Skocz do zawartości

The New York Knickerbockers 2024/2025


agresywnychomik

Rekomendowane odpowiedzi

Defend KAT with centers at your own risk

The New York Knicks’ problems do not include Towns, who is off to a roaring start during his first season with the franchise.

He’s already gone for 40-plus points twice, 30-plus five times and has more made 3-pointers than missed ones. His greatest moments so far have come while attacking slower big men.

 

Defenses have taken various approaches to Towns. More versatile defenses will throw smaller players on Towns and deploy their centers on Josh Hart, an active cutter and screener whom they feel comfortable leaving open beyond the 3-point arc. In those scenarios, the center will roam and clog up the paint and a smaller defender will attempt to get into Towns’ legs, hoping to goad the All-Star big man into less efficient post-ups.

But recently, teams have tossed conventional centers at Towns, and it has not gone well for them.

Physical drives are taking Towns to the rim, one of the Knicks’ few ways of consistently forcing free throws. Most recently, he picked the Chicago Bulls’ Nikola Vučević apart during a 46-point outburst. Chicago never sent help Vučević’s way, which only encouraged Towns to field passes on the perimeter and then take off for the basket.

He slaughtered the Milwaukee Bucks’ Brook Lopez, a defensive-minded 7-footer who is most comfortable in the paint, the same way a week earlier. Lopez had to step beyond the 3-point arc to defend Towns. Once he did, Towns would slam a shoulder into Lopez, meet his brawn and chug to the basket.

The new-look Knicks are in a transitional phase, sitting at 5-6 without a league-average defense and with other elements that scream they need more time to get comfortable together. But Towns’ first impression could not be better — and it’s not just because he’s off to his best shooting start ever.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, agresywnychomik napisał(a):

But Towns’ first impression could not be better — and it’s not just because he’s off to his best shooting start ever.

XDD 

ja wszystko rozumiem, ale są pewne granice nawet w publicystyce, podałbyś chociaż źródło i autora tego czegoś

Cytat
The Knicks starting five is allowing 124.1 point per 100 Possessions. Tied for worst among teams with at least 100 possessions played - tied with the vaunted Wizards defensive unit of Poole/Carrington/Kuz/Bilal and Sarr.

"could not be better"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.11.2024 o 10:02, człowiek...morza napisał(a):

no dziś jak to ma w zwyczaju dał się równo orać w obronie

wiec po co pisać o czymś co jest stałą?

xD

W dniu 14.11.2024 o 13:44, LeweBiodroSmoka napisał(a):

 to bądźmy sprawiedliwi w obie strony

Poncjusz Piłat był sprawiedliwszy wobec Jezusa niż Ty wobec podmiotu tej bezsensownej dyskusji, co jak wiemy obaj doskonale wynika z tego, że go po prostu nie lubisz.;) I nawet jeżeli faktycznie może się Tobie wydawać (choć osobiście w to nie wierzę) że jesteś obiektywny - to widzisz tylko to, co chcesz widzieć.

 

W dniu 14.11.2024 o 15:14, josephnba napisał(a):

Jak tam nie oglądający meczów? 

Towns zrobil cyferki a Vuc wyglądał jak najlepsza wersja siebie z magic 

 

Jestem właśnie świeżo po obejrzeniu tego meczu i się z Tobą kompletnie nie zgadzam.

 

Można się tam o różne rzeczy pewnie dowalać w pierwszej połowie, KAT nie jest, nigdy nie był i nigdy nie będzie żadnym dobrym rim protectorem. Jego wady i zalety są znane nie od dziś. No ale czytając te bzdury hejterów KATa spodziewałem się (choć było wiadomo że będą przesadzone) jakiegoś orania KATa przez Vucevicia i czterech pudeł w końcówce.

3qw to było cały czas utrzymywanie około 20pkt. przewagi przez Bulls (najwięcej było chyba 22). wszystko zmieniło się jakoś na 3min. do końca 3qw. gdzie na boisko wrócił KAT i wszedł też McBride. Piątka Payne/McBride/Hart/Bridges/KATw te 3min. zeszła pięknym runem do minus 5pkt. na koniec 3qw. I od początku 4qw. mieliśmy mecz praktycznie kosz za kosz, gdzie jakoś po 2-3min. 4qw. Knicks wyszli na prowadzenie.

