Skocz do zawartości

Detroit Pistons 2024/25 czyli odnowa od nowa.


DRK

Rekomendowane odpowiedzi

6 godzin temu, Grzechu napisał(a):

 

Jednak, tak jak pisałem jak tylko zobaczyłem, że 76ers go wypuściła .. takich graczy się bierze jak ma się takie braki pod koszem. Dobre uzupełnienie, szczególnie że dostępnych wysokich już coraz mniej na rynku. 
l

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

idealne 'podpisy' na ten moment przebudowy. krotkie umowy dla 'vetow' (!), wiekszosc na przecenie. ale po kolei...

- tek za 16/2 (sic!) to 'steal' tego okienka w nba!...

- tobias za 52/2 to uczciwy deal. harris nie jest, i nigdy nie bedzie liderem, ale tez wsadzanie go w buty samca alfa, ktory mialby 'ciagnac' druzyne jest nieporozumieniem...

- hardaway jr. - solidny vet z niezla trojka + 'spadajaca' po sezonie umowa (16 baniek), czyli idealny kandydat na handel w ok. td... 

- bardzo jestem ciekaw, co pokaze reed. w garbage time byl b. pozyteczny. zobaczymy, czy jest juz gotowy na 'powazne' granie...

- bealsey za 6 baniek na rok! swietny deal! typowy shooter, czyli '3'/long 2 bez 'obrony'. jesli utrzyma 'procenty'  z bucks, bedzie swietnie...

 

 

Edytowane przez joe dumars
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.07.2024 o 16:35, Zaphod napisał(a):

Oczywiście musieli tego Harrisa podpisać 52/2. Na szczęście nie dostał długiego kontraktu, można go będzie szybko gdzieś pchnąć jakby co. Mało jest tak bezpłciowych graczy, może chociaż da trójkę na jakimś solidnym poziomie.

Harris to będzie ich najmniejszy problem, wjebali się za to z Cunninghamem, to będzie tragiczna umowa, rozumiem, że musieli dać rookie extension, ale ten gość nie jest i nigdy nie będzie wart takiej kasy, więc kolejne 5 lat błąkania się między 11-15 seedem, nic się w Pistons nie zmieni, nikt poważny też nie przyjdzie tam grać, a ten obecny skład nawet na playiny się nie załapie. 

Cade za dwa lata będzie gorszym kontraktem niż LaVine, pozdro Pistons. 

Edytowane przez Dziuseppe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, Dziuseppe napisał(a):

Harris to będzie ich najmniejszy problem, wjebali się za to z Cunninghamem, to będzie tragiczna umowa, rozumiem, że musieli dać rookie extension, ale ten gość nie jest i nigdy nie będzie wart takiej kasy, więc kolejne 5 lat błąkania się między 11-15 seedem, nic się w Pistons nie zmieni, nikt poważny też nie przyjdzie tam grać, a ten obecny skład nawet na playiny się nie załapie. 

Cade za dwa lata będzie gorszym kontraktem niż LaVine, pozdro Pistons. 

Zapisujemy i wrócimy do tematu za 2 lata 👆🏼 

na razie wzbudziłeś uśmiech na mojej twarzy ale niestety nie ma takiej reakcji 💁🏽‍♂️

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, joe dumars napisał(a):

 

- tek za 16/2 (sic!) to 'steal' tego okienka w nba!...

 

Tu w ogole jakas dziwna akcja wyszla, bo facet nie gral juz pod koniec sezonu, a tu nagle miesiac temu przeszedl dopiero operacje stopy, ktora ma przyspieszyc regeneracje.

Ciekawe, czy bedzie gotowy do gry od poczatku sezonu.

Edytowane przez Reikai
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Dziuseppe napisał(a):

Harris to będzie ich najmniejszy problem, wjebali się za to z Cunninghamem, to będzie tragiczna umowa, rozumiem, że musieli dać rookie extension, ale ten gość nie jest i nigdy nie będzie wart takiej kasy

Czy będzie wart czy nie, to się jeszcze okaże. Na dzisiaj to najlepszy gracz Pistons i ma potencjał na dalszy rozwój. Na pewno spory red flag to zdrowie. Kontrakt można uznać na tą chwilę za przepłacony, bo jest ryzykowny, ale tak to teraz działa, rządzą gracze a nie kluby. Tutaj wychodzi w podstawie ok. 45 mln za sezon, dla porównania rozpadający się PG od Sixers ponad 50 mln na 4 lata... Gdyby zaproponowali mniej niż max, to by się Cade obraził. W sumie nie było innego wyjścia i taka umowa jest zgodna z oczekiwaniami 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam konferencję.

