Sport - wiek, a talent

[ignazz]

2 minuty temu, RappaR napisał(a):

Z ciekawości jak to powiązałeś z kobietami.

Serio jestem ciekawy, jak?

Żarcik za pomyłkowe przekręcenie imienia lub płci.
Sebastian Kulczyk i Dominika. 

[wiLQ]

W dniu 10.06.2024 o 11:26, RappaR napisał(a):

Więc na ile faktycznie liczy si,e jak długi i ile trenujesz, a na ile tak naprawdę decyduje genetyka?

IMO wystarczy na to spojrzec przez pryzmat 2 oddzielnych procesow:
Pierwszy i wazniejszy odsiew jest z kategorii predyspozycji [tzn warunkow fizycznych i mentalnych pasujacych do danego sportu].
Drugi odsiew jest z kategorii jak dlugo i przede wszystkim jak skutecznie ktos trenuje.

Zeby sie odniesc do glownego motywu forum to nie wazne jak dlugo i ciezko bedzie trenowal nieskoordynowany kurdupel to i tak nie pokona leniwego ale mobilnego dryblasa [ktory nawet nie uprawial koszykowki tylko inna dyscypline]. Ale z drugiej strony beda przypadki graniczne tzn ktos kto ma okej warunki, ale cale zycie poswiecil treningowi spokojnie moze pokonac kogos kto ma idealne warunki fizyczne, ale dany sport mu sie nie spodobal i bral udzial krotko i na pol gwizdka [bo to jest top10% w/w grupy 2 vs bottom10% grupy 1].

Haczyk polega na tym, ze to co widzimy na najwyzszym swiatowym poziomie sportowym czesto jest Top10% dla obu grup jednoczesnie... w przeciwienstwie do mniej popularnych dyscyplin wsrod mlodziezy, ktore ktos moze wybrac jako plan rezerwowy, wiec bedzie wiecej outlierow [chyba wlasnie tak jest ze sportami walki, nie?].
 

W dniu 10.06.2024 o 11:26, RappaR napisał(a):

Ciekawi mnie na ile faktycznie się liczy ten mityczny work ethic, a na ile sam talent. W NBA nikt nie zaczyna późno trenować koszykówki, raczej talenty są przysposobiane i wyławiane z racji wzrostu bardzo wcześnie, więc się zakłada, że trzeba regularnie trenować od małego.

Przeciez jest garsc biografii np z Afryki, ze ktos zaczal pozno i tylko dlatego, ze urosl do okolic 7 stop, ale to w zupelnosci wystarczylo by stali sie dobrymi graczami na skale swiatowa [w tym kilka HoFow NBA]. Ale to wraca do tego co napisalem powyzej, jak ktos ma swietne warunki to moze zaczac pozno i wciaz dogonic reszte etyka pracy. Gdy ktos ma solidne warunki potrzebuje scislego topu w poswieceniu i etyce pracy. Cala reszta staje sie amatorami...

 

[Kily]

20 minut temu, Chytruz napisał(a):

A odnoszac sie do tego linijke nizej napisales "jesli zalozymy, ze work ethic nie ma zadnego znaczenia"

No właśnie nie do końca tak napisałem

[memento1984]

W dniu 14.06.2024 o 00:17, RappaR napisał(a):

W każdym podobnie, bo konkurujesz głównie z rynkiem lokalnym.

Ponad 20%.

Nie znam się, ale właśnie tenis mi się wydawał bogatym i szerokim sportem(podkreślam, nie znam się)

Randomowa interakcja, trzy dni temu, publiczne korty na poludniu Francji (Cannes) - zbieralo sie na deszcz, dostalem w ramach rekompensaty (karnet na maczke) twardy kort pod dachem za darmo. Graja jakies randomy z trenerem, duzo krzyku troche intensywnosci. Godzina 4-ta jak u kopciuszka wybija 12. wchodze ja, klapeczki, buty do tenisa w reku, kapielowki, jersey Garlanda -> robie “dame’s time” moja godzinka sie zaczyna. No nie byli zadowoleni a ja jako tenisowy ignorant stracilem dobra opcje zeby moj syn chwile pogral z atp100 gosciem w prime. Syn mi dopiero pozniej powiedzial ze to Alexandre Muller. 
Widzialem tam sporo zawodnikow 300-1000 ot maja uklady z kortami (roznymi w okolicy) ze graja za free jak maja otwarty kort/robia court hopping.

$1.8mln brutto w 9 lat, ~1/4 w tym roku, tam sie wcale tak nie przelewa jakby sie wydawalo.

 

Edytowane 28 Czerwca przez memento1984