4 spudłowane osobiste KATa

2 miały miejsce na początku 3qw przy okolicach minus 20, a dwa pozostałe w połowie 4qw po faulu Giddeya, gdzie Giddey dającemu z siebie wszystko KATowi przejechał ręką po twarzy. Zatem nie były one decydujące i właściwie nie miały jakiegoś istotnego wpływu na sam wynik.

Vuc w 4qw. dwukrotnie w post ograł KATa (też tak jakoś chyba w połowie). Jak było coś jeszcze to co najwyżej w pierwszej połowie. KAT dobrze i z zaangażowaniem bronił na dystansie i w pozostałych sytuacjach w drugiej połowie nie dał się ograć Vuceviciowi, który albo spudłował (raz, czy dwa), albo oddawał lub tracił piłkę. W jednej akcji KAT z Paynem przy podwojeniu mu ją zabrali. Nie wiem, gdzie była ta orka na KATie, ale raczej nie w tym meczu.

Natomiast po drugiej (tej atakowanej stronie) oranie Vuca przez KATa było piękne - tu wystarczy wiedzieć że 46pkt. KATa nie wzieło się z kosmosu. Jednak jak dla kogoś 19 to więcej niż 46 to nie warto tego komentować xD

Kluczowy był oczywiście faul Harta na Coby White i trafione wszystkie 3 osobiste. Do Brunsona też bym się nie dowalał - po 20pkt. w 1połowie trafił w końcówce te dwa rzuty i gdyby nie faul Harta byłoby po meczu. Piłka przy tym ostatnim jego rzucie była już w obręczy.. wykręciłą się .. i wypadła.. trochę pech.. ale bywa.. KAT w końcówce podkręcił sobie kostkę przy akcji z LaVinem i utykał. To pewnie też mogło mieć znaczenie, że kluczowy rzut oddawał Brunson, a nie KAT.

Hejterom KATa polecam zieloną herbatkę lub melissę. Pozdrawiam i nie zamierzam się wdawać w bezsensowne dyskusje o czyichś wyimaginowanych wyobrażeniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Alonzo napisał(a):

Hejterom KATa polecam zieloną herbatkę lub melissę. Pozdrawiam i nie zamierzam się wdawać w bezsensowne dyskusje o czyichś wyimaginowanych wyobrażeniach.

Jak melisa pomaga na ból dupy to nawet im kupię parę opakowań żeby mieli bo sezon długi.

Przypuszczam ze któryś dziś napisze że lepiej to wyglądało bo KAT nie grał vs Nets xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Alonzo napisał(a):

Poncjusz Piłat był sprawiedliwszy wobec Jezusa niż Ty wobec podmiotu tej bezsensownej dyskusji, co jak wiemy obaj doskonale wynika z tego, że go po prostu nie lubisz.;) I nawet jeżeli faktycznie może się Tobie wydawać (choć osobiście w to nie wierzę) że jesteś obiektywny - to widzisz tylko to, co chcesz widzieć.

 

oczywiście, za to Ty tu pewnie wpadłeś jako najbardziej obiektywny komentator talentu Townsa, choć obaj dobrze wiemy, że Ci ludzie przez kilka lat z rzędu wyjaśniali o tym, że jest przeceniany w sposób dobitny, a Ty dalej nic nie zrozumiałeś i znowu przyszedłeś płakać jak to świat go nie docenia

to, że nie przepadam za Townsem nie znaczy, że będę go cisnął za to, że rzuca po 45 punktów, wielokrotnie już podkreślałem, że jest w wybitnej formie strzeleckiej, no, ale jak po każdym takim meczu wpada Mayor z tekstem "i co hejterzy teraz?" to jakoś nie mam ochoty klaskać uszami, podaj mi jedno zdanie, które tu wypowiedziałem od początku rs, a którego nie dałoby się teraz obronić faktami, czekam

2 godziny temu, Alonzo napisał(a):

Hejterom KATa polecam zieloną herbatkę lub melissę. Pozdrawiam i nie zamierzam się wdawać w bezsensowne dyskusje o czyichś wyimaginowanych wyobrażeniach.

