The NHL is coming to Utah

[Raven2156]

Dziś w nocy otrzymaliśmy oficjalną informację o tym, że projekt nowej hali dla Arizona Coyotes był zbyt niepewny i liga zdecydowała się przesunąć organizację do Utah a konkretnie do Salt Lake City które dużo bardziej kojarzy się z "zimowymi sportami".

Właścicielem zostanie Smith który ma już pod swoimi skrzydłami Utah Jazz. Tutaj ciekawy wywiad: https://www.nhl.com/news/utah-is-ready-for-an-nhl-hockey-team-jazz-owner-ryan-smith-says

Myśleliśmy, że "nowe" drużyny mamy już za sobą po dodaniu Golden Knights i Kraken a tu jednak niespodzianka! Co ciekawe całe przenosiny będą ultra szybkie, bo już od początku przyszłego sezonu będziemy mogli obserwować zmagania hokeistów w Utah!

Co sądzicie?

[Szabla]

Dobrze, że nie do Atlanty. 2x tam była drużyna i 2x "coś nie pykło"

[Pepis21]

Nie tyle co był niepewny co po prostu temat areny w Tempe upadł, bo miasto się nie zgodziło. Coyotes się przenosi, ale jednocześnie zawiesza swoją działalność i Meruelo (ich poprzedni właściciel, który pozostał jako obserwator w radzie nadzorczej ligi) ma teraz pięć lat aby ogarnąć temat hali, jeśli mu się uda to Coyotes wrócą do żywych, jeśli nie to drużyna zostanie oficjalnie rozwiązana.

Zespół z Utah natomiast mimo iż będzie się składał z zawodników Arizony to będzie traktowany jako osobny byt nie mający nic wspólnego z Kojotami czyli coś jak Ravens i Browns w NFL.

Mi jest szkoda Quebec City, tyle lat czekają na zespół w NHL a liga ciągle im śnieg w oczy sypie, jak nie Vegas to Seattle a teraz Salt Lake City.

[Braveheart22]

A dobrze czytałem, że Utah ma startować bez nazwy zespołu? Czyli wychodziłoby na to, że bezdomni z Arizony zamienią się w bezimiennych z Utah, przynajmniej na początku przygody xd

29 minut temu, Pepis21 napisał(a):

Zespół z Utah natomiast mimo iż będzie się składał z zawodników Arizony

Zawodników to raz, ale tam jest duży kapitał draftowy jeszcze. Sporo picków nagromadzonych w pierwszych dwóch rundach na najbliższe lata, co potencjalnie może dołożyć dużo talentu do zespołu.

Czyli zupełnie inny start będą mieli w Salt Lake City niż w Vegas czy Seattle. A Arizona traci swój kapitał (ok, nie to jest teraz najważniejsze dla kibiców, ale jednak), a jeśli wróci (życzę, żeby się udało) to zacznie budowę od zera, tzn. od odrzutków z innych teamów. 

29 minut temu, Pepis21 napisał(a):

Mi jest szkoda Quebec City, tyle lat czekają na zespół w NHL a liga ciągle im śnieg w oczy sypie, jak nie Vegas to Seattle a teraz Salt Lake City.

Ale na razie te decyzje się bronią. Vegas ogromny sukces, Seattle może sportowo słabiej, ale ogólnie też fajnie to wygląda, zagrali szybko w playoffs, jest zainteresowanie itd. 

Niemniej, jeśli przy następnej ekspansji, gdzie wejdą dwa kolejne zespoły, zabraknie miejsca dla Quebec City to słabo. Tradycja, fanbase jest, infrastruktura bardzo dobra jest. Kolejny team z Kanady w dodatku. Chyba każdy chce Quebec Nordiques z powrotem w NHL, każdy oprócz Bettmana, niestety... 

Edytowane 24 Kwietnia 2024 przez Braveheart22

[elwariato]

Ogolnie propsuje w zwiazku z Salt Lake, ciekawe jak bedzie wygladac wsparcie, doping dla organizacji, Jazz mieli i maja wiwrnych fanow bo poniekad byla to dorychczas jedyna ekipa z tej wielkiej sportowej 4, ciekawe jak to teraz sie rozwinie. A jako ktos pamietajacy zamierzchłe czasy popieram ze ekipa w Quebecu powinna sie znaleźć,  i w zwiazku z tradycją chyba powinna miec pierwszenstwo przed wieloma wynalazkami jakie maja miejsce

[Szabla]

Wydaje mi się, że Quebec jest pomijany ze względu na geografię. 

