Skocz do zawartości

Detroit Pistons 2024/25 czyli odnowa od nowa.


DRK

Rekomendowane odpowiedzi

Tak oglądam sobie ten mecz z Heat i nachodzi mnie myśl - po jaką cholerę drugi raz? Przecież to już było z miesiąc temu.

Znowu Pistons wysoko prowadzą w końcówce i znów wypuszczają zwycięstwo z rąk bo znów nie potrafią zdobyć FG przez długie minuty, znowu Herro włącza sobie tryb hero i ładuje trójkę za trójką , znowu dogrywka, znowu Miami wypracowuje sobie 8 pkt przewagi w OT i znów staje się cud. Tym razem nie Spoelstra błędnie wziąć time, ale Hardaway ( zapatrzył się na Herro) zagrał minutę życia i trzy celne trójki wróciły Pistons do świata żywych. Ostatnia akcja Heat jak na Spo to marnie rozegrana. Herro po switchu został z Duren przy jednym punkcie przewagi i rzuca z 10 metrów przez ręce.

W porównaniu z poprzednim spotkaniem z Miami to dziś bez Harris, Iveya i z połamanym w 2q Beef Stew, a Heat tym razem z Butlerem. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, DRK napisał(a):

Tak oglądam sobie ten mecz z Heat i nachodzi mnie myśl - po jaką cholerę drugi raz? Przecież to już było z miesiąc temu.

Znowu Pistons wysoko prowadzą w końcówce i znów wypuszczają zwycięstwo z rąk bo znów nie potrafią zdobyć FG przez długie minuty, znowu Herro włącza sobie tryb hero i ładuje trójkę za trójką , znowu dogrywka, znowu Miami wypracowuje sobie 8 pkt przewagi w OT i znów staje się cud. Tym razem nie Spoelstra błędnie wziąć time, ale Hardaway ( zapatrzył się na Herro) zagrał minutę życia i trzy celne trójki wróciły Pistons do świata żywych. Ostatnia akcja Heat jak na Spo to marnie rozegrana. Herro po switchu został z Duren przy jednym punkcie przewagi i rzuca z 10 metrów przez ręce.

W porównaniu z poprzednim spotkaniem z Miami to dziś bez Harrisa, Iveya i z połamanym w 2q Beef Stew, a Heat tym razem z Butlerem. 

 

to byla dobra pozycja dla herro. wystarczajaco dobra, bedac scislym. a duren bronil 'na radar'...

wybitnie wk... mnie pasiaki w tym spotkaniu. generalnie, caly sezon sedziuja 'przeciw' nam (wystarczy spojrzec na ilosc fauli na c2 vs ilosc szarz w jego wykonaniu, by pokusic sie o pewne, oczywiste, wnioski), ale w tym spotkaniu, dysproporcja byla uderzajaca. u nas ausar, thj i duren byli bliscy wyautowania, w heat jeno smith kolekcjonowal przewinienia...

spoelstra to najwieksza gwiazda heat. gdyby nie spo, heat grali by dzis o top 5 w drafcie...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przetrwali. A czemu doprowadzili do dogrywki? Bo chcą dostarczyć swoim fanom emocji :D 

Włączam mecz, widziałem że nie zagra Harris i okazuje się, że JI też odpadł - lekko nie będzie. Z drugiej strony Ausar i Malik w s5 to zawsze cieszy. Pełna kontrola przez 3/4 meczu, wpadało wszystko, zbiórki ale też nieszczęsne straty następnie totalna klapa i odrobienie strat w dogrywce .. thriller w naszym stylu. 
Niezła kanapka Hardawaya w postaci dwóch trójek na starcie, potem długo nic + 2 szarże i 3 trójki na koniec, a i jeszcze piłkę oddał na 15s do końca. Fajnie, że jak na weterana przystało dorzucił naprawdę sporo. 

Beasley i Thompson dwaj bohaterowie bez, których nie byłoby tej wygranej. Thompson do s5 za Tima. 
Zastanawia mnie jeszcze Beasley ale i w pierwszym i z ławki robi robotę, ciężko byłoby go upchać jak ma grać AT. 

Na koniec MotorCade, który już trzeci raz w tym sezonie bije rekord asyst, kolejne triple-double chłop nie zwalnia tempa. Generał.

Z ciekawostek: Nowa fryzura Durena.

Szok meczu: nieudany wsad Thompsona - on się wzbijaj w powietrze wyżej i wyżej wyglądało to .. nierealistycznie. 