Ty nawet nie zrozumiałeś tego co Józek napisał, więc może rzeczywiście nie wdawaj się w bezsensowne dyskusje

44 minuty temu, agresywnychomik napisał(a):

Jak melisa pomaga na ból dupy to nawet im kupię parę opakowań żeby mieli bo sezon długi.

mówiłem, że to się skończy gadką spod bloku, taki jesteś odważny, że na forum dyskusyjnym wklejasz jakieś wysrywy anonimowego typa, myśląc, że to ma jakieś znaczenie dla ludzi, którzy widzą to inaczej, jak jestem tu na forum 16 lat, to nigdy nie widziałem takiego sposobu wyrażania własnego zdania, wybitna zagrywka, chcesz zostać Elizą Michalik e-nba czy o co tu chodzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.11.2024 o 08:54, agresywnychomik napisał(a):

Przypuszczam ze któryś dziś napisze że lepiej to wyglądało bo KAT nie grał vs Nets xD

no dla mnie atak wyglądał znacznie lepiej, w końcu widziałem Brunsona w swojej naturalnej grze, gdzie dobra obrona podkoszowa pomaga mu się rozpędzić i zyskiwać przewagę na obrońcami, a nie w 8/10 akcji klepać HCO z czego są zwykle same trudne rzuty, oczywiście nie wszystko klikało idealnie, ta 4 kwarta to był jakiś żart z tymi ciągłymi przerwami, trochę Knicks stracili rytm, ale overalowo żadnej przecież większej różnicy nie było, nie mam pojęcia dlaczego mielibyśmy dyskredytować Nets, to nie jest drużyna znacznie gorsza niż Knicks w tym sezonie, o ile w ogóle

Cytat

Ariel Hukporti held the Nets to 7/21 FG as the primary defender last night, per

@nbastats

. That includes 4 blocks.

fajnie się zaprezentował, szokująca sprawa, że gdy tylko kogoś brakuje, okazuje się, że ławka niekoniecznie musi nadawać się do tarcia chrzanu, no, ale pewnie po powrocie Townsa znów za dużo nie pogra

czy ja dobrze zrozumiałem, że KAT dostał bumpa w kolano, przez to nie grał, ale zdążył porzucać wolne? 

bardzo ciekawe uniwersum to całe Knicks, ale to już mój ostatni post w tym temacie na dłuższy czas, dyskutować tu za bardzo nie ma z kim, a moje wpisy tylko jakąś fale oburzonych detonujo

z fartem tam i oby do stycznia

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

no dla mnie atak wyglądał znacznie lepiej, w końcu widziałem Brunsona w swojej naturalnej grze, gdzie dobra obrona podkoszowa pomaga mu się rozpędzić i zyskiwać przewagę na obrońcami, a nie w 8/10 akcji klepać HCO z czego są zwykle same trudne rzuty, oczywiście nie wszystko klikało idealnie, ta 4 kwarta to był jakiś żart z tymi ciągłymi przerwami, trochę Knicks stracili rytm, ale overalowo żadnej przecież większej różnicy nie było

fajnie się zaprezentował, szokująca sprawa, że gdy tylko kogoś brakuje, okazuje się, że ławka niekoniecznie musi nadawać się do tarcia chrzanu, no, ale pewnie po powrocie Townsa znów za dużo nie pogra

czy ja dobrze zrozumiałem, że KAT dostał bumpa w kolano, przez to nie grał, ale zdążył porzucać wolne? 

bardzo ciekawe uniwersum to całe Knicks, ale to już mój ostatni post w tym temacie na dłuższy czas, dyskutować tu za bardzo nie ma z kim, a moje wpisy tylko jakąś fale oburzonych detonujo

z fartem tam i oby do stycznia

No faktycznie bez Townsa Knicks się odrodzili, wygrana we własnej hali z mocarnym rywalem zza rzeki, . c*** z tym że tylko 2 punktami, że Nets praktycznie są tankerami i mają kontuzjowanych starterów. Jeżeli chodzi o występ Hulkportiego i Jerychońskiego to rzeczywiście na plus, ale trzeba wziąć pod uwagę że po drugiej stronie mieli za oponenta pod koszem DFS który ma raptem 6'7" wzrostu, a Clowney tylko 2 cale więcej. Czy by tak sobie pograli przeciwko Claxtonowi i Sharpe ? Mam trochę wątpliwości, nie mówiąc o reszcie pełnowymiarowych Centrów w lidze-od 7ft w górę 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, mayor napisał(a):

