Skocz do zawartości

WNBA


rw30

Rekomendowane odpowiedzi

21 minut temu, RappaR napisał(a):

Generalnie zrobienie jednej ligi dla wszystkich płci rozwiązałoby ten problem. 

Znowu swoje. W sportach walki zrezygnujmy z ważenia, zlikwidujmy kategorie wiekowe oraz oczywiście wrzućmy do jednego worka niepełnosprawnych. Masz jeszcze rozwinięcie tego przełomowego pomysłu?  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Chytruz napisał(a):

Jesli dobrze pamietam, to NBA jest liga dla wszystkich plci.

ej sprawdziłem i faktycznie xD

nawet w 77 jakąś laskę wydraftowali haha 

https://en.wikipedia.org/wiki/Lusia_Harris

 

no to już faktycznie wszelkie argumenty tych lasek padają -> chcesz zarabiać jak w NBA? idź graj w NBA

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, ignazz napisał(a):

Znowu swoje. W sportach walki zrezygnujmy z ważenia

bezsensowne porównanie

jakoś nigdy nie słyszałem  ziutków z papierowej czy tam innej light crusader żeby żądali zarobków podobnych do heavy hitters z ciężkiej

7 godzin temu, ignazz napisał(a):

Masz jeszcze rozwinięcie tego przełomowego pomysłu?  

mam:

7 godzin temu, ignazz napisał(a):

oraz oczywiście wrzućmy do jednego worka niepełnosprawnych

....choć w sumie to Twój pomysł :P  

Edytowane przez rw30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, rw30 napisał(a):

jakoś nigdy nie słyszałem  ziutków z papierowej czy tam innej light crusader żeby żądali zarobków podobnych do heavy hitters z ciężkiej

Taki Dereck Chisora, nobody w HW, zarobił niecałe 100 mln dolarów w wadze ciężkiej.

Dla porównania, jeśli w boksie mistrz niskiej kategorii dostaje 50 tysięcy dolarów za walkę, to są to bardzo dobre zarobki. Pretendent ma po 5k dolarów.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, rw30 napisał(a):

bezsensowne porównanie

jakoś nigdy nie słyszałem  ziutków z papierowej czy tam innej light crusader żeby żądali zarobków podobnych do heavy hitters z ciężkiej

mam:

....choć w sumie to Twój pomysł :P  

To może zobacz sobie jakie są wynagrodzenia w NBA i WNBA. Gdzieś mignęło że obecnie max to niecałe 250tys, a minimum 80.

Sądzę, że realnie o co walczą to pewnie żeby u nich max był w okolicach minimum z NBA. 

Bo na dziś to supermax u kobiet jest gdzieś kilkanaście razy niższy niż minimum i grubo ponad 100 razy mniejszy niż max  NBA.

A że akurat teraz jest czas na negocjacje nowej umowy to nie dziwię się presji ze strony zawodniczek.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, rw30 napisał(a):

bezsensowne porównanie

jakoś nigdy nie słyszałem  ziutków z papierowej czy tam innej light crusader żeby żądali zarobków podobnych do heavy hitters z ciężkiej

mam:

....choć w sumie to Twój pomysł :P  

Ja ironizuje a kolega od lat pisze na poważnie. To z marszu likwiduje sport kobiecy jeżeli wszyscy mają być w 1 lidze.  

Nikt nie twierdzi że w koszu kobiety są lepsze / równe i nikt u nas nie twierdzi że powinny z automatu zarabiać tyle samo. Ale poprzez łączenie płci ta słabsza z marszu jest likwidowana. No chyba że będzie przepis jedna kobieta na parkiecie ale przecież to dopiero by psuło rozgrywkę. 

Zarobki są i tak uzależnione od stałych czynników typu oglądalność, atrakcyjność i jeżeli któraś z zawodniczek postulowała o równe zarobki to było to wyłącznie postawą negocjacyjną na jakąkolwiek podwyżkę. Nie róbmy tu jakieś sytuacji że realnie kobiety zarabia tyle co lebron. Litości. 

12 minut temu, The Game 85 napisał(a):

To może zobacz sobie jakie są wynagrodzenia w NBA i WNBA. Gdzieś mignęło że obecnie max to niecałe 250tys, a minimum 80.

Sądzę, że realnie o co walczą to pewnie żeby u nich max był w okolicach minimum z NBA. 

Bo na dziś to supermax u kobiet jest gdzieś kilkanaście razy niższy niż minimum i grubo ponad 100 razy mniejszy niż max  NBA.

A że akurat teraz jest czas na negocjacje nowej umowy to nie dziwię się presji ze strony zawodniczek.