Paul Reed .. co robi tu Paul Reed :D oglądam, nagle kontuzja Beefa i myślę hm Duren problemy z faulami, Harris kontuzja to pewnie Thompson na c. Wchodzi zwolniony Reed, mówię co jest. 
Oczywiście wszystko szybko się wyjaśniło - masterplan Langdona :D a McCoy zwolniony.. po jednym dniu. NBA to biznes 😂

Nie zazdroszczę Heat, może bilans tego nie pokazuje ale jesteśmy w dużo lepszym i bardziej perspektywicznym położeniu. U nich formuła całkowicie się wyczerpała, a u nas dopiero kształtuje się Pistons culture.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda tego meczu, przegraliśmy zbiórkami i skutecznością za 3. Z drugiej strony George i Sexton mieli dzień konia w ataku.

może od minusów:

❌Harris w ataku jest słaby i czasami przeciętny, liczyłem że będzie chociaż dobry. Z jednej strony wskoczył w jego buty Beasley ale to nie zmieni faktu, że liczyłem na te 18-20 punktów. Mam wrażenie, że on wypełnia miejsce w rosterze, nie wnosi nic ekstra. Zawsze był solidny ale widocznie ma już zjazd. 

❌Duren, przykro mi to mówić ale nie spełnia oczekiwań. Dzisiaj Reed wyglądał dużo lepiej. Gdzie te chodzące double-double? 
 

Plusy:

✅Thompson i Holland. Jako fan dobrej defensywy to spory przywilej móc ich oglądać, patrzeć jak się rozwijają. Jeden opanowany drugi wybuchowy. Holland to niezła zadziora, kolejny raz już stawia się innym uwielbiam ten charakter!

✅Reed całkiem dobry występ ale jednak brakowało Stew i jego energii oraz obrony. Wychodzi teraz, że bez różnicy czy jest Duren czy Reed ważne aby był Stewart.

✅Cade agresywnie ale oprócz Beasleyego znowu brakowało wsparcia w ataku. Włączam mecz i już wiem, że zagra na swoim wysokim poziomie. W poprzednim sezonie jeszcze myślałem czy to będzie jego dobry czy może bardziej przeciętny występ to teraz jest już gwarancją. Po TD z NYK ludzie w końcu zaczęli doceniać jego występ i naprawdę jest szansa na ASG. 

✅Beasley czy to może Cade go tak wywindował w tym sezonie? Jest niesamowity, nie da się chłopa nie lubić. Skuteczny, waleczny, mental jakiego potrzebowaliśmy. 

✅najlepsze moment to 2Q i 4Q ale to były emocje, obrona i walka wow to chcę oglądać! A te zamkniecie przeciwnika w przez Cada i AT w 4q? Potem wywalczenie kolejnej piłki? FENOMENALNE, marzyłem o dogrywce w tym meczu i jakimś Game winnerze. 
Duuża dawka emocji 🔵🔴

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma sie co o to spotkanie szczegolnie przypierdalac, imo. jazzmani mieli dzien konia zza luku, my nie trafialismy z czystych pozycji. bywa...

harris wyglada jak emeryt. zachodze w glowe, jak chlop, ktory jest lekko po 30-tce moze byc tak anemicznym grajkiem :( ...

duren na pewno stracil 'ofensywnie' na przyjsciu shooterow. cade gra zdecydowanie mniej p'n'r w tym sezonie, bo ma komu odegrac na obwod...

Edytowane przez joe dumars
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jadon Ivey znowu to zrobił! 
To mamy tyle samo wygranych co w całym poprzednim sezonie 😎

https://x.com/BleacherReport/status/1872519340513444243

Tutaj zdecydowanie przyjemniej się słucha bo „Detroidowski” komentarz.

https://www.instagram.com/p/DEEizJMs7Jx/?igsh=ejA3OHU2anUyazk1
 

warto było wstać na 4:00 🕓 

Edytowane przez Winchester
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety 🙁😥, Ivey kość strzałkowa złamana. Być może season ending injury. Akurat grał najlepszy basket w karierze, a tu taki pech. Duże osłabienie Pistons. Fajnie to funkcjonowało.

Kogo teraz JBB do S5 wstawi: Thompson, Sasser, Beasley? Zobaczymy już jutro z Hornets.

Oby teraz tylko nie sprawdziło się porzekadło:  Nowy Rok jaki, cały rok taki 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, DRK napisał(a):

No niestety 🙁😥, Ivey kość strzałkowa złamana. Być może season ending injury. Akurat grał najlepszy basket w karierze, a tu taki pech. Duże osłabienie Pistons. Fajnie to funkcjonowało.