Duża pewność siebie i spokój od nich emanuje. Trajan miał mało czasu, a z tego co mówił ogarniał na raz draft, trenera i wolnych agentów. Ma facet taką aurę, charyzmę, chce się go słychać i przede wszystkim widać, że panuje nad sytuacją.

JB to w końcu trener z pasją i z konkrenym celem chce nadać drużynie tożsamość chce żebyś włączył tv i po samej grze wiedział, że to Pistons.

To tylko konferecja więc czas zweryfikuje ile z tego zostanie. Z gorszych newsów to Ausar na ten moment wyłączony z aktywności i powinien być gotowy na camp.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Winchester napisał(a):

To tylko konferecja więc czas zweryfikuje ile z tego zostanie.

Wiadomo, ale póki co te zmiany dają nadzieję na lepsze czasy. A JB i Langdona dobrze się słucha. W porównaniu do duetu gm-trener z minionego sezonu to skok w nadprzestrzeń    

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Grzechu napisał(a):

Wiadomo, ale póki co te zmiany dają nadzieję na lepsze czasy. A JB i Langdona dobrze się słucha. W porównaniu do duetu gm-trener z minionego sezonu to skok w nadprzestrzeń    

Miałem wrażenie, że Troy to taki kolega, kolegi, a Monty w ogóle nie chciał tu być. Prezentowali sę źle, ta mowa działa, konferencję, mało profesjonalizmu.

Wbrew pozorom Tom Gores zapewnia im pełen pakiet, nie będzie oszczędzał na trenerów, infrastrukturę czy graczy. Progi mu nie straszne, zapłaci ile trzeba bo może i chce.

Edytowane przez Winchester
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po owocach ich poznamy. to, ze ktos potrafi 'ladnie mowic' czy 'rysowac' (lol) nie powinno miec tutaj zadnego znaczenia. swoja droga, obecny ruchy langdona nie byly by mozliwe, gdyby weaver nie pozbieral 'zlych umow'. warto o tym pamietac!...

czemu 'wbrew pozorOM', @Winchester?! gores nigdy jako wlasciciel pistons grosza nie szczedzil. inwestowal w infrastrukture (nowa hala, centrum treningowe, kompleks medyczny (!)), inwestowal w ludzi (poszerzyl wszystkie piony: staff trenerski, medyczny etc.), inwestowal w lokalna spolecznosc (boiska, biblioteki, remonty w szkolach etc.)... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, joe dumars napisał(a):

po owocach ich poznamy. to, ze ktos potrafi 'ladnie mowic' czy 'rysowac' (lol) nie powinno miec tutaj zadnego znaczenia. swoja droga, obecny ruchy langdona nie byly by mozliwe, gdyby weaver nie pozbieral 'zlych umow'. warto o tym pamietac!...

czemu 'wbrew pozorOM', @Winchester?! gores nigdy jako wlasciciel pistons grosza nie szczedzil. inwestowal w infrastrukture (nowa hala, centrum treningowe, kompleks medyczny (!)), inwestowal w ludzi (poszerzyl wszystkie piony: staff trenerski, medyczny etc.), inwestowal w lokalna spolecznosc (boiska, biblioteki, remonty w szkolach etc.)... 

Wbrew pozorom ponieważ mam wrażenie, że przez porażki jego wkład jest deprecjonowany, a tak nie powinno być. 
Tak jak piszesz facet zrobił naprawdę wiele, rozbudował klub w różnych strefach, stworzył warunki tylko wyników nie było. Często ludzie nie zauważają takiej pracy u podstaw, a to w środowisku sportowcom jest bardzo ważne. 
Przyjdą wyniki to ludzie to zauważa, na szczęście są też osoby takie jak Ty czy ja które to widzą 👍
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Holland poza tym 2 minutowym stretchem, gdzie popelnil blad I chcial go na sile naprawic wygladal bardzo fajnie. Widac, ze bedzie sila w szybkim ataku, straszny ciag na kosz ma I powinien sporo osobistych rzucac. Szkoda, ze na koniec nie zamordowal Bone, bo chyba mielibysmy kandydata to najlepszego wsada SL.

