Detroit Pistons 2024/25 czyli odnowa od nowa.

[joe dumars]

Godzinę temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

ogólnie mie ma nic przeciwko ekipom z mocnym  mentalem nierzadko  zahaczającym o lata słusznie minione, ale ten typ nie ma żadnego higlightsu czysto z parkietu, zagrania, bloku etc. zawsze komuś mordę obije albo się na kogoś rzuci, może minął się z powołaniem i powinien być takim czarnym Oliwą w NHL 

nie pierdol, lbs. widziales w ogole te sytuacje? wiesz, kto byl prowodyrem? pomijam juz, ze stew jest swietnym defensorem, a i w ataku cos tam potrafi. ale skad mozesz to wiedziec, skoro nie ogladasz pistons?!

[LeweBiodroSmoka]

7 minut temu, joe dumars napisał(a):

nie pierdol, lbs. widziales w ogole te sytuacje? wiesz, kto byl prowodyrem? pomijam juz, ze stew jest swietnym defensorem, a i w ataku cos tam potrafi. ale skad mozesz to wiedziec, skoro nie ogladasz pistons?!

słaby masz czas, liczyłem na reakcje po minucie

wiem, że jest dobrym obrońcą, ten sezon ma naprawdę świetny w tym względzie, nie o tym pisałem, liczba bójek w które sie wdaje jest stanowczo za duża, nie musi mi się to podobać, tak samo jechałem po Draymondzie, nawet Brooks zdaje się ogarnął w tym względzie

tak samo jak Ty raczej nie musisz się unosić za każdym razem jak ktoś coś o kimś związanym z Pistons napisze, choć może musisz, nie wiem

[DRK]

Godzinę temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

ten typ nie ma żadnego higlightsu czysto z parkietu

W ataku choćby z piątkowego meczu z Cavs przeciwko kandydatowi do DPoY Mobleyowi fajną akcja

I w obronie. 

 

[joe dumars]

9 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

tak samo jak Ty raczej nie musisz się unosić za każdym razem jak ktoś coś o kimś związanym z Pistons napisze, choć może musisz, nie wiem

mam alergie na pi****lenie. wnoszac po twoim wpisie wiem, ze nawet nie zadales sobie trudu, by te sytuacje obejrzec. pozwol, ze opowiem ci, jak bylo. holland sfaulowal przy rzucie (faul mocny, ale na pewno nie niesportowy!), di vincenco (prowodyr i jebany tchorz!), ktory faulowany nie byl, postanowil 'wymierzyc sprawiedliosc' i zaczal szarpac za koszulke hollanda, beef probowal ich rozdzielic (taki z niego 'rozrabiaka')...

a tutaj beef robiacy w c***a mobleya (akcja sprzed 3 dni). nr 4...

 

 

[LeweBiodroSmoka]

1 minutę temu, joe dumars napisał(a):

mam alergie na pi****lenie. wnoszac po twoim wpisie wiem, ze nawet nie zadales sobie trudu, by te sytuacje obejrzec.

oglądałem to dzisiaj z rana przez 10 minut, z różnych ujęć, fajnie sobie rzeczywistość dopowiadasz, co oczywiście pi****leniem już nie jest

fakt jest taki, że typ ewidentnie napędza się agresją i to jeszcze ostentacyjnie demonstruje, będąc z sobie bardzo dumnym, ale no jak widać ciężko pewne fakty przyswoić

7 minut temu, DRK napisał(a):

W ataku choćby z piątkowego meczu z Cavs przeciwko kandydatowi do DPoY Mobleyowi fajną akcja

I w obronie. 

 

spoko zdawałem sobie sprawę, że pewnie coś wyciągniecie, dla mnie jednak kojarzy się tylko raczej negatywnie

[BMeF]

Stewart nie jest najostrzejszą kredką w piórniku, to fakt, jest tutaj upside na poziom Dillona Brooksa pod względem nielubialności dla 29 teamów w NBA; Bad boys 4 life pitu-pitu po -19 także so-so - ale akurat tutaj ten bieda-brawl na konto Wolves idzie. Co nie było zbyt mądre z ich strony, bo każde suspension gdy walczą o top6 na Zachodzie może mieć znaczenie.