 

Dokładnie tak! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, The Game 85 napisał(a):

To może zobacz sobie jakie są wynagrodzenia w NBA i WNBA. Gdzieś mignęło że obecnie max to niecałe 250tys, a minimum 80.

Sądzę, że realnie o co walczą to pewnie żeby u nich max był w okolicach minimum z NBA. 

Bo na dziś to supermax u kobiet jest gdzieś kilkanaście razy niższy niż minimum i grubo ponad 100 razy mniejszy niż max  NBA.

A że akurat teraz jest czas na negocjacje nowej umowy to nie dziwię się presji ze strony zawodniczek.

 

to niech walczą o kontrakty w NBA :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, The Game 85 napisał(a):

Sądzę, że realnie o co walczą to pewnie żeby u nich max był w okolicach minimum z NBA. 

Bo na dziś to supermax u kobiet jest gdzieś kilkanaście razy niższy niż minimum i grubo ponad 100 razy mniejszy niż max  NBA.

A że akurat teraz jest czas na negocjacje nowej umowy to nie dziwię się presji ze strony zawodniczek.

Yup, tam negocjacje się sprowadzają do zwiększenia salary cap 3-4 razy, bo wleciał nowy TV deal. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, BMeF napisał(a):

Yup, tam negocjacje się sprowadzają do zwiększenia salary cap 3-4 razy, bo wleciał nowy TV deal. 

Skoro liga proponuje bodajże 800tys max to nic dziwnego że zawodniczki chcą jeszcze więcej.

Nie mam pojęcia ile razy czy też o ile wzrosła umowa telewizyjna, ale patrząc na wyniki oglądalności jakie czasami gdzieś mi wyskakiwały, to różnice nie były tak wielkie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nom, oni tam mają dziwny model, gdzie WNBA nie przynosi zysków, bo koszt organizacji ligi jest zbyt duży, a do tego mają dziwny podział przychodów, więc na payrolle leci tam z ~10% przychodów - nie wiem czy są jakieś bezbiasowe opracowania ile tam hajsu mogłyby dostawać przy innej organizacji ligi / większych przychodach i zainteresowaniu w ostatnich latach. Skoro im WNBA oferuje 3-4x większy payroll, to najwidoczniej coś się da z tym zrobić. ;] 

Te ~milion dolarów dla najlepszych zawodniczek w skali NBA wiadomo, śmieszny pieniądz, ale w ogólnej skali sportu zawodowego już b. fajny hajs. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@BMeF

Zacznij od drugiej strony. Koszt organizacji jest zbyt duży w stosunku do przychodów, z kolei przychody są bezpośrednią wypadkową zainteresowania.

Pewne koszty nie dają się zmniejszyć, na przykład przeloty zawodniczek, a o ile pamiętam ten składnik kosztu stanowi spory udział (okolice 40-50 całkowitych kosztów ligi). Hale też trzeba wynająć i opłacić koszty organizacji imprezy masowej.

Pewnie można wejść głębiej w mniej znaczące pozycje strony kosztowej i znaleźć tam "kilka" dolarów, ale to nie o drobniaki tutaj chodzi bo problem jest po stronie przychodów, czyli cena praw do transmisji, a telewizje jakoś się nie zabijają żeby to transmitować. O sprzedaży gadżetów typu koszulki zawodniczek przez grzeczność nie wspomnę, bo sklepom klubowym chyba ciężko zarobić na pensje sprzedawców.

Analizowanie kosztu płac zawodniczek jako procenta przychodów ligi nie ma sensu, bo punktem wyjścia powinno być ile lidze zostaje z różnicy pomiędzy przychodami a pozostałymi kosztami. Jeśli koszty płac zawodniczek stanowią 10%, a liga jest "na minusie" to znaczy, że w tym wyliczeniu pozostaje mniej niż 10% przychodu. WNBA to biznes. Nie zarabiacie pieniędzy dla ligi to nie dostajecie kasy. Krótka piłka. 

Dla mnie zawodniczki WNBA to ten sam typ co nasi fedrujący na śląsku. Firma dołuje, a one chcą więcej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WNBA generowało przed nowym TV dealem ile, ~200-250 mln dolarów? W skali zawodowego sportu w USA to są śmieszne pieniądze, ale w skali ogólnego sportu to jest super pieniądz, nie ma szans żeby jakieś ligi siatkarskie generowały nawet porównywalne przychody, a tam najlepsze zawodniczki potrafią dostać bańkę ojro kontraktu.

To, że WNBA ma pojebane koszty to ja wiem, stąd pytanie czy lepszy TV deal / dużo lepsze kontrakty sponsorskie / dużo większa wartość klubów w WNBA / jakaś reorganizacja rozgrywek / inny % podziału własnościowego ligi / większa popularność WNBA - dają okienko na ~sensowne kontrakty.

