ausara...

podoba mi sie ciag na kosz hollanda. chlopak nie zraza sie bledami (ofensywne faule przy szarzach), tylko nakurwia!...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sie ludzie podniecacie wygranymi Pistons a przecież cały wschód tankuje poza Boston, Cleveland, Atlanta i Knicks:). Za to Milwaukee i 76ers są ciency jak DUPA WĘŻA i ciezko ich przebić. Mieliście pecha w losowaniu pzrez ostatnie lata i ciagle nr 5 w drafcie. W tym roku nr 5 może dać naprawdę gwiazdę ale bedziecie miec w drafcie nr 15 :). Pogratulował. 

WIEDZ KIBICU DETROIT ŻE JAK TWOIM NAJLEPSZYM STRZELCEM w MECZU JEST T. HARRIS i M. BEASLEY TO COŚ JEST NIE TAK. 

Edytowane przez marceli73
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, marceli73 napisał(a):

Tak sie ludzie podniecacie wygranymi Pistons a przecież cały wschód tankuje poza Boston, Cleveland, Atlanta i Knicks:). Za to Milwaukee i 76ers są ciency jak DUPA WĘŻA i ciezko ich przebić. Mieliście pecha w losowaniu pzrez ostatnie lata i ciagle nr 5 w drafcie. W tym roku nr 5 może dać naprawdę gwiazdę ale bedziecie miec w drafcie nr 15 :). Pogratulował. 

WIEDZ KIBICU DETROIT ŻE JAK TWOIM NAJLEPSZYM STRZELCEM w MECZU JEST T. HARRIS i M. BEASLEY TO COŚ JEST NIE TAK. 

Gdzieś mam te Twoje drafty i gwiazdy z nich :D sam widzisz jakieś Pistons ma szczęście w drafcie.

Czas odbić się od tych ciągłych porażek i dramatów. Dajmy spokój z kalkulacjami, zbudujmy coś 🏀

Pewnie, że będę się cieszył nawet z pojedynczych zwycięstw. Nie każdy musi walczyć o mistrza co kilka lat i tu nie chodzi o ambicje. 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.