East Semis (2)Knicks vs (6)Pacers

[josephnba]

3 godziny temu, steve napisał(a):

Knicks byli faworytami przed game 7 mimo kontuzji, bo grali u siebie, zagral Hart, wrocił OG co tez mialo jakis wplyw na kursy

Bardzo dobrze, ze Indiana awansowała. Wyobrazmy sobie teraz ECF z Knicks bez Brunsona, OG i reszty, Celtics by grali vs. Di Vincenzo i Alec Burks. A tak Indiana ma szanse powalczyc. 

 

 

Tu pełna zgoda. Lepiej że wyszedł zdrowszy team ale i tak Knicks ze zdrowym trzonem są lepsi 

[ignazz]

OG jakby nie wrócił i nie robił zamieszania na chodzonego byłoby ciut może lepiej. To była parodia. 

[mayor]

Nie ma co ujmować Pacers , kontuzje to jest część tego biznesu, a w tym że akurat posypali się Knicks to Pacers nie mieli żadnego udziału , bardziej to zasługa Sixers gdzie jest jeden typ , który z miną szaleńca chodzi po parkiecie i poluje żeby komuś celowo zrobić krzywdę i na kilka tygodni wyeliminować z rozgrywek.,Dobrze że Knicksi wyrwali tego chwasta w pierwszej rundzie., Pacers wyciągnęli z 0-2, wyszli z sporego deficytu w G3 ,przetrwali elimination game w G6, byli underdogiem  w G7 ale otworzyli mecz mocno i przez większość czasu  kontrolowali wydarzenia na parkiecie pomimo świetnej atmosfery i żywiołowego dopingu w MSG, za to należy im się szacunek i warto im kibicować w serii z Celtics.,Chyba większości zależy też na tym, żeby Boston przegrał ,bo za ich sukcesami zawsze jest oszustwo i nie chodzi tylko o Celtics tylko dotyczy to wszystkich teamów z Cheaters Town

[mistrzBeatka]

16 godzin temu, RonnieArtestics napisał(a):

 
 

Jak uważasz ze to coś nietypowego i to była seria plaża jak to ujął Reikai, to jaki wynik byś typował jakby knicks bez OG, czyli z tym składem Mcbride-Brunson-Divicenzo-Hart-Hartenstein zagrali przeciwko Cavs bez Jarretta Allena czy Heat bez Butlera ? W tej formie co pokazali vs Pacers, to nawet Magic w pełnym składzie by pykneli moim zdaniem. A Ty, jak uważasz ? Czy te połamane knicks to była najgorsza drużyna PO? Nie sądzę. 

  skupmy sie na faktach ,  pacers dostali w pierwszej rundzie bucks bez greka (top5-7) , w polowie serii kontuzjowal sie lillard , w 2rd dostali knicks bez polowy rotacji , caly podstawowy front ny na chorobowym , teraz maja celtics bez porzingisa w 2 meczach ,   turner + siakam  to takie so so duo i stety/niestety przeciwnicy traca najwazniejszych graczy podkoszowych .  uwazam sie pacers mieli duzo szczescia z taka duza iloscia kontuzji u oponentow .  sport to rowniez wypadkowa szczescia/farta a w koszykowce czesto decyduje jeden rzut  i jak pisalem wczesniej nie pamietam kiedy underdog mial tak ulatwiona droge do finalow . 

l

[LeweBiodroSmoka]

2 minuty temu, mistrzBeatka napisał(a):

  skupmy sie na faktach ,  pacers dostali w pierwszej rundzie bucks bez greka (top5-7) , w polowie serii kontuzjowal sie lillard , w 2rd dostali knicks bez polowy rotacji , caly podstawowy front ny na chorobowym , teraz maja celtics bez porzingisa w 2 meczach ,   turner + siakam  to takie so so duo i stety/niestety przeciwnicy traca najwazniejszych graczy podkoszowych .  uwazam sie pacers mieli duzo szczescia z taka duza iloscia kontuzji u oponentow .  sport to rowniez wypadkowa szczescia/farta a w koszykowce czesto decyduje jeden rzut  i jak pisalem wczesniej nie pamietam kiedy underdog mial tak ulatwiona droge do finalow . 

l

uważasz, że bycie 0-2 a potem 2-3 to są łatwe warunki?