W NBA powinien wygladac lepiej z Cadem, bo nie wiem co to byl za wystep Sassera, ale wygladalo to fatalnie. Nie tylko w ataku, ale I w D mu sie nie chcialo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pooglądałem.

Jestem fanem Hollanda. Ma potencjał na mocnego two waya. Dzieli się piłką, gra pod drużynę, walczy i ten ciąg na kosz 💯 Szkoda tego wsadu w końcówce. Czekam na więcej. 
Klintman też nieźle hasał, rozciągał grę (3 trójki), również dzielił się piłką powinni być z niego ludzi. Był przede wszystkim zaangażowany. 
 

Sasser mecz do zapomnienia. Trochę martwi bo na początku sezonu nieźle sobie radził ale im dalej w sezon i miał szanse na więcej minut tym gorzej. Rozgrywający z niego żaden, taki niski shooter. Patrzę na metrykę 24 lata, im więcej go oglądam to dochodzę do wniosku, że jak rzut mi nie siedzi to jest ujemny. 

✅ JB, Langdon na trybunach. Trajan wspomniał, że Ausar codziennie ćwiczy rzut z Fredem, nice,

✅ Cade, Ausar i Tim dopingowali na trybunach. 

✅ Beasley wybłagał numer 5 od Hollanda - młody teraz biega z 00. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Winchester napisał(a):

Jestem fanem Hollanda. Ma potencjał na mocnego two waya. Dzieli się piłką, gra pod drużynę, walczy i ten ciąg na kosz 💯 Szkoda tego wsadu w końcówce. Czekam na więcej. 

Holland spoko, ale liczyłem, że będzie trochę bardziej gotowy, a wyglądał wczoraj na projekt we wczesnej fazie rozwoju. Może zejdzie trochę ciśnienia i się rozkręci, jutro kolejny mecz

 

3 godziny temu, Winchester napisał(a):

✅ Beasley wybłagał numer 5 od Hollanda - młody teraz biega z 00. 

Będzie w takim razie w składzie numer 0 i 00? Taka ciekawostka      

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drugi mecz SL za nami.

Houston z mocno doświadczonym składem Whit(Brick)more, Griffin, Robinson i trzeci pick Sheppard. W Pistons bez Hollanda, ma by jednak gotowy na (zrobienie wsadu na Buzelisie) Chicago. Zaczęło się spokojnie, taka walka w budyniu, dużo strat ale też i szczelna obrona po stronie panów z Detroit gdzie zwieńczeniem była 4Q wygrana 24-9.

Personalnie:

a) wystrzelił Daniss Jenkins 6/11 za 3 w sumie 26/3/4 + steal i 2 bloki, 50% z gry. W pierwszej połowie połowa punktów drużyna była jego. Spokojnie podpisany już przed SL na 2way,

b) Bobi Klintman - rośnie nam kolejna mobilna czwórka 4/8 za 3. Ciągle zaangażowany, skupiony na drużynie ale spokojnie to dopiero 3 mecz,

c) przebudził się trochę Sasser chyba trochę się wkurzył po pierwszym meczu ale dalej trójka nie siedzi. Za to 8 asyst (może chce i pokazać, że jednak rozgrywa) i skromne 33% z gry,

d) zapomniałem po pierwszym meczu napisać coś o naszym nowym koledze z Minnesoty - Wendel Moore Jr bardzo przeciętnie jak na razie to wolałbym miejsce zrobić dla Tolu Smitha - sprawny center, coś broni ale rzuca poniżej 30% z FT. Pewnie w trakcie sezonu weźmiemy i tak takiego Biyombo, któy moim zdaniem byłby niezłym fitem,

d) Houston. Whitmore był dzisiaj najgorszą, strarą wersją Melo cieszę się, że Langdon nie zwraca uwagi na graczy w tym typie (Whitmore - Green "pozazdrościć"). Sheppard jakoś mnie nie przekonuje (to mój pierwszy mecz gdzie on gra), na pewno będzie czołowym rookie ale za pare lat nie widzę go w topie tego draftu. Griffin nieźle się pokazał i chyba się odbudowuje po sezonie, Orlando Robinson też niezły walczak ale Miami nie miało na niego miejsca i odpowiedniej roli po drafcie.