Skoro WNBA im oferuje maxa na poziomie 900k, to może tak. ;] Jak wynegocjują +milion maxa, to już legit kasa, a może to się będzie spinać. 

Generalnie, to bardziej skomplikowane. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi prawami to też jest tak, że poza USA to nie wiem czy gdzieś na świecie obejrzysz sobie WNBA w TV, choć to jest błąd NBA, bo powinni np. takiemu TVP Sport zaproponować prawa za psi grosz albo nawet oddać za darmo niech spróbują pokazać ligę a nuż widelec kogoś zainteresuje przez co popularność ligi minimalnie wzrośnie. Takie propozycje składać różnym telewizjom na całym świecie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.10.2025 o 22:52, RappaR napisał(a):

Zgodnie z Twoją, powinniśmy zrównać zarobkowo wszystkie ligi z NBA. 

Ze niby w jaki sposob? Nigdzie takiego nie napisalem... a co wiecej... 

W dniu 10.10.2025 o 20:27, P_M napisał(a):

Problemem nie jest to, że chcą więcej zarabiać, tylko to w jaki sposób argumentują zasadność ewentualnych podwyżek, a ich argumentom po prostu brak elementarnej logiki ;) 

W dniu 11.10.2025 o 10:45, Chytruz napisał(a):

To sa osoby, ktore dostaly darowizne i domagaja sie wiekszej darowizny. Nie nazwalbym tego walka o swoje, raczej o cudze.

W dniu 12.10.2025 o 18:03, Tasma napisał(a):

cena praw do transmisji, a telewizje jakoś się nie zabijają żeby to transmitować. 

Panowie zamiast rzucac starymi tekstami, ktore byly aktualne dekade temu, moze potraktujcie ten watek edukacyjnie i sie dowiecie czegos nowego o swiecie?
Serio polecam kazdemu proste cwiczenie: porownajcie sobie ogladalnosc NBA z WNBA oraz laczna liczbe widzow w hali i sie zastanowcie czy roznice sa takiego samego rzedu jak w pensjach.

Moim wnioskiem po takim cwiczeniu bylo to, ze od nowego kontraktu TV WNBA przekazuje NBA setki milionow dolarow rocznie
[deal byl negocjowany lacznie, ale podzial byl wybrany przez NBA, zgadnijcie kto dostal zaskakujaco duzy kawalek tortu?].

W dniu 10.10.2025 o 07:09, lorak napisał(a):

moim zdaniem nie o tym mówi ten komentarz, lecz odnosi się do poziomu WNBA, który rzeczywiście jest fatalny. oczywiście jak kogoś to kręci, to spoko, niech ogląda, ale nie czarujmy się, iż to choćby przyzwoita koszykówka.

Fascynuje mnie gdzie wg Ciebie jest pulap przyzwoitej koszykowki? Jakie ligi na swiecie bys za taka uznal?

W dniu 12.10.2025 o 00:03, BMeF napisał(a):

Nom, oni tam mają dziwny model, gdzie WNBA nie przynosi zysków, bo koszt organizacji ligi jest zbyt duży, a do tego mają dziwny podział przychodów, więc na payrolle leci tam z ~10% przychodów - nie wiem czy są jakieś bezbiasowe opracowania ile tam hajsu mogłyby dostawać przy innej organizacji ligi / większych przychodach i zainteresowaniu w ostatnich latach. Skoro im WNBA oferuje 3-4x większy payroll, to najwidoczniej coś się da z tym zrobić. ;] 

https://wagesofwins.substack.com/p/writing-for-the-new-york-times-157
 

W dniu 12.10.2025 o 18:23, BMeF napisał(a):

WNBA generowało przed nowym TV dealem ile, ~200-250 mln dolarów? W skali zawodowego sportu w USA to są śmieszne pieniądze, ale w skali ogólnego sportu to jest super pieniądz, nie ma szans żeby jakieś ligi siatkarskie generowały nawet porównywalne przychody, a tam najlepsze zawodniczki potrafią dostać bańkę ojro kontraktu.

To, że WNBA ma pojebane koszty to ja wiem, stąd pytanie czy lepszy TV deal / dużo lepsze kontrakty sponsorskie / dużo większa wartość klubów w WNBA / jakaś reorganizacja rozgrywek / inny % podziału własnościowego ligi / większa popularność WNBA - dają okienko na ~sensowne kontrakty.

Skoro WNBA im oferuje maxa na poziomie 900k, to może tak. ;] Jak wynegocjują +milion maxa, to już legit kasa, a może to się będzie spinać. 

Generalnie, to bardziej skomplikowane. 