[DRK]

Tutaj ujęcie dzisiejszego nieporozumienia z pierwszych rzędów 

Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego

[joe dumars]

3 minuty temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

oglądałem to dzisiaj z rana przez 10 minut, z różnych ujęć, fajnie sobie rzeczywistość dopowiadasz, co oczywiście pi****leniem już nie jest

fakt jest taki, że typ ewidentnie napędza się agresją i to jeszcze ostentacyjnie demonstruje, będąc z sobie bardzo dumnym, ale no jak widać ciężko pewne fakty przyswoić

spoko zdawałem sobie sprawę, że pewnie coś wyciągniecie, dla mnie jednak kojarzy się tylko raczej negatywnie

nie potrzeba bylo daleko szukac, ani, tym bardziej, czegos 'wyciagac'. nawet nie masz dosc przyzwoitosci, by przyznac, ze jestes zwyklym ignorantem, i tyle. nie ma okienka transferowego w nba, zeby jakis contender nie pytal o stewarta, a ty piszesz (bo czemu nie, wszak papier wszystko przyjmie!), ze typ nie ma zadnego skilla...

stewart byl, jest, i bedzie prowokowany przez frajerow tej ligi. naturalna kolej rzeczy. robia to nieustannie, czesto w niewybredny sposob. na miejscu beefa, juz dawno bym komus zajebal...

[LeweBiodroSmoka]

Teraz, joe dumars napisał(a):

a ty piszesz (bo czemu nie, wszak papier wszystko przyjmie!), ze typ nie ma zadnego skilla...

nom, na pewno to napisałem

2 minuty temu, joe dumars napisał(a):

nie ma okienka transferowego w nba, zeby jakis contender nie pytal o stewarta

przecież on po niezłych pierwszych latach, następne miał bardzo przeciętne, nie wiem, który to contender o niego pytał, ale chyba nie ma nikt zamiaru przepłacać, co raczej nie dziwi

1 minutę temu, joe dumars napisał(a):

stewart byl, jest, i bedzie prowokowany przez frajerow tej ligi

czy Wy jesteście spokrewnieni?

 

[joe dumars]

swoja droga, przepisy w nba sa idiotyczne. karanie 'kolektywne' nie ma nic wspolnego z duchem gry i jest zwyczajnie niesprawiedliwe...

2 minuty temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

czy Wy jesteście spokrewnieni?

 

kolor skory wskazuje, ze nie. a czemu pytasz?...

[LeweBiodroSmoka]

14 minut temu, joe dumars napisał(a):

kolor skory wskazuje, ze nie. a czemu pytasz?.

bo generalnie obstawiam, że on myśli podobnie, że wszyscy wkoło to frajerzy, którzy wchodzą mu tylko w drogę, więc trochę wygląda jakbyście mieli bliskie relacje

kończąc już powoli, chodzi mi jedynie o to, że w chwili gdy na przełomie marca i kwietnia gracze często padają jak muchy i przez to często musimy oglądać serie zdominowane przez zdziesiątkowane rostery, wolałbym raczej ograniczyć zapędy 125 kilowych karków z krótki lontem, ale to wiadomo, każdy tam ma różne preferencje

[joe dumars]

4 minuty temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

kończąc już powoli, chodzi mi jedynie o to, że w chwili gdy na przełomie marca i kwietnia gracze często padają jak muchy i przez to często musimy oglądać serie zdominowane przez zdziesiątkowane rostery, wolałbym raczej ograniczyć zapędy 125 kilowych karków z krótki lontem, ale to wiadomo, każdy tam ma różne preferencje

powiedz to eubanksom i divincencom tej ligi...

...przed incydentem przewazalismy w tym spotkaniu. kto szukal swady? kto dopuscil sie nieczystej zagrywki? odpowiedz wszyscy znamy. i tyle w temacie...

[DRK]

godzinę temu, marceli73 napisał(a):

Zespol ma juz praktycznie pewne PO a nie gra młodzieżą tylko w/w.

 

 

  3 godziny temu, marceli73 napisał(a):

Zreszta mam wrażenie ze trener chce się wykazać i nie zalezy mu na rozwijaniu mlodziezy skoro detroit mając miejsce w PO praktycznie gra starymi grajkami

Ale o którego  @marceli73konkretnie młodziaka Ci chodzi, że Pistons go nie rozwijają?

Ivey - ciężka kontuzja

Cade - nie grał cztery ostatnie mecze, ma jakiś drobny uraz, ale robić wobec Cunninghama zarzut, że nie jest rozwijany to bardzo dziwne, skoro jest głównym kandydatem do nagrody MIP

Duren - wychodzi w S5

Ausar - wychodzi w S5

Stewart - oczywisty zmiennik Durena, chyba nie chcesz ich ustawiać razem w S5

Sasser - wcześniej grał małe minuty, ale od czterech gier gra więcej minut i ma więcej rzutów 

Holland - rookie, który ostatnie pół miesiąca ma pewnie najlepsze w tym sezonie.

