The New York Knickerbockers 2024/2025

[mayor]

Ten Towns to rzeczywiście szrot, Knicks się wjebali w szambo po uszy Karl-Anthony Towns is currently in his own tier among Eastern Conference Centers. • 1st among East Cs with 26.2 PPG • 2nd has 20.7 PPG • 1st among East Cs with 12.4 REB • 2nd has 11.9 REB • 1st among East Cs with 34 3-Pointers • 2nd has 31 3-Pointers Nobody’s close.

[josephnba]

Godzinę temu, mayor napisał(a):

Ten Towns to rzeczywiście szrot, Knicks się wjebali w szambo po uszy Karl-Anthony Towns is currently in his own tier among Eastern Conference Centers. • 1st among East Cs with 26.2 PPG • 2nd has 20.7 PPG • 1st among East Cs with 12.4 REB • 2nd has 11.9 REB • 1st among East Cs with 34 3-Pointers • 2nd has 31 3-Pointers Nobody’s close.

A ile z tego oddaje po drugiej stronie?

[agresywnychomik]

4 godziny temu, josephnba napisał(a):

A ile z tego oddaje po drugiej stronie?

To jest właśnie problem.

Z wami...

Kat nie ma grać docelowo na centrze przez 40 minut w meczu... jako że Robinson i Precious się połamali a Ainge nie przystał na wymianę Kesslera. Knicks mają obecnie przymuszony trening z KATem na centrze tzn sprawdzają jak takie ustawienie działa (w ataku jakieś 5 out czy ki **uj). Nikt nie spodziewał się że KAT będzie killerem w obronie i nie po to był ściągnięty.

Jak widać w ataku KAT daje drużynie bardzo dużo, o wiele więcej niż Randle, Brunson wygląda jak Robin a drużyna i trener (meh) próbują się odnaleźć w nowej rzeczywistości.

Wszyscy wiemy jak KAT broni ale tutaj kilku Kolumbów odkrywa jego braki w obronie co parę dni, zaiste jestem oczarowany . Zaczęliście oglądać NBA miesiąc temu czy jak xD

Kat nie jest problemem, póki co dużo poniżej oczekiwań gra Bridges szczególnie jako on-ball Def. TT też narazie nie potrafi tego poukładać - tu można powoli się czepiać ale lepiej pokrzyczec KAT NIE BRONI !!!

Edytowane 20 Listopada przez agresywnychomik

[LeweBiodroSmoka]

31 minut temu, agresywnychomik napisał(a):

To jest właśnie problem.

Z wami...

proszę mnie nieuruchamiać i nie dzielić Polaków

pozdrawiam 

[agresywnychomik]

We’re about a month into the NBA season, and while the injury bug has bitten nearly every team in one way or another, there are other worries that are worth … well, worrying about

New York Knicks

Lack of free throws: I could go with the defense here, but I think that’ll improve with more time and the eventual return of Mitchell Robinson. The Knicks rank 29th in the NBA in free-throw attempts per game (19.1). For a team that shoots a lot of 2-pointers — efficiently, I should add — and has a head coach who emphasizes shooting 3s, getting to the rim and free-throw attempts, it’s a bit concerning New York doesn’t visit the charity stripe more. Mikal Bridges has only taken 11 free throws this season, despite the majority of his shot attempts coming from inside the arc. — James L. Edwards III

KAT NIE BRONI !

[mayor]

No fakt wróci MRob to będzie dużo wolnych wiadomo Hack a Robinson

[antek]

Obudziłem się na końcówkę, no i Thibs nke zaskoczył przy wyniku 131-112 na 3 minuty przed końcem starterzy grali przeciwko trzeciemu garniturowi Nuggs

[Koelner]

ćwiczył końcówki 

[Pan A.]

47 minut temu, antek napisał(a):

Obudziłem się na końcówkę, no i Thibs nke zaskoczył przy wyniku 131-112 na 3 minuty przed końcem starterzy grali przeciwko trzeciemu garniturowi Nuggs

A KAT nie broni!

