The New York Knickerbockers 2024/2025

[LukaszKopys]

Brunson - najszybszy knick który zdobył 5000 pkt ( 190 gier ). Jak Ja się cieszę... Już nawet nie z osiągnięcia Brunsona, a faktu, że ISO/EGO/CARMELO został zredukowany i nie będzie mógł o sobie już tak piać w zachwytach dziękuję J.B.

Edytowane 26 Stycznia przez LukaszKopys

[cwikson]

Akurat jestem na wyjeździe w poszukiwaniu słońca i nie mam możliwości oglądać meczów, a widzę że chłopaki leją zachód aż miło

[mayor]

W dniu 28.01.2025 o 12:23, cwikson napisał(a):

Akurat jestem na wyjeździe w poszukiwaniu słońca i nie mam możliwości oglądać meczów, a widzę że chłopaki leją zachód aż miło

Nie wiem gdzie szukasz,? Ale ostatnio najjaśniej słońce świeci ☀ w rejonie pomiędzy 31 a 33St i 7 a 8Ave

[ignazz]

Na dworcu  

[mayor]

Dworzec jest w piwnicy , tam ciemno jak u Eskimosa w dupie 

[cwikson]

18 godzin temu, mayor napisał(a):

Nie wiem gdzie szukasz,? Ale ostatnio najjaśniej słońce świeci ☀ w rejonie pomiędzy 31 a 33St i 7 a 8Ave

W drodze pomiędzy Afryką i Azją udało mi się obejrzeć jak Brunson leje Bryłki. Miodzio. To nawet lepsze niż wielbłądy i piramidy

A taki nastrój zapanował na Nilu jak pokazałem im wynik 

[Vice-rezerwa-rezerwy2]

rozjebani jak gnoj po polu przez ponad 40 letniego emeryta, z Jaxonem Haysem 2 ppg na centrze 

 

 

[mayor]

Ja bym powiedział że zostali rozjebani nie przez genialnego 40 letniego, tylko przez nieudolnego 67 letniego emeryta. Stary lis Thibs niby guru od gry defensywnej , dał się wyjebać pierwszoroczniakowi debiutantowi, który dopiero wąsy zapuszcza . Przecież większego nonsensu niż desygnowanie Payna do obrony LBJ po kontuzji OG to świat nie widział 

[Pan A.]

38 minut temu, Vice-rezerwa-rezerwy2 napisał(a):

rozjebani jak gnoj po polu przez ponad 40 letniego emeryta, z Jaxonem Haysem 2 ppg na centrze 

 

 

Standard 

[cwikson]

Knicks oddali Simsa za jakiś ochłap (nie żeby Sims nie był ochłapem), ale przy bieda zdrowiu Robinsona to oddanie centra może świadczyć, że jakiś ruch do wieczora zostanie zrobiony, żeby wzmocnić siłę podkoszową 

[LukaszKopys]

Jeśli oddali simsa za mle ( czy jak tam to szło.... ) i w to miejsce podpiszą zwolnionego Theis ( czy jak mu tam ) to deadline w wykonaniu l.r. będzie sprytny....

[mayor]

Z jednej strony liczyłem na większą aktywność Leona w tym oknie transwestytowym, z drugiej strony może i lepiej że nie robił nic na siłę . Bez ruszenia Robinsona i tak nie miał szansy na konkretne ruchy, a Mitch na ten moment miał znikomą wartość. Szkoda tylko że tak późno wyjebali Simsa, bo Hukporti wygląda dużo lepiej ,a jeszcze jakby dostał te minuty, które Thibs dawał Jerychońskiemu to może i bilans byłby lepszy i Hulk wcześniej miałby miejsce w rotacji. Theis za MLE jest jakąś opcją na kieszonkowego Centra , na pewno lepszy od Simsa , bo umie po trochu wszystkiego, jest solidny i ograny w playoffach .Dodatkowo Nicks mają dobrą rękę do Fryców, jednego Niemczura niedawno wylansowali z jednocyfrowego biedarzemieślnika  na gwiazdę z trzydziestomilionowymi zarobkami.

[Pan A.]

5 godzin temu, LukaszKopys napisał(a):

Jeśli oddali simsa za mle ( czy jak tam to szło.... ) i w to miejsce podpiszą zwolnionego Theis ( czy jak mu tam ) to deadline w wykonaniu l.r. będzie sprytny....

Tu przede wszystkim trzeba ludzi na pozycję 2-3 bo bieda straszna. Brown jakby został wykupiony to marzenie, ale obawiam się, że ściętej głowy 

Inna sprawa, to nie wiem kto będzie chciał z własnej nieprzymuszonej woli pakować się do "rotacji" Thibsa...

[LukaszKopys]

Może Ben Simons nie będzie chciał się wyprowadzać z okolicy ..... W jego przypadku wystarczyłoby tylko kupić trochę droższy bilet sieciowy na autobus pozamiejski może i nie grałby w IV kwarcie kazdego meczu (z uwagi na sokole oko z linii wolnych) ale i tak mógłby z 10-15 minut poszwedac się po boisku. Zamordyscie Thibsowi by się podobał ( bez przesady z tym że nikt nie chce grać u Thibsa - u niego przynajmniej wiedza co trzeba robić "primo" żeby dostać minuty ).