 

[mistrzBeatka]

3 minuty temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

uważasz, że bycie 0-2 a potem 2-3 to są łatwe warunki?

 

 w sumie mogl sie kontuzjowac jeszcze brunson/divincenzo byloby jeszcze latwiej . nie chce sie bawic w gdybologie ale to chyba potwierdza slabosc pacers , ktorzy mocno sie meczyli z polamanymi knicks a zdrowych ny by raczej nie zrobili .

[ignazz]

8 godzin temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

uważasz, że bycie 0-2 a potem 2-3 to są łatwe warunki?

 

No ale właśnie to może być argumentem przeciw Indianie że mimo tak cieplarnianych okoliczności udało im się wejść w błoto z którego musieli wyjść. 

To że było im trudno pokonać knicks nie zmienia faktu oceny zdrowia knicks tylko zmienia ocenę Indiany na niższą. 

[RonnieArtestics]

Godzinę temu, ignazz napisał(a):

No ale właśnie to może być argumentem przeciw Indianie że mimo tak cieplarnianych okoliczności udało im się wejść w błoto z którego musieli wyjść. 

To że było im trudno pokonać knicks nie zmienia faktu oceny zdrowia knicks tylko zmienia ocenę Indiany na niższą. 

A Może Ty sobie zmień ocene Brunsona i jego pomagierów na wyższa, zwłaszcza po game1 w TD Garden gdy widać ze Indiana nie odstaje poziomem od Bostonu i w game1 na wyjezdzie po jednym dniu przerwy prawie wyszarpuje zwycięstwo z Celtics, ktorzy odpoczywali 5 dni. 

[ignazz]

Zmienię po G#4.  

[RonnieArtestics]

Teraz, ignazz napisał(a):

Zmienię po G#4.  

Oj zdziwisz sie grubo, po g4 bedzie 2:2 i Kristaps bedzie musiał się przebrać. 

[PorzinGOD]

Zabawne, jak nagle ta chuda tyczka z Łotwy jest zbawieniem dla Tatumów tej ligi, bo bez niego jedyne co potrafią grać to toporne izolacje i pałowanie rzutów za 3. Dziś nawet Bill Simmons płakał za nim w podcaście  

Ale wiadomo: król wysokich jest tylko jeden i imię jego to Kristaps! 

[LeweBiodroSmoka]

26 minut temu, RonnieArtestics napisał(a):

i w game1 na wyjezdzie po jednym dniu przerwy prawie wyszarpuje zwycięstwo z Celtics

raczej frajersko przegrywa wygrany mecz (Huli i Siakam biegnący sprintem nie w tą mańkę) wina wyszarpali Celtics

10 godzin temu, mistrzBeatka napisał(a):

 w sumie mogl sie kontuzjowac jeszcze brunson/divincenzo byloby jeszcze latwiej . nie chce sie bawic w gdybologie ale to chyba potwierdza slabosc pacers , ktorzy mocno sie meczyli z polamanymi knicks a zdrowych ny by raczej nie zrobili .

 

2 godziny temu, ignazz napisał(a):

No ale właśnie to może być argumentem przeciw Indianie że mimo tak cieplarnianych okoliczności udało im się wejść w błoto z którego musieli wyjść. 

To że było im trudno pokonać knicks nie zmienia faktu oceny zdrowia knicks tylko zmienia ocenę Indiany na niższą. 

ja też myślałem tak w trakcie serii, nawet pisałem do @RonnieArtestics, że to będzie najfartowniejsze ECF od lat, zmieniłem jednak zdanie po G6 i G7, bo raz, że Thibs po prostu zamordował swój roster z premedytacją, a dwa - Pacers weszło na naprawdę wysoki poziom pod koniec tej serii i teraz się to potwierdza w ECF, nie ma absolutnie żadnego powodu by twierdzić, że Indiana jest w tym miejscu niezasłużenie, na koniec dnia była najlepsza w tej części drabinki

Edytowane 22 Maja przez LeweBiodroSmoka

[Koelner]

Mają równy i kompletny skład, który właśnie się obija aby się ukształtować. Pamiętajmy że problem to

ich 6 seed i muszą gonić ale to zasłużone top2 na wschodzie w tym roku.