Nie zapomnijmy również, że w Denver "1-14" Nuggets nie zagrali Gordon i Willy Barton, także się nie liczy. 

3 minuty temu, Koelner napisał(a):

ćwiczył końcówki 

Nabijali statsy, żeby "townsiarze", którzy nie oglądali meczu mogli się rano podniecać, a mecz tak naprawdę wygrany minimalnie.

[Alonzo]

53 minuty temu, antek napisał(a):

Obudziłem się na końcówkę, no i Thibs nke zaskoczył przy wyniku 131-112 na 3 minuty przed końcem starterzy grali przeciwko trzeciemu garniturowi Nuggs

Thibs nie chciał ryzykować.

KAT czyta ten wątek na naszym forum Panowie

[mayor]

Towns znowu NIE BRONI. Najgorsza wymiana w historii ligi, jakby Knicks  mieli Rondla i DiVo to by zrobili prawdziwy blowout , a tak to cudem ,ledwo wymęczyli minimalną wygraną 

[LeweBiodroSmoka]

różnica między nami Miśki jest taka, że jak ten sezon wypali, to ja i tak będę się cieszyć, bo mam powody by trzymać za Knicks kciuki

przyjdę, pogratuluję świetnego sezonu i powiem, że się myliłem, nie pierwszy raz zresztą, ja nie jestem żadnym guru, choć z jakiegoś powodu moje opinie bardzo Was aktywują

jeśli jednak stanie się inaczej, to najpewniej skończy się tak jak po wpierdolu z Jazz, gdzie nawet jeden nic nie napisał, a teraz to od 7 rano szyderca i machanie fujarami

mocne community, takie na pół etatu

są tylko pojedyncze przypadki drużyn, które w ostatnim czasie zdobyły majstra nie mając ataku i obrony w top10, radzę Wam to pamiętać, gdy przyjdzie czas weryfikacji

tymczasem świętujcie, to był świetny mecz na tle przeciętnej drużyny

[Pan A.]

49 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

różnica między nami Miśki jest taka, że jak ten sezon wypali, to ja i tak będę się cieszyć, bo mam powody by trzymać za Knicks kciuki

przyjdę, pogratuluję świetnego sezonu i powiem, że się myliłem, nie pierwszy raz zresztą, ja nie jestem żadnym guru, choć z jakiegoś powodu moje opinie bardzo Was aktywują

jeśli jednak stanie się inaczej, to najpewniej skończy się tak jak po wpierdolu z Jazz, gdzie nawet jeden nic nie napisał, a teraz to od 7 rano szyderca i machanie fujarami

mocne community, takie na pół etatu

są tylko pojedyncze przypadki drużyn, które w ostatnim czasie zdobyły majstra nie mając ataku i obrony w top10, radzę Wam to pamiętać, gdy przyjdzie czas weryfikacji

tymczasem świętujcie, to był świetny mecz na tle przeciętnej drużyny

 

W dniu 24.11.2024 o 09:38, LeweBiodroSmoka napisał(a):

co tam Panowie? znowu trener nie dobry, czy fartowne rzuty wpadały?

1-14

Coś nam przygasło dzisiaj jednoosobowe Denver Nuggets Hooligans 

Ps nikt z nas nie pisze o "zdobywaniu majstra", także będziesz mógł co najwyżej weryfikować swoje urojenia, wariaciku.

[agresywnychomik]

To RS więc zebraliśmy od Jazz, spielismy się na Nuggets (takiego pogromu nikt się nie spodziewał).

Cieszy gra OG.

Precious pewnie zagra w następnym meczu po powrocie z trasy.

Liczę na jakąś serie wygranych końcem Grudnia.