Z ciekawostek JB i Cade udzielali wywiadów podczas meczu, Trajan na trybunach. Liczę, że dalej będą grać twardo i kurcze fajnie poglądać SL bo to dużo bliższy poziom do meczyków na sali czy tartanie, które pewnie każdy z nas rodywał z kumplami.

Edytowane przez Winchester
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

klintman wyglada na 'nba ready' (chwile temu parafowal 4-letnia umowe z pistons, co nie jest czesta praktyka w odniesieniu do grajkow wybieranych w 2nd round); fajne sa te 'siatkarskie' podania bobiego. chlopak szybko mysli...

co do jenkinsa, warto wpomniec, ze w collegu prowdzil go rick pitino ('I wouldn’t trade Daniss for any point guard in the country. I think he’s going to go on and have a great career after this is over.''). swietnie, ze langdon zadbal takze o rywalizacje wsrod graczy 'zaplecza'...

...dawac mi tu jeszcze cool hand luke'a i mozna zaczynac sezon!...

 

Godzinę temu, Winchester napisał(a):

d) zapomniałem po pierwszym meczu napisać coś o naszym nowym koledze z Minnesoty - Wendel Moore Jr bardzo przeciętnie jak na razie to wolałbym miejsce zrobić dla Tolu Smitha - sprawny center, coś broni ale rzuca poniżej 30% z FT. Pewnie w trakcie sezonu weźmiemy i tak takiego Biyombo, któy moim zdaniem byłby niezłym fitem,

 

tolu wyglada b. przyjemnie; moore jest tragiczny. ciezko mi zrozumiec, jak doszlo do tego, ze typ poszedl w pierwszej rundzie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mecz trzeci reklamowany jako pojedynek Holland vs Buzelis.

Kto nie lubi takich smaczków, czy rodzi nam się rywalizacja na lata? Biorę to.

Rookasy walczyły, chciały się pokazać i podeszli trochę za bardzo personalnie przez co było dużo szarpania, szczególnie po stronie RH00 ale hej kiedy mają się bawić jak nie w SL!

Moim zdaniem wygrała defensywa Pistons. Uwielbiam taką walkę dlatego zawsze gdzieś tam dalej będę trzymał kciuki za Miami i Memphis bo to jest styl, który lubię widzieć. Brakuje mocy w ataku? Przyciśnij w obronie. Rzut nie siedzi? to dwa razy mocniej popracuj z tyłu, podziel się piłką.

Holland: co to za harpagan, jak on wbija się w pomalowane, nie boi się kontaktu ale .. podpalony walką z Matasem stał się trochę kurczakiem bez głowy ale świetna defensywa i końcowy wynik go broni. W dalszym ciągu uważam, że dobrze wybraliśmy. Sufit jest wysoko. Bym zapomniał: jego rzut wygląda ok (trójka w twarz Buzelisa).

Klintman: wpominał, że z zawodników, których podziwia wskazał Batuma i cos w tym jest. Point forward? Proszę bardzo. Po 3 meczach myślę, że to może być steal draftu. Koleś robi wszystko po trochę, myśli. Dzięki Trajan Langdon.

Sasser & Jenkins: koledzy z jednej ulicy, co za piękna historia. Świetna defensywa i te dwie trójki Sassera gdy goniliśmy wynik tak jest dawgs. Pasują idelanie do nowych Pistons.

Dla samej tej czwórki chce oglądać mecze i raczej nikt poza nimi nie ma szans pograć w RS. Oczywiście nie byo by wygranej bez wielkiego białego: Jayce Johnson wypunktował pod koszem kolegów z Chicago. Ostatnio zapomniałem wspomnieć podoba mi się gra Javante Mccoya ale tutaj też nie mam większych oczekiwać po prostu ktoś grać i punktować musi.

Na meczu sporo starszych: Duran, Cunningham, Thompson i (chyba) Reed w pierwszym rzędzie. Był też Harris, udzielał wywiadu i wpominał o byciu mentorem dla młodych. JB również obecny.

Podsumowując mamy charakter i defensywe (4Q 23-13).

 

Edytowane przez Winchester
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, DRK napisał(a):

To tylko SL ale zwycięstwo vs Bulls cieszy na każdym poziomie :)

 

 

wiekszym 'klasykiem' jest dzis dla mnie rywalizacja z indy. bulls juz dawno nie sa naszym 'goracym' match upam...

klintman znowu wygladal b. dobrze. boiskowa inteligencja, wszechstronnoscia, bil pozotsalych rookasow na glowe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.