No faktycznie bez Townsa Knicks się odrodzili

no i właśnie dlatego, daję sobie spokój, gdzie ja to napisałem? napisałem, że nie było widać żadnej większej różnicy, dla mnie Bulls, to tam sama półka co Nets obecnie, to nawet nie jest za bardzo kontrowersyjne, tylko po porażce z Bulls hejterzy mieli zamknąć mordy, a teraz jest już słabo, bo ledwo wygrali z Nets

zdziesiątkowani Raptors, Pels czy słabi Jazz rozgrali podobnie dobre mecze, tak już po prostu jest, że często nie widać ubytków, zwłaszcza jeśli tak jak Claxton nie jesteś żadnym większym gamechangerem

miłej kąpieli w tej wacie cukrowej życzę

 

 

 

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

no i właśnie dlatego, daję sobie spokój, gdzie ja to napisałem? napisałem, że nie było widać żadnej większej różnicy, dla mnie Bulls, to tam sama półka co Nets obecnie, to nawet nie jest za bardzo kontrowersyjne, tylko po porażce z Bulls hejterzy mieli zamknąć mordy, a teraz jest już słabo, bo ledwo wygrali z Nets

miłej kąpieli w tej wacie cukrowej życzę

 

 

 

Mnie w sumie przegrana z Bulls, bardziej się podobała, niż wygrana z Nets w piątek. W sensie poziomu  emocji i zmienności wydarzeń na parkiecie. Wiadomo że porażka boli , przedreptana pierwsza połowa i 8 minut trzeciej Q wkurwia, ale ten zryw i odrobienie 22 pt deficytu było rekompensatą, na dodatek świetny występ Townsa to było to dla czego warto było zarywać nockę 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Most minutes played in the NBA over the past two weeks:

1. Mikal Bridges: 322 minutes

2. Josh Hart: 309 mins

3. OG Anunoby: 305

4. Keegan Murray: 301

5. De'Aaron Fox: 297

6. Devin Booker: 295

7. Cade Cunningham: 294

8. Jalen Brunson: 290

9. Anthony Edwards: 289

10. Shai Gilgeous-Alexander: 280

During this stretch, only three players in the league have appeared in 8+ games and averaged over 38 minutes per game. All three are Knicks (Bridges, Hart, OG).

 

Najbardziej konsekwentny coach w historii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, vero1897 napisał(a):

A co tam ostatnio zrobił KAT? Ledwo ograł Nets, których NYK i tak pokonali i bez niego. #notimpressed #nonefactor #statpadder #jakmogliściegokiedykolwiekzestawićzGOATicem

Akurat po Randlu to mało kto z kibiców Knicks rozpacza , dobrze że Jules się pokazuje w Minnesocie i daje z siebie wszystko kiedy trzeba. Jak mu przed playoffami Wilcy dadzą tłusty kontrakt, to sobie będzie mógł odpocząć jeszcze zanim atrament wyschnie, tak jak ma zaprogramowany od zawsze organizm na offseason.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, camby23 napisał(a):

Most minutes played in the NBA over the past two weeks:

1. Mikal Bridges: 322 minutes

2. Josh Hart: 309 mins

3. OG Anunoby: 305

4. Keegan Murray: 301

5. De'Aaron Fox: 297

6. Devin Booker: 295

7. Cade Cunningham: 294

8. Jalen Brunson: 290

9. Anthony Edwards: 289

10. Shai Gilgeous-Alexander: 280

During this stretch, only three players in the league have appeared in 8+ games and averaged over 38 minutes per game. All three are Knicks (Bridges, Hart, OG).

 

Najbardziej konsekwentny coach w historii.

Thibs tyrajacy S5 

Nowe, nie znałem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.