[mayor]

1 godzinę temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

różnica między nami Miśki jest taka, że jak ten sezon wypali, to ja i tak będę się cieszyć, bo mam powody by trzymać za Knicks kciuki

przyjdę, pogratuluję świetnego sezonu i powiem, że się myliłem, nie pierwszy raz zresztą, ja nie jestem żadnym guru, choć z jakiegoś powodu moje opinie bardzo Was aktywują

jeśli jednak stanie się inaczej, to najpewniej skończy się tak jak po wpierdolu z Jazz, gdzie nawet jeden nic nie napisał, a teraz to od 7 rano szyderca i machanie fujarami

mocne community, takie na pół etatu

są tylko pojedyncze przypadki drużyn, które w ostatnim czasie zdobyły majstra nie mając ataku i obrony w top10, radzę Wam to pamiętać, gdy przyjdzie czas weryfikacji

tymczasem świętujcie, to był świetny mecz na tle przeciętnej drużyny

Ja tam nie oczekuję majstra w tym sezonie, wystarczy finał konfy po zaciętej grze w playoffach- one step at a time- , trzon drużyny dopiero wchodzi w swój prime i można liczyć, że wcześniej czy później Knicks podniosą w górę Larry O'Brien Trophy. Jeżeli chodzi o mecz w Utah to tradycyjne im tam nie idzie, zagrali straszną kupę Towns kolejny raz nie radził sobie w obronie dwóch wieżowców Kesslera i Markanena, dodatkowo w ataku wyjątkowo słabo zagrał każdy oprócz OG, a Bridgesa to wcale nie było widać po obydwu stronach. Jedynym plusem był występ Simsa, Payne i Kolca , niby kiepska pociecha, ale ich minuty będą procentować w miarę rozwoju sezonu. Mecz w Denver zupełnie odwrotnie- Towns dobrze sobie radził w obronie Jokica, a DeAndrzejowi wyłączył  światło i go ośmieszył, praktycznie każdy zagrał swoje ,a Original Gangster miał chyba najlepszy występ w karierze. W Nuggets fajnie zagrał Westbrook, właściwie to jakby nie Russ to by dostali  straszny wpierdol, koleś praktycznie był najlepszym grajkiem w ekipie i na dodatek za marne grosze 

[ignazz]

2 godziny temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

różnica między nami Miśki jest taka, że jak ten sezon wypali, to ja i tak będę się cieszyć, bo mam powody by trzymać za Knicks kciuki

przyjdę, pogratuluję świetnego sezonu i powiem, że się myliłem, nie pierwszy raz zresztą, ja nie jestem żadnym guru, choć z jakiegoś powodu moje opinie bardzo Was aktywują

jeśli jednak stanie się inaczej, to najpewniej skończy się tak jak po wpierdolu z Jazz, gdzie nawet jeden nic nie napisał, a teraz to od 7 rano szyderca i machanie fujarami

mocne community, takie na pół etatu

są tylko pojedyncze przypadki drużyn, które w ostatnim czasie zdobyły majstra nie mając ataku i obrony w top10, radzę Wam to pamiętać, gdy przyjdzie czas weryfikacji

tymczasem świętujcie, to był świetny mecz na tle przeciętnej drużyny

Nie ma między nami różnic. Kochamy koszykówkę. To nas łączy. I łatwo być Mesjaszem gdy przyjdzie PO i kAT zawiedzie. 

[agresywnychomik]

19 minut temu, ignazz napisał(a):

Nie ma między nami różnic. Kochamy koszykówkę. To nas łączy. I łatwo być Mesjaszem gdy przyjdzie PO i kAT zawiedzie. 

Wszyscy chłopa cytują więc mimo że mam go w ignorach to widzę xD

Są i to diametralne, ja nie próbuje trolować innych fanbases, oraz nie szukam kolizji z użytkownikami przy każdej możliwej okazji.

Ciekawe że KATa zrostował w Październiku a jak chodzi o Murray to końcem Listopada jest czas, nie ma problema, sezon długi etc xD

 

[Vice-rezerwa-rezerwy2]

21 minut temu, mayor napisał(a):

i można liczyć, że wcześniej czy później Knicks podniosą w górę Larry O'Brien Trophy.