A wg mnie to wcale nie jest skomplikowane. WNBA powstalo jako charytatywny gest ze strony NBA w celu promowania koszykowki.
Przez dlugi czas doplacali waciki ze swojej puli by WNBA nie upadlo. Ku zaskoczeniu wlodarzy NBA po kilku dekadach urodzil sie z tego dynamicznie rozwijajacy sie biznes. Haczyk polega na tym, ze struktura WNBA jest bardzo nietypowa - NBA ma wiecej do powiedzenia o WNBA niz samo WNBA! Co stwarza oczywisty konflikt interesow w omawianiu i negocjowaniu czegokolwiek [ze szczegolnym uwzglednieniem ostatniego mega kontraktu TV, ktory byl "negocjowany" lacznie!].

W WNBA trwaja negocje wokol CBA i jak w zegarku przy kazdej takiej okazji mamy biadolenie wlascicieli jaki to jest kiepski biznes i jak ciezko do niego doplacac chociaz wszystkie niezalezne dane finansowe sugeruja dokladnie odwrotna historie. Np czy wiecie, ze ostatnie expansion fees byly takiego rzedu wielkosci jak rzekoma wartosc calej ligi kilka lat temu? Ze w obu ligach mozna bylo zrobic 10 krotna[!] przebitke na wartosci druzyny w krotkim czasie, ale to nie obejmuje CBA, wiec nie trzeba sie dzielic z zawodnikami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, wiLQ napisał(a):

Panowie zamiast rzucac starymi tekstami, ktore byly aktualne dekade temu, moze potraktujcie ten watek edukacyjnie i sie dowiecie czegos nowego o swiecie?
Serio polecam kazdemu proste cwiczenie: porownajcie sobie ogladalnosc NBA z WNBA oraz laczna liczbe widzow w hali i sie zastanowcie czy roznice sa takiego samego rzedu jak w pensjach.

The WNBA attracted an all-time record of more than 54 million unique viewers across ABC, CBS, ESPN, ESPN2, ION and NBA TV. A record 22 regular-season game telecasts averaged at least 1 million viewers. The season was consumed for a record 136.29 million hours across all national networks. Additional viewership highlights include the following:

This was the most-viewed regular season ever across ESPN platforms with an average of 1.19 million viewers, a 170% increase from last season.

The NBA Finals averaged 11.3 million viewers across five games, which was a 3% drop from 2023. This was the lowest viewership for the NBA Finals since 2021.

The 2024 NBA playoffs averaged 4.53 million viewers across ABC, ESPN, and TNT, which was a 12% decline from the previous year.

The NBA averaged 1.6 million viewers per game over the 82-game regular season. This is low compared to previous years, such as the 2014–2017 regular seasons, which averaged more than 1.8 million viewers per game.

Porównałem i co?

Bo nie wiem czy wiesz, ale proste proporcje nie mają przełożenia na pieniądze w biznesie/marketingu/sporcie :) Raczej kłania się przyrost/koszt krańcowy, gdzie za każdy dodatkowy generowany większy zasięg płacisz o wiele więcej, patrz budżety reklamowe na Super Bowl.

Jeszcze odpytałem perplexity:

Dochody i zarobki
NBA generuje rocznie około 10 miliardów dolarów przychodu, podczas gdy WNBA ma obrót na poziomie około 200 milionów dolarów, co oznacza ogromną różnicę na korzyść NBA.

Średnia pensja zawodnika NBA to kilkanaście milionów dolarów rocznie. Przykładowo czteroletnia umowa debiutanta NBA może sięgać kilkudziesięciu milionów dolarów (Victor Wembanyama – 55 mln dolarów).

W WNBA zawodniczki zarabiają znacząco mniej – średnia pensja to około 150-200 tysięcy dolarów rocznie. Najlepiej zarabiające zawodniczki mogą liczyć na sumy w granicach 76–98 tysięcy dolarów podstawy w sezonie plus kontrakty sponsorskie i reklamowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, wiLQ napisał(a):

Serio polecam kazdemu proste cwiczenie: porownajcie sobie ogladalnosc NBA z WNBA oraz laczna liczbe widzow w hali i sie zastanowcie czy roznice sa takiego samego rzedu jak w pensjach

Slabe cwiczenie, musisz wymyslic lepsze.

Ja ci dam inne:

Porownaj sobie ile placi widz na hali , przed telewizorem i na telefonie za contentogodzine NBA, a ile za WNBA.

Potem pomnoz przez liczby z twojego cwiczenia. Oczywiscie dalej nie bedziesz blisko faktycznych roznic, ktore beda jeszce bardziej na korzysc NBA, bo kibice na hali i przed TV to nie wszystko. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.