1/3 Ameryki jest na Wschodzie, a reszta na Zachodzie. Gdyby Kojoty miały przejść do Quebec, granica przesunęłaby się jeszcze na wschód. I pewnie Detroit przeszłoby na Zachód. 

[Raven2156]

W dniu 24.04.2024 o 14:40, Braveheart22 napisał(a):

A dobrze czytałem, że Utah ma startować bez nazwy zespołu? Czyli wychodziłoby na to, że bezdomni z Arizony zamienią się w bezimiennych z Utah, przynajmniej na początku przygody xd

Tak było z Waszyngtońską drużyną NFL. Przez pierwszy sezon po zmianie nazwy grali jako "Washington Football Team".

[Pepis21]

Jakby ktoś chciał pomóc w wyborze nazwy to Ryan Smith uruchomił ankietę: https://survey.qualtrics.com/jfe/form/SV_0icZIBPBgCbymns

Nowa identyfikacja wejdzie dopiero od sezonu 25/26, czyli ten przyszły będą grać pod tymczasową banderą.

[Raven2156]

A jednak… Powtórzy się sytuacja Commanders.

Pewnie będą się nazywać tymczasowo Utah Hockey Team albo coś takiego.

[Wujek Wójcik]

Sportsnet fajny filmik o teamie z Quebeck wrzucił jak to wyglądało i dlaczego raczej nie wróci, oni w sumie nie po drodze dla Montrealu z swoim monopolem na fanbase. Jesli ktoś miałby wrócić to czemu nie jedno z najlepszych logo w historii czyli Hartford Whalers... ano z tego samego powodu co Quebeck czyli pieniądze. Poki Bettmann jest szefem to jedynie w USA mozemy spodziewać się nowych teamów. Tak szczerze to jakoś nie zależy mi na nowych drużynach, to co jest mi wystarcza. Jest z czego wybierać, a i sezon jest napakowany spotkaniami. Po Atlancie Thrashers nie płacze, bardzo możliwe, że po Kojotach bedzie podobnie chociaz mieli jedno z fajniejszych logo i bluz ale to za mało. 

 

[Raven2156]

Drużyna w Arizonie od samego początku była zastanawiająca i cóż... Nie przyjęło się.

[Pepis21]

Coyotes nie raz, nie dwa byli przedmiotem spekulacji nt. relokacji i w końcu się stało

Tymczasowe logo Utah (chyba, że wygra nazwa Utah HC to wtedy kto wie) :

Czy barwy również będą tymczasowe? Nie wiem aczkolwiek osobiście lubie połączenie tych kolorów, więc nie obraziłbym się gdyby zostały na stałe.

Więcej: https://news.sportslogos.net/2024/05/31/new-utah-hockey-club-logo-appears-on-nhl-com/hockey-2/

[Pepis21]

Szybko się zrzekł praw. Oznacza to tyle, że Coyotes przestali właśnie istnieć a samo NHL nie prędko wróci w tamte rejony.

[Szabla]

Utah Mammoth klepnięte.

Liczba pojedyncza, żeby symbolizować jedność fanów. 

[Szabla]

Carolina i Edmonton zbierają siły i liza rany po poprzednich meczach, czekajac nanswoich kolnych rywali. Reszta dalej w boju.  

Dziś w nocy ostatni (  ) mecz Toronto z Panterami.

[Szabla]

Pantery rozszarpują Carolinę. Biedne Huragany są żywcem zjadane, bez litości. O ile w poprzednim swym finale z Panterami Canes, pomimo sweepa przegrywali wszystko 1 bramką, tak teraz wygladaja jak zespol z ECHL... 

[antek]

Florida już teraz wiadomo że będzie zdecydowanym faworytem finałów. Kiedy Stars z Oilers się wykrwawia w zapewne długiej, ciężkiej serii to Koty będą wypoczywać na plaży

Ich sklad jest kompletny. Obroncy tytulu z przed roku wzmocnieni Marchandem i Jonesem. A i najważniejsze,  nie można zapomnieć o niezatapialnym Bobrowskim, który jako jeden z nielicznych bramkarzy z topowych zespolow standardowo gra lepiej w PO niż regularze.

Dzisiaj też USA- Szwajcaria. Kilka meczów zerknąłem (choćby USA- Czechy) i chyba w tym roku do finału doszły najlepsze zespoły turnieju. Pytanie jest jedno czy to w końcu ten rok Szwajcarów?