[cwikson]

Koledze z góry mogę odpowiedzieć tylko tak:

 

 

[LeweBiodroSmoka]

6 godzin temu, mayor napisał(a):

Ja tam nie oczekuję majstra w tym sezonie, wystarczy finał konfy po zaciętej grze w playoffach- one step at a time- , trzon drużyny dopiero wchodzi w swój prime

jeśli wysypujesz większość posiadanych picków na jednego gracza, a poprzez pozyskanie drugiego zabierasz sobie możliwość powiększenia rotacji o wartościowych graczy, to przy założeniu, że w obecnej lidze kontuzje są normą, tak samo jak dyspozycja graczy nie jest niczym stałym i danym z urzędu, to powinieneś zminimalizować okres czasu na osiągnięcie celu i imo Knicks w swojej ocenia właśnie to zrobili, Brunson już rok temu był top10 graczem, OG jak widać osiąga też peak formy, Towns ofensywnie ma sezon życia, to na co Ty chcesz czekać? na to, że za rok do Celtics dołączy Oklahoma lub ktoś jeszcze? okienko na mistrza często ma się tylko raz, nie postawiłbym za dużo pieniędzy na to, że NYK dadzą radę utrzymać ten sam roster za rok, choć na pewno będą się starać, oni strasznie długo dochodzą do pewnych wniosków, mogli się pozbyć Randla juź pewnie 2 sezony temu za dopłatą bieda picku, ale uparcie chcieli przekonać wszystkich, że to oni mają rację

6 godzin temu, mayor napisał(a):

W Nuggets fajnie zagrał Westbrook, właściwie to jakby nie Russ to by dostali  straszny wpierdol, koleś praktycznie był najlepszym grajkiem w ekipie i na dodatek za marne grosze 

rezerwy Nuggets zdobyli pierwsze punkty... w połowie 3 kwarty gdzie było już gdzieś -25… Westbrook zagrał tak super, że pomimo najlepszej kwarty w karierze skończył mecz na -16 notując 3 asysty do 3 strat, do czwartej kwarty wyglądał koszmarnie jak całe Nuggets poza jakimiś przebłyskami Portera, bo Nuggets to teraz drużyna gdzie wszystko zależy od jednego gracza, swoją drogą, niezły wał z tą aklimatyzacją na wysokości mili skoro dostajesz w trombe 145 punktów potem, Knicks super zaklikali a nie ma tego co przeceniać, jak dotąd pokonują samych średniaków lub ekipy z kontuzjami, wystarczy sprawdzić z kim wygrywali

8 godzin temu, Pan A. napisał(a):

 

Coś nam przygasło dzisiaj jednoosobowe Denver Nuggets Hooligans 

Ps nikt z nas nie pisze o "zdobywaniu majstra", także będziesz mógł co najwyżej weryfikować swoje urojenia, wariaciku.

przed samym meczem z LAL pisałem, że spodziewam się raczej porażki, nigdzie nie pompowałem Nuggets jako poważnej drużyny aspirującą o coś więcej, z fanbazą Lakers mamy pewne zaleciałości, toteż pozwoliłem sobie na szyderkę swieżo po totalnie szokującym chyba dla wszystkich blowoucie, oni przynajmniej potrafią się zachować, tutaj mamy ciszę po tym jak Eubanks skakał komuś po głowie, by chwilę później ochoczo wyśmiewać w stylu "KAT nie broni"

gdybyście jakimś cudem przenieśli się do czasów gdy na tym forum były długie, ożywione dyskusje, to by Was najpewniej co drugiego wylew złapał, tacy jesteście odporni na jakąkolwiek krytykę czy w ogóle próbę podjęcia konwersacji, takie podejście właśnie spowodowało, że na tym niegdyś najlepszym forum w pl, niemodne stało się dyskutowanie o koszykówce, nie mówiąc już o tym, że niektórzy nazywają już to nawet trollowaniem fanbazy - totalna paranoja, ale róbcie tak dalej skoro inaczej nie potraficie