Skocz do zawartości

Seriale


n_i_m_h

Rekomendowane odpowiedzi

Wiem, że były taki i po tym przestałem tę stronę w ogóle przeglądać.

 

Co do True Detective - jasne, że Tobie mogło się nie podobać, ale w trakcie jak ten serial leciał to było takie szaleństwo, że głowa mała. Nie pamiętam takiej rozkminy i podniecenia na forach amerykańskich od... nigdy. W epoce internetu dla mnie to był pierwszy taki serial. Buzz związany z grą o tron to nić w porównaniu do TD.

 

Ty z kolei jesteś jedną z niewielu osób, które znam a którym Donnie Darko się NIE podobał. Dla mnie to jest mega dzieło.

 

Nie, no przy lostach większa rozkmina była, tylko przez bardziej mainstreamowych ludzi, więc na trochę innym poziomie. Ale ilościowo na pewno większa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, no przy lostach większa rozkmina była, tylko przez bardziej mainstreamowych ludzi, więc na trochę innym poziomie. Ale ilościowo na pewno większa

 

Nom, możliwe że masz rację z Lostami, o nich mi się zapomniało. 

 

Ale jak piszesz, widownia tam była nieco inna. No i sam serial duzo tych rozkmin pozostawił bez odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawde tlumaczyl wszystkie watki? z tego co pamietam to glownym zarzutem bylo to, ze zostawil mase watkow niedomknietych, jak gdyby nie bylo na nie pomyslu.

 

To zakończenie tłumaczyło wszystko co zdarzyło się w serialu. Jedynie dość niedopowiedziana (albo raczej - poświęcono jej za mało czasu) została historia samego Rusta, ale coś za coś, serial miał bardzo duże ograniczenia czasowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz, ja się za bardzo nie wkręcałem w serial, bo tak jak mówiłem - nie porwał mnie, ale możesz wpisać w google td unanswered questions, unsolved plots itd. to zobaczysz o czym mówię.

 

Ależ ja to wszystko znam bo byłem na bieżąco z tym jękiem zawodu. Z tym, że w większosci to są bzdury wynikające z nadmiernej wyobraźni niektórych napalonych fanów.

 

Zresztą, cały ten serial to tak naprawdę 'character study' o dwóch nietuzinkowych ludziach i to było w nim najgenialniejsze. A cała historia zabójstwa etc.. to tylko tło, co prawda wg mnie cholernie dobre, ale jednak tło. Dla niektórych to tło wyszło na pierwszy plan.

Edytowane przez Luki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż sobie dzięki kulfonowi obejrzę jeszcze raz. Wolicie wersję reżyserską czy zwykłą? Obrazka nie kumam szczerze mówiąc. Donnie Darko jest jakiś hipsterski czy co?

 

Jeśli widziałeś obie to chyba nie ma znaczenia. Ale reżyserska wiadomo - kilka nowych scen, trochę przeróbek. Wg mnie film w każdej wersji jest genialny, ale wersja reżyserska jest dłuższa wiec przyjemności więcej. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...

Widziałem, że już było kiedyś o "The Killing", ale niedawno wyszła ostatnia seria (3 i 4 obejrzałem jedym ciągiem, dwie pierwsze wcześniej) więc kilka słów ode mnie.

 

Wybitny serial, intryga kryminalna cholernie ciekawa w pierwszych trzech seriach, w czwartej już niekoniecznie, ale za to relacje między bohaterami z odcinka na odcinek coraz lepsze i cala psychologia w 3 i 4 sezonie po prostu miażdży. Ostatnie 8 minut ostatniego odcinka totalnie mnie rozłożyło, chociaż liczyłem na zupełnie inny koniec.

 

Ta atmosfera, dialogi, zdjęcia, muzyka i to we wszystkich seriach...  Zresztą... http://splay.pl/2014/07/30/10-powodow-dla-ktorych-warto-obejrzec-the-killing/

 

Dla mnie arcydzieło i nie mogę zrozumiec czemu dla odtwórców głównych ról (Mireille Enos, Joel Kinnaman) nie wysypał się worek nagród.

 

"Yo, Linden!" zostanie ze mną na zawsze, tak jak "Omar's comin" z "The Wire" czy te wszystkie "bitch'e" z "Breaking Bad" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Widziałem, że już było kiedyś o "The Killing", ale niedawno wyszła ostatnia seria (3 i 4 obejrzałem jedym ciągiem, dwie pierwsze wcześniej) więc kilka słów ode mnie.

 

Wybitny serial, intryga kryminalna cholernie ciekawa w pierwszych trzech seriach, w czwartej już niekoniecznie, ale za to relacje między bohaterami z odcinka na odcinek coraz lepsze i cala psychologia w 3 i 4 sezonie po prostu miażdży. Ostatnie 8 minut ostatniego odcinka totalnie mnie rozłożyło, chociaż liczyłem na zupełnie inny koniec.

 

Ta atmosfera, dialogi, zdjęcia, muzyka i to we wszystkich seriach...  Zresztą... http://splay.pl/2014/07/30/10-powodow-dla-ktorych-warto-obejrzec-the-killing/

 

Dla mnie arcydzieło i nie mogę zrozumiec czemu dla odtwórców głównych ról (Mireille Enos, Joel Kinnaman) nie wysypał się worek nagród.

 

"Yo, Linden!" zostanie ze mną na zawsze, tak jak "Omar's comin" z "The Wire" czy te wszystkie "bitch'e" z "Breaking Bad" :smile:

https://www.youtube.com/watch?v=0EEP-WoLwBA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.