 

[cwikson]

Wyniki OKC, BOS, CLE pokazują, że stabilny skład robi robotę. A za dużo było zmian w Knicks w lato, żeby udało się ugrać super wynik już w pierwszego roku. Dlatego chyba dobrze się stało, że nic nie namieszali do wczoraj z nadzieją  na "tu i teraz". Gramy tym co mamy, wprowadzamy MRoba do rotacji (do czasu aż znowu się połamie) i zobaczymy co z tego wyjdzie. A w lato wyciągamy wnioski i wzmacniamy/wymieniamy co potrzeba. Tak to widzę.

 

PS. Jak to dobrze, że Sims wyleciał. Nie mogłem już patrzeć jak gość o tak masakrycznych warunkach fizycznych może być takim drewnem i jeszcze mu płacą więcej niż lekarzowi w szpitalu

Edytowane 7 Lutego przez cwikson

[mayor]

1 godzinę temu, LukaszKopys napisał(a):

Może Ben Simons nie będzie chciał się wyprowadzać z okolicy ..... W jego przypadku wystarczyłoby tylko kupić trochę droższy bilet sieciowy na autobus pozamiejski

 

Simmons ma kondo za $15M w Olympia Building .Jeżeli chodzi o bilety sieciowe to nie ma żadnej różnicy, masz Metrocard to możesz jeździć gdzie chcesz, czym chcesz i do oporu, aż mięso zacznie odchodzić od kości  i dostaniesz hemoroidów od siedzenia na dupie. 

 

[BMeF]

24 minuty temu, cwikson napisał(a):

Wyniki OKC, BOS, CLE pokazują, że stabilny skład robi robotę. A za dużo było zmian w Knicks w lato, żeby udało się ugrać super wynik już w pierwszego roku.

W momencie gdy Mikal daje impakt randomowego startera, to Knicks spadają po prostu tier niżej pod względem potencjału, bo z tego konceptu potężnego S5 i obwodowych bulterierów kryjących w obronie Townsa to niewiele zostało, gdy Mikal to poziom trochę lepszego Harrisona Barnesa. Towns, Brunson i Anunoby robią swoje, Hart życiówka, Knicks mają +7 atak, to nie zgranie jest problemem, zresztą rok temu Celtics wymienili ~połowę playoffowej rotacji i w 1. sezonie wygrali tytuł. 

Co nie wyklucza, że nie zacznie grać lepiej, ale ostatnio duet Bridges-Towns na pickach gotował Austin Reaves, i pewnie nie oddałbym go za Mikala (a mówimy o undrafted typie na prawie-MLE, a nie graczu sprowadzonym za 6 first rounderów). 

[cwikson]

Bridges gra swoje. 18 ppg przy Brunsonie i Townsie to nie jest zły wynik, podobną rolę pełnił w Suns. Fakt, że w obronie miał być numero uno a nie widać tego specjalnie na parkiecie. Cena za niego była oczywiście za wysoka, ale ten sezon bym jednak traktował jako sprawdzenie tego co mamy i w lato można ewentualnie robić jakieś wzmocnienia/wymiany.

[człowiek...morza]

38 minut temu, BMeF napisał(a):

W momencie gdy Mikal daje impakt randomowego startera,  

ostatnio jest w dużo lepszej formie. Ostatnie 30 spotkań to już średnia 20 ppg przy 51.7 % z gry, 39.1 % za 3 przy 6.7 próbach.

A i w obronie widać zmianę i fajnie to wyglądało na takim Youngu.

co do ewentualnych wzmocnień na FA, to możemy ściągnać z buy-outu jedynie gosci co zarabiali poniżej niecałych 13 mln, wiec persony typu Bruce Brown czy Ben Simmons odpadają.

Nie zdziwie się jak podbijemy po Theisa, choć to aktualnie kasztan. Jeżeli nie on, to TJ Warren, który śmiga w g-league nieźle. Reasumując nie należy oczekiwać niczego co wzmocni rotację w kontekście PO.

A co do M-Roba dobrze się stało. Nie mieliśmy szansy ściągnąć gracza, który dawałby chociaż zbliżony do niego impact w zdrowiu. To dalej byłoby jakieś łatanie dziur graczami, którzy ostatecznie byliby na granicy wylotu z rotacji i nic by nie zmienili w kontekście naszych szans w PO (np. Valanciunas). M-Rob jest zaś w stanie nas realnie wzmocnić. Rok temu świetnie bronił Embiida, dominował nad wysokimi Cavs. Dla Porzingisa to także nie będzie potencjalnie nic przyjemnego przepychać się z nim. Z tych względów ryzyko ze zdrowiem jak na moje lepsze rozwiązanie. 

Edytowane 7 Lutego przez człowiek...morza

[BMeF]

5 minut temu, cwikson napisał(a):

Bridges gra swoje. 18 ppg przy Brunsonie i Townsie to nie jest zły wynik

To jest poziom randomowego startera gdy nie daje dużego impaktu w D, 18-3 w 38 minut na 58TS% to jakieś top100 ligi pod względem ofensywnej produkcji. Again, nie znaczy, że nie zacznie grać lepiej (widzę, że ostatnio trafia +40% za 3, ale też overall Knicks mieli do tej pory najłatwiejszy terminarz w lidze, więc zobaczymy), ale vs przedsezonowe oczekiwania to jest zdecydowanie największe rozczarowanie. Lakers ostatnio w MSG wyglądali w ataku jakby grali z jakimś tankerem.