A tak dobrze szło ostatnio i wszyscy zdrowi byli, masakra. Jeżeli tylko złamana kość a więzadła i ścięgna ocalały to i tak dobrze się skończyło. Ale z taką kontuzją to na bank koniec sezonu, nikt nie będzie chciał ryzykować, zwłaszcza że jeszcze jest kwestia nowego kontraktu 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Grzechu napisał(a):

A tak dobrze szło ostatnio i wszyscy zdrowi byli, masakra. Jeżeli tylko złamana kość a więzadła i ścięgna ocalały to i tak dobrze się skończyło. Ale z taką kontuzją to na bank koniec sezonu, nikt nie będzie chciał ryzykować, zwłaszcza że jeszcze jest kwestia nowego kontraktu 

dokładnie to, lepsze złamanie niż zerwane wiązadła czy w najgorszym przypadku achilles. Bardzo szkoda, wygrana nawet nie cieszy. Brakowało nam backup PG to teraz będzie jeszcze ciężej. Cade i JI grali praktycznie w każdej minucie meczu razem albo osobno ale jeden z nich był i to funkcjonowało. Na pewno trzeba kogoś ściągnąć i prawdopodobnie AT będzie naszym ballhandlerem coś na wzór Sochana 23/24. Nie mieliśmy na ten moment ludzi do zdobywania punktów to bez JI będzie ciężko.

Szukając na siłę plusów lepszy mecz Uncle T (Harris), uruchomił się Duren i podejrzewam więcej p'n'r z nim teraz coś jak w 23/24. Do tego Ausar większe minuty na boisku i z piłką w rękach - liczę na rozwój ale te straty i niechlujność .. część nadrobi zaangażowaniem ale to będzie ciężka aklimatyzacja do nowej roli. Może to jest czas gdzie Holland wrzuci 10+ punktów na mecz i na tym musimy bazować na młodych AT, RH to jest wasz czas - pokażcie, że zasłużenie.

+zwiększa się szansa na odzyskanie własnego picku.

Edytowane przez Winchester
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest już info po operacji

https://eu.freep.com/story/sports/nba/pistons/2025/01/02/jaden-ivey-injury-update-detroit-pistons-surgery-broken-leg/77409465007/

Rok nie wyrok można rzec nieco trawestując, a cztery tygodnie tym bardziej. Mogło skończyć się duuużo gorzej. Wiązadła, ścięgna czy nawet piszczel nie tknięte. Młody jest, powinno fajnie się zrastać. Piszą, że nikt nie będzie naglił i bardzo dobrze. Spokojnie odczekać cztery tygodnie, zwołać konsylium i jeśli wszystko ok  to i tak poczekalbym do przerwy po ASG, co by zbytnio nie ryzykować.

3 godziny temu, Winchester napisał(a):

uruchomił się Duren

8 dunków, rekord kariery :) chyba ze cztery po alley-oopach od Cade'a i dwa z góry z dobitek. Ausar mu jeszcze ze trzy razy próbował mu rzucać, ale brakowało precyzji.

Akurat teraz trafił się łatwiejszy terminarz, z 10 meczy 8 w domu, a i przeciwnicy często nie faworyzowani np Hornets, PTB, Raptors, Nets. Można było pokusić się o bilans 0.500. , ale kontuzja trochę krzyżuje plany.

3 godziny temu, Winchester napisał(a):

zwiększa się szansa na odzyskanie własnego picku.

Tym nie frasowałbym się szczególnie. Jest protekcja 1-13. Jesteśmy w EC, zakładając wynik dający udział w PI to i tak 9 i 10 drużyna Wschodu raczej będzie miała gorszy bilans od 9 i 10 drużyny z Zachodu. Jeśli nie zdarzy się jakiś piramidalny cud na loterii to pick z  nr  14 powinien powędrować do przegranych z PI z WConf. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, joe dumars napisał(a):

A anthony jest ciezkim debilem, i c*** mu w dupe...

Nie zgadzam się z tym. Sam po sobie wiem, że takie rzeczy często wykonujesz instynktownie kompletnie nie myśląc o tym czy zrobisz krzywdę komuś czy zrobisz ją sobie. Po prostu rzucasz się i tyle. Oczywiście przykra sytuacja i dużo zdrowia dla Ivey'a, ponieważ wyglądało to paskudnie, ale nie ma co zbytnio winić Cole'a.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ramach ciekawostki dodam, że w NHL Owieczkin też niedawno doznał złamania kości strzałkowej. Po 5 tygodniach już wrócił do grania (podobno po 2tyg już wchodził w łyżwach na lód). Tylko w jego przypadku nie było potrzeby przeprowadzenia operacji. Dochodzi jednak inna specyfika sportu, ale tempo rekonwalescencji ekspresowe trzeba przyznać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.