Edytowane 20 godzin temu przez DRK

[marceli73]

No i tu jest problem DRK bo wymienianie graczy miałoby sens gdyby oni po tylu latach mieli ta młodzież do grania. Zawsze jak puszczam ich mecz to pierwsze skrzypce graja Harris Beasley lub Hardaway. Kazdy z nich chyba po 30 minut w meczu gra plus Shroeder duże minuty żeby sobie na kontrakt wyzszy zapracować chyba . Albo nie maja młodziezy do grania albo maja zła polityke rozwoju. Ja nie upieram sie że młodzież powinna grać wiecej jak nie zasluguje na minuty ale opieranie siły zespołu na tych trzech waflach to droga do przecietności. 

Edytowane 20 godzin temu przez marceli73

[ignazz]

Oj. Łączy nas tak wiele ( spurs ) a dzieli tak wiele.  
 

Nie rozumiem dlaczego tych pistons i tych starszych graczy się tak uczepiłeś. 
Samo miasto przeżywało spory kryzys i w zaistniałej sytuacji budowanie o gwiazdy lubiące Miami LA SF czy NY było niemożliwe. Aby skusić jakiegokolwiek weterana trzeba było przepłacić. Czy projekt ma szansę powodzenia? Oczywiście ze tak! Czy robią to optymalnie. Pewnie że nie ale warto te okoliczności poznać. 
 

wspominasz o spurs i świetnie ale czy wiesz że twoje zdanie spurs wiedzą kiedy tankować nic by nie znaczyło jakby w 3 przypadkach los się nie uśmiechnął do nich? 
 

szkalujesz pistons a czy wiesz że oni w sezonie 22/23 też robili wszystko aby wygrać loterię i w tym aspekcie byli nawet lepsi niż spurs aż o 5 porażek? Los nie pomógł. Trudno. 
gdybanie to taka sobie rzecz ale gdzie byłyby  te kluby gdyby zamienić los i dać Pistons Wemby a spurs Ausuara? 
 

czy szkielet 

Cade Ivy Wemby Duren nie jest lepszy od Sochan Casttle Ausuar? 
 

czepiłeś się Harrisa czy Beasa a czy spurs nie obiecali minut Cp3 czy Barnesowi a wcześniej kaleczyli mecze Collinsem? 
 

Dodatkowo jeżeli pistons wkrótce chcą grać o coś więcej to muszą promować towar na handel a takimi będą weterani a niuanse salary cap tylko podpowiadają że takie kontrakty na wymianę po kogoś droższego są niezbędne. I w odpowiednim momencie trzeba nacisnąć przycisk. 
 

niestety zimne i przemysłowe Michigan to nie jest cieplutki Teksas więc o pewne rzeczy trudniej. Mocny twardy wyrobnik szybciej przyjdzie niż wirtuoz internationale w stylu Manu czy Gasol. Taki klimat. A bankructwo miasta nie pomagało. 
 

stąd z mojej perspektywy nie uważam że powinniśmy w jakiś grubszy sposób chełpić się z równoczesnym dokopaniem tłokom. Jest jak jest ale jakby los inaczej kuleczki podesłał naszą sytuacją byłaby fatalna i dużo gorsza niż pistons. 

Trochę pokory się przyda. Mieliśmy farta wygrywając ciut za dużo w 23

A kontrakty 25&16&13 są świetne do handlu po gwiazdę jeżeli dołożyć swoje wybory 

A pierwsza runda jest oddana tylko jedna. I jeżeli pistons będą w PO to będzie to tegoroczny pick 16-30

Tu polityka klubu poprawna. Poza tym jednym wyjątkiem. 

[marceli73]

3 godziny temu, ignazz napisał(a):

Dodatkowo jeżeli pistons wkrótce chcą grać o coś więcej to muszą promować towar na handel a takimi będą weterani a niuanse salary cap tylko podpowiadają że takie kontrakty na wymianę po kogoś droższego są niezbędne. I w odpowiednim momencie trzeba nacisnąć przycisk. 

Jaki towar na handel jak Shreoderowi, Beasleyowi i Hardawayowi koncza sie po sezonie kontrakty a beda ich musieli podpisać zaraz za duzo grubsza kase bo przeciez dzieki nim wygrywaja. Nie budujesz sily zespolu na zawodnikach z ostatnim rokiem kontraktu grajacymi jak szaleni za kasą. Harris ma rok dłuzszy kontrakt jak to miała byc promocjka na handel to juz powinien grać w innym zespole a Detroit dostac prospekta plus/lub jakis pick. 

Nie grasz tak dużo takimi zawodnikami jak masz młodzież na długich kontraktach a oni dbaja tylko o swoj kontrakt który im sie wlasnie konczy a do tej pory byli zawsze problematyczni (tzn wyżej sr... niz d... miał jeden i drugi co było poparte za wysokim kontraktem lub za wysokimi żądaniami) .

Edytowane 16 godzin temu przez marceli73

[shadowy86]

Podzielam zdanie marcelego. Coś tam drgnęło w Pistons, ale to będzie przeciętność do bólu przez lata.

[BMeF]

Pistons mają ~All-NBA gracza (Cade), przyszłego defensywnego wymiatacza (Ausar), mocnego startera na centrze (Duren) i młodzież na obwodzie (Ivey, Holland) - to daje playoffowy floor, na razie jedyne do czego można się tam przyjebać w stylu Kolegi to fakt, że Malikowi będzie trzeba zapłacić po tym sezonie z tego co widzę, a on ma widełki legit starter - kasztan do zrzucenia przed trade deadline, zobaczymy czy za rok także się wylosuje fajny Beasley, bo o ile reszta wetów do ~łatwego zastąpienia, to taki +40% movement shooter robi tam robotę. 

Do czegoś więcej często trzeba szczęścia, np. żeby jakiś mid-first rounder (Sengun, Williams, tutaj pewnie Holland, który poleciał rok temu w top5, ale w normalnym drafcie byłby pewnie 11) okazał się All-NBA-wymiataczem - tu zobaczymy czy Pistons się uda coś takiego wyłowić. Może nie, ale Cade-Ausar to dalej najlepsze co mieli Pistons przez ostatnie 15 lat, Ausar jak będzie zdrowy to będzie taki sam demon jak jego brat.

[josephnba]

Pistons są fajni do oglądania choć faktycznie te stare flaki psują mi przyjemność,zwłaszcza rodowity nordycki Niemiec 

Mają spoko zaplecze i mają na kim budować.  

Jedyne co może martwić to fakt że Cade nie rozegrał jeszcze żadnego zdrowego sezonu co w PO może mu utrudniać życie 

[joe dumars]

2 godziny temu, marceli73 napisał(a):

Jaki towar na handel jak Shreoderowi, Beasleyowi i Hardawayowi koncza sie po sezonie kontrakty a beda ich musieli podpisać zaraz za duzo grubsza kase bo przeciez dzieki nim wygrywaja. Nie budujesz sily zespolu na zawodnikach z ostatnim rokiem kontraktu grajacymi jak szaleni za kasą. Harris ma rok dłuzszy kontrakt jak to miała byc promocjka na handel to juz powinien grać w innym zespole a Detroit dostac prospekta plus/lub jakis pick. 

Nie grasz tak dużo takimi zawodnikami jak masz młodzież na długich kontraktach a oni dbaja tylko o swoj kontrakt który im sie wlasnie konczy a do tej pory byli zawsze problematyczni (tzn wyżej sr... niz d... miał jeden i drugi co było poparte za wysokim kontraktem lub za wysokimi żądaniami) .

ale ty masz wypaczone podejscie do tego biznesu. w twoim swiecie sens ma jeno zbieranie 'franchise playerow w drafcie' i weteranow 'na handel?! gosh...

...gleboko sie mylisz. langdon nie ma obowiazku podpisac zadnego z w/w grajkow na kolejny sezon. osobna kwestia pozostaje, ze beas bedzie u nas mocno grany jak idzie o nowa umowa, a i pozostalych wykluczyc nie mozna, tym bardziej, ze ani 'niewolnik' ani thj nie powinni byc duzym obciazeniem dla budzetu...

...co do grania weteranami sprawa jest prosta. kazda 'plusowa' druzyna gra 'vetami', bo to na weteranach buduje sie mocne teamy. jesli grasz duze minuty 'mlodzieza', to raczej mamy pewnosc, ze o nic powaznego nie grasz...

...cos sie tobie pomylilo, bo gralismy w play offach w 2019. nie tak dawno temu. ale rozumiem, ze pasowalo tobie do tezy te 15 lat. i jeszcze jedno, sas w niczym nie sa wyjatkowi. jesli wierzysz, ze jest to organizacja, ktora ma jakis magiczny skill do draftowania mlodziezy, to jestes w glebokim bledzie...